Ciemna noc

Go down

Ciemna noc Empty Ciemna noc

Pisanie by Gość Sro Sie 17, 2016 8:02 pm

Ciemna noc Kolejna-uliczka

Noc. Uliczka jak uliczka w mieście. Prawie, że pusta, Tylko zaledwie kilka osób kręci się po niej i to przeważnie ludzie wychodzący z pracy lub idący do niej, albo imprezowicze. Kręciło się tutaj także kilka patrolów policji. W końcu godzina nocna, więc trzeba pilnować miasta przed opryszkami. Ale czy przed wampirami także? Od tego byli już łowcy.


Późną nocą wampirek wracał ze spotkania. Podpił troszkę, więc był w stanie upojenia alkoholowego. Co prawda zdarzało się więcej wypić ale dzisiaj jakoś nie miał na to ochoty. Jednak i tak czuł helikopter w głowie jak to bywa przy słabej pacynce.
Schował do kieszeni kilka drobnych które miał już zarezerwowane na taksówkę, właściwie miał nadzieję że ie pogubił ich. Ale co jeśli było inaczej? Wpadł w lekką panikę, wyciągając je z powrotem by policzyć. I właśnie wtedy obok przechodziło dwóch typów - dwoje osobników w dresach. Japońscy chuligani nie różnili się niczym od pozostałych. Podeszli zatem do niewinnie wyglądającego wampirka w białym płaszczyku i białym berecie.
- Te, laseczka. Daj te drobniaki. - zagadnął jeden, wyciągając dłoń po pieniądze. Drugi natomiast uśmiechał się wręcz żarłocznie. Nie wiedzieli jednak, że ów dziewczynka jest chłopaczkiem! Może to i lepiej? Fabio spojrzał zszokowany na obu panów, cofając się o krok.
- P-przepraszam ale proszę mnie zostawić, bo inaczej wezmę policję. - zagroził, nie chcąc dać się czasem zastraszyć. Atoli było za późno? Drugi wyciągnął składany nóż! Wampirek zapiszczał, nie chcąc dalej wpaść w bagno.
- Oddajesz po dobroci czy nie?! - wrzasnął jeden z nich, podchodząc. Jak widać nie liczyli się z nikim. Nawet dla kilku grosików. Fabio kolejne kroki wykonał, jednak nim cokolwiek zrobił, ten drugi z nożem już trzymał go za łapkę, dość boleśnie wbijając palce w delikatne ciałko - A może się z nią zabawimy? - no masz ci los, aż Fioletowy zadrżał na samą myśl! Nie chciał by coś się działo, nie chciał też zbytnio zwracać na siebie uwagę, mimo iż w uliczce było prawie sami... To jednak nada znajdowały się domy mieszkalne.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Ciemna noc Empty Re: Ciemna noc

Pisanie by Gość Czw Paź 20, 2016 3:18 pm

Natsuo niewiele miał tego dnia do roboty. Jak zwykle był oo treningu i postanowił spotkać sie ze znajomymi w barze. Własnie rozmawial jednym z nich orzez telefon gdy nagle zobaczył cos co nim wstrząsnęło. Dwóch opryszków śmialo zaatakowac niewinnie wyglądającą kobietę. I ti na jego oczach. Nie mógł na to dalej pozwolić. Co jak co. Takie zachowania wprawiały go w obrzydzenie. Nie rozumiał jak mogli czerpać radość z czegoś takiego. Młody kadey szybko przerwał rozmowę przez telefon i zdecydował się wkroczyć do akcji. Szybkim i pewnym krokiem podszedł do nich. Akurat w momencie gdy jeden z nich trzymał Fabio za rękę. Shiro bez ostrzeżenia chwycił za rękę huligana by następnie ją wykręcić i kopnąć jegomościa w brzuch. Tak, że ten aż kawałek odleciał. Nuebieskie spojrzenie tym razem padło na drugiego a chłopak się odezwał. - Macie 10 sekund by się ulotnić, albo zrobie z waszych dup jesień średniowiecza. - Na potwierdzenie swoich słów wskazał na miecze i czekał aż Ci się ulotnią. Wszak byli typowymi ulicznymi łajdakami, a takich Natsuo widział na pęczki. Gdy już ich nie było wtedy przeniósł swoją uwagę na Fabio. Patrzac na niego niebieskimi oczami wypełnionymi zmartwieniem. - Mam nadzieję, że nic Ci nie jest. Wszystko w porządku?- Zapytał ciepłym głosem lustrując wampirka od stóp do głów. - Osoba jak ty nie poeinna sama chodzić o takich porach.. Zwłaszcza pi alkoholu...
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Ciemna noc Empty Re: Ciemna noc

Pisanie by Gość Nie Paź 23, 2016 12:34 am

Kto by się spodziewał, że w okolicy krążył młody bohater! Fabio troszkę pijany nie był w stanie się obronić (trzeźwy także) przed napastnikami. Nie dość, że chcieli pieniędzy to jeszcze zabawić się z kobieco podobnym wampirkiem. Zapiszczał głośno po raz kolejny gdy napastnik złapał go mocniej za rękę. Chciał się wyrwać, ale ten paskudny Nożownik przystawił ostrze do jego ciałka! Co teraz? No co?! Przybył! Fioletowy drżąc, obserwował całą sytuację jak śmierdzące opryszki na widok większej, groźniejszej broni zmywają się. Wampirek zatoczył się, mając jednak tyle szczęścia, że nie wywinął orła!
Zbójcy uciekli, a bohater został.
Fabio rozmasował nadgarstek, patrząc przerażonymi oczkami na postać nieznajomego Rycerza.
O dziwo nie był kolejnym zboczeńcem!
- Tak, wszystko dobrze. Dziękuję. - uśmiechnął się smutnie, patrząc na twarzyczkę wybawcy. No tak, z całą pewnością wziął wampirka za kobietkę. A kto by się nie nabrał?! Czasami bywało to denerwujące, gdy osobnik dowiadywał się o prawdzie - przeważnie całą winę zwalał na biednego Fabio.
I się nie mylił.
Dostał pouczenie, wzięto go za dziewczynę i w sumie... Co dalej?
- S... Sam... Jestem chłopakiem. - lepiej się przyznać po pijaku! Cofnął się o kroczek, skinąwszy jeszcze raz głową. Cóż, pomógł i był bardzo wdzięczny. Wampirek nie chciał by ktoś wytykał palcami czy coś - I dziękuję... za radę. - no tak, idzie i się chwieje. Alkohol chyba zbyt mocno uderzył do głowy, bo kto trzeźwy wpada na widoczną lampę? Tylko pijany Fabio! Z hukiem odbił się i poleciał na tyłek. Miłe lądowanie, no nie ma co.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Ciemna noc Empty Re: Ciemna noc

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content



Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach