Coco

Go down

Coco Empty Coco

Pisanie by Gość Sob Sie 24, 2019 9:43 pm

Imię i Nazwisko: Dawniej Cynthia Patel. Od pewnego czasu nosi godnie nazwisko Kuroiashita. W mieście jednak każdy do niej zawoła Coco.

Wiek: Naprawdę stary z niej babsztyl. Gdzieś koło czterystu. Sama przestała liczyć.

Zajęcia: Nocne? O ile jej nie wydalili za nieobecności..

Wygląd: Sporo się zmieniło. Z dziewczynki 1,50m, wyrósł z niej wielki na 1,75m babsztyl. Z płaskiej dechy, zrobiła się z niej nawet niezła dupa z godnymi kształtami tu i ówdzie. Typowa figura osy, kształtne piersi, wąska talia i szerokie biodra. Coco porzuciła już wcześniej zakładane krwistoczerwone soczewki, by odkryć swoje piękne, naturalne oczy, które wręcz mienią się kolorem jasnego błękitu. Jednak i to nie sprawiło, by dodać jej nieco słodkości. Zwykle gdy na nią spojrzysz, dojrzysz jej przymglony nieco wzrok, uwydatnione mocne kości policzkowe, tak samo jak żuchwę. Duże usta zawsze malują się w grymasie, a mały nosek zadarty lekko do góry dopełnia tylko idealność jej twarzy. Sukowatej twarzy, nie ma co się oszukiwać. Ponadto Coco ma przekłute uszy, które zdobi różnymi, najczęściej czarnymi kolczykami. Tak, włosy dziewczyny również uległy diametralnej zmianie, przez ciemne naturalne, po platynowe, aż doszła do swojego ulubionego koloru, którego obecnie nie jest w stanie porzucić. Włosy są tego samego koloru co oczy. Jasnoniebieskie, z ciemniejszymi reflektami. Zwykle proste, wijące się na wietrze, bardzo delikatne i lśniące. Sięgają jej aż pośladków, tak jak dawniej. Jej skóra jest mleczno biała, wygląda bardzo blado, ale nie sprawia wrażenia chorej. Na smukłych ramionach malują się piękne różane, czarno białe tatuaże, a na dłoniach widnieje napis „Fake Love”, gdzie każda litera jest na osobnym paluszku, nie licząc kciuka. Ponadto najczęściej na jej paznokciach zobaczymy czarne szpice, i wiele dziwnych pierścionków, żaden z nich nie oznacza zaręczynowego. Też mi coś. Pod krągłymi piersiami widnieje tatuaż podkreślający ich kształt, sunący lekko nad pępek, który rzecz jasna był kiedyś przekłuty, ale kolczyka na nim już nie zobaczymy. Biodra Coco są szerokie, ale same nogi szczupłe i długie. Można spokojnie dojrzeć między udami szparę, nawet jak idzie krokiem modelki. Jej chód jest chwiejny, kręci biodrami na boki, trzymając ramiona przy sobie. Unosi się zawsze za nią mocny, damski zapach perfum.
Podsumowując, z przedszkolaka na całkiem niezłą szmulę, przynajmniej ona się za taką uważa.

Zawód: Nigdy nie wiadomo, czego podejmie się Coco.

Wykształcenie: Dalej u niej średnio ze szkołą. Jest to typ osoby inteligentnej, a nie mądrej naukowo.

Charakter: Na temat jej osoby można się nie lada rozpisać. Chyba jednak każdy jest w stanie powiedzieć o niej jedno; zimna suka. Wystarczy na nią spojrzeć. Ona nie pierdoli się w tańcu. Jest wybuchowa, uparta i bardzo waleczna. Choć ta ostatnia cecha w jej rękach nie świadczy nic dobrego. Nie należy ona do miłych i spokojnych osób. Jest wredna, zbyt szczera i bardzo krytyczna. Dużo klnie i marudzi, nie omieszkając wtracić własnego zdania. Wpierdala się z butami w życie innych osób, nawet jeśli sobie tego najzwyczajniej w świecie nie życzą. Coco łatwo wdaje się w bójki, wpada w problematyczne towarzystwo, mimo iż ona jest ja sama chodzącym problemem. Każdą miłą rozmowę jest w stanie zniszczyć głupim, kąśliwym komentarzem. Jej głos często kipie ironią i nienawiścią do drugiej osoby. Często syczy wręcz przez zęby. Cynthia nienawidzi osób głupich i słabych, uważa ich za margines społeczeństwa. Jest egoistyczną suką i patrzy tylko i wyłącznie na swój tyłek, nie przejmując się losem innych. Nie widzi problemu, kiedy rani słowami inne osoby, to przecież wszystko dla ich dobra! Coco ma bardzo wysokie ego, co powoduje właśnie wyżej wymieniona zachowanie. Zwykle jednak chodzi ze swoją wkurwioną miną po mieście, na wszystkich patrząc z góry. Ma małe grono znajomych, które toleruje jej odpały. Nic dziwnego. W końcu to zimna suka. ;]

Rodzina: Przemienił ją Riecon. Obecnie nie ma z nim większego kontaktu. Jeśli można uznać Kuroiashita za rodzinę, tylko dlatego, że jej mężem jest Edgar, proszę bardzo.

Sługa/Pan: Pewnie już dawno pouciekali..

Krew: Czysta (C)

Moce:
Elektryczność; Coco mimo że nie potrafi cisnąć piorunami, jest w stanie tworzyć różne przełamania elektryczne, które mogą narobić na prawdę wielu szkód.
Będąc w stanie nadaktywności wkurwienia, można zobaczyć jak na jej ciele wodzi swobodnie prąd, który w każdej chwili jest w stanie się uwolnić i cisnąć w przeciwnika. Powoduje ona typowo takie same skutki jak poparzenie prądem. Pst. Nie radzę wtedy nic trzymać metalowego w ręce, mama nie raz ostrzegała by nie wkładać widelca do kontaktu.
Mocą głównie steruje za pomocą dłoni, jest w stanie spowodować przepalenie się instalacji elektrycznych, spalenie czegoś, co w skutek nadmiernej ilości prądu jest w stanie zapłonąć.
Jednak moc ta będzie bezużyteczna, kiedy w pobliżu będzie mało rzeczy które przewodzą prąd.
Trwanie – 3 posty, odpoczynek również 3.

Ishtar; Jako, że demon w jej ciele został poddany egzorcyzmie, Cynthia nie jest w stanie przemieniać się w istotę ponadludzką.
O przyznanie nowej mocy będzie odbywał się event. Póki co Coco dysponuje jedną mocą.

Słabości:
Brontofobia - lęk przed burzą.
Insektofobia - lęk przed owadami.
Ponadto Coco szybko wpada w szał, szybko się denerwuje i niszczy wszystko dookoła, nie zważając na swoje obrażenia.
Uzależniła się od papierosów. Nie raz jednak i one nie pomagają i ucieka w świat narkotyków i alkoholu.

Pozostałe ważne informacje:
Coco owszem pochodzi z bogatego rodu, ale nie utrzymuje już kontaktów z rodziną z Anglii.
Nauczyła się strzelać z broni palnej wszelkiego rodzaju.
Jest świetnym kierowcą pojazdów wyścigowych, jak i motorów.
Nikt nie wie skąd naprawdę ma tyle pieniędzy na luksusowe samochody i motocykle, jak i na własny apartament.

Historia postaci:
Spoiler:

Od tamtego czasu na prawdę dużo się działo. Coco odnalazła swojego ojca, który ją przemienił, złapali nawet dobry kontakt, który cóż, po jakimś czasie się relacja zanikała. Cynthia stawała się coraz bardziej niezależna, biorąc jakieś zlecenia podsłuchu, czy porwań. Jednak warunki fizyczne nie pozwalały jej tego robić efektywnie. W ten sposób dotarła do szalonego doktorka, który zmienił jej postać fizyczną, na silną i dobrze zbudowaną kobietę, w której przy okazji zalągł potwora, który był w stanie dziesiątkować niewinnych ludzi. Z początku niebieskowłosej to odpowiadało, jednak potwór łaknął coraz więcej krwi, rzezi i mordu, Cynthii zaczęło to przeszkadzać, nie była w stanie panować nad Ishtar. Zgłosiła się wtedy do swojego starego znajomego, w którym widziała ostatnią nadzieję. Ten zaczął odprawiać na jej ciele egzorcyzmy, przez co Coco pozbyła się demona. Nie było to natychmiastowe, ale z dnia na dzień zaczęła czuć coraz większą pustkę w swoim ciele, czuła jak wielka moc zanika, i wcale nie była z tego powodu niezadowolona. Na szczęście jej wygląd pozostał nienaruszony, dalej była nieskazitelnie piękną dziewczyną, co wykorzystywała na każdym kroku. Miała chwilowe, lub nieco dłuższe epizody miłosne, wrogie, rodzinne w między czasie. Dzień mijał za dniem, do czasu aż sama nie nabiła się na ostrza Hycla Rady. Za swoje podboje została należycie ukarana. Nie wiedziała ile wysiedziała w więzieniu. Rada ją wypuściła, ale co teraz będzie się z nią dziać? Jak teraz potoczą się losy nieposkromionej dziewczyny o niebieskich włosach?


REAKTYWACJA.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Coco Empty Re: Coco

Pisanie by Gość Nie Sie 25, 2019 7:33 pm

Akcept
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach