Wewnętrzna Wojna

by **OP Garruch** Wto Sty 31, 2017 4:38 pm

"Nazwijcie to jak chcecie, ja po prostu chcę wyrównać szansę...

O co chodzi? Dobrze wiemy, że nie tylko miastem, ale i większymi korporacjami rządzą krwiopijce, które jeszcze pięćset lat temu były tępione na potęgę. Łowcy powoli się wykrwawiali i ich zwyczaje zaczynały schodzić do lamusa. Tym czasem wampiry po prostu się kryły jak szczury i uciekały.
Lata mijały, ludzie zapominali, wampiry się ucywilizowały, ale łowcy doskonale wiedzą, iż większość z krwiopijców nie zapominało o swojej bestialskiej naturze.
Są silniejsi i szybsi od ludzi. Posiadają na prawdę nieciekawe umiejętności...
... Ale im więcej osób będzie przeciw nim, tym większa prawdopodobieństwo, iż nie poradzą sobie. Można być nieśmiertelnym, ale nie niepokonanym.

Po co w ogóle się produkuję?
Ano przede wszystkim dlatego, iż trzeba coś z tym zrobić. Wampiry stanowią zagrożenie dla każdego człowieka- już traktują nas jak bydło, a za kilkaset lat mogą na kiwnięcie ręki mieć ludzi. Chcecie tego?

Dosyć tego czczego gadania.
Każdy plan wymaga jakiegoś działania i chociażby miało to trwać dziesięć lat to i tak warto poświęcić swoje człowieczeństwo w tej sprawie. Ludzie od zawsze byli dominującą rasą na świecie. Potrafiliśmy sobie poradzić z drapieżnikami, z tymi również będziemy w stanie.

Ogólne założenia:
1)Władza musi wrócić w ręce człowieka, a być może nawet łowcy, który nie będzie układał się z radą wampirów.
2)Czipy dla 'rozrabiaków'? NIE! Czipy dla każdego wampira, aby oświata łowiecka miała stosowne informacje o każdym wampirze. Niesubordynacja winna być karana bezwzględnym pozbyciem się delikwenta!
3)Specjalne "zielone karty" dla wampirów godnych spokojnego nieżycia pomiędzy ludźmi.
4)Odwampirzenie krwi D, E.
5)Dzielnica slumsów pod ścisłą kontrolą władzy, deportowanie niewygodnych wampirów w tamte rejony.

Pozostaje jednak sprawa dokonania tego jakże szalonego pomysłu.
Wystarczy jednak kilka zmian w całym mieście, aby plany stały się realne.
1)Każdy członek rady winien zostać stracony. Pokaźne nagrody dla tych, którzy raczą zdradzić ich miejsce pobytu.
2)Stworzenie najgroźniejszej broni przeciw wampirom- wirus nie działający na ludzi, a osłabiający każdego wampira zetkniętego z tym wirusem.
3)Wszystkie możliwe systemy wód "zainfekowane" wodą święconą. Czy to system przeciwpożarowy w budynku czy też zwykła woda z kranu.

Nic nam do szczęścia nie jest więcej potrzebne. Odcinając wampiry od tak podstawowych rzeczy jak woda i łatwe pożywienie zmusimy ich do tego, ażeby same wypełzły ze swoich nor. Kiedy ich wewnętrzna władza zginie- pozostanie im tylko poddanie się i uznanie swojego miejsca w społeczeństwie- pod ludźmi!

Czy na prawdę tylko ja jestem tego zdania...??

PS: