Rosenrot

Go down

Rosenrot Empty Rosenrot

Pisanie by Gość Nie Mar 18, 2018 4:51 pm

Imię i Nazwisko:
Elizabeth „Rosenrot” von Eizenbern
Wiek:
Wizualnie około 23 lat, faktyczny 300+.
Zajęcia:
Brak

Wygląd:
Prawdziwa z niej piękność, nie można temu zaprzeczyć. Wysoka na około 170 centymetrów, ważąca gdzieś 55 kilogramów. Skórę ma gładką niczym płatki kwiatów, bladą zaś jak porcelana. Nie ma żadnych skaz czy blizn, to byłoby po prostu niedopuszczalne w jej przypadku. Figura godna zazdrości innych panien, idealnie zgrabna z wyraźnym wcięciem w talii, długimi nogami, o drobnych stópkach. Ręce są smukłe, dopasowane odpowiednio do ciała, dłonie z kolei zadbane i gładkie, ze zdrowymi, długimi paznokciami. Typowo kobiecych kształtów nie można jej na pewno odmówić, bo piersi ma w pełni wykształcone, dosyć obfite, podobnie z pupą, krągłą i kuszącą.
Czarującej twarzy jej nie brakuje, to jest pewne. Młodziutka jest, to po niej widać, idealnie symetryczna, również bez jakichkolwiek wad. Oczy prawdziwymi zwierciadłami jej duszy – duże i okrągłe, przyozdobione burzą czarnych rzęs, koloru otchłani morskich, jednakże... Nie takie żywe jak u człowieka, nie takie wesołe jak u dziecka, po prostu martwe i puste, jak u laleczki. Usta rzadko uśmiechnięte, lekko zaczerwienione, jakby od szkarłatu krwi. Ich kąciki naturalnie opuszczone są w dół, co potęguje się z pustką oczu. Zapewne, gdyby potrafiła szczerze się śmiać, można by zauważyć biel jej zębów, włącznie z kłami, których nie chowa. Na próżno szukać na jej twarzy żywszego koloru w postaci rumieńców, po prostu ich nie ma, podobnie właściwie ze śladami makijażu, których nie da się znaleźć. Całość każdego kwiatu podkreślają płatki, tak samo w jej przypadku są to włosy. Piękne, złote włosy, długie aż za pas. Widać, iż są zadbane, zdrowe i mocne. Nie upina ich, nigdy tego nie robi, czułaby się wtedy okrutnie względem ich. Co do ubioru... Zapewne nazwać ją można bardziej gotycką czy też w stylu księżniczki albo arystokratki. Nad wszystko preferuje bogato zdobione suknie, gorsety, czepki, nigdy nie brakuje u niej pończoch czy stylowego parasola albo wachlarza. Po prostu... Prawdziwa z niej dama.

Zawód:
Profesjonalna piękność.
Wykształcenie:
Można powiedzieć, że dosyć wysokie, acz w tyle. Jeżeli porównywać do obecnej wiedzy, to brakuje jej znacznej części powszechnej wiedzy.

Charakter:
Zepsuta, po prostu zepsuta. Tak jak jej powierzchowne piękno jest porównywalne do świeżego kwiatu, tak jej wnętrze nie różni się niczym od gnijących zwłok. Materialistka jakich mało na tym świecie, gotowa byłaby sprzedać własną rodzinę za gotówkę, zrobić nieludzkie rzeczy, których powstrzymaliby się nawet najwięksi zbrodniarze. Nie ma zasad kogo zabijać, a kogo nie — mężczyźni czy kobiety, dzieci czy starcy, co za różnica? W zabijaniu widzi coś piękno, widzi sztukę! Nazywa się niespełnioną artystką, by tłumaczyć jakoś swoje mordy na pięknych ludziach. Prawda jest niestety inna, ona po prostu ich nienawidzi. Ma niezwykłą obsesję na swoim punkcie, wpatrzona jak wierni w obrazek bóstwa. Boi się utracić swojego piękna, przestać być najpiękniejszą, boi się starości... Doprowadza ją to czasem do prawdziwego obłędu! Przez to także pozbywa się swoich rywalek, pozbywa się innych, pięknych kobiet, spijając z nich krew. Wierzy, iż to ona utrzyma ją przy wiecznym pięknie.
Nie warto w niej szukać przyjaciółki, kochanki, po prostu nią nie będzie. To fałszywa kobieta, pełna jadu. W jednej chwili potrafi się słodko uśmiechać, mówić jak bardzo jest się dla niej ważnym... A kilka minut później już przed nią uciekasz, słysząc ten chory rechot. Jeżeli chcesz być przy niej bezpiecznym na dłużej, wystarczy prosta rzecz – mów jak bardzo jest piękna, jak nie ma od niej piękniejszych, zaoferuj jej fortunę, wtedy pożyjesz trochę dłużej. Jednak nie na długo, w końcu prawdziwa miłość w jej mniemaniu nie istniała i nie będzie istnieć. Miłość to uczucie dla słabych, jedyne co istnieje to pożądanie. Uwielbia być pożądana, tworzyć swoje własne, męskie haremy. Kocha poniewierać słabszymi, kocha uzależniać ich od siebie. Jej marzenie jest jedno – mieć cały świat pod sobą, będąc jego narkotykiem, bez którego umrze.

Rodzina:
Większość jej członków jest mało ważna, w końcu popiół za dużo nie powie, lecz warto wspomnieć, iż ma jeszcze trójkę żyjącego rodzeństwa, siostra bliźniaczka oraz dwóch, młodszych braci, również bliźniaków.
Sługa/Pan:
Cały świat będzie u jej stóp? Obecnie niestety nikt nie patrzy na nią jak na panią... Jeszcze.
Krew:
Czysta C
Moc/e + krótki opis i ograniczenia:
– Wyrwa – Przy prostym geście dłoni potrafi wytworzyć wyrwę, która otwiera się podobnie do oka (kształt ma również do niego podobny), by ukazać w swym środku ciemną breję, która troszku się wylewa z wyrwy, w niej zaś lewitują sobie czerwone oczka, różnych rozmiarów. Bliżej nieokreślona substancja w środku zdaje się pochłaniać przedmioty oraz osoby z niezmiernym zamiłowaniem, toteż znajduje idealne zastosowanie jako swego rodzaju śmietnik. Przedmioty martwe nie sprawiają problemu, póki przedmiot się w niej mieści i nie jest jakimś artefaktowym szajsem, tak długo może zostać pochłonięty (im przedmiot większy, tym wolniej jest pochłaniany). Gorzej, gdy wdepnie w nią jakaś osoba, wtedy zachowuje się jak takie bajorko, spowalnia, słabszych nawet unieruchomi. Wyrwa nie potrzebuje fizycznego oparcia, toteż może być zawieszona nawet w powietrzu (breja się nie wylewa).
Zasięg mocy to około 10 metrów, a rozmiar zależy już od woli wampirzycy, chociaż nie przekroczy nigdy 1,5 metra wysokości i metra szerokości. Utrzymuje się 2 posty, potem 4 przerwy.

– Czarna pajęczyna – Zupełnie jak prawdziwa pajęczyca jest w stanie wytwarzać ze swoich dłoni czarną pajęczynę. Jakie ma właściwości? Takie same jak normalna pajęczyna, jedynie jest wytrzymalsza, w końcu ludzie są trochę więksi od much. Wszyscy oprócz wampirzycy przylepiają się do pajęczyny, gorzej z odlepieniem się od niej. Moc kompletnie nieużyteczna podczas walki, potrzeba czasu, by wytworzyć pajęczynę o wystarczającej długości, no i nie może wyglądać byle jak! Logiczne jest raczej, że potrzeba jakiegoś punktu zaczepienie, by można było zacząć sobie pleść.
Możliwe do użycia jedynie poza walką, tak długo, jak postać się na tym skupia. Pajęczyna trzyma się do zniszczenia.

Słabości:
– Zwiększona podatność na światło słoneczne – w odróżnieniu od większości wampirów, funkcjonujących w obecnych czasach, jej organizm nie jest przyzwyczajony do ogromnej, płomiennej kuli. Za dnia nie ma co ruszać się bez parasolki, bez ochrony przed promieniami dostaje poparzeń jak od ognia.
– Germofobia – wychowana na prawdziwą damę nie potrafi żyć ze świadomością, że istnieje coś takiego jak brud... Co większe skupiska syfu mogą spowodować odruchy wymiotne.
– Krew marginesu społecznego – wszelkie ćpuny, alkoholicy, prostytutki czy inne wyrzutki społeczeństwa ludzkiego psują jej jedynie smak, a przyjmowanie krwi od takich osób w większych ilościach jest porównywalna do zjadania zepsutego jedzenia przez ludzi.
– Obsesja na punkcie pozostania wiecznie piękną i młodą.

Pozostałe ważne informacje:
– Zasady savoir vivre – wiedza o nich jest u niej, można by rzec na porządku dziennym.
– Posługiwanie się rapierami i wachlarzami bojowymi.
– Znajomość języków – w pełni potrafi posługiwać się niemieckim oraz francuskim, japoński ogranicza się jedynie do mowy, angielski jest godny pożałowania.
– Wychowana w czasach mniej... Przyjaznych wampirom nadal posiada pewien uraz do miejsc sakralnych i symboli wiary chrześcijańskiej.
– Jedyne czym potrafi jeździć to konno, nawet rowerem nie ujedzie.
– W trakcie przeprawiania rodzinnej fortuny na dobra współczesne.
– Nie potrafi posługiwać się współczesną technologią.
– Zawsze nosi przy sobie parasolkę i wachlarz.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Rosenrot Empty Re: Rosenrot

Pisanie by Gość Nie Mar 18, 2018 5:09 pm

Druga moc - Maksymalne tworzenie działa przez 3 - 4 posty (w zależności od ciągłości korzystania), odpoczynek taki sam co trwanie.

Tak poza tym to akcept.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach