Jikken

Imię i Nazwisko:
Prawdziwe miano zostało zapomniane, choć nazywano go dawniej Kuro Yoru (z języka japońskiego Czarna Noc).

Przykrywka:
Jikken, stara się unikać nazwisk.

Wiek:
25 lat. W przeszłości zahibernowany, do dziś niewybudzony.

Wygląd:
Dobrze zbudowany mężczyzna mający 185cm wzrostu. Nie ma w zwyczaju ważenia się ze względu na zbroję, która dodaje mu kilogramy. Białe jak śnieg włosy, lekko sterczące jak od kopnięcia prądem. Blade, dość przystojne jak na wojaka oblicze z brązowo-czerwonymi oczyma, jedno z nich przykryte czarną opaską. Reszta ciała skryta pod czarnym, niezdejmowalnym pancerzem, do którego jest wtopiony całkowicie poprzez mięśnie, kości, nerwy i skórę - prócz twarzy. Zbroja pokryta jest czarnymi płatami o zaostrzonych brzegach, nawet u palcach rąk. Ze względu na stałe obciążenie ciężkim pancerzem Jikken może pochwalić się świetną kondycją fizyczną, na tyle, że może biegać, skakać, wykonywać naprawdę trudne akrobacje.
Aby uniknąć szybkiego rozpoznania, kamufluje się ubierając się pod szyję w normalne fatałaszki.

Znaki szczególne:
Zbroja, której nie może zdjąć.

Zawód:
Całkowicie oddany jako Łowca.

Stopień:
Z powodu braku wieloletnich praktyk uczy się od nowa swojej roli w świecie łowców. Nowicjusz.

Wykształcenie:
Brak.

Charakter:
Dość małomówny, oddany zarówno z przymusu, jak i z walecznego, choć trudnego w okazywaniu emocji, serca. Mówi się o takich niezłomny, jeśli chodzi o odbywanie szkoleń i podnoszeniu kwalifikacji łowieckich. Nie przepada przebywać w większym gronie osób, co innego jeśli są to wrogowie do eliminacji. Ciężko nawiązuje kontakty społeczne, bo te związane z przejęciem nad nim kontroli nie zalicza. Jest chłonny wiedzy, ambitny. Co z tego, jeśli traci swoją osobowość, gdy tylko dostanie rozkaz sprzeczny z nim samym. Jest tak silnie związany ze zbroją i bransoletą, że przez większość traktowany będzie jako narzędzie do walki, a nie osobę. Nawet odbywane z nim treningi będą bardziej przypominać ostrzenie katany niż podnoszenie kwalifikacji Jikkena.

Rodzina:
Zmarła dawno temu.

Artefakt + opis działania i zdobycia:

Zbroja z bransoletą.

• Opis działania: Są to nierozłączne ze sobą części, ponieważ posiadacz bransolety kontroluje Jikkena. Okuty we zbroję i całkowicie związany rdzeniem kręgowym z uzbrojeniem nie może przeciwstawić się rozkazom tego, który dzierży bransoletę. Co powoduje możliwość kierowania łowcą? Wszystko zależy od osoby władającej. Opisowo może współpraca wyglądać różnie, lecz przede wszystkim łowca jest wsparciem fizycznym. Walka Kataną idealnie to odzwierciedla. Jego moc jest wzmocniona dodatkowo o 70% wartości siły lub umiejętnościom fizycznych posiadacza bransolety. Jeśli wpadnie w ręce maga lub medyka, to wartość ta wynosi dodatkowo 50% wartości, i opiera się na magii, jaką włada Jikken. Jeśli nabywcą części artefaktu trafia do zwykłego człowieka, albo umiejętności są gorsze od łowcy, moc Jikkena określają jego indywidualne umiejętności osiągniętych w treningach.
  
• Opis zdobycia: Nabyta z przymusu. Jest to jedna z trzech klątw, jaka została na niego rzucona przez Starego Szlachetnego. Więcej w dziale Historii.
  
• Ten, który ma władzę nad wojownikiem, nie musi wypowiadać rozkazów na głos. Wystarczy myśl, która automatycznie przetwarzana jest w działanie.
  
• Czas działania bojowego: 5 postów.
  
• Ponowne zastosowanie właściwości zbroi do walki: Po 4 postach.
  
• Gdy moc bojowa się wyczerpuje, nadal jest pod wpływem rozkazów właściciela zaklętej biżuterii.
  
• Nie może samodzielnie odebrać komuś bransolety ani tym bardziej przekazać ją komuś innemu.
  
• Nie może zataić wiadomości o miejscu przechowywania biżuterii, lub o osobie, która go kontroluje.
  
• Nie można usunąć zbroi z ciała Jikkena, powoduje to jego śmierć.
  

Broń anty-wampirza + opis działania i zdobycia:

W zasadzie cały Jikken, ale główną bronią jest Katana.

• Opis broni: Wygląda z pozoru jak zwykły miecz samuraja, ale przede wszystkim wyróżnia go ostrze mogące przeciąć niemal wszystko. Z łatwością przechodzi przez kości, zostawia głębokie rysy na murach. Jednak jej główną zaletą jest lekkość stosowania i zżycie z właścicielem. Dla łowcy posługiwaniem się ostrzem to kaszka z mleczkiem, nawet w trudnych wariacjach i pozach. Dodatkowo wzmocniona wiązkami błyskawic poprawia swoje osiągi w bojach. Niejeden wampir zastanowi się trzy razy, nim zechce posmakować ostrza katany.
  
• Opis zdobycia: Dostał ją w przeszłości od swojego przełożonego za ukończenie statusu szeregowego w kadrach łowców, w tym za wybitne osiągnięcia. Był na tyle skuteczny, że wampiry zaczynały spiskować przeciwko jego indywidualnej osobie.
  

Magia:

Wyładowania elektryczne, pioruny, błyskawice.

• Poziom: Podstawowy.
  
• Opis działania: Pozwala nadać dowolnej broni lub części ciała moc błyskawic. Zastosowanie na bliski i daleki zasięg. Gdy magia jest aktywna, na wskazanej części pojawiają się charakterystyczne błękitne lub czerwone wyładowania elektryczne.
  
• Kontakt z obiektem opartym na elektronice wywołuje przeciążenie, a z istotą żywą - jej paraliż. O ile dla obiektu jest to nieodwracalny proces, o tyle paraliż trwa 1 post.
  
• Maksymalny zasięg dla zastosowania dystansowego: 3 metry.
  
• Czas działania: 3 posty.
  
• Ponowne zastosowanie magii: Po 3 postach.
  

Słabości:

• Wysokie temperatury / żywy ogień. Szkodzą zbroi, w którą jest okuty od stóp do głowy.
  

Pozostałe ważne informacje:

• Jako, że jest z innej epoki, nie zna się na dzisiejszym świecie, ani tym bardziej na jego nowinkach technologicznych.
  
• Je tylko tradycyjne, japońskie dania. Jeśli tego jednak wymaga sytuacja, zmusza się do jedzenia czegoś innego - później skutki są różne.
  
• Większość czasu wolnego spędza na nieustannym doskonaleniu się: pod względem fizycznym i duchowym.
  

Historia postaci:
Mówi się, że w każdej legendzie tkwi ziarenko prawdy. Trudno stwierdzić autentyczność tej historii, gdy bohater opowieści wciąż czeka na zbawienie.
Czasy wczesnego średniowiecza. Wiele królestw doskonaliło swoje wojska o oddziały specjalne, właśnie do zwalczania wampirów, czarownic i innych dziwactw. Kuro Yoru, tak ochrzczony przez kolegów protagonista opowieści, był jednym z najbardziej oddanych łowców. Wyruszał sam lub z ekipą w ślad za istotami będącymi inne niż ludzie. Młody, zaledwie dwudziestopięcioletni mężczyzna zyskał sporą sławę, która zaczynała odwracać się przeciwko niemu. Wampiry, w tym te Szlachetne, wolały pozbyć się natrętnej muchy, aby nie latała koło ucha i psuła nastrój. Zastawiły na dzielnego łowcę pułapkę. Specjalnie kilka wampirów poszło z tego tytułu do mordu, ale ryzyko opłaciło się. Po nici do kłębka mała grupa walczących z Krwiopijcami dotarła do zamczyska, a w zasadzie do jego ogrodu będącego labiryntem. O ile kompani Kuro pląsali się po wielkich chaszczach, to bohater powieści - może wiedziony magią właściciela posiadłości - trafił na mały plac pośrodku labiryntu. To dopiero była pułapka i przemyślane miejsce na rytuał. Ofiara uaktywniła swą osobą swoje Przeznaczenie. Nie wiedzieć czemu obraz zaczynał mu się dwoić i troić przed oczyma, lecz nie tracił gotowości. Wtedy ujawnił się Lord, który z cwanym uśmiechem patrzył, jak mały drapieżca traci przytomność. Szlachetny zatarł ręce z przejęcia i zbliżywszy się do młodzieńca z dumą rzucił na niego trzy zaklęcia, które były zaliczone do rytuału.
Pierwsze dotyczyło jego zbroi, którą posiadał. Swoimi mocami sprawił, że pancerz skrystalizował się do o wiele bardziej wytrwałej niż mogli wykonać najlepsi kowale, i wtopił się tak mocno z ciałem Kuro, że aż miał drgawki będąc nieprzytomnym. Swąd spalenizny ciała rozochocił jeszcze bardziej aroganckiego Wampira do zabawy.
Drugim zaklęciem uczynił czarną bransoletę, dzięki której mógł władać dobrowolnie biednego łowcę jak lalką. W ten sposób uzyskał nowego rycerza do swojej armii, jaką formował od jakiegoś czasu. W dodatku Kuro nie mógł przeciwstawić się jego woli, więc był idealnym narzędziem do zagłady wrogów.
A skoro o nich mowa, rzucił także trzecie zaklęcie zabezpieczające, które polegało na tym, że w razie pokonania Wampira, Kuro przemieni się w posąg i stanie się w ten sposób zupełnie bezużyteczny dla kampanii przeciwko Długowiecznym. Jak się domyślił, przybyła odsiecz. Lecz ich ciała ogarnął strach, gdy ich druh, zupełnie bez emocji, dosięgnął katany i zaczął nacierać na nich z jakby zwiększoną mocą. Czerpał siły od jego nowego Mistrza, który nie ukrywał radochy, gdy Kuro wycinał w pień jednego po drugim wrogu. Dopiero któryś z bystrzejszych towarzyszy dostrzegł bransoletę na nadgarstku Wampira i skojarzył, że ich kolega padł ofiarą zaklęcia. Niewiele myśląc rzucili się wprost na Krwiopijcę, i choć z początku Szlachetny miał przewagę - stopniała po odcięciu jego ręki, a tym samym pozornemu wyzwoleniu przeklętego łowcy. Tak się nie stało. Prędko jego ciało zostało przekute w kamień w klęczącej pozie, a umierający Wampir śmiał się do rozpuku, aż rozwiał się w pył.
Nie wiadomo co podziało się z bransoletą, ani z posągiem. Legenda głosi, iż imię bohatera zostało wymazane z kart historii, aby nie zostało splamione ohydną rzezią, jakiej dokonał poza swoim wpływem. Pod posągiem wydrążono inskrypcję, w tym miano przeklętego po trzykroć łowcy.
Jikken.
Czyli Eksperyment.
Ktokolwiek zdoła odnaleźć nietypową rzeźbę, brakującą bransoletę i wypowiedzieć trzykrotnie jego miano z dawnych lat - zostanie przebudzony.

Inne wasze konta:

• Xin
  
• i reszta
  

Wampiry w standardzie nie używają magii, ale można zmienić to na przygotowany wcześniej rytuał.

Poza tym nie widzę przeciwwskazań.

Pytanie jak dojdzie do przebudzenia skoro nie bardzo wiadomo gdzie artefakt? Masz już to z kimś dogadane?

Ok zmienione.
Co do przebudzenia mam już kogoś chętnego.
I dziękuję za szybką odpowiedź.

Nie ma sprawy. Staramy się

Na mocy nadanej mi przeze mnie akceptuję kartę. Idź baw się.

Amen