Decyzja w sprawie LOSu

Ostatnio dochodziło do nieprzyjemnych sytuacji z udziałem konta LOS. Sytuacja znów zaczęła się powtarzać. Pytanie więc kieruję do Was gracze i proszę poza oddaniem głosu w ankiecie, napisanie swoich uwag i podanie powodu dlaczego wybraliście taką opcję.

Brak jakiegokolwiek zainteresowania tematem, uświadomi nas iż urozmaiceń nie potrzebujecie i sami zadbacie o swoje fabuły między postaciami. Z tego wszystkiego i tak wychodzi, że każdy woli na spokojnie z kimś popisać, niżeli przyjąć ze spokojem wbicie niespodziewanego gościa do tematu.

Ja powiem tak: Nie przeszkadzało mi nigdy, gdy Los przeszkadzał (bo inaczej nazwać tego nie można) mi w pisaniu z innym graczem... Jednakże ta ostatnia sytuacja to mnie wkur... ;D A teraz mogę nawet wyjaśnić dlaczego. Otóż: przede wszystkim nie było mnie 3 miesiące, wróciłam i chciałam na spokojnie wrócić do prowadzonej przeze mnie fabuły, jedne z pierwszych postów i już coś się dzieje, w dodatku mega debilnie moim zdaniem. Włazi jakiś cweluch do baru, dosiada się do jakichś nieznanych osób i zadowolony cieszy miche, ofc kładzie sobie na stole jakiś pakunek, który trąca łokciem, to spada i się okazuje, że bomba wybuchnie za 5minut. No to co, nie mam ochoty na dyrdymały, nie każdy musi być bohaterem, więc olewam i spoko. Do tego momentu jeszcze to zlałam, bo Los jak Los, wiadomo, że się wciska gdzie chce, ale nie każdy musi mieć akurat ochotę na to (np ja dopiero co wróciłam i chciałam spokojnie popisać z postami ok jeden na dzień, no to się nie da tak gdy Cię coś blokuje, w tym przypadku LOS, także temat został opuszczony przeze mnie). No i co było potem? Bomba rozwaliła cały bar, a policja Z NAGRAŃ KAMER (nie wiem skąd oni je wytrzasnęli, to raz, mistrzowie po prostu. A dwa, skąd debilne wnioski, że osoby opuszczające bar są winne? I to w dodatku AKURAT te dwie (ja i gracz) a nie jakieś randomy, bo inne dwie osoby też bar opuściły w podobnym czasie? Także dla mnie sytuacja istnie zidiociała.
Po drugie, NO ILEŻ MOŻNA?! Z niewielu akcji Losu (można policzyć ilu), TRZY akcje były zapuszczane na mnie, pośrednio czy też bezpośrednio. No może na kogoś innego teraz, a nie ciągle jedna i ta sama osoba. Mało jest graczy na forum??
Po trzecie, moim zdaniem LOS powinien być dla graczy, a nie gracze dla LOSU. Dlatego jeśli ktoś będzie chciał urozmaicenia fabuły, jakiejś głupiej, wymyślnej, niespodziewanej akcji - napisze do Pana Losa na PW. Ten z MG kto odbierze owe PW, po prostu da niespodziewanie tej osobie losowe zdarzenie... I wtedy nie będzie skarg ani narzekań, bo w końcu ten ktoś sam tego chciał.

Takie jest moje zdanie. Więc zagłosowałam na "nie", bo jestem już podirytowana tymi zdarzeniami na moją postać. Raz, drugi spoko... Ale bez przesady. Jest tylu graczy, nie wiem jakim cudem ciągle ma padać na mnie, a niektórym ani razu nic się nie przydarzyło. Przesada.

Jestem na TAK bo Los mimo wszystko jakoś grę nam urozmaica.
A co do pani Yuu... Hmm NIE TYKAĆ KSIĘŻNICZKI BO DAJE FOCHY, a sama zapomniała co zrobiła z Omitsu i Kainem. No i oczywiście wszystkich ma obchodzić, że PANI YUU wróciła po trzech miesiącach i chce sobie popisać, a mg/Los nie ma prawa wtykać nosa. I oczywiście Nad to potwierdziła i jak ten piesek los zamknęła. ♥

Jestem na TAK.

Testament napisał:Jestem na TAK bo Los mimo wszystko jakoś grę nam urozmaica.
A co do pani Yuu... Hmm NIE TYKAĆ KSIĘŻNICZKI BO DAJE FOCHY, a sama zapomniała co zrobiła z Omitsu i Kainem. No i oczywiście wszystkich ma obchodzić, że PANI YUU wróciła po trzech miesiącach i chce sobie popisać, a mg/Los nie ma prawa wtykać nosa. I oczywiście Nad to potwierdziła i jak ten piesek los zamknęła. ♥

Z 7 akcji LOSU, TRZY są na mnie....
... innych graczy już nie ma??

Szkoda, że tak trudno zrozumieć Ci moje oburzenie, sądzę że jako MG i Administrator powinieneś mieć szerszy kąt widzenia sytuacji.

I tak, pamiętam o Omitsu i Kainie, a teraz pytanie: DLACZEGO MÓWISZ KTO WTEDY PROWADZIŁ LOS?? Może ostrzeżenie sobie od razu daj, bo NIE MOŻNA zdradzać KTO prowadził LOSEM.

Czy ja powiedziałam, kto akcje w barze zrobił? Nie.
A kto zawalił mi sufit na głowę? Nie.

A to ta sama osoba, no popatrz Pan... Jaka zawzięta, bo inni gracze nie istnieją.
Jakieś urazy ma do mnie?

MWHAHAHAHAHAHA, TY SAMA SIĘ WYDAŁAŚ! Nic nie napisałem Kto prowadził Losem, napisałem to ogólnie, innymi słowy mogło chodzić o wszystko.

Ja tam akurat jestem za, los uratował mi tyłek raz i do tej pory jestem wdzięczny że coś takiego istnieje, inaczej mógłbym już sobie nie pograć ową postacią do której bardzo się przyzwyczaiłem i byłoby mi smutno gdybym musiał robić nową, a sytuacja naciągana bo naciągana cholernie ale zdawała się bez wyjścia, a w taki sposób drobnym kosztem takim jak uraz fizyczny uniknąłem uśmiercenia postaci albo zniewolenia prawdopodobnie do tej pory. Co do wtrącania się losu specjalnie, to jakoś by mi to nie przeszkadzało, oczywiście że bym stroił fochy i się wkurw** gdyby było na moją niekorzyść ale randomowe zdarzenia są potrzebne i jakoś bym to przełknął :)Dlatego zdanie moje jest na tak ^^

Tak się teraz tłumacz, rozmowa jest O LOSIE, mówisz co JA ZROBIŁAM.

Zastanów się czasem co piszesz.



EDIT: I nie wiem gdzie Ci tę grę urozmaica, jak zrobił tylko siedem akcji, a trzy były na jedną i tą samą osobę xD Czyli w sumie 5 akcji... O matko, ale urozmaica, jak burza~ WYBRANYM chyba.

Naturalnie zagłosowałam na 'tak'. Dlaczego? Dlatego, że lubię jak mi czasem MG narzuci coś niespodziewanego nawet wtedy, gdy jest to nie po mojej myśli. Przynajmniej jest jakieś urozmaicenie a nie ciągle w kółko te same wątki.

Yuu, to pewnie dlatego, że niektóre akcje przeprowadzane były z prywatnych kont tych użytkowników, którzy mają status Mistrza Gry, więc jak weźmiesz to pod uwagę to znów tych wydarzeń nie było tak mało.

Dobra. To teraz wypowiem się ja. Zagłosowałem na opcje ,,tak", a teraz przedstawię swoje argumenty i zdanie na ten temat. ~

Otóż. Przede wszystkim jestem pomysłodawcą losu. Jako pomysłodawca mogę Cię jedynie przeprosić, Yuu, że taką krzywdę Ci to konto wyrządziło (bo tak to niestety brzmi z Twoich postów tutaj). Ja osobiście za coś złego tego nie uważam, bowiem los jest jednak jakimś urozmaiceniem. Grałem już na wielu forach. Jeżeli administracja zajmowała się jedynie typowo administracyjnymi sprawami, a mg nie było to gracze radzili sobie sami i prowadzili swoje własne fabułki we własnym tempie. Jednak taki gracz powoli wpada w rutynę, nudzi się i po jakimś czasie opuszcza forum lub wchodzi na nie dwa razy w miesiącu. Uważam, że w forach najpiękniejsze jest to, że możemy poniekąd "żyć" w świecie zupełnie innym niż ten, który spotykamy na co dzień. Możemy być wampirami, aniołami, demonami itd (zależnie od forum) i robić rzeczy, które robią postacie z filmów i bajek. Jednak najciekawsze w forach, według mnie jest to, że nie wiadomo co zrobi druga osoba lub co się wydarzy. Jestem zwolennikiem ustalania między sobą jak najmniejszej ilości szczegółów, dzięki czemu nigdy nie wiadomo jak się dana akcja potoczy. Nie mam nic przeciwko niezapowiedzianemu wchodzeniu do tematów (o ile jest to uzasadnione i ktoś mi nagle nie przeniknie przez drzwi mieszkania by podglądać mnie w łazience). Uważam, że konto los jest niesamowitym urozmaiceniem, rzeczą bardzo ciekawą i uwalniającą od rutyny.

Co do tego, że los zajął się akurat Twoją postacią. Szczerze mówiąc kontem los gra wiele osób. I prawdopodobnie każda akcja z konta los była przeprowadzana przez inną osobę. My się nie zgadujemy ,,no... teraz czas pognębić Yuu więc kolejne dziesięć akcji przypada na nią". Nie. Zazwyczaj to jest tak, że albo wpada nam do głowy jakiś pomysł i szukamy osób, u których aktualnie można to zrealizować, albo czytamy czyjąś fabułę i nagle coś nam przychodzi do głowy. Jest to zasługą czystego przypadku. Można zrobić tak, że jeżeli ktoś sobie nie życzy ingerencji w jego fabułe kontem los, to może dać o tym jakoś znać (pw, post w jakimś stworzonym do tego miejscu, pomyślimy). Ja osobiście nie wiedziałem, że nie było Cię trzy miesiące. Jest to okres popraw i egzaminów, więc sam nie bywałem non stop na forum i nie czytałem listy obecnych graczy. Mignęło mi tam przez myśl, że ostatnio Cię nie widziałem i tyle. Zresztą sam los także nie działał od dawna, so był to czysty, nazwijmy to tak - przypadek. BTW - tego wyżej nie traktuj jako oznaki, że to ja kierowałem losem w tej ostatniej akcji.

Jeszcze jedna sprawa. Chodzi mianowicie o fakt, że każdy złości się gdy coś dzieje się nie po jego myśli. Ale w życiu też tak jest, że masz coś w planach, zdarza się coś niespodziewanego i wszystko trafia szlag. Ale niekiedy wychodzą z tego całkiem ciekawe rzeczy. Ja rozumiem Twoją złość, sam miałem przygodę z losem jeszcze na starym forum, kiedy to nagle samolot spadł, uderzył w studio i rozwalił tylko 2 pięto. Tak, to brzmi dziwnie. W pierwszej chwili byłem zły, niesamowicie zły; potem zastanawiałem się czy powinienem śmiać się czy płakać, a teraz wspominam to z rozbawieniem. My, prowadzący konto los, mamy także ograniczone pole do popisu. Bowiem nasz los nie jest aż tak wszechmogący jak los w rl, nie chcemy jakoś dotkliwie ranić postaci (bo zrządzeniem losu są np 2 śmiertelne wypadki mające miejsce w mojej miejscowości dnia dzisiejszego, czego za cholerę nie chciałbym przenosić na forum), ale jednocześnie nie możemy wiecznie losem głaskać ich po główkach. Mi osobiście pomysł z bombą się podobał. Gdyby to mi się przytrafiło coś takiego oczywiście w pierwszym momencie bym się wkurzył, ale dalej potraktowałbym to jak grę rpg, której zakończenie zależy od dokonanego wyboru.

Tyle ode mnie ~

Edit: Dodam jeszcze, że to jak dana akcja z losem się potoczy zależy już od gracza. Nie trzeba od razu sie kłócić, robić wielkich afer. Dla przykładu podam rozwiązanie w takiej sytuacji. Gdy kiedyś tam, dawno, dawno temu, trwała próba zespołu Iska i przywalił w nas ten samolot, wszyscy mielismy ogromne wtf. Ostatecznie ja, Kyubi, Minako (chyba) i Spades zostaliśmy i daliśmy się dalej wciągnąć w wir wydarzeń, a Madeline, której pomysł ten w ogóle się nie podobał po prostu napisała, że zmyła się zanim to się wydarzyło. Da się? Da się.

Isao napisał:
Co do tego, że los zajął się akurat Twoją postacią. Szczerze mówiąc kontem los gra wiele osób. I prawdopodobnie każda akcja z konta los była przeprowadzana przez inną osobę. My się nie zgadujemy ,,no... teraz czas pognębić Yuu więc kolejne dziesięć akcji przypada na nią". Nie. Zazwyczaj to jest tak, że albo wpada nam do głowy jakiś pomysł i szukamy osób, u których aktualnie można to zrealizować, albo czytamy czyjąś fabułę i nagle coś nam przychodzi do głowy. Jest to zasługą czystego przypadku. Można zrobić tak, że jeżeli ktoś sobie nie życzy ingerencji w jego fabułe kontem los, to może dać o tym jakoś znać (pw, post w jakimś stworzonym do tego miejscu, pomyślimy). Ja osobiście nie wiedziałem, że nie było Cię trzy miesiące. Jest to okres popraw i egzaminów, więc sam nie bywałem non stop na forum i nie czytałem listy obecnych graczy. Mignęło mi tam przez myśl, że ostatnio Cię nie widziałem i tyle. Zresztą sam los także nie działał od dawna, so był to czysty, nazwijmy to tak - przypadek. BTW - tego wyżej nie traktuj jako oznaki, że to ja kierowałem losem w tej ostatniej akcji.

Akurat DWA RAZY, ta sama osoba najechała na mnie. Obydwie akcje od tej osoby były negatywne. Więc istne zawzięcie, jak nic. Poza tym, jest lista kto co i komu zrobił, widać na tej liście, że ja byłam już dwa razy, po co robić mi coś trzeci raz, nie można znaleźć innej osoby? Bo co, bo ja to się nie mam prawa zirytować, jako iż moje drugie konto jest MG, więc trzeba na mnie najeżdżać? Jest MNÓSTWO osób na forum, często się udzielające nawet, mogłabym z głowy je wymienić, ale nie, bo po co - najłatwiej ponownie ta sama osoba. Trochę przesada.



Tam nie miało co iść po mojej myśli, bo nawet nie miałam planów. Wkurzyło mnie to, że mam wybór, nie muszę ratować innych, mogę mieć to w nosie i sobie wyjść, ale nielogiczne jest to, że bomba rozwala cały lokal, a tu nagle jakieś zapiski z kamer ocalały i z kamer winni są Ci, co 5minut przed wybuchem opuścili bar, a nie ten, co (na kamerach powinno byc widac) przylazł do baru i postawił na stole jakiś pakunek. TO jest dla mnie głupie i nielogiczne... Nie ma to jak winnych za wybuch uznać osoby, które opuściły bar i to nie dwie randomowe, tylko akurat dwóch graczy (bar opuściły 4 osoby, więc czemu nie te 4, tylko 2?) 
I druga sprawa, która dopiero później mnie zeźliła to ta z którą się powtarzam: 3/7 akcji na mnie (1 pozytywno-neutralna, 2 negatywne). Z czego 2 akcje (negatywne) OD JEDNEGO I TEGO SAMEGO MG. Nigdy jakoś nie skarżyłam się i nie marudziłam, że akurat LOS trafił na mnie, ale do trzech razy sztuka. Graczy jest mnóstwo.

Yuu napisał:Akurat DWA RAZY, ta sama osoba najechała na mnie. Obydwie akcje od tej osoby były negatywne. Więc istne zawzięcie, jak nic. Poza tym, jest lista kto co i komu zrobił, widać na tej liście, że ja byłam już dwa razy, po co robić mi coś trzeci raz, nie można znaleźć innej osoby? Bo co, bo ja to się nie mam prawa zirytować, jako iż moje drugie konto jest MG, więc trzeba na mnie najeżdżać? Jest MNÓSTWO osób na forum, często się udzielające nawet, mogłabym z głowy je wymienić, ale nie, bo po co - najłatwiej ponownie ta sama osoba. Trochę przesada.

 W tej chwili czuję, że działasz po prostu pod wpływem emocji. Skoro masz dostęp do kącika MG i wiesz kto dwa razy przeprowadzał Twoje akcje nie powinnaś uogólniać i oskarżać całego losu (który składa się z iluś tam osób prowadzących go), a grzecznie zwrócić uwagę tejże osobie. Uważam, że to lepsze rozwiązanie niż robienie afery, najeżdżanie na los ogólnie. Przemoc wzbudza przemoc. A więc złość wzbudza złość. Nawet na własnej skórze mogę Ci powiedzieć, że osobiście czuję zirytowanie bo i ty piszesz w sposób tak agresywny, ja to czuje i również robię się agresywny. Tak działa całe błędne koło, które donikąd nas nie doprowadzi. Gdybyś napisała, że nie podoba Ci się to i poprosiłabyś o jakieś inne rozwiązanie tej sprawy, ew. dodając, że nie chcesz żeby los Cię więcej nawiedzał, sądzę, że wszystko wyglądałoby zupełnie inaczej. ~

Dobra. Ja rozumiem, że los niekiedy zachowuje się głupio. Ale czy ty nie miałaś tak, że wpadałaś na jakiś pomysł i w euforii realizowałaś go, sądząc, że jest świetny gdy zaś innej osobie w ogóle się to nie podobało? Każdy ma swoje spojrzenie na świat i wiele innych rzeczy. Osobie prowadzącej los np wydawało się to normalne, a dla Ciebie już normalne nie jest. Ja osobiście w tej sprawie przyjmuje neutralną postawę, bowiem może i brzmi to głupio, ale idioci chodzą po ludziach (zwłaszcza po lekarzach, policjantach i politykach) i sami dobrze wiemy, choćby oglądając wiadomości, jak idiotyczne akcje i nieporozumienia często mają miejsce. Wiec take it easy, kochanie bo złość piękności szkodzi. Koniec sporu, uważam, że rozwiązywanie losu jest pomysłem głupim. Po prostu nie będziemy Cię więcej nawiedzać i będziemy starać się przeprowadzać bardziej rozsądne akcje. Ale Ty, jako, że losem też grałaś i przeprowadziłaś jeszcze bardziej głupią i wkurzającą poszkodowanych akcję, powinnaś być bardziej wyrozumiała.

Dlatego ja z początku napisałam PW, a że powstał taki temat to cóż.
W PW wyraziłam swoje niezadowolenie, a powtarzać już mi się nie chce.


EDIT: Aha i nie jestem zła, ani agresywna. Wyrażam swoją negatywną opinię, a wiadomo, że coś pejoratywnego nigdy nie zabrzmi jak głaskanie po główce (:

Jestem jak najbardziej na TAK. 
Jest to urozmaicenie fabuły, kurczaki nieprzewidywalne nadprzyrodzone cholerstwo, które sprawia, że chcąc nie chcąc nasza postać przeżywa coś więcej niż zazwyczaj wcześniej ustaloną fabułę. Kształtuje się jej charakter, utwierdza w pewnych przekonaniach, albo całkiem zmienia światopogląd, wprowadza świeżość i co ważniejsze według mnie sprawia, że postać żyje jeszcze bardziej. Czasem jest to wkurzające wiadomo, ale o to w tym chodzi Los jest nieprzewidywalny jak w prawdziwym życiu. Jednak rozumiem, że komuś się to może nie podobać.

A ja zawsze chciałem Los, ale nigdy sie do mnie nie przypałętał xd

Jeśli mogę się wtrącić, to również uważam, że Los jest fajnym pomysłem. Ale skoro wywołuje napięcia, to można jakoś zaznaczyć, kto chce igrać z Losem, a kto sobie tego nie życzy. Nie wiem, wpis w karcie czy profilu mógłby poprawić sytuację.

Według ankiety oraz przedstawionych przez Was opinii, wynika na to że większość chce aby LOS pozostał. Zgodnie z Waszą wolą tak się stanie. LOS zostaje.

Jednakże by dogodzić wszystkim, proponuję aby LOS wykonywał wydarzenia tym którzy tego chcą.
W związku z tym, myślę czy by nie utworzyć tematu typu "zapisów", gdzie każdy kto chciałby otrzymać losowe i niespodziewane wydarzenie od Losu, wpisałby się i czekał na swoją kolej "niespodzianki". MG i/lub Admin oraz wcielający się w jego rolę, odegra wydarzenia dla postaci wpisanej na liście. I właśnie. Każdy zapisywałby się postacią, na której chce aby to wydarzenie dotyczyło. Czyli np: osoba posiada 3 konta (główne i 2 multi) i chce aby na każdym z nich LOS przygotował jakieś wydarzenie, musi wpisać aż trzy nazwy swoich kont.
Myślę że takie rozwiązanie jest w miarę sprawiedliwe by mogło każdemu dogodzić i uniknęlibyśmy niepotrzebnych awantur i afer.

Hmm no a nie lepiej zrobić pole w profilu gdzie się wpisuje, czy zezwala na ingerencje losu, czy nie?

Aristeo napisał:Hmm no a nie lepiej zrobić pole w profilu gdzie się wpisuje, czy zezwala na ingerencje losu, czy nie?

Właśnie miałam to samo zaproponować xd Wydaje mi się, że tak będzie po prostu łatwiej niż za każdym razem wpisywać się na listę. Tak wystarczy tylko zajrzeć do profilu i zorientować się, czy danej osobie przeszkadza obecność Losu czy nie.

Po pierwsze: W ogóle braliście pod uwagę fakt, że nikomu nie będzie się chciało przeglądać około 200 kont i sprawdzać, kto chce brać udział a kto nie?
Po drugie: Wpisywalibyście się tylko raz, nie za każdym razem. Przejrzysta byłaby według mnie lista, niżeli bieganie po profilu i szukaniu informacji.
Po trzecie: Spójrzcie na swoje profile i powiedzcie mi, czy za mało tam jest rubryk do wypełniania? Ja już się zastanawiam nad tym co mam tam usunąć, skoro najważniejsze elementy wypisujecie w swoich kartach. Zbyt przesadnie wypełnione niektóre pola rozciągają stronę wzdłuż i bywają nawet dłuższe niż nasze posty fabularne.

Ale przecież nie wszyscy użytkownicy grają na fabule. Dużo jest multikont, więc chyba jasne jest, że jeśli zgadzamy się na udział Losu u jednej postaci to na innych również. Poza tym, jeśli wpadniesz na jakiś pomysł to chyba odnośnie konkretnych postaci, więc wystarczy potem wejść w ich profile i zobaczyć.
Co do listy to rzeczywiście na początku pomyślałam, że trzeba się będzie wpisywać za każdym razem. Wybacz, mój błąd. W takim układzie lista nie wydaje się być głupim pomysłem.
A jeśli chodzi o pole w profilu to mogłoby być nad imieniem i nazwiskiem, żeby łatwiej było znaleźć. Ale czy zrobicie listę czy dodatkowe pole to już wasza decyzja, ja się dostosuję

No i jeszcze jest to, że ktoś posiadający multi, o których wiedzą Admini musi się logować na każde osobno, by napisać post. No bo nie każdy chce by inni znali jego każde multi no nie? Ale to tylko takie małe ale, temat jest do wypowiedzi więc się wypowiedziałem tylko. A co zrobicie to już decyzja Administracji.

Jestem za tym aby powstała lista, bo jest to znacznie łatwiejsze do ogarnięcia dla MG jak już zostało wspomniane (cóż za przyjemność przekopywać 200 profili). I uważam, że każdy kto chce zostać anonimowy ze swoimi multi powinien z każdego osobno się powpisywać. I nie jest to oczywiste, że jak ktoś się godzi na jednej postaci na LOS to na innej również. Sporadycznie gram na swoim multi i nie wiem czy przy mojej miernej aktywności miałoby to jakiś sens. Co innego na koncie głównym obecnym tu Bananie, tu to proszę bardzo można ingerować do woli. C:

Tacy chętni byliście do prowadzenia dyskusji na temat decyzji o pozostawieniu lub usunięciu LOSu a teraz co? Tylko trzy osoby się wypowiedziały odnośnie mojej propozycji. Reszta ma to już gdzieś? Jeżeli tak, to ja też mogę zaraz zmienić zdanie.

O co Ci chodzi Nadiro? Przecież najważniejsza jest tutaj ankieta, prawda? I to na jej podstawie powinniśmy się kierować, innymi słowy Los zostaje.
A co do Listy, skoro są gracze którzy proponują by ją wprowadzić, należy tak uczynić. Proste i logiczne. I reszta graczy nie ma przymusu się wypowiadać, to nie Forum Totalitarne Że musisz bo inaczej masz Przeje***.