Dom rodziny Komiya

Go down

Dom rodziny Komiya Empty Dom rodziny Komiya

Pisanie by Gość Sro Lip 18, 2018 7:19 pm

Dom rodziny Komiya 2eltsb6
Nie jest to mały dom, lecz nie zalicza się też do rezydencji. Nadanie mu miana ''średniego" będzie idealne.
Zaczynając od samego wejścia do środka, od razu jawi się salon połączony z aneksem kuchennym. Jest to dość spory obszar, więc nie ma co narzekać na brak miejsca i śmiało można się zrelaksować, oglądając telewizję i w międzyczasie wrzucać coś na ząb.
Zaraz obok kuchni znajduje się wejście do łazienki, zaś tam jest wszystko co potrzebne byłoby w takim oto miejscu. Obszerne pomieszczenie jest praktyczne oraz wygodne, choć na pierwszy rzut oka może wydawać się małe.
Na pierwszym piętrze znajdują się pokoje, a także pracownia Yumeko. Nie jest niczym dziwnym, że z tych wszystkich pomieszczeń tylko miejsce pracy dziewczyny trzymane jest pod kluczem.

Dom rodziny Komiya 2laa23n

Wbrew pozorom Ichigo posiada większy pokój od starszej siostry, a po wystroju można by przypuścić, że zamieszkuje go chłopak. Na przeciwko drzwi jest meblościanka z biurkiem, które pieszczotliwie nazywa "stacją dowodzenia". To tam dziewczyna spędza dnie i noce zacierając coraz to nowszą grę, które wraz z komiksami i figurkami przyozdabiają meble. Tuż obok znajduje się pokaźnych rozmiarów szafa na ubrania i mundurek. Przy kolejnej ścianie na samym środku jest dwuosobowe łóżko, a po obu jego stronach stroją nocne szafki. To też na tej ścianie, a dokładniej nad łóżkiem mieści się okno, które wiecznie jest zasłonięte. Kolejny kąt jak i ściana są poświęcone na "mongolskie zamiłowanie", czyli od rogu wymieniając, znajduje się tam maszyna do szycia, manekin, średnia szafa na cosplayowe łachmany, oraz reszta gratów takich jak akcesoria do cosplayu, zabawkowe pistolety, kij bejsbolowy czy też piłka do kosza.
Pokój Yumeko nie wyróżnia się praktycznie wcale, chociaż gdzie nie gdzie mogą znajdować się kartki z rozpoczętymi pracami, które upuściła przez swoją nieuwagę. Poza tym, w szafkach stoją mangi i cenne kolekcje anime na płytach.


Ostatnio zmieniony przez Yumeko dnia Czw Lip 19, 2018 1:07 pm, w całości zmieniany 1 raz
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Dom rodziny Komiya Empty Re: Dom rodziny Komiya

Pisanie by Gość Czw Lip 19, 2018 12:34 pm

Było późne popołudnie lub bardziej wieczór, a dziewczę spędzało je jak każdy inny dzień, czyli przed komputerem. Po kilku godzinach ślęczenia przed monitorem wypadałoby rozruszać troszkę kości, także postanowiła pozawracać głowę siostrze. Przeciągając się odepchnęła nogami krzesło tak, aby podjechać to sterty gratów, które znajdywały się przy drzwiach. Poruszanie się po pokoju na krześle miała opanowane do perfekcji, więc nic dziwnego, że podczas krótkiej jazdy obróciła się w stronę stosu zabawek. Co by tu wybrać? - gdybała w myślach grzebiąc w masie wszelakiej maści zabawek. Po kilku minutach dokopała się do kabury w której spoczywały dwa dość dobrze odwzorowane pistolety na wodę. Uśmiechnęła się pod nosem podnosząc je. Szybko poradziła sobie z założeniem paska, po czym spojrzała na mniejszy ekran, który był nad głównym monitorem przy jej stacji dowodzenia. Wybiła dziewiętnasta trzydzieści, a kolacji dalej brak. Jak dla Ichi była to idealna wymówka, aby uczynić z siostry cel. Wstała w końcu z krzesła i otworzyła drzwi od pokoju. Pierw wychyliła łeb rozglądając się po korytarzu. Tak jak przypuszczała - brak jakichkolwiek odgłosów z kuchni, natomiast słyszała jakieś podejrzane głosy i dźwięki. Bosh... Nie mówcie, że zasiedziała się przed telewizorem - szybko skojarzyła, że w takim razie dźwięk dobiega ze salonu. Po cichu wyszła z pokoju nie zamykając za sobą drzwi, a następnie skierowała się w stronę schodów. Bezszelestnie, niczym tajny agent, schodziła ostrożnie po schodach, tak aby Yume jej nie usłyszała. W sumie mogłaby zejść normalnie, a siostra zapewne zorientowałaby się jakby dziewczyna podeszła bliżej niej, ale wtedy nie miałaby z tego wszystkiego takiej radochy. Oczywiście nie obyło się bez przewrotu, który wbrew pozorom wyszedł jej całkiem dobrze. Wtedy też już na czworaka zakradła się za kanapę, na której znajdywał się jej "cel". Wstała na równe nogi wyciągając jeden z pistoletów z niemałym uśmiechem.
- Onee-san nie zgadniesz, która jest godzina... - mówiąc przyłożyła jej "giwerę" do potylicy, druga ręka zaś powędrowała na, jeszcze schowany, pistolet. Chciała usłyszeć co ma też do powiedzenia jej siostra zanim wystrzeli w nią cały zapas wody. Jeśli byłaby to jakaś nudna wymówka bez dłuższego namysłu oblałaby ją pierw wyciągniętą zabawką, a następnie drugą jednocześnie ewakuując się do kuchni, aby uzupełnić "magazynki".
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Dom rodziny Komiya Empty Re: Dom rodziny Komiya

Pisanie by Gość Czw Lip 19, 2018 3:53 pm

Po zakończonej pracy i chęci celebrowania swego zwycięstwa nad trzema idealnie zapełnionymi kartkami, skierowała się w stronę kuchni po jakąś przekąskę. Otwarcie lodówki uświadomiło jej, iż przydałoby się pójść na zakupy i to dość spore, nie ma co ukrywać. Nie liczyła w tej kwestii na siostrę, albowiem byłoby ciężko dotrzeć do niej z takim komunikatem, który zapewne zostałby zignorowany i puszczony w niepamięć. Owszem, nie obeszłoby się potem bez wielkiego zdziwienia ze strony młodej.
Powoli wszelkie podekscytowanie schodziło z białowłosej, aż do momentu w którym włączyła z ciekawości telewizor i ujrzała zapowiedź kolejnego programu. Miał polecieć nowy odcinek pewnego anime, zaś to konkretnie podniosło podniecenie Yume jeszcze bardziej, niż chwilę temu.
Ostrożnie rozglądając się wokół i stwierdzając ostatecznie, iż spokojnie może sobie pozwolić na krótki relaks, od razu zajęła miejsce na kanapie. Powinna przygotować posiłek, choć nie było sensu się śpieszyć. To tylko jeden odcinek, który nie zajmie dużo czasu i akurat dziewczyna wyrobi się z jedzeniem. Jednakże, gdy po wszystkim miała się już podnosić, oni ogłosili kolejny epizod!
Zacisnęła dłonie w pięści, zaś wzrok wbijała w odbiornik telewizyjny, czasem zerkając na kuchnie nieopodal. Była to walka ze sobą, ponieważ tak bardzo MUSIAŁA zobaczyć kolejne wydarzenia, ale potrawy same się nie przyrządzą. Ostatecznie przegrała, przez co jej uzależnienie wzięło górę na całego i kompletnie straciła poczucie czasu. Przyciskając poduszkę mocno do swych piersi, oglądała z wielkim zaintrygowaniem animowane dzieło.
Nieźle zaskoczył ją głos Ichigo, który rozległ się nagle z tyłu. Szybko uświadomiła sobie gdzie dokładnie zawiniła, a więc musiała dzielnie stawić czoła wyzwaniu. Tak to robią bohaterowie we wszystkich produkcjach.
- Czyżby twoja ostatnia? - spytała, aczkolwiek nie oczekiwała odpowiedzi, bo przeszła do działania. Błyskawicznie odwróciła się twarzą w stronę dziewczyny i pewnie oberwała wodą, lecz zdążyła rzucić w nią wcześniej trzymaną poduszkę. - Nie poddam się. Wracaj na górę i czekaj na jedzenie, Ichi! Nic tu po tobie. Tylko się skompromitujesz. - rzekła stanowczym tonem, starając się ukryć z boku kanapy. Nie miała żadnej broni, zaś poduszki szybko się skończą. Musi obmyślić dokładniejszy plan, jeśli chciała wygrać tę potyczkę.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Dom rodziny Komiya Empty Re: Dom rodziny Komiya

Pisanie by Gość Czw Lip 19, 2018 4:26 pm

Podjęte działanie przez siostrę tylko bardziej ją zmotywowało. Oczywiście skwitowała śmiechem słowa starszej dziewczyny i nie mogła się powstrzymać od strzelenia jej prościutko w twarz. Na swoje nieszczęście bliska odległość, która dzieliła ją od Yume nie była, aż tak jej na rękę. Kontra jaką przeprowadziła jej siostra była na tyle silna, że dziewczyna cofnęła się o kilka kroków.
- Hęęę? Masz czelność mnie atakować cycaty zboczeńcu? - burknęła rzucając w kierunku siostry pustym pistoletem, po czym zakryła wolną dłonią nos. Najwidoczniej ten musiał najbardziej ucierpieć podczas bliskiego kontaktu z poduszką. W końcu wyciągnęła kolejny pistolet.
- GDZIE JEST KOLACJA?! NO GDZIE?! - już krzycząc atakowała siostrę krótkimi seriami po twarzy i biuście wycofując się szybciutko do kuchni.
- Masz pół godzinne opóźnienie, koleżanko... - urwała, aby zrobić "pełną grozy pauzę" napełniając pistolet co chwila zerkając co też kombinuje jej białowłosa.
- A to zasługuje na karę! Szykuj się. - dodała z wielkim zapałem zaraz po napełnieniu zabawki wodą i ponownie ruszyła do ataku, tym razem nie wychylając nosa zza kuchni. W końcu miała tam stały dopływ "amunicji", a aneks wydawał się dobrą zasłoną za której mogła wymierzać karę siostrze.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Dom rodziny Komiya Empty Re: Dom rodziny Komiya

Pisanie by Gość Pią Lip 20, 2018 10:49 pm

- Zbo...Zboczeńcu?! Jak śmiesz! Ty cholerny, płaski krasnalu... - odwarknęła jeszcze w miarę łagodnie, delikatnie zarumieniona przez moment na policzkach. To było niedopuszczalne, aby nazywać w taki sposób artystkę! Tworzyła dzieła sztuki, a młoda się najzwyczajniej w świecie nie znała i dopowiadała dziwne rzeczy. Nie zmienia to faktu, iż zdecydowana większość ludzi miałaby podobne podejście.
Bardzo mało osób pozytywnie zareagowałoby na pracę Yumeko, zaś przeważnie występowałaby u nich niedowierzająca mina i spojrzenie z pogardą. Istnieje szansa, że to tylko głupie oraz pesymistyczne przypuszczenia, które nie miałyby miejsca w realnym świecie, ale musi się w tym kryć trochę prawdy.
- HAAAA? POJAWI SIĘ, GDY TYLKO RUSZYSZ DUPSKO SPRZED KOMPUTERA I MI POMOŻESZ, DECHO! - odkrzyknęła, korzystając z okazji i biorąc pusty pistolet, który leżał niedaleko niej. Musiała się stąd ulotnić, a co za tym idzie odnaleźć nową i odpowiedniejszą bazę. Kryjówka za kawałkiem oparcia należała do najgorszych, albowiem nietrudno było w ten sposób przemoczyć całą bluzkę, nie wspominając o twarzy. Wstając na równe nogi i biegiem biorąc drugą poduszkę z kanapy, ruszyła dzielnie w stronę łazienki. Ichi nie zdążyła zapełnić magazynku, więc udało się przebrnąć ten kawałek bez dostania wodą.
- Zobaczymy kto bardziej ucierpi i zostanie ukarany... - rzekła, napełniając pistolet wodą i zerkając na uchylone drzwi łazienki, by w razie czego postarać się uniknąć nagłego ataku. Po skończeniu, wyszła wolno z pomieszczenia i przylegała mocno plecami do ściany, ponieważ gdyby tylko wyjrzała zza ściany zostałaby postrzelona. Najlepiej ze wszystkich znała Ichigo, także jej zagrywki były już dość obadane przez białowłosą. Najważniejsza z nich, to brak białej flagi niezależnie od sytuacji.
Trzymając w jednej dłoni pistolet, zaś w drugiej poduszkę, zaczęła powoli przemieszczać się w przód, dokładnie w stronę różowowłosej. Podusia służyła za tarczę, jakże przydatną w tej sytuacji. Blokowała sporą część strzałów, a dzięki temu Yume mogła coraz trafniej odwdzięczać się tym samym. - Pożałujesz, że miałaś czelność ze mną zadrzeć... Szykuj swoje cycuszki. - powiedziała głośno z szerokim uśmiechem na ustach. Jak się nie cieszyć z kary, którą przygotowała specjalnie dla siostry. Niech tylko ją dorwie, wtedy nie będzie do śmiechu temu krasnalowi.
Po jakimś czasie blokowania, postanowiła pozbyć się zmoczonego ciężaru i rzuciła go gdzieś w kąt, aby skupić się na totalnej ofensywie i obrać za cel twarz, brzuch oraz ukryte pod koszulką piersi.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Dom rodziny Komiya Empty Re: Dom rodziny Komiya

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content



Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach