Julie

Go down

Julie Empty Julie

Pisanie by Gość Sob Wrz 14, 2019 11:59 pm

Imię i Nazwisko: Julie Schlecht.

Wiek: Coś koło 120 lat. Wyglądem jednak przypomina młodą dorosłą.

Wygląd: Wysoka dziewczyna na 178 centymetrów wzrostu przy wadze 72 kilogramów wygląda idealnie jak na europejskie standardy. Jednak w Japonii powiedzieliby jej, żeby zrzuciła to sadło. O ile ktokolwiek do niej by podszedł. Zimny, wręcz wkurwiony wyraz twarzy nie przyciąga wielu nieznajomych w jej przestrzeń osobistą. Julie jest wyjątkowo sprawna fizycznie, nie jest zagorzałym użytkownikiem siłowni, ale sylwetkę ma dobrze wymodelowaną sportowo. Nie raz odkrywa brzuch a wtedy widać całkiem miły dla oka zarys mięśni. Julie nie ma raczej krągłej sylwetki, ma piersi, ale nie są one największe, co wcale jej nie przeszkadza. Zaś biodra ma szerokie, co przekłada się na sporą szparę między biodrami i dość pokaźny tyłek. Jest to wampirzyca o kruczoczarnych włosach. Jej cera jest nieskazitelnie biała, wyjątkowo blada, ale to europejskie uroki. Ma mały, ale za to szpiczasty nos, w którym kryje się maleńki czarny septum, którego właściwie nie widać, jeśli się nie przyjrzysz. Usta Julie wyglądają totalnie normalnie, lekko muśnięte naturalnym różem, chociaż i tak zwykle na nich maluje się niezadowolony grymas. Dziewczyna ma dość niecodzienne uzębienie, nawet bez napadu jakiegokolowiek głodu ma dość długie, widoczne przy otworzeniu ust, wilcze kły. Kiedy Julie wysuwają się wampirze kły, te wychodzą poza obszar jej ust, przez co wygląda niczym wkurwiony wilk. Jej uszy ozdobione są wszelakimi czarnymi oraz srebrnymi kolczykami, przekłute praktycznie w każdym możliwym miejscu. Czarnowłosa ma gadzie, złote oczy, które najczęściej zmieniają się jednak w czerwony kolor, to naturalne u niej, szybko się złości. Wyglądem po prostu przypomina zbuntowaną nastolatkę, która ma trochę kasy, gdyż na jej ciele można dostrzec kilka sporych tatuaży. Między innymi tatuaż pod biustem, rękaw na prawej ręce, kilka napisów na obojczyku i plecach i kilka wzorów na nogach.
Jeśli chodzi o styl Julie, jest on dość buntowniczy. Zwykle nie zakłada żadnych garniaczków i garsonek. Jej styl jest luźny, ale nie wygląda na menela. Pełno w jej garderobie bojówek w przeróżnych kolorach, pociętych przez niej rurek i multum dresów. Same za krótkie koszulki i topy, a za to za duże kurtki. Uwielbia ciężkie obuwie, ale w upalne dni raczej założy trampki, których też się pewnie naście par znajdzie. Nie dba o wygląd, ale jakimś cudem zawsze wygląda oryginalnie, z charakterem i przytupem.

Zawód: Kiedyś razem z bratem była katem w niemieckich obozach, mimo, że kobiety rzadko dostawały takie role. Teraz zajmuje się grafikami komputerowymi, pracując w swoich godzinach.

Wykształcenie: Kiedyś weźmie się za siebie. Chociaż nie można powiedzieć, że nie jest inteligenta.

Charakter: Zacznijmy od początku. Julie to chodząca kulka złości. Aura wokół niej jest dość przytłaczająca i ciężka. Jej głos jest niesamowicie chłodny i przecina struny głosowe niczym żyletka. Nie pamięta kiedy ostatnio mogłaby być jakkolwiek miła i okazać jakiekolwiek uczucia. Jest to bardzo chaotyczna osoba, która ma swoje racje i nie jest skłonna do przyjmowania rad innych. Niesamowicie źle przyjmuje krytykę na klatę, jeśli kiedykolwiek dopuści do sytuacji, kiedy ktokolwiek miałby ją krytykować za jej zachowanie. Zwykle wystarczy jej jedno przeszywające spojrzenie by osoba z którą rozmawia raczyła się zamknąć. Jeśli to nie zadziała, Julie odpala swój niesamowicie cięty język, by w dość krótkim czasie pokazać, że nie daje sobie siąść na głowę i skakać do gardła. Mimo iż stroni od bójek, jej charakter nie pozwala omijać ich cały czas, może wyglądać to na lekką chłopczycę, ale taka już po prostu jest. Nie zwraca uwagi na otoczenie, dla niej najważniejsze jest własne ja, co robi z niej niesamowicie egoistyczną osóbkę. Nigdy nie starała się o sympatię innych, jej zimna natura i tak przyciąga za dużo osób, w końcu potrafiłaby niejednego obronić. Jednak nie jest ona dobrze nastawiona do jakichkolwiek zakładania nowych kontaktów, za dużo roboty jak dla niej, pielęgnowanie więzi jest niesamowicie żmudne i trwa dla niej za długo. Zwykle nie daje się ona poznać, zbywa wszystkich po prostu się odwracając. Można powiedzieć, że pasuje jej taka samotność, choć kogo trzeba to szanuje. Łatwo można odgadnąć o kogo chodzi. Dziewczyna ma trzech braci, z czego dwóch jest młodszych. Jest niesamowicie podobna do Fergala, i nie raz przez ich cięte charaktery popadali w jakieś bójki, ale gdyby było trzeba dziewczyna stanęłaby przed nim lub za nim, broniąc brata własną piersią. Była niestety zmuszona do pielęgnowania ich więzi, ale na dłuższą metę po prostu o tym zapomniała, i przywiązywała się do niego automatycznie. Nie zapominajmy o tym, że Julie była idealnym katem. I choć nie trzeba była siać w niej żadnej złości, bo u niej to naturalne, jakieś serce w środku ma, tylko jest okryte niesamowicie grubym drutem kolczastym. Nie da się do niego dojść, ani rozplątać cierni.

Rodzina: Jedyną bliską jej osobą jest Fergal, traktuje go niczym rodzonego starszego brata.

Sługa/Pan: Nope.

Krew: Czysta B.

Moce:

Czarny ogień
Nie mogło w jej ognistej osobowości nie zmieścić mocy, która bazowała by na totalnym zniszczeniu. Dziewczyna potrafi cisnąć niesamowicie gorącym ogniem niczym kulą, tworzyć ogniste ściany, które są w stanie zablokować nie jeden cios. Co najlepsze ogień zabarwiony jest czernią, przez co o wiele ciężej go zgasić i nad nim zapanować. Błyskawicznie może zapalić las, spalić budynek, eksplodować pojazdy mechaniczne. Jest na tyle silny, że jeśli ogień natrafi na ciało, błyskawicznie rozpala ubrania, nawet te ognioodporne i w zastraszająco szybkim tempie wywoła oparzenia trzeciego stopnia. Może nawet zabić.
W zależności od tego ile wypluje tego ognia, regeneruje się ona w trzy lub cztery posty, używając go równie tyle samo.

Gotowanie krwi
Moc, która aktywuje się poprzez dotyk. Powoduje ona podnoszenie temperatury krwi w ciele zaatakowanego do takiego stopnia, że jego żyły mogą eksplodować.
Czas działania raz na dwa posty, odpoczynek cztery.

Zadawanie bólu poprzez kontakt wzrokowy
Dla byłego kata nie mogło zabraknąć tej mocy. Żeby ją aktywować musi nastąpić kontakt wzrokowy. Jest to moc bazująca na odczuwaniu bólu fizycznego, a nie psychicznego, żadna blokada umysłowa tutaj nie pomoże. Osoba która jest atakowana przez moc Julie, przechodzi wyjątkowo ekstremalne katusze. Wszystko zależy od tego na ile Julie chce go zranić. Ale można to porównać do podduszania, przypalania skóry wyjątkowo gorącym metalem, oblewanie wrzącą wodą, wykręcania kończyń, czy rozciągania niczym na starych, średniowiecznych kołach.
Ból męczy zaatakowanego przez trzy posty, jednak Julie musi po nim odpocząć na pięć postów.

Słabości:
- Jest to wyjątkowy zmarzluch. Kiedy jest wyjątkowo zimno, może to nawet doprowadzić do odmarznięcia jej kończyn.
- Podczas walki jej adrenalina rośnie, przez co praktycznie nie czuje bólu fizycznego zadanego przez oprawcę. Jest to dość niebezpieczne, nigdy nie wie kiedy warto byłoby się wycofać.
- Szybko popada w uzależnienia.

Pozostałe ważne informacje:
- Niemiecki akcent.
- Zna naprawdę wiele języków; taki jak polski, angielski, francuski, rosyjski, japoński. Niemiecki rodzinny.
- Samochody to jej ulubiona dziedzina. Nie dość, że jest świetnym kierowcom, to lubi przy nich majstrować.
- Słabo pływa, ma dziwny lęk przed zbiornikami wodnymi gdzie nie czuje się dna chociażby małym paluszkiem u stopy.
- Wychowanka poskramiaczy wampirów.
- Były kat, nie ma problemów z zadawaniem komuś bólu. Sumienie nigdy nie męczy.
- Odebrana rodzicom. Pewnie to dla nich nawet lepiej.
- Wyjątkowo dobrze czuje się z karabinami w ręku.
- Non stop brakuje jej pieniędzy na coraz to nowsze rzeczy.

Historia postaci: Będzie do wiedzy administracji~

Inne wasze konta: Wszyscy wiedzą.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Julie Empty Re: Julie

Pisanie by Gość Wto Wrz 17, 2019 9:27 am

Wszystko ustalone.

Akcept
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Powrót do góry


 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach