Anna Hale

Imię i Nazwisko:
Anna Hale Artenraich
Wiek:
Anny wiek kompletnie nie pokrywa się z ludzkim. Choć wygląda na bardzo młodą kobietę, która ma ok. dwadzieścia lat, w rzeczywistości ma na karku o wiele więcej. Jak to często bywa w wypadku jej rasy.
Zajęcia:
Nocne
Wygląd:
Anna mierzy sto siedemdziesiąt pięć centymetrów. Jej cera jest blada, a także nie zawiera żadnych blizn, jak na wampira przystało. Ma ona długie, zadbane, czarne włosy, które sięgają za pas. Mało, kiedy je splątuje w kucyk lub warkocz, natomiast lubi je farbować. Jest właścicielką pięknych, dużych paczadełek koloru szarego, które stanowią idealny kontrast do włosów wampirzycy. Najpiękniejszy u niej jest uśmiech, niestety rzadko można go dostrzec. Jej dłonie... Choć są delikatne i gładkie, to w okresie głodu, bądź stracenia panowania nad sobą stają się uzbrojone w szpony, stworzone do rozrywania i zadawania ciosów ostre i mocne.
Jej głównym strojem jest, bielizna, czarne spodnie, czarna lub biała koszula z długim rękawem, buty: Czarne Kozackie maksi-kozaki, czarny długi płaszcz sięgający za kolana. Ubiera się w starannie dobrane ubrania, doskonale pasujące do przeciętnej sylwetki wampira. Wampirzyca najchętniej wybiera kolor czarny, ale zdarza się, że wybiera i biały.
Przedmioty, które zawsze ma przy sobie to
2 srebrne bransoletki na lewej ręce
Złoty pierścionek z brylantem lewa dłoń

Znaki szczególne
Tatuaż na prawym ramieniu,

Zawód:
Lekarz, nauczyciel matematyki i fizyki

Wykształcenie:
Ukończyła studia medyczne we Francji. Dawniej pracowała, jako jeden z lepszych lekarzy. Zaliczyła studia kierunek nauczyciel (fizyki, matematyki). Ukończyła szkołę wojskowa.

Charakter:
Ciężko jest określić jej charakterek, większość zależny od jej humorku. Anna jest osobą bardzo spokojną i opanowaną, mało kiedy da się ją wytrącić z równowagi, może dlatego iż ów kobieta nie okazuje żadnych emocji, potrafi je stłumić w sobie i zachować dla siebie. Jednak nie ma osoby, która nigdy nie wybucha agresją. Jeśli Anna nie zdoła się opanować, daje się ponieść instynktom i niszczy wszystko. Mało, kto potrafi w tedy do niej dojść.
Hale to osoba wychowana i ceni to u swoich rozmówców. Nie znosi przekleństw a nawet, jest skłonna do tego by kogoś uderzyć, nie ze złość, ale po to by dana osoba zrozumiała błąd. Jest osobą odważną i waleczna, chcąc uratować swoją rodzinę dałaby wszystko na jedną kartę by móc im pomóc.
Ma i swoje wady, lubi sobie zapalić najgorsze świństwo. Sięga za nie tylko wtedy, gdy ma siłę się uspokoić i nie zrobić komuś krzywdy, ale zna jednak umiar. Jest nieufna, ale i także nie często wybacza.

Rodzina:
Matka Katherine, Ojciec Zach, Siostra Sara, Brat Aron

Sługa/Pan:
Brak

Krew:
Czysta C

Moc/e + krótki opis i ograniczenia:
Manipulacja - Poprzez kontakt wzrokowy, Anna potrafi zawładnąć nad czyimiś myślami i umysłem. Ofiara wpada w ''trans'' i traci kontakt z rzeczywistością. Oczywiście może ją zablokować blokada umysłowa. Działa do 2 postów z odpoczynkiem też na 2 tury.

Ucieczka: Moc ma wiele wspólnego do teleportu, jednak ten ma mniej ograniczeń. Umiejętność przydatna podczas ucieczki, ale i do szybszego przemieszczania się. Otóż polega na przeniesienie siebie lub małych przedmiotów, za pomocą cienia do innego miejsca, lecz tam też musi być cień. Zazwyczaj używana w nocy, gdzie dostęp do cienia jest niemal wszędzie. Od częstego używania Anna traci na koncentracji oraz całkowity odpoczynek to 3 posty.

Słabości:
-ma ofidiofobie
-także i galeofobie

Pozostałe ważne informacje:
* Zwiększona tolerancja na ból, wynikająca z przeszłości gdy była w niewoli.
* Znajomość wielu języków obcych: japoński, angielski, niemiecki, polski, francuski, łacinę.
* Nie straszne jej posługiwanie się bronią białą, jak i palną.
* Bardzo dobra znajomość fizyki oraz matematyki. Nie jest zła także z chemii i biologii.
* Znakomita pamięć.
* Zręczna.
* Ma wstręt do brudu.
* Jej zawód i poznawanie organizmów pozwala jej na starzenie różnych mikstur itp. ,które wspomagają np. odporność, siłę.

Historia postaci:
Najwcześniejsze lata życia spędziła w rodzinnej posiadłości, która była położona koło ogromnego lasu. Zawsze się tam bawiła z rodzeństwem w różne zabawy.
Jej matka o imieniu Katherine zajmowała się medycyną, jednakże nie była aż tak dobra jak Anna. Młoda wampirzyca poszła w ślady opiekuna, aby udowodnić, iż każdy może być lepszy w tej dziedzinie trzeba tylko chcieć. Jej ojciec Zach był zabójcą na zlecenie, ale zaprzestał na prośbę żony, a następnie zajął się ochrona i opiekowaniem dzieci. Podczas tego czasu bardzo się do nich zbliżył, gdyż, kiedy zabijał na zlecenie nie miał za dużo czasu dla nich. Ma młodszą siostrę Sarę, która mieszka ze swoim mężem w Kanadzie. Jeśli tylko mogą spotykają się. Także ma młodszego brata Aarona, nie ma z nim stałego kontaktu, gdyż wyruszył w świat.
W dniu urodzin dostała od rodziców piękną rezydencje, lecz nie przeprowadziła się gdyż w tym samym czasie wybrała się do szkoły wojskowej, a następnie na studia nauczycielskie, jako nauczyciel matematyki i fizyki. Po zakończeniu szkół przeprowadziła się do rezydencji i znalazła prace. Pracując, jako jeden z lepszych lekarzy, łatwo było jej utrzymać posiadłość. Nie mieszkała lecz sama, przez jakiś czas miała w swojej posiadłości kilku pracowników. Była dla nich bardzo dobra, pozwalała sobie dawać im bonus za prace. Lecz pierwsze lata ich pracy były trudne, gdyż Anna uczyła ich dobrego zachowania i kultury.
Przez ok. 37 lat miała towarzysza o imieniu Marcel. Był on najpierw niewolnikiem, gdyż wampirzyca znalazła go zimną zmarzniętego we własnym lesie położonym koło rezydencji. Uważała go za żywiciela, nawet nie wiedziała, dlaczego jest taka zimna dla niego, ale, z czasem zakochała się w nim i obdarzyła wielkim uczuciem. Spędzała z nim każdą wolną chwilę. Nocą uwielbiała patrzeć jak on śpi, jak się wierci, jak na jego twarz jest spokojna. Jego uśmiech kochała najbardziej robiła wszystko by tylko się pojawił na jego twarzy. Nawet była gotowa na to by zwrócić mu wolność i kupić mu mały dom, ale pewnej nocy doszło do tragedii. Rezydencja została zaatakowana przez dużą grupę łowców. Marcel został zaatakowany, jako pierwszy, gdyż łowcy myśleli, iż w domu są same wampiry. Później próbowali zabić Annę, lecz doskonale znała każdą ich technikę i z łatwością unikała ataków. Gdy jednak zobaczyła, co zrobili jej towarzyszowi rozpłakała się, był to dowód na to, iż naprawdę go kochała. Próbowała go ratować, ale rany były za poważne i głębokie. Ostatnie zdanie, jakie od niego usłyszała było, ,,Moje życie to ty, byłaś wszystkim, co miałem, nie płacz!!". Zaczęła atakować łowców by się zemścić. Po kolei rozpraszając ich po całej posiadłości. Łowcy strzelali do wszystkiego, co się rusza (do służby). Przez cały czas w głowię się krążyło jej ostatnie słowa Marcela, co ją bardziej nakręcało w złość. Wymordowała wszystkich patrząc im prosto w oczy. Nie żałowała niczego, gdyż to łowcy popełnili błąd raniąc człowieka. Rezydencja została podpalona przez Annę wraz w lasem i ogrodami wokół niej. Nie chciałaby ktoś dowiedział się, co tam się stało. Nigdy nie zapomniała o chłopcu żałowała, że straciła czas na tyraniu go jak by mogła cofnąć czas. Z czasem, cierpienie łagodnieje. Anna jednak nie chciała czasu, by je wyleczyć. Nawet, jeśli chciała uciec od bólu i zapomnieć o wszystkim, czekały na nią przeszkody, które ją zwolniły w dążeniu naprzód.
Lata mijały bardzo szybko, podróżowała po całej Europie a potem na innych kontynentach. Nie miała szacunku dla łowców. Gdy miała okazje mściła się, jednak spotkała takiego, któremu nie dała rady i uwięził ją w swojej piwnicy. Wiele lat ją torturował aż stała się mniej podatna na ból. Pragnęła się wydostać, lecz było zero nadziei, przy każdych próbach próbowała inaczej, lecz nie skutkowało, ale to się zmieniło do czasu gdyż jeden z łowców pomógł jej, jeśli można to tak nazwać. Był młody i głupi, kto widział żeby pomagać wrogowi. Od razu po uzdrowieniu uciekła gdyż obawiała się ataku tylko zostawiła list z podziękowaniem.
Czas nie miał litości leciał szybko i nie dało się go zwolnić. Anna dalej podróżowała, chociaż już prawie wszędzie byłą. Pewnego wieczoru, gdy przechodziła przez las, zauważyła łowce, który jej pomógł, ale był obserwowany przez wampira, który ruszał do ataku. Widząc sposób na spłacenie długu, zablokowała młodszego wampira i kazała mu go zostawić. Po czym powiedziała łowcy ze wyrównała dług. Gdy łowca odszedł na wystarczającą odległość puściła chłopaka. Ten zaczął na nią krzyczeć i wypytywać, dlaczego mu nie pozwoliła, a ona oznajmiła mu, iż jak go dotknie to pożałuje i odeszła.
Po jakimś czasie kupiła rezydencje i zatrudniła w niej kilka osób między innymi: Klara, Elda, Nire, Cornelius, Lucjusz, tym razem byli wychowani. Sprowadziła do niej wszystkich członków rodziny, było to trudne, ale dała radę. Służba się jej bała, ale nie było powodu, gdyż to ona stawała po jej stronie, gdy coś narobili. Szanowała ich i tym razem zdarzało się, że dawała im bonusy za pracę. Bardzo się związała z domownikami każdy ze służby była dla niej jak rodzina. Można było powiedzieć ze należeli do rodziny, chociaż tylko byli sługami. Kochała zwierzęta, więc kupiła sobie dwie małe pantery i wyszkoliła je na zwierzęta obronne.
Kiedy rodzina wypytywała się o jej towarzysza zawsze siedziała cicho nic nie mówiła, po chwili zaczynała płakać, gdyż piękne wspomnienia do niej wracały, ten czas, który z nim spędzała był dla niej najszczęśliwszy w życiu. Matka widząc jak jej dziecko rozpacza próbowała ją uspokajać by, nie wpadła w szał gdyż doskonale wiedziała, do czego Anna jest zdolna. Lata mijały a ona dalej pamiętała, wiele osób twierdziło, że jej miłość jest wieczna i taka sama a nawet z latami mocniejsza, ze pierwszy raz widza wampira, który rozpacza aż tak za człowiekiem. Gdy mówili o Marcelu, ze był tylko zwykłym człowiekiem często wpadała w złość.
Pewnego wieczoru oznajmiła domownikom rezydencji, że jeśli usłyszy, choć by jedno słowo na temat Marcela to pożałują. Tego dnia próbowała nie płakać, ale poleciała tylko jedna jedyna łza, po czym wybiegła z rezydencji. Nie płakała, ale potrzebowała samotność. Od tamtego wieczora nie było już płaczu. Stała się twarda, opanowana i spokojna. Nie zapomniała, ale tęskniła, czego nie okazywała. Podniosła się z dna, gdyż wiedział ze on by tego chciał. Był i jest jej mobilizacją.

Po pierwsze muszę zmienić Ci nick, takie jak Twój łamią Regulamin, pod którym nie dałaś podpisu... Radzę więc nadrobić zaległości w lekturze, no i oczywiście podaj mi nazwę prawidłowego loginu konta.
Także na pewno doprowadź do ładu i składu Kartę postaci. Czasami zjadałaś spacje po znaku interpunkcji. Żeby otrzymać krew B musisz bardziej rozbudować Historię, Wygląd oraz Charakter. Radzę też zapoznać się z działem Info.

Po tych pierwszych poprawkach, przejedziemy dalej.

Już się za to biorę

Starasz się, doceniam to... jednak KP nie spełnia całkowitych wymagań, żeby mieć krew B. Zmniejsz ją i oczywiście musisz pamiętać, żeby odjąć sobie jedną moc. Ograniczenia mocy sam Ci ustalę.

Jedną moc zabrałam. I co zrobić by mieć Krew Czystą B

Cóż.... na pewno większego doświadczenia w pisaniu i grze na pbf'ach. Mimo wszystko na krew B trzeba zachować jakiś poziom.

Skąd ta umiejętność wytrzymania bólu? Od tak się wzięła? I oczywiście nadal widzę trzecią moc, a krwi B nie masz.

umiejętność wytrzymania bólu to będzie w histori

Cóż... Dostaniesz Krew C. Jeszcze musisz zapracować. Pograj na forum, pokaż jak dobrze piszesz posty, a pomyślimy nad tą lepszą krwią B.

Co do mocy...
Manipulacja - wyłącznie poprzez kontakt wzrokowy. I działa do 2 postów z odpoczynkiem też na 2 tury.
Cienista Brama - Do jednej osoby, przedmioty drobne. Od częstego używania Twoja postać traci na koncentracji oraz całkowity odpoczynek to 3 posty.

Jeśli Ci to pasuje, akceptuję Kartę.

Mi pasuje

No to Akcept.