Krąg Życia

Go down

Krąg Życia Empty Krąg Życia

Pisanie by Grigorij Wto Gru 12, 2017 10:46 am

Tak to na świecie bywa, że nie ma rzeczy, która zginęłaby bezpowrotnie. Liście odrosną. Drzewa zostaną zastąpione przez inne. Podobnie jak gatunki zwierząt. Nie inaczej jest z ludźmi. Akihito Gin zniknął dawno temu. Pozostawił jednak po sobie potomka. Akihisa uczęszcza do liceum wojskowego, więc założyć można u niego pewne zadatki na łowcę. Zbiegiem okoliczności Vladislau znał matkę młodego mężczyzny, ale nie wiedział jak dużo ze świata łowców znała. Wobec tego postawił na ciekawość chłopaka i chęć sprawdzenia się. Młodzian otrzymał bowiem list zaadresowany do niego z zaproszeniem na całodniowe szkolenie z obsługi broni palnej. Oczywiście nadawcą listu było jego liceum. Został wytypowany jako jeden z 20 uczniów ze względu na bardzo dobre wyniki w nauce na tle pozostałych podopiecznych edukacyjnej oświaty. Było to kłamstwo by uśpić zarówno czujność chłopaka jak i jego matki. Tyle tylko by móc się spotkać. Lokalizacja była celowo wyznaczona w pomniejszym mieście niedaleko Yokohamy. Szkolenie miało odbyć się w nowo otwartej strzelnicy.

Gdy Akihisa dotrze pod wskazany adres jego oczom objawi się budynek stosunkowo nowy i zadbany o pobielanych ścianach. W środku jednakże nie przypominał on strzelnicy. Bardziej wyglądał na niewielki ośrodek szkoleniowy. Cóż... może strzelnica umieszczona jest w jakiejś podziemnej części. W każdym razie uprzejma dziewczyna niewiele starsza od przybysza skieruje go do właściwego pomieszczenia. Korytarzem prosto i w prawo. Tam znajdował się pokój wielkości przeciętnej sali szkolnej, ale nie było w nim za wielu krzeseł. Jedynie skórzany czarny, fotel i surowe biurko z dębu, a na przeciw podobne trzy fotele. Przy biurku siedział Vladislau ubrany w skrojoną na miarę marynarkę sprzed dwóch sezonów. Karmazynowy wąski krawat przykuwał uwagę kontrastując z białymi włosami zaczesanymi do tyłu niczym u drapieżnego ptaka. Dla nieznacznej zmiany swego wyglądu miał szkła kontaktowe czyniące jego oczy zielonymi. Mimo zmiany kolorytu chłód spojrzenia niespecjalnie się odmienił. Na nosie miał też okulary połówki o delikatnym stalowym szkielecie. Szkła były zerowe, ale któż mógłby to wiedzieć. W kącie stała Smukła kobieta o niezwykle jasnej karnacji i ciemnych włosach. Ubrana była w dość obcisły kostium w kolorze czerwonym, zdaje się, że była to skóra. Patrzyła na chłopaka z zaciekawieniem. Nie zdawała się tak zimna jak mężczyzna, a wręcz przeciwnie. Uśmiechała się delikatnie i było w niej coś niezwykle subtelnego. Tak więc Vladislau wraz z Sylvią oczekiwali na potencjalnego rekruta.
Grigorij

Grigorij
Łowca (D)
Łowca (D)

Krew : Ludzka 0
Zawód : Nauczyciel
Zajęcia : Brak
Magia : Magia Krwi


https://vampireknight.forumpl.net/t1683-vladislau-darkhawk#35268 https://vampireknight.forumpl.net/t1731-grigorij-petrowicz

Powrót do góry Go down

Krąg Życia Empty Re: Krąg Życia

Pisanie by Gość Pią Gru 15, 2017 12:54 am

Akihisa od dłuższego czasu chciał bardzo zostać łowcą jednakże nie ujawniał zbytnio swoich marzeń, żeby nie zwracać na siebie uwagi. Pięknego dnia kierował się pod podany adres, w którym dostał list dlatego tak uczynił aż spostrzegł budynek według niego zadbany. Kiwnął głową oddychając spokojnie zastanawiając się jak przedstawić dlatego po namyśleniach był w środku widząc sympatyczną dziewczynę, która kierowała mnie do głównego pomieszczenia gdzie pewnie czekają na niego. Młodzieniec musiał przed spotkaniem unormować oddech, żeby nie okazywać nie spokoju. W danym momencie zauważył główne pomieszczenie, krótko obdarowując spojrzeniem. Chłopak przyszedł mając ubrany ubiór wojskowego z tego względu, że nie miał czasu zbytnio się przyszykować w domu. Nie myślał bezpośrednio o ojcu Akihito do którego on jest bardzo podobny odziedziczając wygląd, a głównie kolor włosów i zimne turkusowe oczy. Gdy zauważył drzwi zapukał czekając na odzew jednakże kulturalnie wszedł do pomieszczenia widząc mężczyznę który siedzi przy biurku oraz elegancką kobietę, która pewnie towarzyszyła w tym dniu. Po chwili schylił się kulturalnie witając.
- Dzień Dobry. Mam na imię Akihisa Gin - odpowiedział przedstawiając się oficjalnie w ich obecności. Naturalnie musiał powiedzieć nazwisko rodzica "Gin" ze względu na to, że nie mógł zostać przy nazwisku swojej matuli. Młodzieniec naturalnie czekał na ich reakcję nie robiąc nic poza tym.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Krąg Życia Empty Re: Krąg Życia

Pisanie by Grigorij Sob Gru 23, 2017 11:39 am

Przybył. Tak jak było zaplanowane. Zapewne nie spodziewał się prawdziwego celu jego wizyty, ale szybko zostanie oświecony. Gdy ten przedstawił się Vladislau skinął mu głową i wskazał jeden z foteli na przeciwko by spoczął. Rysopis się zgadzał. Widział też wyraźne podobieństwo do ojca. Godność też pasowała. To musiał być on.
- Witaj. Jestem Vladislau, a to Sylvia. - przedstawił się po czym wskazał na kobietę, która uśmiechnęła się do chłopaka, lecz poza tym nie wykonała jakiegokolwiek innego ruchu. Celowo Vlad unikał na razie nazwisk. Chciał zaobserwować reakcję chłopaka. Poza tym i tak jego godność niewiele by mu powiedziała. Należał do rodziny łowieckiej, ale nie był szkolony. Nawet nie było pewne czy wiedział czym parał się jego ojciec.
- Z jakiej broni umiesz strzelać? Jeśli umiesz, oczywiście. - zapytał jak gdyby nic. Wiedział, ze Akihisa uczęszczał do szkoły wojskowej, ale kto wie jakie posiadł umiejętności. Poza tym jeszcze prze krótką chwilę wypadało chociaż prowizorycznie podtrzymywać pastisz szkolenia strzeleckiego. Choć imię dla młodzieńca z Azji mogło wydawać się mocno egzotyczne w głosie Vlada nie było słychać naleciałości jakiegokolwiek języka. Mimo to mowa Vlada była dość... bezemocjonalna. Większość japończyków mono akcentuje słowa, brzmią jakby byli w stanie wiecznej ekscytacji. On mówił chłodno do tego stopnia, że jego akcent nie tyle był nie zapożyczony co po prostu wyblakły. Prawie go nie było.
- Może chcesz wody, Akihisa? - niezależnie od wcześniejszej odpowiedzi przyszłego kadeta zostanie mu jako następne zadane właśnie to pytanie. Częściowo by zaburzyć standardowy porządek, a częściowo by... być miłym. W końcu nie przejechał jedynie kilku kilometrów by tu dostrzec. Mógł być spragniony.
Grigorij

Grigorij
Łowca (D)
Łowca (D)

Krew : Ludzka 0
Zawód : Nauczyciel
Zajęcia : Brak
Magia : Magia Krwi


https://vampireknight.forumpl.net/t1683-vladislau-darkhawk#35268 https://vampireknight.forumpl.net/t1731-grigorij-petrowicz

Powrót do góry Go down

Krąg Życia Empty Re: Krąg Życia

Pisanie by Gość Sob Gru 23, 2017 12:38 pm

Na początku dnia nie wiedział o niczym prawie oprócz tamtego zaproszenia, które zostało mu przesłane ale cóż nie mógł tego zignorować bo przyniósłby wstyd rodzinie. W danym momencie przywitał się z mężczyzną i z kobietą. Usłyszał zarówno jego imię więc lepiej dla niego. Młodzieniec nie był zbytnio zaskoczony bo był bardzo spokojny i opanowany w tej sytuacji. Po usłyszeniu pytania Akihisa odpowiedział:
- Potrafię strzelać z dwóch broni jeden z nich to Pistolet HK USP, a drugi Pistolet Beretta 92 - w swej wypowiedzi wymienił dwa pistolety z których potrafił doskonale strzelać bez pudłowania. Czasami posiadał złe dni ale to rzadko. Chłopak posiadał ambicje aż do teraz bo chciał bronić mamę i siostrę bez niebezpieczeństwem więc poszedł do tej szkoły wojskowej żeby nauczyć wszystkiego co powinien wiedzieć ale też bardzo chciał zostać łowcą. W tym momencie zaczynał obserwować z uwagą ich. Nie zwracał zbytnio na akcent wypowiedzianych słów przez Vlada może dlatego, że był bardziej skupiony na rozmowie.
- Jeśli to nie problem, to po proszę - rzekł krótko do mężczyzny z należytym szacunkiem. Właściwie to zapomniał się wtedy napić ale pewnie dlatego, że spieszył na te spotkanie.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Krąg Życia Empty Re: Krąg Życia

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content



Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach