"Ten zasługuje na miano silnego, kto umiał z wroga uczynić przyjaciela."

Go down

"Ten zasługuje na miano silnego, kto umiał z wroga uczynić przyjaciela." Empty "Ten zasługuje na miano silnego, kto umiał z wroga uczynić przyjaciela."

Pisanie by Nadira Shiroyama Sob Maj 10, 2014 8:46 pm

Cały dzień zapowiadał się pochmurny. Żadnego słońca, ani kropli deszczu. Listopad przejawiał się większym chłodem, to tez uczniowie Akademii wychodząc na spacery, ubierali już płaszcze jesienne. Ruch tutaj był spory. Nie brakowało ani uczniów, ani nauczycieli. Placówką zarządzał Edward Mortis, kiedy to Kaien udał na "emeryturę".
Obecna pora zwiastowała nadejście wieczora. Niebo stopniowo przyciemniało, a przez chmury, wydawać się mogło, że noc szybko nadchodziła. Tego zaś dnia, Nadira jako uczennica klasy nocnej, przechadzała się po ogrodach Akademii. Ubrana w biały mundurek klasy nocnej, rozmyślając szła przed siebie, szurając po opadniętych i suchych liściach na ziemi. Zastanawiała się, czy udać się odwiedzić swoją przyjaciółkę Sheydę, albo może i nauczyciela Ramireza? Tego co prawda z kolei nie było ostatnimi dniami. Być może udał się gdzieś z misją.
Westchnęła po chwili i stanęła. unosząc głowę ku górze by spojrzeć w wędrujące na niebie ciemne chmury. Wiatr zawiał, rozwiewając jej długie czarne włosy. A tym samym, zapach pobliskich wampirzych uczniów. Zamiast być iść na zajęciach, znów przebywała w ogrodach.
- Może jednak powinnam iść na zajęcia?
Zagadała do siebie. Nie raz zdarzało się jej dostawać szlabany. Lecz te póki co, dla niej były niczym, tylko stratą czasu. Rozejrzała się po otoczeniu, dostrzegając że uczniowie klasy nocnej, zmierzają do Akademii. Pewnie zajęcia zaraz się zaczną. Cóż, ruszyła dalej ale wolno, nie spiesząc się w ogóle.
Nadira Shiroyama

Nadira Shiroyama

Krew : Szlachetna
Zawód : Właścicielka Teatru Pandora
Moce : Władza nad Lodem, Telekineza, Eksplozje, Zatrzymanie czasu.


https://vampireknight.forumpl.net/t165-nadira-shiroyama#187 https://vampireknight.forumpl.net/t168-nadira-shiroyama#190

Powrót do góry Go down

"Ten zasługuje na miano silnego, kto umiał z wroga uczynić przyjaciela." Empty Re: "Ten zasługuje na miano silnego, kto umiał z wroga uczynić przyjaciela."

Pisanie by Gość Sob Maj 10, 2014 9:37 pm

Nie, żadnych zajęć kiedy nadchodzi tak wspaniała pogoda oraz pora dla ponurego buntownika klasy nocnej. Wagary zdarzały mu się często, aczkolwiek od czasu do czasu lubił wcisnąć nosa na lekcje, żeby chociaż rozłożyć się na krześle, wywalić nogi na blat ławki i obserwować wszystkich z góry. Ileż razy przeszkadzał? Komentował? Ciężko zliczyć. Tak czy siak czarna głowa osobnika pogrążona była jak zwykle w poszukiwaniu ciekawych osobistości. Wszak nadal lekceważył zasady szkolne, narażając skórę na baty od wyrodnego dyrektora Mortisa, a później pod opiekę pana Rayela. Stęsknił się za modą w okularach, którego uwielbiał dręczyć. I dosłownie na samą myśl, uśmiechnął się szeroko.
Wcisnął łapy do kieszeni białych spodni od szkolnego mundurka, idąc na małą przechadzkę w okół szkoły. Oby tylko żaden prefekt nie odkrył Testamenta na wymuszonym urlopie. Choć gdyby to była dziewczyna, wtedy zniesie towarzystwo takiej władzy.
- No proszę.
Odezwał się nagle, czując znajomy zapach wampirzycy. Oczywiście nie obyło się bez udania się za damą o czarnych włosach. Zmierzył ją od stóp aż po głowę i szybkim krokiem dogonił Nadire.
- Uczennica klasy nocnej Nadira Shiroyama została przyłapana na wagarach! Co masz na swoje usprawiedliwienie?
Wyrwał mu się krótki acz przyciągający uwagę śmiech. Odgarnął za ucho opadający kosmyk włosów, który uciekł z więzi gumki do włosów. Wszak miał je splecione w gruby kucyk.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

"Ten zasługuje na miano silnego, kto umiał z wroga uczynić przyjaciela." Empty Re: "Ten zasługuje na miano silnego, kto umiał z wroga uczynić przyjaciela."

Pisanie by Nadira Shiroyama Nie Maj 11, 2014 8:36 pm

Widocznie nie tylko ona zdecydowała się opuścić dzisiejsze zajęcia. Być może się już zaczęły, ale szlachetnej nie spieszyło się by zdążyć na czas. Najchętniej, to by upolowała sobie człowieka. Tylko, że za atakowanie ucznia klasy dziennej, dostaje się ostre kary. Wytłumaczenie zawsze miała - problem z samokontrolą. Z tym nie potrafiła sobie jakoś radzić. Tylko jeden nauczyciel jej w tym pomagał - Ramirez. Odkąd straciła rodziców, nie ufała żadnemu człowiekowi. O dziwo jemu, jakoś zaufała. Nie mogła pojąć nawet swoich myśli i postępowania.
Słysząc głos za sobą, nie stanęła i nie odwróciła się. Nie przepadała za Testamentem, po tym jak jej ubliżał, ranił i atakował. Ale nie da się ukryć jednego, jest jednym z przystojnych i dość wysokim wampirem wśród pozostałych kolegów z tej samej klasy. Na jego drugie słowa stanęła i spojrzała na niego.
Pęknie prezentował się w mundurku i z czarnymi włosami. A ta budowa ciała. Nie jedna wampirzyca by na niego poleciała.
- Jakoś nie widzę u Ciebie opaski prefekta, byś oczekiwał ode mnie usprawiedliwienia, Testamencie Kuroiaishita.
Odpowiedziała mu z obojętnością i skrzyżowała ręce pod biustem. Czego tym razem od niej chciał?
Nadira Shiroyama

Nadira Shiroyama

Krew : Szlachetna
Zawód : Właścicielka Teatru Pandora
Moce : Władza nad Lodem, Telekineza, Eksplozje, Zatrzymanie czasu.


https://vampireknight.forumpl.net/t165-nadira-shiroyama#187 https://vampireknight.forumpl.net/t168-nadira-shiroyama#190

Powrót do góry Go down

"Ten zasługuje na miano silnego, kto umiał z wroga uczynić przyjaciela." Empty Re: "Ten zasługuje na miano silnego, kto umiał z wroga uczynić przyjaciela."

Pisanie by Gość Sro Maj 14, 2014 9:47 am

Rządy Mortisa nikomu nie pomagały. Surowe kary po których lądowało się w gabinecie lekarskim albo zamknięcia w ciemnych piwnicach żeby być poddanym na tortury. Nadira miała szczęście, że znalazła kogoś do pomocy, no i oczywiście była kobietą. To już samo za siebie mówi o jej nietykalności. A wysoki wampir Kuroiashita musiał radzić sobie sam, mimo iż posiadał realne problemy z opanowaniem żądzy. W Akademii nie znalazł pomocy, dlatego stała się jego siedzibą terroru. Chcieli potwora? Dostali go. I jedną z ofiar była właśnie wampirzyca stojąca tuż przed nim. Bliższa przyjaciółka Hana, nie jego. Z Nadirą był bardziej na wrogiej ścieżce, aczkolwiek z drugiej strony całkiem przyjemnie wojowało i przede wszystkim spotykało z czarnowłosą szlachetną. Ciekawe czy i ona myśli podobnie.
- Jestem tajniakiem.
Oczywiście odparł kłamstwem, choć wiedział, że Nadiry nie da się złapać na żart.
- Zawsze wydawało mi się, że jesteś prymuską. Ani jedne opuszczone zajęcia, zero spóźnień. A tu proszę, na wagarach.
Podszedł bliżej, znajdując się zaledwie kilka centymetrów od postaci wampirzycy. W palce chwycił jej kosmyk czarnych włosów przeplatając przez palce i swobodnie puścił go, obserwując jak opada.
- Moja najmilsza ofiara mnie ciągle zaskakuje.
Dodał szeptem, uśmiechając się pod nosem. Ileż to razy mieli utarczki między sobą?
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

"Ten zasługuje na miano silnego, kto umiał z wroga uczynić przyjaciela." Empty Re: "Ten zasługuje na miano silnego, kto umiał z wroga uczynić przyjaciela."

Pisanie by Nadira Shiroyama Sro Maj 14, 2014 8:05 pm

Szczęście, może w nieszczęściu. Kiedy Ramirez znikał na długo, nie było kto pomóc szlachetnej. Jedynie liczyć wtedy mogła na przyjaciółkę oraz innych znajomych, w tym właśnie Hana. Brata Testamenta. Co za los sprawił, że dostała takiego lokatora do pokoju. Lepsze to, niż przebywać z wrogiem.
Tajniak. Aż mu się przyjrzała z zainteresowaniem.
- Nie wyglądasz mi na tajniaka.
Odpowiedziała ze złośliwym uśmieszkiem na twarzy. Nie odrywała spojrzenia z jego osoby. Musiała być czujna. Nie raz przez niego lądowała w skrzydle szpitalnym. Miała nadzieję, że i teraz mu się nie zechce jej dokuczać.
- Nie chce mi się tam iść. Wieje nudą i nic sensownego nauczyciele nie gadają.
Chyba coś ich wspólnego łączyło - wagary. Również Testament nie był obecnie na zajęciach. Stała w spokoju patrząc na niego, pozwalając mu nawet pobawić się kosmykiem jej długich czarnych włosów. Miał takie same. Aż także zapragnęła poczuć ich miękkość. Skoro wyglądał na zadbanego i przystojnego, to pewnie i dba o swoje włosy.
- Lubię zaskakiwać.
Przechyliła lekko główkę na prawy bok nie zamierzając kusić, ale tak dla zabawy sobie przechyliła.
- A ty czemu nie jesteś na zajęciach? - Zapytała, mimo iż domyślała się powodu. Albo poluje, kiedy nikt terenów nie pilnuje, albo z nudy przechadza się, bo lekcje są nudne. Chyba że był inny powód?
Nadira Shiroyama

Nadira Shiroyama

Krew : Szlachetna
Zawód : Właścicielka Teatru Pandora
Moce : Władza nad Lodem, Telekineza, Eksplozje, Zatrzymanie czasu.


https://vampireknight.forumpl.net/t165-nadira-shiroyama#187 https://vampireknight.forumpl.net/t168-nadira-shiroyama#190

Powrót do góry Go down

"Ten zasługuje na miano silnego, kto umiał z wroga uczynić przyjaciela." Empty Re: "Ten zasługuje na miano silnego, kto umiał z wroga uczynić przyjaciela."

Pisanie by Gość Pią Maj 16, 2014 6:27 pm

Uśmiechnął się głupkowato na jej trafne spostrzeżenie. Wcisnął łapy do kieszeni spodni, przybierając bardziej luzacką pozę. Nie był jakimś sztywniakiem żeby bez przerwy chodzić zadumany i nadąsany, acz bywał często ponury. A jaka bywa owa przypadkowa towarzyszka?
- Bo nim nie jestem. Doskonale wiesz, że nie nadaje się na kogoś kto pilnuje porządku, skoro sam go zaniedbuję.
Wzruszył ramionami. Stanowił ogromne problemy dla szkoły i było mu z tym dobrze. Przynajmniej był sobą oraz się nie nudził co niektórzy.
Musiał sie z nią zgodzić odnośnie zajęć. Nudne, monotonne i prowokujące do snu. Lepiej kogoś zdenerwować niż tracić noc na lekcjach.
- Tak, dokładnie. Dlatego najlepiej jest nie udać się na zajęcia i znaleźć coś innego i lepszego do roboty.
Po tych słowach zawitał na jego twarzy tajemniczy uśmieszek. Nawet wyrwał mu się delikatny, acz ochrypły rechot. Coś już kombinował.
- I bardzo dobrze, przynajmniej nie porównam Cię do flegmatycznych zajęć, jakie opuściliśmy.
Dokuczył Nadirze, owszem. Ale przecież u wampira było to całkiem normalnie, o czym zresztą szlachetna doskonale wie. Westchnął głośno, przeczesując swoje kudły z których ściągnął gumkę do włosów. Włosy opadły luźno na plecy i nieco na ramiona. W życiu nie pomyśli, że w dalekiej przyszłości straci swój atrakcyjny wygląd.
- Szukam dzikich przygód, młoda damo.
Odrzekł z nutą tęsknoty w głosie, spoglądając nieco zmęczonym wzrokiem na wampirzycę. Bezczynność wampira mocno męczyła, a brak ofiary, jeszcze bardziej zagłębiał w ponury nastrój. Oblizał kącik ust, mrużąc gadzie oczy.
- I chyba Ty nią zostaniesz. Co Ty na to, Nadiro?
Błysnął kłami w bezczelnym uśmieszek, a ślepia zalśniły niebezpiecznie. Pora rozpocząć krwawe gody. Czy Nadira zorientuje się w czym rzecz?
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

"Ten zasługuje na miano silnego, kto umiał z wroga uczynić przyjaciela." Empty Re: "Ten zasługuje na miano silnego, kto umiał z wroga uczynić przyjaciela."

Pisanie by Nadira Shiroyama Sob Maj 17, 2014 12:13 pm

Krwawe gody nie brzmią zachwycająco. Ale jeżeli tak Testament nazywa randkę czy próby uwodzenia kobiety, to trzeba przyznać, że ma ciekawy na to pogląd.
Przyznał się, że nie jest tajniakiem, co oczywiście było po nim widać. I oczywiście, wiedziała że on się do takiej roli nie nadawał. Tak samo jak na prefekta. Jednak znając go, taką funkcję wykorzystywałby do włamywania się akademika dziennego w celu pożywienia. Ale nie przy rządach dyrektorskich Edwarda Mortisa. Jego metody kar, przyprawiały wampiry o dreszcze.
- Dobrze jednak pojawić się na jakichś, by jakąś obecność zaliczyć.
Też się pewnie Testament z tym zgodzi. A najlepiej, jakby chodzili na zajęcia na zmianę, uniknęłaby z nim takich spotkań w ogrodach. Ale nie, on akurat musiał i dzisiaj się tutaj pojawić!
Przeczuwała, że coś kombinuje. Zmarszczyła brwi, widząc jego uśmieszki i słysząc ciszy rechot.
Dokuczanie szlachetnej nie było wskazane. W tym wieku była bardzo wrażliwa na dokuczanie jej osoby i szybko można było ją wyprowadzić z równowagi. Nie raz o tym przekonywał się jej wrogo nastawiony człowiek, uczeń z klasy dziennej - Shiroi.
Oznaki niezadowolenia z tego co wampir powiedział, były widoczne na zaciśniętych jej dłoniach w pięści. Hamowała swój gniew, żeby nie dać się sprowokować i nie zacząć ataku na jego osobę. Choć przy kolejnych jego słowach, wiedziała że jej nie da spokoju. Westchnęła z rezygnacji.
- I znów zamierzasz się ze mną bawić? Daj mi już spokój.
Nie miała ochoty na rozróby, bo jeszcze ktoś ich zobaczy i znów trafią na dywanik dyrektora. A nie uśmiechało się jej odbywać karę wraz z tym wampirem.
Nadira Shiroyama

Nadira Shiroyama

Krew : Szlachetna
Zawód : Właścicielka Teatru Pandora
Moce : Władza nad Lodem, Telekineza, Eksplozje, Zatrzymanie czasu.


https://vampireknight.forumpl.net/t165-nadira-shiroyama#187 https://vampireknight.forumpl.net/t168-nadira-shiroyama#190

Powrót do góry Go down

"Ten zasługuje na miano silnego, kto umiał z wroga uczynić przyjaciela." Empty Re: "Ten zasługuje na miano silnego, kto umiał z wroga uczynić przyjaciela."

Pisanie by Gość Nie Maj 18, 2014 6:49 am

Owe gody są połączeniem zaspokojenia głodu i poderwania zdobyczy, którą zwykle okazuje się być kobieta. W mężczyznach nie gustuje, oczywiście nie licząc ich krwi. Krew jest życiem, więc od kogo ona pochodzi nie ma żadnego znaczenia dla wampira.
Owszem, bycie prefektem dawałoby mu same plusy. Mógłby wchodzić bez problemów na teren Akademii dziennej i ucztować na uczniach, bo ileż można pić wampirzą krew? Nie dawała tyle samo witaminek co ludzka. Lecz właśnie przy Edwardzie - jedyny człowiek, który mógł poskromić potwora - nie były możliwe takie syte uczty.
- Niestety.
Temat o szkole wyraźnie go nudził. Spojrzał na swoje starannie wypiłowane szpony, przy których nieźle napracowała się Succubus. Był aż za bardzo rozpieszczany. Jednak nie żeby mu to przeszkadzało. Uwielbia być przecież oczkiem w głowie. W dodatku Nadira zauważyła iż wysoki towarzysz wyraźnie coś już knuje i jak zwykle owe knucie otacza potrzebę zaspokojenia krwi. Czysta prawda. Wampir ciągle jej pragnie, zakładam, że nawet ocean cieplej posoki nie byłby w stanie zaspokoić tak łakomej potrzeby. Na widok złości Pięknej, roześmiał się perliście oraz nieco ironicznie. Zaszedł Nadire od tyłu, ale nic jej złego nie zrobił. Oparł jedynie dłonie o ramiona wampirzycy, pochylając się nad jej prawą stroną głowy.
- Zamknij oczy... Wyobraź sobie wodospad przy którym relaksujesz się, leżąc naga w głębokiej i pachnącej trawie. Ostatnie promienie słońca dotykają Twoją skórę przyjemnym ciepłem, a zarazem wilgoć od płynącej rzeki ochładza. Słyszysz też przesłodki świergot ptaków, kryjacych się w zielonych koronach drzew. Ich śpiew jest symbolem nowej miłości, która ma powstać wśród odnalezionych kochanków.
Mówiąc te wszystkie słowa w czułym tonie, uniósł prawą rękę wampirzycy i obdarował serią krótkich pocałunków. Zaczął od drobnych paluszków, później przechodził coraz wyżej, aż zatrzymał się na obojczyku. Czerwone oczy spoczęły na widoki pulsującej żyły, zawierającej życiodajny płyn, którego obecnie tak mocno pragnie.
- I Twe piękne oblicze wzniosłoby się na skrzydłach snu w krainę marzeń, gdyby nie te przeklęte komary.
I jeśli Nadira nic nie uczyni, wampir zmieni kierunek, przystawi dłoń do swoich ust i boleśnie ukąsi, kradnąc parę kropel krwi. Ten typ po prostu już tak ma. Zawsze wykorzystuje swój męski seksapil, siłę we flircie, jak i mocną oraz głęboką tonację głosu na którą zwykle kobiety upadają mu do stóp same. A on w bezczelny sposób odbiera od nich nie tylko czystość lub brudzi swoim brudem oraz pochłania ogromną ilość krwi, czasami też kawałki ciała i właściwie o to mu tylko chodzi. Ten żarłoczny typ już tak ma.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

"Ten zasługuje na miano silnego, kto umiał z wroga uczynić przyjaciela." Empty Re: "Ten zasługuje na miano silnego, kto umiał z wroga uczynić przyjaciela."

Pisanie by Nadira Shiroyama Czw Maj 22, 2014 9:13 pm

Jego szpony były wręcz niebezpieczne. Niczym broń zastępująca wszelkie inne ostrza. Nie raz szlachetna przekonała się o ich ostrości i wytrzymałości, że nie łamią się mu tak szybko. Chyba że porządnie się przywali czymś ostrym.
Temat szkoły został zakończony. Szlachetna obserwowała wampira, który obszedł ją i położył swoje dłonie na jej ramionach. Ten uścisk przyprawił ją o dreszcze, przypominając sobie wcześniejsze spotkania z Testamentem. W większości, nie zakończone przyjemnymi wspomnieniami. Tak i teraz, pozostawała czujna. Oczu nie zamknęła, jednak wyobraźnia robiła swoje. Mimo tego, na jedną rzecz zwróciła mu uwagę.
- Słońce nas przecież zabija.
Chyba nie zapomniał, że przed sobą ma wampirzycę a nie zwykłego człowieka? Jednakże taka pomyłka niewiele mu będzie przeszkadzała. Jedną i drugą rasę traktował jako posiłek.
Musiała uważać. Kiedy ten całował jej dłoń przenosząc się wyżej, drugą rękę schowała za plecami i w momencie wbicia się kłami przez wampira w jej nadgarstek, utworzyła ostrą lodową igłę z zamiarem przebicia mu brzucha. Na początek to na razie go ukłuła, co by poczuł iż szlachetna nie pozwoli zrobić z siebie bufetu. A podobno kanibalek ma fobię na punkcie igieł?
Nadira Shiroyama

Nadira Shiroyama

Krew : Szlachetna
Zawód : Właścicielka Teatru Pandora
Moce : Władza nad Lodem, Telekineza, Eksplozje, Zatrzymanie czasu.


https://vampireknight.forumpl.net/t165-nadira-shiroyama#187 https://vampireknight.forumpl.net/t168-nadira-shiroyama#190

Powrót do góry Go down

"Ten zasługuje na miano silnego, kto umiał z wroga uczynić przyjaciela." Empty Re: "Ten zasługuje na miano silnego, kto umiał z wroga uczynić przyjaciela."

Pisanie by Gość Sro Maj 28, 2014 4:41 pm

Oczywiście panna Nadira musiała zepsuć jego wspaniałą wizję Lepszego świata wampirów, które mogą chodzić w dzień. Zacisnął szczęki zaledwie na sekundę, ale jakimś cudem nie dał się sprowokować i nadal nawijał swoją psychologiczną wizję Raju. I jak wiadomo musiał z korzystać z okazji posmakowania chociaż kilku kropel szlachetnej krwi od wampirzycy. Niestety plan nie wyszedł całkiem. Lodowy sopel w kształcie igły, no sprytne zagranie. Wampir odepchnął od siebie odruchowo Nadire, masując ukłute miejsce.
- W ogóle nie umiesz współpracować. Nie rozumiem, co takiego Han w Tobie widzi.
Burknął wyraźnie zły niepowodzeniem pierwszej próby ataku. Oblizał powoli wargi na których zostały widoczne ślady krwi Nadiry. O tak, to jedna z tych którą po prostu uwielbiał gryźć, rozkoszując się smakowitą czerwoną substancją. A jeśli panna nadal miała lodowy sopel, wampir za, użyciem czarnego ognia - po prostu go rozpuści.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

"Ten zasługuje na miano silnego, kto umiał z wroga uczynić przyjaciela." Empty Re: "Ten zasługuje na miano silnego, kto umiał z wroga uczynić przyjaciela."

Pisanie by Nadira Shiroyama Sob Maj 31, 2014 6:39 pm

Gdyby Testament miał dobre intencje i nigdy jej krzywdy nie robił, to by może zaryzykowała ową wizję i nie psułaby mu tych marzeń. Ale niestety ten wampir należy do gatunków niebezpiecznych dla otoczenia. Co prawda nie na taką skalę, by całe miasto miało się go zaraz bać. Na razie problem stanowi w Akademii. Nikt jednak nie przypuszczał, że jego osoba zyska tak wielką popularność wśród mieszkańców miasta, jak Gargamel wśród smerfów.
- Wybacz. Przy Tobie muszę być ostrożna.
Odwróciła się do niego przodem, kiedy tylko ją zostawił i cofnął się, w momencie poczucia ukłucia.
- Nie mieszaj tu Hana.
Wiedziała że to jego brat, ale nie chciała by był tutaj mieszany w ich sprawy. Co Tessa obchodzi z kim przyjaźni się jego brat? Albo co ważniejsze, z kim zajmuje pokój?
Rana na nadgarstku zaczęła się goić. Za to trzymany sopel, szlachetna wypuściła z dłoni, kiedy tylko pojawił się na nim czarny ogień. Nienawidziła tej jego zdolności. Już raz dotkliwie ją poparzył.
- Może byśmy tak zakończyli tę "wojnę", mnie to zaczyna już irytować. Ty ciągle to samo. Jesteśmy z tej samej rasy, mógłbyś nie atakować swoich?
Podjęła się jakiejś rozmowy, mając nadzieję, że może jakoś się dogadają. Na prawdę, nie chciała mu robić krzywdy. Patrzyła na jego twarz, licząc że dojdą jakoś do porozumienia. Jest taki przystojny, normalnie jak jej wymarzony książę wampirów z bajki. A ten garnitur, podkreśla jego urodę. Istny Hrabia!
Nadira Shiroyama

Nadira Shiroyama

Krew : Szlachetna
Zawód : Właścicielka Teatru Pandora
Moce : Władza nad Lodem, Telekineza, Eksplozje, Zatrzymanie czasu.


https://vampireknight.forumpl.net/t165-nadira-shiroyama#187 https://vampireknight.forumpl.net/t168-nadira-shiroyama#190

Powrót do góry Go down

"Ten zasługuje na miano silnego, kto umiał z wroga uczynić przyjaciela." Empty Re: "Ten zasługuje na miano silnego, kto umiał z wroga uczynić przyjaciela."

Pisanie by Gość Pią Cze 06, 2014 9:37 am

Ta, także nie spodziewał się że w nie tak dalekiej przyszłości stanie się ociężałym wrzodem społeczeństwa, którego bardzo trudno się jest pozbyć. Tak czy inaczej, wampir na razie nie martwił sie o przyszłość. Na razie miał kłopoty w owej chwili, mianowicie zaś napotkał kogoś, kto za bardzo wszystko bierze do siebie, znając sytuacje wysokiego wampira, bo przecież Han na pewno opowiedział Nadirze co nieco o swoim nadpobudliwym bracie.
- Ale dlaczego nie? On ma tylko to zasrane szczęście.
Burknął ostro, wciskając dłonie do kieszeni spodni. Wyrzuciła przeklęty sopel, który przez ogień zdążył stopnieć zanim spotkał się z ziemią.
- Niby dlaczego?
Odpowie mu? Da mu przekonujące kazanie? Czarnowłosy uśmiechnął się szeroko.
- Jeśli mnie przekonasz. Dam Ci spokój raz na zawsze.
Uwierzy? Ha! Dobre pytanie. Wampir zaczął krążyć wokół niej niczym rekin, przyglądając się bardziej wygłodniale niżeli z przyjaźnią. Już wiadomo, co będzie się działo, jak wampirzyca nie trafi z odpowiedzią. Zaś stanie się jego krwawym posiłkiem, no i może coś więcej?
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

"Ten zasługuje na miano silnego, kto umiał z wroga uczynić przyjaciela." Empty Re: "Ten zasługuje na miano silnego, kto umiał z wroga uczynić przyjaciela."

Pisanie by Nadira Shiroyama Sob Cze 07, 2014 11:02 pm

- Może dlatego, że bardzo się od Ciebie różni? Ma inne podejście do rozmowy niż Ty.
Wyjaśniła Testamentowi, jak sama ocenia to "szczęście" Hana, że jest wstanie się z nią dogadać. A nawet udzielać pomocy. Co więcej, dzielili przecież ten sam pokój w akademiku. Han w porównaniu do Tessa miał dużo więcej z kultury, lecz nie zawsze to samo można powiedzieć o drugiej stronie Hana - Ryu.
Tutaj Tess ją zaskoczył. Ma podać argumenty i to jeszcze przekonujące. Co ma mu powiedzieć? Normalnie teraz czuła się jak na przesłuchaniu, przed krążącym wokół jej osoby katem.
- Bo... Szkoda byś psuł sobie reputację, skoro jesteś przystojny i podziwiany. Nie warto atakować swoich. Lepiej jest mieć w nich sprzymierzeńców. Przyjaciół, a może i coś więcej.
Jeżeli stanął, spojrzała mu w oczy tak, jakby widziała w nim kogoś więcej, niżeli kolegę z klasy. Testament swoją urodą zachwycał. Na szczęście nie na takim poziomie co Edward ze Zmierzchu.
Nadira Shiroyama

Nadira Shiroyama

Krew : Szlachetna
Zawód : Właścicielka Teatru Pandora
Moce : Władza nad Lodem, Telekineza, Eksplozje, Zatrzymanie czasu.


https://vampireknight.forumpl.net/t165-nadira-shiroyama#187 https://vampireknight.forumpl.net/t168-nadira-shiroyama#190

Powrót do góry Go down

"Ten zasługuje na miano silnego, kto umiał z wroga uczynić przyjaciela." Empty Re: "Ten zasługuje na miano silnego, kto umiał z wroga uczynić przyjaciela."

Pisanie by Gość Czw Cze 19, 2014 7:52 am

Ta jasne. Han zawsze był uważany za lepszego od Kanibala, nie tylko wśród szkoły, ale i rodziny. Właściwie nie znosił za to swojego brata, miał dosyć ciągłego porównywania. Choć i tak mimo wszystko na twarz wampira wpłynął wyjątkowo perfidny uśmiech. Lepiej zastawić zazdrosną twarz.
- Cóż, najwidoczniej za mało mnie znasz.
Warknął, obnażając kły. Choć co z tego zresztą, jemu pasowało tak jak jest. Zepsuta reputacja w szkole - to jest to czego pragnął na tą chwilę. W końcu siał postrach oraz spustoszenie. Za co nie raz wylądował u dyrektora na dywaniku.
- A na co mi przyjaciele, którzy w każdej chwili mogą mnie zdradzić? I nie, nie dbam o swoją dobrą reputację, nie kręci mnie to. A wygląd moja droga to nie wszystko. Wszak nie wszystko jest złotem co się świeci.
Wzruszył ramionami, obalając argumenty Nadiry. Zaś posłał jej uśmieszek, ale tym razem bardziej złowieszczy. Usiadł wreszcie na zwalony pniu, leżącego nieopodal nich.
- Dalej mnie nie przekonałaś, a zbliża się moja pora posiłku.
Mruknął, mrużąc gadzie ślepia, jakie zalśniły szkarłatem. Ale dosłownie na chwilę. Takie. małe ostrzeżenie. W dodatku... tak, zauważył jak Nadira patrzy. Czyżby się zakochała w szkolnym buntowniku?
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

"Ten zasługuje na miano silnego, kto umiał z wroga uczynić przyjaciela." Empty Re: "Ten zasługuje na miano silnego, kto umiał z wroga uczynić przyjaciela."

Pisanie by Nadira Shiroyama Nie Cze 22, 2014 11:13 am

Westchnęła w duchu słysząc jego odpowiedź. Prawdą było, że zna go za mało. Ale najlepiej to w sytuacjach zagrożenia, kiedy atakuje i morduje lub wysysa krew swoim ofiarom. Nie chciała tego ponownie przechodzić i ciągle lądować w skrzydle szpitalnym. Więc może powinna inaczej zagrać? Już wiedziała co zrobi, jeżeli słowami do niego nie dotrze.
Na co przyjaciele. Sama ich nie miała, nie licząc Sheydy. To była jej tak na prawdę pierwsza koleżanka w życiu o takim zaufaniu. I pomyśleć, że zaprzyjaźniła się z człowiekiem.
- Też nie miałam przyjaciół.
Nie kłamała. Chciała mieć z kim pogadać i najwyraźniej Naizen dobrze zrobił zapisując ją do tej szkoły. Nie tylko była z rówieśnikami, ale także poznawała rasę ludzką. I to szybciej niż by można było przypuszczać.
Odprowadziła wampira spokojnym spojrzeniem, aż po chwili podeszła do niego i wpakowała się mu na kolanach bez zaproszenia. Ujęła jego twarz w swoje dłonie i spojrzała mu w oczy.
- Czemu nie zaatakujesz kogoś innego? Jest tu tule osób, które również nie chodzą na zajęcia.
Pogładziła jego policzek, chcąc poczuć to zimno i delikatność jego skóry. Jest taki przystojny aż dziewczyny z klas dziennych chyba mdlały na jego widok. Normalnie jak kiedyś z Kaname i jego podwładnymi. Tylko Ci dwaj są bardzo dużym przeciwieństwem względem siebie.
Nadira Shiroyama

Nadira Shiroyama

Krew : Szlachetna
Zawód : Właścicielka Teatru Pandora
Moce : Władza nad Lodem, Telekineza, Eksplozje, Zatrzymanie czasu.


https://vampireknight.forumpl.net/t165-nadira-shiroyama#187 https://vampireknight.forumpl.net/t168-nadira-shiroyama#190

Powrót do góry Go down

"Ten zasługuje na miano silnego, kto umiał z wroga uczynić przyjaciela." Empty Re: "Ten zasługuje na miano silnego, kto umiał z wroga uczynić przyjaciela."

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content



Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach