~ Light my fire! ~

by Gość Wto Lut 16, 2016 6:33 pm

Cel misji: Zamiana mocy z władzy nad powietrzem na władzę nad ogniem.
Uczestnicy: Gabriel
Poziom: Średni, żeby nie było za łatwo ~
MG prowadzący: Shu

Uznajmy, że podczas pięknej, księżycowej nocy, usłyszałeś o pewnym naukowcu i postanowiłeś się do niego wybrać. Ty - to jest Gabriel, i naukowiec - to jest Lawrence ~~może Judas od razu~~ nie spotkaliście się dotąd wcześniej, a więc było to Wasze pierwsze spotkanie. Lawrence był podawany w mediach jako światowej klasy odkrywca i wynalazca, po dłuższej rozmowie jednak Gabriel mógł się dowiedzieć, że prowadzi on również potajemnie eksperymenty na wampirach, oczywiście, jedynie za ich przyzwoleniem. Ni stąd ni zowąd mężczyzna w kitlu palcem wskazującym poprawił sobie okulary i złożył Gabrielowi propozycję:
- Nie chciałbyś może pomóc mi w jednym badaniu? Wyglądasz na zdrowego, silnego wampira... Mógłbym spróbować zamienić Ci moce, jeślibyś chciał. Mam wiele planów i z przyjemnością bym je wypróbował. Zwłaszcza, jeżeli mogę przez to pomóc bliźnim. - Uśmiechnął się lekko do chłopaka, przyjmując ojcowski ton. Nie zamierzał robić mu krzywdy. Gdyby pytany się nie zgodził, uszanowałby to. Zachowywał mimo wszystko czyste intencje, choć niewielu ludzi jego zawodu to potrafiło. Nastolatkowi przytrafiło się niemałe szczęście - w końcu rzadko kiedy zdarza się tak szczodry i sympatyczny doktor!
- Powszechnie uznaje się, iż moce i zdolności są często zakorzenione w psychice lub pamięci. Tak więc jedyne szkody, jakie możesz ponieść, będą umysłowe, nie fizyczne. - Wyjaśnił rzeczowo. Sądził, że Gabriela dużo to nie obchodziło, w końcu posiadał zdolności regeneracyjne, także ranami fizycznymi się raczej przejmować nie musiał. Aczkolwiek nie zmieniało to faktu, że Lawrence jako osoba uczciwa czuł się w konieczności poinformowania o możliwych szkodach swojego kandydata na pacjenta.

Tak, nie każę wypisywać ekwipunku, bo dopiero w następnej turze się o to upomnę. *kaszl* I sorka z góry, że tak krótko. Nie potrafię w zaczynanie.