Wspólna Tajemnica

Go down

Wspólna Tajemnica Empty Wspólna Tajemnica

Pisanie by Gość Pon Lis 09, 2015 2:13 pm

Czasami trzeba przejść się po pewnych sklepach. Fabio musi także dbać o dobro związku, więc prócz szampana, milutkiego dywanu i chęci na miłości, przyda się kilka dodatków. Ostatni raz w takim sklepie był z byłym. Okrutny Mark zaciągnął biednego, zawstydzonego wampirka do środka Sex Shopu, chcąc kupić kilka wulgarnych przedmiotów. Aż westchnął na samo wspomnienie. Może miało parę minusów, ale czas wspominał dobrze. Szkoda, że kontakt z Markiem całkiem się urwał. Lecz czy się dziwił? Nic z tych rzeczy. Teraz ma Xin'a. Kochanego chłopaka o skrywanej głęboko tajemnicy. Dbał o niego szczególnie, nie chcąc stracić! Tym bardziej udał się do sklepu, łamiąc swoją nieśmiałość.
Ten sklep był inny. Nie wracał do ostatniego, nie chcąc przyciągnąć wspomnień. Skupił się na... No właśnie na czym? Rozejrzał się, szukając na pewno nawilżaczy oraz żeli do masażu! Zagryzł dolną wargę, czmychnąwszy głębiej. Sprzedawca stojący za kasą przygląda się z uwagą na klienta u którego ciężko było rozróżnić płeć. Fabio starał się nie zwracać uwagi, lecz ciężko. Zatrzymał się zatem za działem z kajdankami oraz innymi akcesoriami do zabaw sado - maso. Puchate, czarne kajdanki. Urocze! A może do tego jakiś seksowny strój? Wzdychnął cicho, przeglądając teraz skórzaną maskę z zamkiem na usta. Aż się uśmiechnął pod noskiem, mając w głowie pewny perfidny plan! Najwidoczniej i w słodkim Fabio kryją się... pewne, niegrzeczne rzeczy.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Wspólna Tajemnica Empty Re: Wspólna Tajemnica

Pisanie by Gość Pon Lis 09, 2015 3:17 pm

Dziewczyna całą drogę do tego dziwnego sklepu szła z spuszczoną głową. Cały czas pytala się samą siebie dlaczego zgodziła się na tą najgłupszą na świecie propozycję. Przypomniał się wtedy widok maślanych oczów swojej przyjaciółki i westchneła. Zawsze orientuje się dopiero po czasie, jak bardzo ona ją wykorzystuje. Uśmiechnęła się i załozyła kaptur na głowę, mimo tego, dalej sie wstydziła. Staneła przed Sex Shopem. Chwilę się jeszcze zastanawiała, czy do niego wejść, musiała wyglądać jak idiotka. Nie zwracając uwagi na przechodniów dziewczyna poczłapała do środka, powoli otwierając drzwi. Kto by się spodziewał, że tak malutka i urocza dziewczyna będzie w tak.. Niegrzecznym sklepie. W tym momencie, zapaliła jej się lampka. Nie myślała nad tym wcześniej. Przechodząc obok regałów z wibratorami pomyślała, na co to jej przyjaciółce, wiedziała, że kogoś ma, ale nie była do końca pewna czy to mężczyzna. Nigdy nie poznała jej drugiej połowki. Machneła reką w myślach, w końcu to nie jej sprawa. Przeliczyla jeszcze raz pieniądze jakie dostała. Miała kupić wibrator i skórzany kombinezon z dziwnymi otworami. Wzieła jeden z droższych wibratorów i poczłapała dalej. Cały czas chodziła ze spuszczoną głową, zeby przypadkiem nie nawiązać z nikim kontaktu. Stanęła przed półkami z ciuchami i rozglądała sie za rozmiarem, który zleciła jej przyjaciółka. Co najgorsze - nie był to jej rozmiar. Pokręciła głową, próbując wybić sobie z głowy wizję jakiekolwiek męzczyzny w obcisłej skórze. Podskoczyła i cudem złapała paczkę z wyznaczonym rozmiarem. Coco nie chciała już dalej siedzieć w tym sklepie, gdzie okropnie pachniało lateksem. Dalej ze spuszczoną głową pobiegła w stronę kasy. Niestety, nie zauważyła, że ktoś przed nią stoi. Wszystko się tak szybko działo, że dziewczyna zorientowała się o co chodzi dopiero po kilku sekundach, kiedy juz leżała oblana dziwną substancją.
-Przepraszam Panią, ale to z pośpiechu.. - Wstała dziewczyna, patrząc co rozlało się na jej bluzie. Obok przewróconej różowowłosej dziewczyny leżał odkręcony lubrykant. No i jak ja mam teraz wrócić do akademika z tym dziwnym żelem na bluzie, pytała samą siebie patrząc zmarnowanym wzrokiem na plamę. Przyjrzała się tej dziewczynie co staneła jej na drodze. W sumie nie była do końca pewna płci tego "czegoś". Ale nie raz widziała już te różowe włosy na ulicy. Wtedy zdała sobie sprawę kto to jest.
-Ty pieprzony gejuchu, możesz mi powiedzieć co ty tu do cholery robisz?! - Wskazała różowym wibratorem na różowowłosego. Dziewczyna wybuchneła złością. Zaczerwieniła się na własnej twarzy kiedy zorientowała się co miała w ręce.
-Obiecuj, że nikomu nie powiesz. - Dziewczyna schowała twarz w dłoniach. Czuła jak bardzo pięką jej się policzki. Czuła jak się na nią patrzy. Coco nie miała zielonego pojęcia kto wygląda głupiej. Ona z wibratorem w kieszeni, czy on okryty czarnym skórzanym kombinezonem.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Wspólna Tajemnica Empty Re: Wspólna Tajemnica

Pisanie by Gość Sro Lis 18, 2015 5:43 pm

Radość z kupywania została przerwana wypadkiem, a raczej wpadnięciem jakiejś nieuważnej dziewczyny. Fabio właśnie przeglądał kolejne substancje nawilżające i czytał etykietki, starał dobrać się jak najlepsze elementy dla urozmaicenia intymnych zetknięć i był bliski odnalezienia, kiedyś wpadła na niego ta ofiara! Fabio upadł, upuszczając butelkę która otworzyła się a większość jej zawartości wylała. Sprzedawca podniósł się i zerknął. Powiedział coś że zaraz to skrzętnie. Wtedy Fabio mógł na spokojnie się ogarnąć.
- Rety... - jęknął masując obolałe miejsce. Na dziewczynę nie zerknął bo bardziej przejął się wylanym lubrykantem dla niego i Ukochanego! Dopiero jak ta odezwała się z przeprosinami, wbił w nią wzrok. Co ona od niego chciała? Nawet jej nie znał! Zmierzył ją wzrokiem gdy usłyszał obelge. Wstał, otrzepał się i rozgniewał.
- Nie obchodzi mnie Twoją tajemnica! Przestań tylko krzyczeć, mała gówniaro! - skoro ona może ubliżać, nie pozostanie jej dłużny. Taka młoda powinna się pilnować aby ktoś czasem jej nie utarł nosa. Fabio pozbierał swoje wybrane przedmioty i udał się dalej. Akurat sprzedawca zaczął sprzątać. Burczał coś o utracie produktu, o zapłacie. Fabio nie zamierzał wtrącać się skoro winna była wampirzyca. W dodatku nie wyczuł sam, że był czerwony jak burak! Zaczal się wstydzić, że młoda dziewczyna nakryła go na tak intymnych zakupach. I teraz dostrzegł, że był przy dziale wibratorów. Uroczo.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Wspólna Tajemnica Empty Re: Wspólna Tajemnica

Pisanie by Gość Sro Lis 18, 2015 6:37 pm

Dziewczyna zdenerwowała sie na tego chłopaka tym bardziej, kiedy ten miał czelność jeszcze na nią krzyczeć. Stoi na środku korytarza, kiedy nie ma dużo miejsca i zachwyca sie etykietami, myśląc o tym jak bardzo zaraz będzie miział się ze swoim partnerem. Parsknęła tylko. Pozbierała swoje rzeczy z podłogi i ruszyła do kasy. Niefortunnie on też musiał to zrobić. Czyli ich dziwne spotkanie się jeszcze nie zakończyło. Spojrzała ukradkiem na niego, przyspieszając kroku, żeby dojść pierwsza. Kątem oka zauważyła, że chłopak się zaczerwienił. Zachichotała z niego. Sama nie była wielce blada! Coco mogła swoje policzki porównać do czerwonych soczewek. Przechodząc koło niego, wysyczała cicho.
-Zapłacisz za tą bluzę, słodki zboczuszku. - Nie chciała być dłużna, jeśli chodzi o obelgi nigdy nie pozostawała w tyle. Wiedziała, że chłopak jeszcze bardziej się zaczerwieni. Odwróciła się tyłem do niego i wysłała mu lekceważącego buziaka. Odwróciła się i w podskokach szła dalej w stronę kasy.
Kiedy stała już przy ladzie, nie było pracownika. Pewnie przez jakiś czas będzie jeszcze wycierać jego lubrykant. Popatrzała za siebie, zauważyła różowowłosego za sobą. Westchnęła na myśl, że pewnie znowu jej czymś dogryzie. Przetarła rączki, na myśl o kolejnym droczeniu się. Był całkiem słodki. Jedyne czym się przejmowała to to, że wieść o tym, że Coco kręci się po Sex Shopach rozejdzie się po całej szkole. Na myśl, że na każdej przerwie będzie musiała chować się gdzieś na drzewie dobijała ją jeszcze bardziej.
-Chyba jednak będę musiała się z nim dogadać. -Powiedziała dziewczyna, drapiąc się po głowie. Często mówi do siebie. Kątem oka zauważyła nieco wyższego chłopaka obok. Opuściła głowę i przeklnęła pod nosem. Modliła się, żeby nie komentował tego co leżało na ladzie, a tym bardziej tego, co przed chwilą powiedziała. Zapłaci jej za tą całą zawstydzającą sytuację.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Wspólna Tajemnica Empty Re: Wspólna Tajemnica

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content



Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach