It was only just a dream

Strona 2 z 2 Previous  1, 2

Go down

It was only just a dream - Page 2 Empty Re: It was only just a dream

Pisanie by Shiro Fuyuki Czw Kwi 14, 2016 2:25 pm

Wychodziło jednak na to, że niecodzienna towarzyszka Emmanuelu, dziewczyna o imieniu May, była po prostu nieprzytomna. Pech sprawił, że w najmniej spodziewanym momencie dostała gałęzią, która skutecznie wyłączyła ją z dalszych wydarzeń. Zero obrażeń, więc najgorzej się to nie skończyło. Skupmy się jednak na innych wydarzeniach.
Wampirzyca patrzyła uważnie na mężczyznę, wyraźnie się zastanawiając nad jakąś tylko jej znaną kwestią... A może i nie?
- Proszę... - powiedziała cicho. - Zrób co jest możliwe... Każda pomoc się przyda - wyszeptała jeszcze. Bała się o życie stworzonka, czego nie ukrywała. A skoro nie miała mu jak pomóc... To pozostawało jedynie proszenie i błaganie o pomoc kogoś, kogo dopiero co poznała. Czego jednak się nie robi, by ocalić życie?
Skoro wampir podjął się tego wyzwania, po wstępnych "badaniach" mógł śmiało stwierdzić, że i jego tymczasowy pacjent nie odniósł tak strasznych obrażeń, jak mogło się wydawać po samym widoku. Było osłabione i miało na sobie dużo różnych ran, na szczęście niekrwawiących już. Drobne zwichnięcie lewej, tylnej łapki, które można było od razu naprawić... Pozostałe rany... I proszę bardzo! Uleczone króliko-podobne stworzenie, które zdradzało zmęczenie, ale najwyraźniej zaczęło wyrywać się w stronę wampira. Lisica obserwowała to uważnie, milcząc przez chwilę, po czym nakazała mu wyciągnąć ręce. Gdy już to zrobił, położyła na nich uleczone stworzenie, które z zadowoleniem, przysnęło. Najwyraźniej zdążyło się przywiązać do niego przez ten gest dobroci. Na to wydarzenie, Kitsune miała wrażenie, że coś poruszyło się w jej sercu... I postanowiła coś.
- Zaopiekuj się nim dobrze. Myślę, że ci ufa - odezwała się do niego, w końcu uśmiechając się szczerze, zarazem nie mając już nic z w sobie z wcześniejszego szaleństwa. Nie wnikała już wcześniej poruszaną kwestię. - Ja mam swoją misję do wypełnienia. Muszę ratować las i ich mieszańców - spojrzała na pozostałych podopiecznych. - Jednak ufam, że zdołasz się nim zająć. Mam nadzieję, że się nie mylę... - po tych słowach... Zerwał się silny wiatr, a gdy ponownie mrugnąłeś, nie widziałeś już ani Kitsune, ani innych stworzeń. Zostałeś ty, nieprzytomna dziewczyna i... Stworzenie, które dostałeś pod swoje skrzydła.


EVENT ZAKOŃCZONY
Emmanuel - zdobyłeś urocze stworzonko, gratuluję! Maluch jest samcem, a jego wiek wynosi 2 miesiące. Aktualnie jest nieco zmęczony, ale widać dobrze, że postanowił z tobą pozostać, zamiast ze swoją rodziną.
Shiro Fuyuki

Shiro Fuyuki

Krew : Czysta (B)
Znaki szczególne : Kocie uszy, które zastąpiły ludzkie, ogon, pazury zamiast paznokci, żółte oczy zmieniające swój odcień w zależności od padającego światła.
Zajęcia : Nocne
Pan/i | Sługa : Pan: Chyba brak(?) | Służka: Laurie ♥
Moce : Sen, Szafirowy ogień, Ostatnia wola


https://vampireknight.forumpl.net/t1865-shiro-fuyuki#39065 https://vampireknight.forumpl.net/t1920-shiro-fuyuki#41130 https://vampireknight.forumpl.net/t3292-pokoj-shiro-i-naissankariego#70977

Powrót do góry Go down

Strona 2 z 2 Previous  1, 2

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach