Salon [parter]

Strona 1 z 3 1, 2, 3  Next

Go down

Salon [parter] Empty Salon [parter]

Pisanie by Marcus Namikaze Wto Paź 23, 2012 2:42 pm

Salon

Duży salon do którego wchodzi się bezpośrednio z holu. Salon jest przestronny a w centralnym miejscu przy ścianie stoi duży kominek przy którym można odpocząć i zebrać myśli. Wielkie okna dawały dużo dziennego światła do salonu ukazując ogród. Na podłodze przy kominku leżał miękki dywan a wokoło kominka stały fotele i sofy gdyby ktoś chciał się zrelaksować.Wchodząc do salonu pierwszą rzeczą jaką można było zauważyć był wielki dębowy stół na przeciw wejścia gdzie można było zaprosić gości lub porozmawiać w szerszym gronie.
Marcus Namikaze

Marcus Namikaze
Łowca Wampirów
Łowca Wampirów

Krew : Ludzka A
Znaki szczególne : Tatuaż głowy niedźwiedzia na lewym ramieniu. Opaska zasłaniająca prawe oko.
Zawód : Łowca Wampirów (były dowódca) / Informator / Mechanik samochodowy
Status Łowcy : Doświadczony
Pan/i | Sługa : Sługa: Samuru
Magia : Runy (podstawowy).


https://vampireknight.forumpl.net/t202-marcus-namikaze#228 https://vampireknight.forumpl.net/t203-marcus-namikaze#230 https://vampireknight.forumpl.net/t1644-dom-marcusa

Powrót do góry Go down

Salon [parter] Empty Re: Salon [parter]

Pisanie by Marcus Namikaze Sro Paź 31, 2012 12:22 pm

Skoro Rie chciała spotkać się w salonie, w takim razie Marcus opuścił swój gabinet i udał do wyznaczonego miejsca. Nie znalazł się w nim oczywiście sam. Trzech łowców właśnie oglądało jakiś film w telewizji. Najwidoczniej mieli tej nocy wolne. Kolejna dwójka rozmawiała i notowała coś przy stoliku. Zatem Marcus zajął sobie kanapę niedaleko tych, którzy oglądali film. Sądząc po akcji, musiał to być jakiś kryminał sensacyjny. Nie był co prawda nudny a akcji było i zagadek było dużo. Nawet takie zwykłe filmy potrafią podsuwać wiele pomysłów. Może i oglądając ten znajdzie jakiś sposób na wyrzucenie Samuru ze stanowiska burmistrza? Na razie wątpił. Ale ten atak będzie trzeba jak najszybciej zrealizować. Im będą z tym zwlekali tym może być coraz gorzej. A ostatnio doszły do niego słuchy, że zaczął odgrywać bohatera.
Marcus Namikaze

Marcus Namikaze
Łowca Wampirów
Łowca Wampirów

Krew : Ludzka A
Znaki szczególne : Tatuaż głowy niedźwiedzia na lewym ramieniu. Opaska zasłaniająca prawe oko.
Zawód : Łowca Wampirów (były dowódca) / Informator / Mechanik samochodowy
Status Łowcy : Doświadczony
Pan/i | Sługa : Sługa: Samuru
Magia : Runy (podstawowy).


https://vampireknight.forumpl.net/t202-marcus-namikaze#228 https://vampireknight.forumpl.net/t203-marcus-namikaze#230 https://vampireknight.forumpl.net/t1644-dom-marcusa

Powrót do góry Go down

Salon [parter] Empty Re: Salon [parter]

Pisanie by Gość Sro Paź 31, 2012 8:11 pm

W ogromnej budowli jaką była oświata panowała niezwykła cisza. Większość, znajdujących się tutaj osób spała gdyż zegar niedługo miał wybić północ. Jak widać dziewczyna doskonale dobrała obuwie gdyż gumowany spód dobrze wyciszał jej każdy krok. Dzięki temu bezszelestnie mogła przemieszczać się korytarzami niezauważona przez nikogo. Sunąc tak z dwoma kieliszkami w dłoniach ostrożnie pokonywała każdy schodek. Bławe światło wcale nie ułatwiało jej zadania ale po kilku minutach od wyjścia z pokoju znalazła przed
właściwym wejściem. Wchodząc rozejrzała się dokładnie po pomieszczeniu czy aby na pewno nie ma tutaj nikogo kto być tutaj nie powinien. Niestety myliła się gdyż salon był miejsce wypoczynku dla wszystkich i spora część korzystała z niego. Gdzieś na jednej z kanap dostrzegła Marcusa. Bez zastanowienia podeszła do niego od tyłu. Wsparła się na oparciu nieopodal jego głowy.
Długo na mnie czekasz ?
Zapytała kładąc swoją torebkę na kanapie. Zaraz później sama na niej usiadła. Trzymała w dłoni dwa kieliszki.
Oni nam przeszkadzają?
Zapytała nie wiedząc czy może swobodnie wyjąć butelkę czy może dowódca życzy sobie zmienić miejsce.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Salon [parter] Empty Re: Salon [parter]

Pisanie by Marcus Namikaze Sro Paź 31, 2012 11:18 pm

Większość na pewno nie, ale co najmniej połowa pracujących w oświacie mogła pozwolić sobie na sen, mając wolne albo swój przydział pracy za dnia. Pozostali musieli patrolować okolice i to w nocy. Co poniektórzy, pełnili w Oświacie straż na wypadek czegoś niespodziewanego ze strony choćby burmistrza, jeśli nie zgrai innych wampirów. Ktoś musiał czuwać.
Film cały czas leciał w elektronicznym pudle zwanym telewizorem. Jednak powoli zbliżał się do końca. Namikaze nie wiedział jak długo już tu czeka na Rie, ale zdając sobie sprawę z tego, że dziewczyna mogła udać się znów na badania, musiał uzbroić się w jeszcze trochę cierpliwości. Aż w końcu zawitała. Spojrzenie przeniósł na jej osobę i pokręcił głową, że nie czeka długo. Usiadła więc obok niego i zadała kolejne pytanie. Wtedy rozejrzał się po pomieszczeniu dostrzegając że owa piątka osób tu przebywająca jest zajęta sobą, więc nie będą przeszkadzali.
- Nie. Nie będą przeszkadzali.
Jak mieliby przeszkadzać dowódcy, kiedy będzie pił wino z koleżanką? Ewentualnie mogliby wyjść od siebie by zostawić tę dwójkę samą.
Marcus Namikaze

Marcus Namikaze
Łowca Wampirów
Łowca Wampirów

Krew : Ludzka A
Znaki szczególne : Tatuaż głowy niedźwiedzia na lewym ramieniu. Opaska zasłaniająca prawe oko.
Zawód : Łowca Wampirów (były dowódca) / Informator / Mechanik samochodowy
Status Łowcy : Doświadczony
Pan/i | Sługa : Sługa: Samuru
Magia : Runy (podstawowy).


https://vampireknight.forumpl.net/t202-marcus-namikaze#228 https://vampireknight.forumpl.net/t203-marcus-namikaze#230 https://vampireknight.forumpl.net/t1644-dom-marcusa

Powrót do góry Go down

Salon [parter] Empty Re: Salon [parter]

Pisanie by Gość Czw Lis 01, 2012 10:37 am

Kiwnęła głową na znak, że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Skoro wszyscy byli czymś zajęci to i oni mogli poświęcić sobie odrobinę uwagi. Początkowo siedziała normalnie opierając się w całości plecami o kanapę. To jednak nie było zbyt wygodne dlatego też odsunęła suwak, wydobyła wino wraz z korkociągiem i podała je mężczyźnie.
Białe półsłodkie. Nie wiem czy dobre bo tego nigdy nie piłam.
Oparła kieliszki o siebie i zaczęła się powoli przekręcać przodem do Marcusa. Nie szło jej to sprawnie i szybko ale po upływie chwili znalazła się w takim ułożeniu jak chciała. Gdyby nie ten krępujący ruchy bandaż i felerne żebro zapewne byłoby jej o wiele wygodniej.
Otworzysz ?
Odkręciła kieliszki z papierowego ręczniczka, który miał amortyzować wszelkie upadki czy też stuknięcia. Złożony papier wcisnęła do torebki. Wyrzuci jak będzie stąd wychodziła, teraz nie miała ochoty na ponowne wstawanie i układanie się na kanapie.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Salon [parter] Empty Re: Salon [parter]

Pisanie by Marcus Namikaze Czw Lis 01, 2012 11:21 am

Pół słodkim nie pogardzi. Nawet jeśli jest to białe to i też dobrze. Przyglądał się jej ruchom dostrzegając widocznie, że miała trochę problem z usadowieniem się i powstrzymał się od uśmiechu. Przeniósł spojrzenie na telewizor ale jak na pech, film się skończył. Miał już nadzieję, że większą uwagę skupi na ekranie a tu jednak nie ma jak.
Przeniósł spojrzenie na Rie, która poprosiła o otworzenie butelki. No pewnie, od czego są faceci. Wziął butelkę z otwieraczem i zaczął się bawić. Uwagę to jednak zwróciło trójce osób, która wcześniej oglądała telewizję. Widząc Marcusa w towarzystwie Rie i jeszcze otwierającego wino, uśmiechnęli się do siebie, pozbierali i opuścili salon by zapewne im nie przeszkadzać. Jeden z nich poszedł do tamtej z tyłu dwójki i wyszeptali coś, czego Marcus i Rie na pewno nie usłyszeli. I również tamta dwójka opuściła salon. Więc oboje zostali sami.
Wino zostało otwarte i jak tylko Rie trzymała odpowiednio kieliszki, łowca nalał do nich płynu, po czym odstawił butelkę na pobliski stolik, wciskając lekko korek.
Marcus Namikaze

Marcus Namikaze
Łowca Wampirów
Łowca Wampirów

Krew : Ludzka A
Znaki szczególne : Tatuaż głowy niedźwiedzia na lewym ramieniu. Opaska zasłaniająca prawe oko.
Zawód : Łowca Wampirów (były dowódca) / Informator / Mechanik samochodowy
Status Łowcy : Doświadczony
Pan/i | Sługa : Sługa: Samuru
Magia : Runy (podstawowy).


https://vampireknight.forumpl.net/t202-marcus-namikaze#228 https://vampireknight.forumpl.net/t203-marcus-namikaze#230 https://vampireknight.forumpl.net/t1644-dom-marcusa

Powrót do góry Go down

Salon [parter] Empty Re: Salon [parter]

Pisanie by Gość Czw Lis 01, 2012 11:32 am

Przecież nie mogło się odbyć bez potajemnych uśmieszków, szeptania na ucho. Tylko patrzeć jak pierwszy lepszy bajkopisarz puści w świat plotkę. A wiadomo jak to jest. Od ucha do ucha, każdy dopowie coś od siebie i podsumowując wyjdzie, że na oczach całej 5 zostało poczęte dziecko w salonie. Jedyne co dziewczyna mogła zrobić to z uśmiechem na twarzy odprowadzić całą piątkę do wyjścia. Wprawdzie dzięki temu mogli ja doskonale zapamiętać ale o to chodziło. Zawsze takie zachowanie było lepsze od ukrywania się przed wścibskim wzrokiem.
Co się tyczy kieliszków naturalnie, że trzymała je prawidłowo kiedy tylko usunęła to co było zbędne.
Wprawdzie nie ma żadnej okazji ale zawsze można coś wymyślić.
obróciła szkło w prawej dłoni wpatrując się chwilę w przezroczystą ciecz. Uwielbiała białe wino gdyż zawsze odnosiła wrażenie jego wyższości nad czerwonym. No chyba, że do mięsnych potraw.
Za co pijemy ?
Zapytała unosząc nieco w górę szkło.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Salon [parter] Empty Re: Salon [parter]

Pisanie by Marcus Namikaze Czw Lis 01, 2012 12:12 pm

Plotki, ploteczki. Marcus miał nadzieję, że nie zaczną czegoś wymyślać na jego temat, bo według niego nic się tutaj nie dzieje. Zwykłe koleżeńskie spotkanie i wspólne wypicie wina. Rie chciała by poświęcił jej chwile czasu, więc znalazł tę chwilę.
Wziął swój kieliszek i spojrzał na płyn w naczyniu. Za co mieli wypić? Nie mieli co świętować. Więc by było tradycyjnie to:
- Możemy za zdrowie. Świętować nie mamy jeszcze z czego.
Jeżeli na to przystała, to uderzył o jej kieliszek i upił z dwa łyki, lekko się uśmiechając. Nie będzie przecież cały czas siedział poważnie i psuł jej atmosferę swoją osobą. W prawdzie to miał teraz powody do uśmiechania się. Jego siostra żyje. To jedyne co potrafiło go uszczęśliwić.
Marcus Namikaze

Marcus Namikaze
Łowca Wampirów
Łowca Wampirów

Krew : Ludzka A
Znaki szczególne : Tatuaż głowy niedźwiedzia na lewym ramieniu. Opaska zasłaniająca prawe oko.
Zawód : Łowca Wampirów (były dowódca) / Informator / Mechanik samochodowy
Status Łowcy : Doświadczony
Pan/i | Sługa : Sługa: Samuru
Magia : Runy (podstawowy).


https://vampireknight.forumpl.net/t202-marcus-namikaze#228 https://vampireknight.forumpl.net/t203-marcus-namikaze#230 https://vampireknight.forumpl.net/t1644-dom-marcusa

Powrót do góry Go down

Salon [parter] Empty Re: Salon [parter]

Pisanie by Gość Czw Lis 01, 2012 2:54 pm

W takim razie zdrówko. Nasze naturalnie
Kiedy tylko w pomieszczeniu ucichł brzdęk stukających się kieliszków Cyjanek chwilę bujała szkłem aby wino zataczało charakterystyczne koła. Następnie uniosła go do ust i upiła spory łyk. Chwilę wpatrywała się w jedno miejsce zastanawiając się czy wybór był odpowiedni. I wreszcie doszła do wniosku, że tak. Nie zajeżdżało taniością ani włoskim wyszukaniem. Było w sam raz.
Po ostatnim wydarzeniu stwierdziłam, że potrzebuje jeszcze broni palnej. Dostanę coś w zbrojowni czy muszę to załatwić we własnym zakresie ?
Pomimo tego, że nie bardzo paliła się do rozmów ze sfery zawodowej to nie koniecznie wiedziała od czego zacząć. Nie znali się więc pytanie "co to w rodzinie słychać?" było bardzo ale to bardzo nie na miejsce. Po pierwsze zrobiła to w ramach przeprosin więc chyba to najlepsza okazja, że powiedzieć to prosto w oczy a nie przez telefon.
Przepraszam za tamto. Chyba się nie gniewasz?
Upiła kolejny łyk rozkoszując się na prawdę dobrym smakiem. Miała rację - nim przyszła tutaj wino nabrało doskonałej temperatury. Nie była ani za zimne ani za ciepłe.
To już się nie powtórzy.
Dodała ze skruchą ale i uśmiechem. Była młoda i ma prawo do błędów jak każdy gówniaż.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Salon [parter] Empty Re: Salon [parter]

Pisanie by Marcus Namikaze Czw Lis 01, 2012 3:55 pm

Po małym, skromnym toaście upił dwa łyki kieliszka i spoglądał sobie na niego. Dziewczyna chwilę także nad czymś myślała aż w końcu zagadała. W prawdzie chciała się spotkać przy winie to i niech próbuje rozkręcić atmosferę.
No i jak było można przypuszczać, podjęła temat pracy. Ale nic nowego nie było jak że znów czegoś potrzebuje. Aż mu się teraz śmiać zachciało.
- Rie. Nie przesadzasz? - Rzucił pytaniem spoglądając na nią i zaczął na palcach wymieniać.
- Prosisz mnie o zawołanie lekarza do Twojego pokoju, potem o strzykawki a teraz o broń? Rodzice musieli Cię za bardzo rozpieszczać że się zaczęłaś tak rządzić.
Pokręcił głową i upił kolejnego łyka wina. Przyznać musiał że było bardzo dobre.
Za chwilę dziewczyna zaczęła go przepraszać za tamte sprawy, o których nawet wspomniał przed chwilą. Czy on się nie gniewa? Udawał że się zastanawia, ale przy kolejnych jej słowach, spojrzał na nią ze spokojem i lekkim uśmiechem.
- Nie gniewam. Ale pilnuj się i nie wyskakuj z takimi numerami ponownie, okey?
Marcus Namikaze

Marcus Namikaze
Łowca Wampirów
Łowca Wampirów

Krew : Ludzka A
Znaki szczególne : Tatuaż głowy niedźwiedzia na lewym ramieniu. Opaska zasłaniająca prawe oko.
Zawód : Łowca Wampirów (były dowódca) / Informator / Mechanik samochodowy
Status Łowcy : Doświadczony
Pan/i | Sługa : Sługa: Samuru
Magia : Runy (podstawowy).


https://vampireknight.forumpl.net/t202-marcus-namikaze#228 https://vampireknight.forumpl.net/t203-marcus-namikaze#230 https://vampireknight.forumpl.net/t1644-dom-marcusa

Powrót do góry Go down

Salon [parter] Empty Re: Salon [parter]

Pisanie by Gość Czw Lis 01, 2012 4:06 pm

Kiwnęła głową przytakująco dopijając wino do końca. Oparła kieliszek na podstawce o sofę trzymając go jednak cały czas dłonią.
Jestem jedynaczką
Dodała tak na marginesie unosząc brwi. Wprawdzie nigdy nie była kimś kto zawsze od kogoś wymagał ale tak jej się wyrywało co do osoby Marcusa. To nie jej wina, że ze wszystkim leci do niego. Może czas najwyższy przerzucić się na Michaela ? On miał do niej więcej cierpliwości.
Co uważasz na temat kontaktów ludzko wampirzych ?
Trudno było omijać tą rasę w pogawędce bo to co się działo w mieście wzbudzało ogromne zainteresowanie nie tylko łowców ale zwykłych ludzi. Każdy chociaż raz dziennie ogląda wiadomości czy też przegląda świeżą prasę. Jednak ona została tak jak i Lou odsunięta od sporu Samuru vs, oświata dlatego lepiej w to nie wnikać. Co do jej pytania to nie pojawiło się ono znikąd. Tego samego dnia Rav przyniósł jej wampirzą krew i kto wie czy nie od dobrego znajomego.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Salon [parter] Empty Re: Salon [parter]

Pisanie by Marcus Namikaze Czw Lis 01, 2012 6:20 pm

Po takim wysyłaniu mu wiadomości tak odebrał jej zachowanie. A nie znał jej życia w domu i jak traktowali ją rodzice. On miał rodzeństwo, ale wychowywał się sam bez siostry obok. Nie miał źle, ale też i nie miał dobrze. Wszystko co ojciec mówił musiało być wykonane, zrobione.
- Aha. - Tyle odpowiedział na jej słowa biorąc do wiadomości fakt że jest jedynaczką. Ale to nic nie zmienia. Nawet jedyne dziecko rodzice mogli potrafić tak rozpieścić że szkoda gadać. Jednak Rie miała trochę rozumu bo potrafiła przeprosić.
Dopił swoje wino do końca i sięgnął po butelkę nalewając Rie jeśli chciała i zaraz sobie. Po czym butelka z powrotem postawiona została na stoliku.
- Trudno mi teraz cokolwiek na to pytanie odpowiedzieć. Zawsze uważałem że ludzie nie powinni się z nimi zadawać. Rozmawiać, spotykać, umawiać i prowadzić interesy. Zawsze w takich kontaktach, znajomość może wyjść coś niedobrego. Zaczynam się przekonywać, że jednak może być inaczej i niektórzy krwiopijcy faktycznie nie są tacy "źli".
Doświadczenie byciu samemu wampirem oraz spotkanie z Isao mu to uświadomiły. Po wpadce w uczuciach w przeszłości, zamknął się na wampiry i zamierzał wykląć i zabić wszystkie co do jednego. Lecz te incydenty otworzyły rozjaśniły mu, że nie powinien dosłownie wszystkich wrzucać do jednego worka.
Marcus Namikaze

Marcus Namikaze
Łowca Wampirów
Łowca Wampirów

Krew : Ludzka A
Znaki szczególne : Tatuaż głowy niedźwiedzia na lewym ramieniu. Opaska zasłaniająca prawe oko.
Zawód : Łowca Wampirów (były dowódca) / Informator / Mechanik samochodowy
Status Łowcy : Doświadczony
Pan/i | Sługa : Sługa: Samuru
Magia : Runy (podstawowy).


https://vampireknight.forumpl.net/t202-marcus-namikaze#228 https://vampireknight.forumpl.net/t203-marcus-namikaze#230 https://vampireknight.forumpl.net/t1644-dom-marcusa

Powrót do góry Go down

Salon [parter] Empty Re: Salon [parter]

Pisanie by Gość Czw Lis 01, 2012 8:44 pm

Skupiając wzrok na stróżce wpływającego do jej kieliszka wina oderwała się na chwilę od rzeczywistości. Czasami dobrze było kupić jedną lub dwie butelki i zatrzymać się w codziennym pędzie. Posiedzieć, pogadać niekoniecznie o rzeczach ważnych i pilnych. Tak po prostu nawet o głupotach. O ile kogoś na to stać.
Ty wiesz ? Z tego co pamiętam to chyba nigdy świadomie nie zamieniłam z wampirem więcej niż kilka zdań.
Oprócz poziomów E z egzaminu żadnego też nie zabiła dlatego to uczucie było jeszcze dla niej obce. Jak to jest pozbawić życia czegoś co w jakiś sposób żyje czy nawet lepiej to nazwać funkcjonuje, prawdopodobnie ma uczucia. Jeszcze nie przeszła chrztu bojowego i chyba nieprędko to nastąpi zwłaszcza, że na czas trwania akcji ma pilnować akademii.
Gdyby tylko nie mordowali to byliby niemal idealni
Utkwiwszy wzrok w Marcusie upiła dwa łyki oblizując usta. Być może czasem lepiej nie myśleć nad czymś bardzo głęboko bo można dojść do bardzo zgubnych wniosków.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Salon [parter] Empty Re: Salon [parter]

Pisanie by Marcus Namikaze Czw Lis 01, 2012 9:15 pm

Po to też stworzona została Akademia Crossa, która umożliwiała poznać drugą rasę. Wampiry poznałyby ludzi i odwrotnie. Marcus tego nie popierał ale wtrącać się w sprawy Kaiena nie będzie. W końcu to jemu zawdzięczał swoje stanowisko i uratowanie od wampiryzmu. Za wiele mu zawdzięcza, więc musi jakoś się także odwdzięczyć.
- Więc masz tę okazję teraz w Akademii. - Dodał od tak do jej wypowiedzi, jakby nie tylko celem jej było pilnowanie owej placówki, ale także poznanie drugiej rasy, skoro jak teraz powiedziała, że nie zamieniła z nimi więcej niż kilka zdań.
- Tylko się nie zakochaj w takiej istocie bo będziesz cierpieć.
Uprzedził ją na dodatek wiedząc to po sobie. Przeszedł już to w swoim życiu.
Upił łyk wina przenosząc z niego spojrzenie na Rie.
- Do czego idealni? - Ciekawiło go, do czego według niej byliby właśnie idealni?
Marcus Namikaze

Marcus Namikaze
Łowca Wampirów
Łowca Wampirów

Krew : Ludzka A
Znaki szczególne : Tatuaż głowy niedźwiedzia na lewym ramieniu. Opaska zasłaniająca prawe oko.
Zawód : Łowca Wampirów (były dowódca) / Informator / Mechanik samochodowy
Status Łowcy : Doświadczony
Pan/i | Sługa : Sługa: Samuru
Magia : Runy (podstawowy).


https://vampireknight.forumpl.net/t202-marcus-namikaze#228 https://vampireknight.forumpl.net/t203-marcus-namikaze#230 https://vampireknight.forumpl.net/t1644-dom-marcusa

Powrót do góry Go down

Salon [parter] Empty Re: Salon [parter]

Pisanie by Gość Czw Lis 01, 2012 9:25 pm

Zakochać ? Proszę Cię
Pokręciła głową z lekkim uśmiechem. Gdy tylko pomyślała o Testamencie zbierało ją na wymioty. Był wielki, obleśnie gruby a do tego niesamowicie zboczony. Marcus nawet nie wiedział co on jej zrobił tam na ulicy. I szczerze mówiąc wolała aby pozostał w tej słodkiej niewiedzy bo to kolejny powód do wstydu. Sytuacji niechlubnych nie należy rozprowadzać a bo i po co.
Oczywiście zależy jak na to patrzeć. Doszukując się samych plusów to są piękni, z drobnymi wyjątkami oczywiście. Ponad to nigdy nie spotka ich naturalna śmierć a to zmora społeczeństwa ludzkiego.
Oprócz śmierci okropna była jeszcze starość. Niektórzy starzeją się dobrze ale reszta ? Szkoda gadać, jedna wielka męczarnia. Gdyby tylko oni nie żywili się krwią tylko czymś innym z pewnością w niedługim czasie wyparliby ludzi a za kilkaset lat człowiek byłby jedynie legendą.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Salon [parter] Empty Re: Salon [parter]

Pisanie by Marcus Namikaze Czw Lis 01, 2012 9:33 pm

Uśmiechnął się szerzej po jej słowach. Widać i ona miała inne nastawienie do miłości z wampirem. Krwiopijcy bywają piękni na swój sposób. Taki Testament to raczej do pięknych nie należał. Bliżej mu było do Nosferatu niżeli Lestata. Ale nie skomentował jej słów. Upijając kolejnego łyka wysłuchał jej odpowiedzi na zadane przez pytanie. Fakt, wampiry posiadają te plusy ale ludzie także je mogą otrzymać.
- Powiedz mi. Na ile lat Ci wyglądam? Ile byś mi dała. - Rzucił kolejne pytanie. Wzroku nie zabierając od jej twarzyczki. Niech mu się przyjrzy i powie. Ciekawy był czy trafi a potem może nawiąże coś do tego tematu. Jeśli chodzi o śmierć, to na pewno każdego spotka. Nawet wampiry przed nią nie mogą uciec.
Marcus Namikaze

Marcus Namikaze
Łowca Wampirów
Łowca Wampirów

Krew : Ludzka A
Znaki szczególne : Tatuaż głowy niedźwiedzia na lewym ramieniu. Opaska zasłaniająca prawe oko.
Zawód : Łowca Wampirów (były dowódca) / Informator / Mechanik samochodowy
Status Łowcy : Doświadczony
Pan/i | Sługa : Sługa: Samuru
Magia : Runy (podstawowy).


https://vampireknight.forumpl.net/t202-marcus-namikaze#228 https://vampireknight.forumpl.net/t203-marcus-namikaze#230 https://vampireknight.forumpl.net/t1644-dom-marcusa

Powrót do góry Go down

Salon [parter] Empty Re: Salon [parter]

Pisanie by Gość Czw Lis 01, 2012 9:42 pm

Hm.
Upiła łyka, który okazał się ostatnim po czym tak jak poprzednio oparła kieliszek o kanapę. Nawet jeśli się przewróci to żadna strata bo po pierwsze na miękkim nie stłucze się a po drugie nic nie wyleje bo wnętrze było puste. Na dobry początek bardzo ale to bardzo dokładnie przyjrzała się twarzy Marcusa, Centymetr po centymetrze zeskanowała męską buźkę. Trochę to krępujące jak ktoś gapi się tak przenikliwie.
Czekaj
Podparła się dłonią i przysunęła tyłek o jakieś dwadzieścia centymetrów bliżej. Nie chciała w żaden sposób ograniczyć jego prywatnej przestrzeni ale musiała przeprowadzić jeden mały test. Unosząc dłoń powoli i delikatnie oparła ją na policzku faceta. Przejechała od górnej części policzka w dół aż do załamania kata żuchwy.
Coś między 27 a 33
Być może to duża rozbieżność ale dokładniej nie umiała tego określić. Zawsze była w tym kiepska.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Salon [parter] Empty Re: Salon [parter]

Pisanie by Marcus Namikaze Czw Lis 01, 2012 9:51 pm

Swojego kieliszka nie dopijał jeszcze do końca, pozwalając dziewczynie na przeanalizowanie jego twarzy, jego wyglądu by mogła ocenić według siebie jego wiek. Wyglądał na dość młodego i jak można było stwierdzić, powiedziała tak jak kilka innych osób go oceniało. Ciekaw był tylko czy ten wygląd się mu tak utrzyma, czy z biegiem lat zacznie zmieniać. Pozwolił jej nawet dotknął swojego policzka, czując dotyk jej dłoni na swojej twarzy. Po jej słowach, udzielił odpowiedzi z lekkim uśmiechem.
- Po wyglądzie można tak stwierdzić. Kilka osób mi bliskich mówiło to samo. W prawdzie to mam ponad czterdziestkę. Więc jak widzisz, ludzie także potrafią zachować młodość. Choćby Kaien czy Yutaka.
Przykład tych dwóch ludzi byłby bardzo na miejscu. Jednemu trzy setki niedługo stukną a drugiemu gdzieś sto dwadzieścia? Chyba gdzieś około tego ma obecnie. A i tak wyglądem przypominają trzydziestolatków. Tak samo Marcus. Krew wampirza czyni cuda. Dopiero wtedy opróżnił swój kieliszek.
- Dolać jeszcze? - Spytał, wskazując na jej kieliszek.
Marcus Namikaze

Marcus Namikaze
Łowca Wampirów
Łowca Wampirów

Krew : Ludzka A
Znaki szczególne : Tatuaż głowy niedźwiedzia na lewym ramieniu. Opaska zasłaniająca prawe oko.
Zawód : Łowca Wampirów (były dowódca) / Informator / Mechanik samochodowy
Status Łowcy : Doświadczony
Pan/i | Sługa : Sługa: Samuru
Magia : Runy (podstawowy).


https://vampireknight.forumpl.net/t202-marcus-namikaze#228 https://vampireknight.forumpl.net/t203-marcus-namikaze#230 https://vampireknight.forumpl.net/t1644-dom-marcusa

Powrót do góry Go down

Salon [parter] Empty Re: Salon [parter]

Pisanie by Gość Czw Lis 01, 2012 9:59 pm

Po usłyszeniu ile tak naprawdę ma lat otworzyła szerzej oczy cofając dłoń. Najpierw chciała coś powiedzieć ale nie bardzo wiedziała co. Zwłaszcza, że chyba wiedziała od czego się to bierze. Czyżby nasz dowódca namiętnie popijał w wolnym czasie wampirzą krew ?
Przy odrobinie chęci mógłbyś być moim ojcem
Taka była prawda bo co za sztuka zmajstrować dzieciaka przy okazji 18 urodzin. Skoro taki był efekt tego nad czym się zastanawiała to musi pić tą cholerną krew ! W życiu nie dałaby mu tyle na ile wygląda a to chyba największy komplement jaki można usłyszeć.
Pewnie.
Nadstawiła kieliszek brnąc dalej w ten temat.
Chyba jestem na dobrej drodze aby Cię wyprzedzić w doskonałym wyglądzie.
Szepnęła podwijając rękaw i ukazując opatrunek na żyle.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Salon [parter] Empty Re: Salon [parter]

Pisanie by Marcus Namikaze Czw Lis 01, 2012 10:09 pm

Już by zaraz palnął jej w odpowiedzi że ma już córkę, więc tylko się ugryzł w język. Nie wszyscy przecież muszą o tym wiedzieć. Lecz po nazwisku Chizuru wielu będzie się domyślało, że ta dziewczyna może mieć powiązania z jego rodziną.
- Dobrze że nie dziadkiem. - O tak, tego by się obawiał. A gorzej być nie mogło, skoro ma już dzieciaki w tym w wieku młodzieży. Także będzie on chyba szczęśliwy jeśli żadne z nich nie dorobi się swoich dzieciaków. Ale jeżeli mają utrzymać ten ród, potomkowie są potrzebni.
Sięgnął po butelkę i napełnił jej kieliszek a później swój odstawiając naczynie na stolik. Spojrzał na jej rękę, gdzie pokazała opatrunek. A więc także zaczęła "żywić" się krwią? Bardziej tu by pasowało wstrzykiwanie jej sobie dożylnie.
- No proszę. Odkryłaś sekret łowców? - Uśmiechnął się i pokręcił głową. Żeby kobieta już w takim wieku sięgała po krew wampira. Coś te tajemnice posiadania wiecznego pięknego wyglądu nie są odpowiednio trzymane w tajemnicy. Lecz i tak dobrze, że nie dostało się to do świata ludzkiego. Gdyby ludzie się dowiedzieli o właściwości wampirzej krwi, wolałby nie myśleć co by wtedy się działo.
Marcus Namikaze

Marcus Namikaze
Łowca Wampirów
Łowca Wampirów

Krew : Ludzka A
Znaki szczególne : Tatuaż głowy niedźwiedzia na lewym ramieniu. Opaska zasłaniająca prawe oko.
Zawód : Łowca Wampirów (były dowódca) / Informator / Mechanik samochodowy
Status Łowcy : Doświadczony
Pan/i | Sługa : Sługa: Samuru
Magia : Runy (podstawowy).


https://vampireknight.forumpl.net/t202-marcus-namikaze#228 https://vampireknight.forumpl.net/t203-marcus-namikaze#230 https://vampireknight.forumpl.net/t1644-dom-marcusa

Powrót do góry Go down

Salon [parter] Empty Re: Salon [parter]

Pisanie by Gość Czw Lis 01, 2012 10:16 pm

Na złość będę mówiła Ci tato. Żeby narobić Ci wstydu.
Zaśmiała się opuszczając rękaw i unosząc kieliszek do ust. Pomimo niewielkiej zawartości procentowej bo coś w okolicy 13 to i tak można powiedzieć, że dziewczynie wyszło w głowę. A czemu tak szybko ? Odpowiedź prosta i wszystkim znana. Cyjan nie zjadła nic na długo przed niezapowiedzianym spożyciem. Żeby chociaż wrzuciła coś na szybko ale zupełnie nic. A efekt był dość zabawny ponieważ na jej policzkach pojawiły się dwa jasnoróżowe rumieńce a z ust ani na moment nie schodził uśmiech.
Będę znowu wyglądała jak gorąca 18. A co by było gdyby dzieciak zaczął to pić ? Stałby się na twarzy niemowlakiem?
Chodź pytanie wydawało się wzięte z kosmosu to dla niej było ważne. Na prawdę zaczęła nad tym bardzo głęboko myśleć.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Salon [parter] Empty Re: Salon [parter]

Pisanie by Marcus Namikaze Czw Lis 01, 2012 10:34 pm

- Błagam Cię. Bo obetnę Ci pensję. - Odgryzł się jej złośliwie ale z żartem. Nie będzie mu robiła wstydu wołając na niego "tata'. Już wystarczy że jego własne dzieci tak na niego mówią a on nie zdążył się jeszcze z tym oswoić. Inni ojcowie czas na przygotowanie do roli mają już od wychowywania własnego dziecka w pieluchach. On niestety tego jeszcze nie doświadczył.
Kolejne jej pytanie było zaskakujące. Jednak i Marcus nie wiedział jaka może być poprawna odpowiedź. Lecz jak się tak przyglądał dziewczynie, dostrzegł owe rumieńce i coś mu mówiło, że lepiej już w tym winem przystopować.
- Nie wiem. Nie pytałem o to Matsushitę. W prawdzie to krew wampirza utrzymuje wygląd jaki się posiada, nie odmładza przesadnie by cofać się z wiekiem do tyłu na twarzy.
Cóż, jego przypadek był inny, przeszedł przemianę która zmieniła nieco jego wygląd zewnętrzny odmładzając. Ale po odwampirzeniu pozostawiła w sobie niewielkie "skutki".
Marcus Namikaze

Marcus Namikaze
Łowca Wampirów
Łowca Wampirów

Krew : Ludzka A
Znaki szczególne : Tatuaż głowy niedźwiedzia na lewym ramieniu. Opaska zasłaniająca prawe oko.
Zawód : Łowca Wampirów (były dowódca) / Informator / Mechanik samochodowy
Status Łowcy : Doświadczony
Pan/i | Sługa : Sługa: Samuru
Magia : Runy (podstawowy).


https://vampireknight.forumpl.net/t202-marcus-namikaze#228 https://vampireknight.forumpl.net/t203-marcus-namikaze#230 https://vampireknight.forumpl.net/t1644-dom-marcusa

Powrót do góry Go down

Salon [parter] Empty Re: Salon [parter]

Pisanie by Gość Czw Lis 01, 2012 10:44 pm

Obciąć ? Chyba podnieść. Mieć taką córkę jak ja to prawdziwy skarb. Uwierz.
Wskazała na siebie robiąc taką minę jakby chciała przeprowadzić bardzo ważną transakcję a od wyrazu jej buźki miałoby zależeć dosłownie wszystko. Wprawdzie nie mogła od swoich rodziców usłyszeć, że są z niej dumni. Dla nich istniała inna wersja. Rie pracowała w aptece i wiodła spokojne życie w dużym mieście. Przecież są tak daleko, że nie mogła ich martwić. Czasami bywa tak, że kłamstwa są lepsze od prawdy.
Trochę tutaj gorąco.
Obróciła się w stronę kaloryfera ale to nie on był źródłem ciepła lecz kominek. Kładąc kieliszek pomiędzy uda uniosła ręce i z trudem zdjęła sweterek. Przy tej czynności trochę podgięła jej się bokserka odsłaniając bandaże.
Pomocy
Utknęła z głową w swetrze a resztą w górze. Ten cholerny ból jej przeszkadzał w banalnych czynnościach.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Salon [parter] Empty Re: Salon [parter]

Pisanie by Marcus Namikaze Czw Lis 01, 2012 10:53 pm

Podnieść? Za co? Za nazywanie go tatusiem? Za robienie z niego sługi by zrobił' to, przysłał tego, załatwił tamto. Niech się mu wykaże kobieta albo niech sprowadzi mu Samuru to wtedy da jej nawet awans na... Może szeregowego wyższej rangi?
Pokręcił tylko głową na jej słowa z uśmiechem. Co ten alkohol z nimi robi, a podobno ma trzynaście procent? Nawet nie sprawdzał na butelce. Zawsze nie sprawdza. Tylko to by było dobre i tyle. Tak samo z wódką, whisky, piwem i innymi alkoholami. Lecz będąc na takim stanowisku to musiał uważać, kiedyś do potrafił się tak upijać, że kończyło się w łóżkach z kobietami. A teraz ma tego konsekwencje - dzieci. Właściwie to jedno wyszło przez wpadkę.
Gorąco? Może i w kominku palił się ogień, to jednak nie było według Marcusa aż tak gorąco. Dostrzegł jednak że Rie zaczęła zdejmować sweter ale utknęła w takim momencie, że potrzebowała pomoc. Odstawił swój kieliszek na ławę i wziął od razu pomógł Rie zdjąć ten sweter ostrożnie. Co jej odbiło się przy facecie rozbierać? Co więcej, pod spodem nie miała pewnie nic jak tylko bokserkę, biustonosz i bandaż na ciele. Uwolnił ją z tego swetra udzielając pomocy biednej, częściowo schlanej, koleżance.
Marcus Namikaze

Marcus Namikaze
Łowca Wampirów
Łowca Wampirów

Krew : Ludzka A
Znaki szczególne : Tatuaż głowy niedźwiedzia na lewym ramieniu. Opaska zasłaniająca prawe oko.
Zawód : Łowca Wampirów (były dowódca) / Informator / Mechanik samochodowy
Status Łowcy : Doświadczony
Pan/i | Sługa : Sługa: Samuru
Magia : Runy (podstawowy).


https://vampireknight.forumpl.net/t202-marcus-namikaze#228 https://vampireknight.forumpl.net/t203-marcus-namikaze#230 https://vampireknight.forumpl.net/t1644-dom-marcusa

Powrót do góry Go down

Salon [parter] Empty Re: Salon [parter]

Pisanie by Gość Czw Lis 01, 2012 11:04 pm

Uf, uratowałeś mi życie. Jesteś moim bohaterem.
Poprawiła najpierw bluzkę a później włosy, które swoją drogą nieźle się naelektryzowały przez tą całą przebierankę. Po szybkim doprowadzeniu ich do stanu używalność poskładała sweterek i upchnęła go w torbie. Dość pakowna ta torba bo i sweter zmieści i wino przemyci. Niech faceci żałują, że nie noszą toreb. To przecież taka wygoda.
Musze Ci powiedzieć o czymś okropnym. Siedzisz wygodnie?
Jej buźka nagle totalnie spoważniała. Kobieta wyprostowała z trudem swą postać i zamilkła na chwilę. Gdzieś w oddali było słychać jak ktoś przemieszcza się korytarzem ale nie w tym kierunku. Rie uniosła kieliszek i dopiła ciecz do końca.
Wino się kończy.
Gdy czas spędza się udanie brak napoju staje się czymś przerażającym. Jak mogła kupić tylko jedno i to na dwie osoby ?
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Salon [parter] Empty Re: Salon [parter]

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content



Powrót do góry Go down

Strona 1 z 3 1, 2, 3  Next

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach