Nourh Noutiatir

Śmierć: Nie. Przetrwałem wieki i przetrwam kolejne!
Przemiana w wampira: Niemożliwe. Jestem wilkiem, całujcie się w miejsce, gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę.
Porwanie Nie. Możecie śnić.
Tortury: Nie. Może jeszcze sam wyskoczę zakuty?
Lekkie uszkodzenie ciała: Nie.
Poważne uszkodzenie ciała: Nie.
Trwałe uszkodzenie ciała: Nie.
Eksperymenty: Nie. Ja wam zaraz dam eksperymenty, założę się że nawet nie potraficie dobrze ugotować makaronu, bo odmierzanie temperatury wody wychodzi poza wasz zakres rozwojowy.
Choroba: Nie. Chorobą jesteście Wy! Cholerni popaprańcy.
Zablokowanie mocy: Nie. Pheh.
Ciąża: No pewnie... Czemu nie... Nie!
Gwałt: Nie. Marzyciele...
Utrata zmysłów: Nie, choć na wasz widok już od nich potrafię odejść.
Uszkodzenie psychiki: Nie i nie. Mój umysł niezmącony, wieki mam przed sobą, a Wy myślicie że w kilka dni coś zmienicie?
Zjedzenie przez Tessa: Nie. Na siłę wepchnę mu miłość do warzyw, zwłaszcza przez utwór który zaboli bardziej.

O co biega?: Nie będę wpisywał sobie na czole, że mam raka mózgu, mam was wszystkich w poważaniu. Moja postać jest pacyfistyczna i będzie od wszelkich uszczerbków, zagrożeń, nieprzyjemnością, czy innym chorym zagraniom, uciekać. Oczywiście, możecie próbować, negocjować, a mistrz gry może swoje interweniować, ale nigdy oficjalnie na nic nie dam zgody. Bang!
Dodam, że próby zabójstwa, trwałego okaleczenia i tym podobne były w innej edycji forum, ba nawet samego gwałtu! Nie udały się na całe szczęście i będę pilnował, by tak było, co nie oznacza że to niemożliwe. Bang!

Kij wam oko, chorzy psychopaci którzy wszędzie gdzie popadną, walą "tak"! (Prócz Testamentowi, mu słodką różową różdżkę w inny utwór)