Fabio Nessuno

Go down

Fabio Nessuno Empty Fabio Nessuno

Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 6:30 am

Imię i Nazwisko: Fabio Nessuno

Wiek: Wygląda na gorącą 20.

Zajęcia: Raczej brak.

Wygląd: Niewielkie jak na chłopaka, kruche stworzonko. 169 centymetrów, nie chude ani nie za grube ciałko. Szczupłe! Długie nogi i zgrabne. Nie jedna kobieta skłonna jest zazdrościć tak cudownych oraz gładkich kończyn dolnych! Ramiona także wiotkie, dłonie kobiece.
Buzia wampira także ma cechy kobiece, iście anielskie! Nie przypomina mężczyzny. Oczy otoczone długimi, czarnymi rzęsami. Purpurowe oczy pełne życia oraz przyjaźni! Bladoróżowe, miękkie usteczka stworzone dla uśmiechu! Kolej na włosy. Długie, sięgające do pośladków fioletowe włosy. Niesforne kosmyki, nierówno obcięte. Ciężko ogarnąć je do ładu. Nie raz układa je w koński ogon lub kok. Co jeszcze dodać? Opis nóg jest, rąk. Korpus nieatletyczny, tylko mięciutki (nie mylić z otłuszczonym!) Tyły! Pośladki jędrne, krągłe i miłe w dotyku (jak u kobiety - nawet lepszy bo bez cellulitu). Oczywiście ma też kuszące biodra, którymi umie wywijać niczym kobieta! Stworzony do tańca czy akrobatycznych wyczynów.
Ciało nie ma żadnych skaz.
Ubiór? Do pracy elegancko. Koszula, spodnie i pantofle. Chociaż nie za bardzo lubi sztywne ubranie, bardziej trzyma się luźnych długich koszulek czy krótkich spodenek. Lubuje się też w przebierankach! Nie mylić z transwestytą!
Ciężko też nazwać go płcią brzydką. I przeważnie można się pomylić co do jego płci... Za pierwszym razem zawsze się bierze go za dziewczynę. Wygląda na 18 - 20 lat.

Zawód: Lekarz; Członek Mafii

Wykształcenie: Medyczne

Charakter: Cichy, nieśmiały wampirek o ptasim sercu - takie słowa najlepiej opisują Fabio. Nie jest przesadnie krwiożerczy, stroni jak najdalej od przemocy i unika wręcz jej jak ognia. Strasznie wrażliwe serce, głównie na cudze krzywdy. Zawsze stara się wszystkim pomagać, chociażby za cenę samego siebie. Nie raz miewał przez to kłopoty, czy okazanie braku wdzięczności od drugiej strony, chociaż Fabio nie oczekuje żadnego spłacenia długu. Pomaga bo chce, bez zbędnych formalności. Nie po to został lekarzem z powołania czy pomocną dłonią dla cierpiących! Szybko się uczy, może uczyć oraz jest urodzonym słuchaczem, jednak jeśli trafi się ktoś pokrzywdzony i zacznie się smucić, w wampirku także występuje podobne uczucie.
Oczywiście do pracy jest chętny! W końcu został jednym z podwładnych, a nawet przyjacielem Hiro oraz Samuru - lecz u tego drugiego to bardziej określa się akceptację, niżeli przyjaźń. Niestety czasami zdarzało się wampirkowi brać udział w czymś, co kompletnie go odrzucało. Pobicia, morderstwa czy porwania. Jak sobie radzi z problemami? Często kasowaną ma pamięć, w końcu tak wrażliwe serduszko mogłoby nie wytrzymać cudzej krzywdy. Jednak są takie momenty, jakie wampirek niestety ma w swojej naiwnej główce. Co do naiwności... Bywa, naprawdę i to bardzo. Wierzy w dobroć ludzką oraz wampirzą, mimo iż nie raz się zawiódł, to i tak stara się wierzyć iż może być inaczej! Szybko wybacza. Nie zdradza. Lubi dużo płakać jak wiadomo oraz się śmiać. Zły humorek? Rzadkość! Naprawdę musi się coś stać, by wampirek stracił swoją radość życia. Czasami się zdarza być niepoprawnym optymistą, nie raz może nawet zajrzeć do paszczy lwa i cudem wyjść cało. Aczkolwiek problemy się go trzymają jak rzep psiego ogona!
Nadopiekuńczy, troskliwy. Sam też bywa wielkim pieszczochem, nie raz złośnikiem. A fochy? No tak! Szybkie wybaczanie, ale jeśli się jakiś trafi mały foszek - bójcie się Boga! Upierdliwe To to się wtedy staje!
Kiedy wypije... Lubieżność, chcica... Rośnie na całe 100%! Wtedy udobruchać tak rozgrzanego Fioletowego graniczy niemal z cudem. Zresztą nawet gdy nie jest pijany potrafi być zboczuchem... często się jednak tego wstydzi. Kruszynka jakich mało!
Przyjacielem jest oddanym, jak i bardzo rodzinnym czy kochającym partnerem. Chociaż niestety pod tą powłoką radości kryje się wyjątkowo krucha istotka, jaką łatwo można zranić. Urazę żywi, serce krwawi oraz często zrzuca winę na siebie, tłumacząc sprawcę okrutnej rany.

Rodzina: Rodzice zamieszkują Sycylijską Wyspę, rodzeństwo rodzinny kraj Włochy, kuzyn w Japonii.

Sługa/Pan: Nieważne, nie interesować się.

Krew: Czysta B.

Moce:

- Władza nad elektrycznością - porażenie prądem z możliwym krótkotrwałym paraliżem. Możliwość manipulowania instalacjami elektrycznymi. Odpoczynek od użycia - 3 posty.

- Leczenie - Leczy rany swoje i cudze. Bez odnawiania urwanych lub utraconych części ciała. Odpoczynek od mocy - 4 posty.

- Feromony - wampirek ma możliwość wydzielania pachnących słodko feromonów pobudzających, innymi słowy zachęca  atakowanego do aktów miłosnych lub czasami do łagodności względem Fabia osoby. Wydzielony zapach jest odczuwalny dla otaczających go osób ale to upatrzony osobnik będzie odczuwał go najbardziej i zostanie ku niemu podatny. Owszem, osoby inne wyczuwające zapach, także mogą być zauroczone aczkolwiek jest to już kwestią siły woli panującej nad instynktami. Osoby mające silny węch oraz rozwinięte instynkty zwierzęce są najbardziej podatne. Najmocniej działa na płeć męską.
W wampirku tworzy się także coś takiego jak Piszczałka osadzona od dołu żeber aż po podbrzusze. Nie powoduje ona nic poza piszczącym dźwiękiem po mocniejszym naciśnięciu ciałka. Bardzo wstydliwe... Maksymalnie moc może działać trzy posty, odpoczynek od maksymalnegp użycia także 3 posty.

Pozostałe ważne informacje: Znajdzie się kilka wartych uwagi:
- Medyk
- Zna się na broni palnej oraz białej - ale nie używa bo nie lubi przemocy.
- Ma prawo jazdy i licencję pilota.
- Zna kilka języków m.in. Włoski (rodowy), Japoński, Angielski i Niemiecki.
- Słabość do smażonych kałamarnic.
- Należy do wielkiej Mafii włoskiej
- Ma tajemnicę, której jeszcze sam nie poznał!
- Może przewodzić szarymi.
- Uwielbia przebywać na łonie natury.
- Przepięknie gra na wiolonczeli i pianinie.
- Stworzony do prac biurowych.

Słabości:

- Fabio panicznie boi się robaczków. Na ich widok piszczy, płacze i ucieka!
- Osłabiona regeneracja i słaba energia. Jak na wampira krwi B, ma strasznie mało siły i jest podatny na dotkliwsze rany. Do tego delikatne, słabe ciało. Może też chorować.

Historia postaci: Historia o Fabio jest zbyt długa i nużąca żeby opisać ją w całości. Najlepiej więc przedstawię moment do przyłączenia się do mafii i znalezieniu w Japońskim mieście.
Bycie lekarzem dla Fabio stanowiło już wszystko. Mężczyzna spełniał swoje potrzeby i leczył ludzi, nie tylko wampiry. Zawsze starał się żyć normalnie, wśród ludzkiego społeczeństwa. Nieważne jak bardzo cierpiała na tym jego wampirza natura, pomagał. Rzadko uśmiechający się wampir, zdobywał uśmiechy swoich pacjentów i to głównie tych najmniejszych. Widok rozradowanych buzi zawsze działał na krwawe żądze jak kubeł pełny lodowatej wody. I nie mógł spodziewać się żadnej wpadki, która miałaby zdradzić jego prawdzie, potworne oblicze. Aż do feralnego letniego dnia... całe jego życie ma się zmienić o trzysta sześćdziesiąt stopni.
Miał leczyć dziewięcio -letnią dziewczynkę z zespołem downa. Miała zapalenie płuc. Fabio jako jeden z najlepszych dziecięcych lekarzy musiał podjąć się działania i zająć się stanem dziewczynki. Przygotowania do leczenia, pomaganie pielęgniarkom. Wszystko wydawało się dobrze. Fabio radził sobie z upośledzeniem pacjenta, towarzyszył jej często przy wolnej chwili, nie okazując żadnych groźnych odruchów, aż do chwili wpadnięcia w szał pacjentki, który składał się z krzyków, śmiechu i plucia. Odkryła w swoim lekarzu odmienną istotę. Wykrzykiwane informacje o wampirycznym obliczu Fabio, nie powinno mieć miejsca w dziale dziecięcym! Starał się uciszyć małolatę, lecz ta nie dawała za wygraną. I właśnie wtedy wampir nie zapanował nad rosnącym niepokojem, przez co uaktywniła się jego prawdziwa natura. Chora dziewczynka skończyła w przerażającym stanie - rozszarpana szyja, połamane ręce i liczne obrażenia zadane kłami oraz pazurami. Łóżko, ściany oraz podłoga pokryta krwią! Jak i sam Fabio nie mógł pochwalić się czystością. Biały kitel ociekał ciepłą posoką. A twarz i ręce? Te które oglądał drżąc? Wszystko było splamione. Nieco kręciło mu się w głowie od wypitej, chorej krwi. Opuścił salę, kierując się ku łazience, a przynajmniej chciał tam trafić. Zaniepokojone pielęgniarki próbowały wypytać przełożonego o powód krwi na jego ciele. Nie mogły uzyskać odpowiedź, Fabio uciekał. W końcu ktoś zajrzał do martwej dziewczynki i rozległ się przeszywający aż kości krzyk, przynajmniej tak poczuł to sprawca morderstwa. Ochrona szpitala ruszyła za wampirem, wezwano policję. Wampir nadal musiał uciekać i niestety oberwał jedną kulę w plecy. Ból ogromny, lecz nie wstanie jest powalić wampira czystej krwi. I wtedy nastąpił kolejny szok. Ludzie byli świadkami owego zdarzenia... Doszło do szybkiej regeneracji rany. To Fabio sam się uleczył! Nagonka została wszczęta, wmieszano w to Łowców. Dom Nessuno był obserwowany, nie mógł więc do niego wrócić. Konta bankowe zablokowane. Robili wszystko żeby wykurzyć potwora z kryjówki. Na szczęście nie udało im się, ale Fabio miał dosyć takiego życia. Udał się nad jeden z ulubionych klifów, gdzie miał przepiękny widok na morze. Czekał na wschód słońca, który miało odebrać jego istnienie raz na zawsze. Lecz ktoś mu w tym przeszkodził. Wampir o długich białych włosach jak śnieg, zabrał osamotnionego wampira z miejsca niedoszłej śmierci. Znał sytuacje Nessuno. Pomógł mu zatem oczyścić się z zarzutów, pomógł mu stanąć na nogi w zamian za posłuszeństwo. I właśnie wtedy Fabio zrozumiał, że mimo posiadania nietypowo łagodnego charakteru jak na wampira, powinien stać po stronie ciemnych stron, a dokładniej po stronie swojej rasy. Wykonywał polecenia, okazał nie świetnym strategiem oraz doradcą. Szybko dostał rolę Prawej ręki. I kto by przypuszczał, że tak wspaniały lekarz dziecięcy, okazuje się żądnym krwi mafiozem? Owszem, leczy prywatnie w klinice szefa, jednak nie wyzbywa się swojej natury. Po prostu nie mógł aż tak ponownie mocno się skrzywdzić.  

Inne wasze konta: Cmok! ♥


Ostatnio zmieniony przez Fabio dnia Sob Cze 17, 2017 9:24 am, w całości zmieniany 9 razy
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Fabio Nessuno Empty Re: Fabio Nessuno

Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 8:57 am

Akcept.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach