Już dziś... przejdź na ciemną stronę mocy!

Go down

Już dziś... przejdź na ciemną stronę mocy! Empty Już dziś... przejdź na ciemną stronę mocy!

Pisanie by Gość Nie Lip 01, 2018 12:51 pm

Już dziś... przejdź na ciemną stronę mocy! 5d2

Kaylyn pochodzi ze starej, szlachetnej rodziny, która niestety na dzień dzisiejszy już praktycznie nie istnieje. Ostatnimi bezpośrednimi (nierozrzedzonymi i niewymieszanymi z inną klasą) potomkami są właśnie Kay oraz jej starszy brat, choć oboje zostali zdegradowani do poziomu B i wywiezieni właśnie ze względu na niebezpieczeństwo, przez które reszta ich rodziny została wymordowana. W założeniu sprawa wygląda mniej więcej następująco:

- Ród Kaylyn kiedyś mógł być nawet poważany, ale dość szybko stało się jasne, że zamiast na polityce, jego członkowie skupiali się bardziej na szlifowaniu swoich umiejętności oraz mocy. Zaniedbali kwestie finansowe i w końcu zaczęli podupadać, trwoniąc pieniądze na zakup broni, starożytnych artefaktów (nawet jeśli nigdy ich nie używali) oraz innych niepotrzebnych wampirom świecidełek. Drwili z innych rodów, które zamiast oddawać się dyscyplinie i udosknalać, postanowiły napędzać gospodarkę i najzwyczajniej w świecie się wzbogacać. Nierzadko pewnie uprzykrzali im życie, wyzywając ich członków na różnorakie pojedynki. W ten sposób niepotrzebną śmierć mogło ponieść wiele wampirów.

- Koniec końców, gdy zagroził im upadek, ród Kay postanowił ratować się krzyżowaniem krwi. Ujmując to dokładniej, postanowili sprzedawać swoje geny, wydając córki za innych szlachetnych krwiopijców w zamian za posagi. Do tej pory byli bardzo hermetycznym ugrupowaniem, więc kilka innych rodów mogło na tej nagłej otwartości skorzystać. Okazało się jednak, że to nie wystarczy... W pewnym momencie liczba męskich potomków zaczęła znacząco przeważać i zaczęło brakować "świeżej krwi". Postanowiono więc nie tylko wydawać, ale także przyjmować do rodziny przedstawicielki innych rodzin szlachetnej krwi. W końcu jednak powróciła jednak groźba upadku, tym razem o wiele wyraźniejsza. W przypływie paniki ród Kaylyn postanowił chwycić się ostatniej deski ratunku - krzyżówki z niższymi klasami. Zaczęto wydawać oraz przyjmować w szeregi rodziny wampiry krwi B oraz C, co przeczyło wieloletnim tradycjom, które ponad tysiąc lat temu na pewno były w większym stopniu respektowane. Ród dziewczyny wydawał za mąż nie tylko swoje córki, ale także wnuczęta, które były owocem związków szlachetnej krwi, na co inne rody z nimi powiązane na pewno zareagowały gwałtownym oburzeniem i przestały "oddawać" ich potomkom swoje dzieci, bo siłą rzeczy nie była to już szlachetna rodzina.

- I tutaj właśnie pojawia się obiekt moich poszukiwań. Ród Kay mógł w akcie desperacji zacząć nawet porywać szlachetnej krwi wampirzyce... W takiej sytuacji, któraś z rodzin mogła wziąć odwet i po konsultacji z Radą oraz zapadnięciu wyroku śmierci wyrżnąć pozostałość tej linii, oszczędzając jedynie swoich bezpośrednich krewnych czystej krwi. Szukam właśnie chętnej do tego zadania rodzinki (może nawet jakiegoś konkretnego osobnika, który by jeszcze żył), która jakieś tysiąc lat temu pozbawiła moje rodzeństwo mamusi i tatusia. Oraz wujostwa. I pewnie dziadków. To była zaciekła walka, bo w tym lubował się ród Kaylyn, ale zostali wzięci z zaskoczenia i zdołali uratować jedynie dwójkę swojego potomstwa.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach