Pokój Sarah i Kotori

Strona 2 z 3 Previous  1, 2, 3  Next

Go down

Pokój Sarah i Kotori - Page 3 Empty Re: Pokój Sarah i Kotori

Pisanie by Gość Sro Paź 01, 2014 10:15 pm

-Cześć!
Z pośród toreb, torebeczek, waliz, walizek odezwał się radosny głosik należący do kruchej, różowo-włosej osóbki. Instynkt kogokolwiek, widząc Sarę, nie wskazałby na jakiekolwiek zagrożenie. Pomimo nieco prowokującego ubrania, odkrywającego brzuch i kontrowersyjnego koloru włosów, można było określić ją mianem słodkiej i jak najbardziej nie groźnej. Po części była by to prawda.
Sarah podniosła się z łóżka zagarniając kosmyk włosów, który wypadł z upięcia.
-Sarah, nowa uczennica i twoja współlokatorka.- dygnęła delikatnie i uśmiechnęła się szeroko.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Pokój Sarah i Kotori - Page 3 Empty Re: Pokój Sarah i Kotori

Pisanie by Gość Pią Paź 03, 2014 7:43 pm

Kotori nauczyła się, że nie należy oceniać ludzi zbyt pochopnie. Dlatego też nie zamierzała oceniać Sarah na samym początku.
Chciała chociaż na chwilę zapomnieć o wszystkim, co przeżyła w ciągu ostatnich miesięcy i choć na chwilę być zwykłą nastolatką, którą niegdyś była. Nie chciała zrażać do siebie nowej koleżanki już na samym początku.
- Witaj w Akademii - powiedziała Kotori zamykając za sobą drzwi. Ostrożnie przemieszczała się pomiędzy licznymi walizkami i bagażami Sarah. - Cieszę się, że nie będę mieszkać sama.
Nie dodała, że wcześniej z kimś mieszkała. Rzeczy Fumy zostały wyniesione z pokoju i nie było śladu, że ktoś tu mieszkał razem z Kotori.
- Skąd jesteś? - Zapytała siadając na łóżko. Jej długie włosy związane w dwa kucyki ułożyły się w okręgi na narzucie łóżka.
Swoją drogą Kotori mimowolnie zastanawiała się, czy dziewczyna jest świadoma istnienia wampirów?
Nie byłaby zaskoczona, gdyby rzeczywiście tak było. Nie koniecznie musiała się z tym o tym mówić, wszak bardzo dużo osób wiedziało, a na głos tego nie mówiło. No i była jeszcze nocna klasa, która rzeczywiście mogła budzić zainteresowanie.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Pokój Sarah i Kotori - Page 3 Empty Re: Pokój Sarah i Kotori

Pisanie by Gość Sob Paź 04, 2014 1:02 pm

Sarah również starała się nie oceniać nikogo pochopnie, jednak pierwsze wrażenie jakie zrobiła na niej Kotori było pozytywne.
-Dziękuję miło z Twojej strony, ja również się cieszę.- usiadła na łóżku, podciągając kolana pod brodę i z uśmiechem przyglądała się współlokatorce. Nie skłamała mówiąc, że się cieszy. Kotori wydawała się być miła, odpowiedzialna, no i była bardzo ładna... to było dla Sary priorytetem. -Masz bardzo ładne włosy.- musiała się podzielić spostrzeżeniem, zapominając, bądź ignorując pytanie dziewczyny.
-A! Pochodzę z Anglii... z Londynu- uderzyła się w czoło, przypominając sobie pytanie. Sarah miała trudności z koncentracją.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Pokój Sarah i Kotori - Page 3 Empty Re: Pokój Sarah i Kotori

Pisanie by Gość Pon Paź 06, 2014 12:07 pm

Mieszkanie samej w Akademiku nie należało do najprzyjemniejszych. Kotori nie nie była samotnikiem i bardzo lubiła, gdy ktoś było obok. Ostatnimi czasy za dużo była sama. Brakowało jej towarzystwa żywej osoby nie czychajacej na twoje żyły.
- Nigdy w Londynie nie była - przyznała Kotori spoglądając na nową koleżankę. Nie wnikała czemu Sarah postanowiła kontynuować naukę na innym kontynencie.
Kotori wysłali do Akademii na siłę. Dla dobra całej rodziny, a w rezultacie przyniosło to całkowicie odwrotny skutek. Tego rodzice rzecz jasna nie wiedzieli, a ona nie zmierzała im tego mówić. Nie chciała ich dodatkowo martwić. Wystarczyło, że ona ma od groma zmartwień.
- Dziękuje - powiedziała usłyszawszy komplement na temat włosów. - Jestem z nich bardzo zadowolona, chociaż wymagają dużo czasu i masy różnych preparatów do włosów. Twoje za to mają ciekawy kolor, ale chyba nie jest naturalny?
Kotori ściągnęła buty. Sięgnęła po poduszkę i przemieściła ją tak, by chroniła plecy przed zimnem bijącym od ścian. Następnie się o nią oparła prostując nogi. Taka pozycja zdecydowanie bardziej nadawała się do pogawędki o bardzo przyziemnych sprawa.
Odruchowo podrapała się po policzku. W ostatniej chwili powstrzymała się, żeby się nie skrzywić. Za dużo wspomnień nadal czaiło się w tym pokoju.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Pokój Sarah i Kotori - Page 3 Empty Re: Pokój Sarah i Kotori

Pisanie by Gość Pon Paź 06, 2014 5:57 pm

Wspomnienia Sary jeszcze nie miał szansy zadomowić się w kątach pokoju, wypełniały go raczej nadzieje, plany i ciekawość jutra. Była bardzo podekscytowana, co również było widać po jej zachowaniu. Nie mogła usiedzieć w swojej pozycji spokojnie, co chwila poprawiając położenie stóp, podbródka i toreb, pośród których tonęła. Nie miała jeszcze szansy się rozpakować, chęci również nie. Odczuwała skutki, tak zwanego jet-lag'a.
-Nie wiele straciłaś, Londyn to stolica nudy, arogancji i złej pogody serio, serio, seriooO...-powtórzyła dla wiarygodności i uniosła dłoń do piersi naśladując przysięgę.- A włosy są farbowane!-roześmiała się perliście i nawinęła na palec kosmyk.-Chyba nie ma nikogo na świecie z takim kolorem włosów... chociaż jeśli ktoś był to bardzo bym mu zazdrościła!-wyszczerzyła zęby w uśmiechu i znowu poprawiła położenie nóg. Sarah szybko się rozpraszała i nie miała umysłu najwyższych lotów, jednak mogła przez to sprawiać wrażenie uroczej.
-A Ty skąd jesteś?
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Pokój Sarah i Kotori - Page 3 Empty Re: Pokój Sarah i Kotori

Pisanie by Gość Sro Paź 08, 2014 4:41 pm

Ten pokój bynajmniej nie był wypełniony radosnymi wspomnieniami przez Kotori. Zdecydowanie więcej panowało tu negatywnych emocji, strachu, bólu i złości, które nie dawały nic innego po za rozpaczą i odbierały chęci do dalszego działa.
Dlatego też Kotori naprawdę się ucieszyła, że wreszcie ktoś został jej przydzielony. Miała już dosyć snucia się po kąta i rozpamiętywanie tego i owego. Nie dało się pozbyć tych wspomnień, które zapadły w pamięć. Istniała jednak możliwość dodania to tych złych nowych - kolorowych, radosnych - które stanowiły by kontrast dla tego, co już się wydarzyło.
- Urodziłam się w Tokio - powiedziała Kotori uśmiechając się lekko widząc, jak Sarah nie może naleźć sobie miejsca. - Jedna mama jest Europejką, a taty mama pochodzi z Rosji. Więc nie mogę powiedzieć, że jestem rodowitą Japonką, chociaż tak się czuje. Tu się wychowałam i spędziłam całe swoje obecne życie. Nie wykluczam, że chciałabym kiedyś trochę podróżować, więc może jednak zahaczę kiedyś o Londyn.
Na razie było jeszcze za wcześnie na planowanie swojego życia, bowiem Kotori nie posiadała sprecyzowanych planów na przyszłość. Miała może mgliste pojęcie, co chciałaby robić, ale jak na razie daleko było do realizacji, czy podjęcia konkretnych kroków.
- Można wiedzieć, co przywiało cię aż z Europy do Azji?
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Pokój Sarah i Kotori - Page 3 Empty Re: Pokój Sarah i Kotori

Pisanie by Gość Sro Paź 08, 2014 6:02 pm

Co do kolorów, barwna osobowość Sary bez wątpienia wprowadzi ich dużo. Z radością też nie będzie kłopotów, jeśli Kotori nie będzie się śmiała razem z nią, to z niej na pewno.
Do dziewczyny dotarła informacja o urodzeniu się w Tokio, lecz pozostała część była zbyt skomplikowana, pokiwała głową próbując zrozumieć zawiłości pochodzenia Kotori, lecz ni w ząb ich nie rozumiała. By zrekompensować braki uśmiechnęła się szeroko i znowu poprawiła na łóżku... Co do podróży Sarah zwiedziła wiele, szybko się nudziła i rozpraszała, a wycieczki po Europie i Azji zajmowały ją na dłuższą chwilę, nie sprawiała również kłopotu rodzicom i rodzeństwu.
-Przywiało?-uniosła brwi i ułożyła usta w literkę "o". Na jej twarzy pojawił się skutek skomplikowanego procesu myślowego.-Aaaaa! Chodzi dlaczego tu przyjechałam! Jeszcze nie pamiętam dobrze wszystkich słówek, zwłaszcza tych potocznych-uśmiechnęła się i jeszcze raz zmieniła pozycje stóp- A przywiało mnie z ciekawości nudy. Japonia to taki piękny kraj, tradycja plus nowoczesność, no i moda!-krzyknęła radośnie i klasnęła w dłonie.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Pokój Sarah i Kotori - Page 3 Empty Re: Pokój Sarah i Kotori

Pisanie by Gość Sob Paź 11, 2014 7:43 pm

- Rzeczywiście Japonia jest pięknym krajem - zgodziła się Kotori. - Byłam parę razy na Słowenii, ale zdecydowanie bardziej odpowiada mi moja ojczyzna.
Cóż, może faktycznie dla Sarah ciężko było przyswoić potok słów Kotori, skoro jeszcze nie do końca opanowała idealne posługiwanie się japońskim. Nie ma więc nie powinna tak wyskakiwać na raz z dosyć długą wypowiedzią.
Teraz już to wiedziała i nie miała zamiaru zasypywać nowej koleżanki nadmiarem słów. Dlatego też postara się mówić mniej i nieco wolniej. Dla niej mówienie po japońsku było czymś naturalnym, ale było to oczywiste, bo spędziła tu całe swoje życie.
- W każdym razie, gdybyś miała jakieś problemy ze zrozumieniem czegoś na lekcjach możesz z tym przyjść do mnie. Chętnie pomogę. Japoński może wydawać się trudny.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Pokój Sarah i Kotori - Page 3 Empty Re: Pokój Sarah i Kotori

Pisanie by Gość Nie Paź 19, 2014 2:33 pm

-Japoński jest trudny.- poprawiła grzecznie koleżankę i wykrzywiła lekko usta na samo wspomnienie początków nauki tego języka. To, że mogła rozmawiać i zrozumieć Kotori było dla wielkim sukcesem.- Chętnie zgłoszę się po pomoc.-uśmiechnęła się i podniosła z łóżka- a teraz muszę się rozpakować, trochę tego jest...-podrapała się po głowie i rozejrzała wokół- pokażesz mi gdzie mogę kłaść rzeczy i które półki mogę zająć?
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Pokój Sarah i Kotori - Page 3 Empty Re: Pokój Sarah i Kotori

Pisanie by Gość Czw Kwi 16, 2015 10:58 am

- Jasne, że tak
Kotori wstała z łóżka i pokazała Sarah, gdzie może położyć swoje rzeczy. Naprawdę się cieszyła, że te cztery ściany wreszcie nabiorą nieco życia.
Gdy wreszcie skończyły rozpakowywanie, Kotori czuła się nico zmęczona, lecz było to przyjemnie zmęczenie. Już dawno nie spędziła dłuższego czasu, z inną osobą nie martwiąc się bezustannie, czy owa osoba za chwilę nie rzuci się jej do szyi.
W każdym razie pogawędziły trochę, a Ko-chan starała się nieco wspomóc koleżankę w wymowie poprawnej japońskiego.
Czas minął szybko, a Akiyama musiała jeszcze iść pobiegać, żeby rozruszać ciało. Szybko się przebrała i rzuciła Sarah pożegnanie i wyszła.

z/t
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Pokój Sarah i Kotori - Page 3 Empty Re: Pokój Sarah i Kotori

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content



Powrót do góry Go down

Strona 2 z 3 Previous  1, 2, 3  Next

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach