Atasuke Hayashida

Bardzo dobrze zbudowany i wysportowany. Można by stwierdzić, że chłopak jest aktywny w sporcie. Przede wszystkim w siatkówce i koszykówce. Jest posiadaczem niebieskich oczu i krótko przyciętych włosów, tego samego koloru. Jego cera jest lekko ciemniejsza, czego zasługa leży u ciemniejszej karnacji jednego z rodziców, a dokładniej to matki, która z pochodzenia jest hiszpanką. Atasuke Ubiera się przeważnie na luzie i sportowo. Mierzy około 182 cm wzrostu.
Chłopak lubiący towarzystwo kolegów, koleżanek, siatkówkę i koszykówkę. Miły, uprzejmy i dobrze wychowany. Ale też i z drugiej strony jest osobą, którą można wyprowadzić z równowagi, co doprowadzi także do bójek. Po śmierci ojca, zmienił się w zachowaniu. Stał się egoistą, arogantem, czy może nawet ignorantem. Momentami także chłodny i uważający się za lepszego od innych. Tę drugą swoja stronę stara się ukrywać,  przynajmniej częściowo. Przestał myśleć o innych, a patrzy bardziej na siebie. Wyjątek stanowi matka i rodzeństwo. Nie miał dziewczyny, nie poczuł nigdy smaku miłości. Nawet nie marzy o tym, by kiedyś założyć własną rodzinę. Boi się poczucia straty, kogoś kogo mógłby pokochać całym sercem. Dlatego też, unika spotkań randkowych z koleżankami.

Atasuke jest synem Hiszpanki i Japończyka. Jego rodzice poznali się w Japonii, kiedy to matka była z wycieczką zwiedzać owy kraj w celach także naukowych. Chodziła na archeologię i taki też kierunek ukończyła. Miłość mimo iż daleka, sprawiła że ponownie po latach przybyła do Kraju Kwitnącej Wiśni, gdzie czekał na nią policjant. Tak, ojciec jego szkolił się na funkcjonariusza prawa w mieście. Ukończył szkołę i szkolenia z wyróżnieniem.
Kiedy do władzy wszedł Samuru Kuroiaishita, tworząc przy okazji nową organizację swoich policjantów, Gombei otrzymał propozycję dołączenia. Oferowano mu wysoką płacę i dobre stanowisko. Zgodził się a rodzinie pieniędzy nigdy nie brakowało. Dzieci dorastały w kochającej się rodzinie. Mężczyzna podczas swojej pracy, dowiedział o istnieniu wampirów i te wiedzę przekazał swojej rodzinie. Stąd też i Atasuke o nich wiedział. Na szczęście, nikomu nie było dane takowe spotkać, poza Gombei'em.
Zeszłego roku, ojciec Atasuke dostał polecenie zaatakowania jakiegoś domu, gdzie mogli się podobno ukrywać terroryści szpitala. Po tej misji, nie dotarł do domu ani na posterunek. Jego ciało, jak i pozostałych jego kompanów znaleziono martwe. Nie ma co ukrywać, że Berta, matka Atasuke, źle to przeżyła. Śmiała nawet udać się na posterunek by nawyzywać przełożonego, jednak to jej nic nie dało. Chłopcy którzy z nią byli, uspokajali ją i próbowali przypomnieć, że taka praca wiąże się z ryzykiem życia. Jedyni chyba rozumieli sytuację. Dostali odszkodowanie, by móc jakoś pozbierać się po stracie ojca i głowy rodziny.
Atasuke, jako żywiołowy chłopak, który uwielbia towarzystwo kolegów i koleżanek, grę w koszykówkę i siatkówkę, jest osobą również pomocną, zdecydowaną i dążącą do wyznaczonego sobie celu. Do Akademii Cross, zapisał się ze względu na chęć poznania drugiej rasy. Nigdy ich nie spotkał na swojej drodze, więc chciał dowiedzieć się o nich, co tylko możliwe. Czy są takie same jak opisują ich autorzy swoich wybujałych powieści i opowiadań, czy też prawda o nich jest inna.