Czas na zakupy!

Strona 1 z 2 1, 2  Next

Go down

Czas na zakupy!  Empty Czas na zakupy!

Pisanie by Shiro Fuyuki Pon Sie 03, 2015 7:01 pm

Samo wyjście sprawiło Shiro wiele radości. Już od dawna nie miał okazji, by opuścić dom, aby pokręcić się po okolicy, a fakt, że wreszcie nadarzyła się szansa nie mógł zostać przegapiony. Na jego nieszczęście, przez większość czasu było zbyt gorąco, aby bezpiecznie poczuć się nawet w nocy. Gorące powietrze nie chciało zejść, a rudowłosy, jako niedoświadczony jeszcze wampir, nie chciał ryzykować, że mógłby ucierpieć fizycznie. Nie wiedział, co mogło go spotkać, a uważał, że to jest zbyt głupie, by pytać się opiekuna. Dlatego też cierpliwie czekał, dopóki nie spadł deszcz. Jesienna pora dopiero co się zaczynała, więc większość dni była po prostu słoneczna jak w lecie.
Oczywiście też wyruszył, gdy słońce już zaszło. Jego celem były sklepy. Jakie? Różnego rodzaju! Ale najbardziej z czymś słodkim. I też kupić trochę nowych ubrań. Nic ciekawego. Dla niego to było istotne jednakże. Ale koniec wnikania w to.
Na miejsce dotarł bezpiecznie. Chłopak nie widział powodu do lęku, przecież ludzie i tak nic nie mogliby zrobić... Nie licząc łowców, ale nikt z kręcących się tutaj nie wyglądał podejrzanie. Tak wydawało mu się. Więc jedynym zagrożeniem pozostawały wampiry, które również się kręciły tutaj. Jak na taką porę osób nie było mało.
Wziął głębszy wdech i pokręcił głową. Nie chciał myśleć o czymś negatywnym i bez powodu tworzyć strach, który i tak byłby głupotą. Dlatego też skupił swoją uwagę na swoim celu. Sklepy. Na jego szczęście większość z nich była jeszcze otwarta... No i to właśnie też sprawiło, że przystanął, rozglądając się niepewnie. Jego wzrok skupił się na jednym ze sklepów, gdzie w szybie ujrzał swoje odbicie...
Szesnastoletni chłopiec o żółtych oczach i czerwonych włosach. Nie za wysoki, jednakże przez niecodzienny kolor czuprynki mógł zwracać uwagę. Sam strój był jednakże nijaki - niebieska koszulka, czarne spodnie, a na nogach zwykłe, niebieskie trampki z sznurówkami. No i też nie można zapomnieć, że na sobie miał zieloną kurtkę.
I właśnie ten oto chłopak westchnął głęboko, rozglądając się. Jego postawa wyraźnie wskazywała, że po prostu czuł się tutaj zagubiony. Nie wiedział za co się wziąć i gdzie szukać. Co z tego, że wszystko było ukazane z pewnością jak na dłoni... Skoro to był jego pierwszy samodzielny wypad?
- Etto... - wymamrotał. Przełknął ślinę. No cóż, bał się kompletnie podejść do kogoś i poprosić o pomoc. Dlatego też postanowił wziąć się w garść i iść samemu. Tylko, że jego wewnętrzne postanowienie zniknęło kilkanaście sekund później, gdy przez przypadek wpadł na kogoś. Zderzenie nie było słabe, a w dodatku zapanowało zaskoczenie... W efekcie rudowłosy upadł na ziemię.
- Aj... Przepraszam - wyszeptał, czując się zupełnie głupio. Chciał szybko wstać i zniknąć z tego miejsca, zanim inni zwrócą uwagę na niego.
Shiro Fuyuki

Shiro Fuyuki

Krew : Czysta (B)
Znaki szczególne : Kocie uszy, które zastąpiły ludzkie, ogon, pazury zamiast paznokci, żółte oczy zmieniające swój odcień w zależności od padającego światła.
Zajęcia : Nocne
Pan/i | Sługa : Pan: Chyba brak(?) | Służka: Laurie ♥
Moce : Sen, Szafirowy ogień, Ostatnia wola


https://vampireknight.forumpl.net/t1865-shiro-fuyuki#39065 https://vampireknight.forumpl.net/t1920-shiro-fuyuki#41130 https://vampireknight.forumpl.net/t3292-pokoj-shiro-i-naissankariego#70977

Powrót do góry Go down

Czas na zakupy!  Empty Re: Czas na zakupy!

Pisanie by Gość Pon Sie 03, 2015 7:34 pm

Nie tylko Shiro wybrał się na małe zakupy! Fabio także wybrał się na krótką przechadzkę po kolorowych i wystawnych sklepach. Od dłuższego czasu skrywał swoją drugą połówkę lecz nie zamierzał się z tym kryć całkowicie. Wolał urządzić przepyszną kolację dla dwojga i oczywiście ubezpieczyć się w potrzebne produkty dające mnóstwo przyjemności. Ale nie ma potrzeby zagłębiać się w szczegóły. Fabio trzymając już dwie torby z zakupami, szedł chodnikiem i jak na jego nieszczęście nie zdołał wyminąć nadchodzącego rudaska! Wpadli na siebie i jak dwie ofiary losu musieli upaść. Fab uszkodził dwa seksowne pośladki bo przecież w rękach trzymał zakupy, a ich utracić nie mógł! Syknął cicho, krzywiąc się z bólu.
- Uważaj... - jęknął, starając się podnieść. Tyłek bolał jak diabli, a samopoczucie uległo pogorszeniu. Odstawił zakupy aby podejść do chłopaka.
- Nic Ci się nie stało? - ale jako lekarz musiał zatroszczyć się o stan również poszkodowanego. I jeśli będzie trzeba, pomoże wstać chłopakowi, Po czym sam musiał rozmasować swoje pośladki. I tak w ogóle to czemu już chciał uciekać? Bał się czegoś? Fabio zebrał swoje zakupy i stanął blisko chłopca, a jak ten poszedł dalej to fioletowy za nim! Co jeśli nabawił się wstrząsu mózgu? Albo coś sobie złamał? Może i był wampirem, ale także mogą doznać urazów.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Czas na zakupy!  Empty Re: Czas na zakupy!

Pisanie by Shiro Fuyuki Pon Sie 03, 2015 8:15 pm

Lekko mówiąc, ów upadek wystraszył Shiro. Zwłaszcza, gdy sobie uświadomił, kogo miał przed sobą. Wampir! I teraz pozostała obawa, czy swoją niezdarnością zdenerwował ów osobnika. Nigdy nie wiadomo, kim mógł być. Może być miły, a może ktoś okropny, co chciałby się zemścić za taki przypadek. Istnieje wiele istot o różnorakich charakterach.
Dlatego też pokręcił lekko głową. Ból? Nie przejmował się tym. To nie był pierwszy raz, gdy go odczuwał... W dodatku to tylko upadek.
- Przepraszam - powtórzył jeszcze raz. Głupota i wstyd. Najlepiej się zwinąć i wrócić do pierwotnego planu.
Uniósł głowę, by spojrzeć na owego wampira. Na jego twarzy zagościł słaby uśmiech.
- Nic, nic - zapewnił go. Ból zawsze może zniknąć. Wstał z własną pomocą i naprawdę chciał odejść, ale... Czemu wampir nie ustąpił? Przecież też miał swoje sprawy na głowie. W dodatku zakupy... A Shiro nie chciał nikogo denerwować.
- Naprawdę nic mi się nie stało - dodał jeszcze. Bolał tyłek od tego. Był prawie pewien, że upadł na kość ogonową. I trochę dłonie, ale nie wiedział, czy zdarł sobie skórę na nich. Nie teraz było mu to w głowie. Nie chciał go niepokoić. Chociaż rudowłosy miał wrażenie, że lekko kula na prawą nogę. Przynajmniej tak uznał po paru krokach. Czy coś odczuwał? Tak. Ale nie chciał się skupiać na tym. Zatrzymał się, gdy fioletowowłosy jednak nie zrezygnował. No i też milczał. Nie wiedział, czy ma zwracać na "ty" czy mówić "pan". Za dużo niewiadomych.
- Nic mi nie jest - wymamrotał ponownie. Odwrócił wzrok. Nie czuł się za pewnie, chociaż na jego twarzy nadal gościł delikatny uśmiech. Pomimo całej tej sytuacji był przyjaźnie nastawiony do nieznajomego.
Shiro Fuyuki

Shiro Fuyuki

Krew : Czysta (B)
Znaki szczególne : Kocie uszy, które zastąpiły ludzkie, ogon, pazury zamiast paznokci, żółte oczy zmieniające swój odcień w zależności od padającego światła.
Zajęcia : Nocne
Pan/i | Sługa : Pan: Chyba brak(?) | Służka: Laurie ♥
Moce : Sen, Szafirowy ogień, Ostatnia wola


https://vampireknight.forumpl.net/t1865-shiro-fuyuki#39065 https://vampireknight.forumpl.net/t1920-shiro-fuyuki#41130 https://vampireknight.forumpl.net/t3292-pokoj-shiro-i-naissankariego#70977

Powrót do góry Go down

Czas na zakupy!  Empty Re: Czas na zakupy!

Pisanie by Gość Sob Sie 08, 2015 10:03 am

Fabio także przestraszył się innym wampirem! Także nie miał bladego pojęcia jak zareaguje jego mość na taki przypadek wypadku, w dodatku upadł przez Fabia! Ileż razy obrywał od Samuru za wpadnięcie na niego? Ale na szczęście obu wampirów żaden z nich nie okazał się żadnym krwi za znieważenie psychopatą. Rudasek w dodatku trawił na tego z tych zatroskanych oraz pokojowych. A może i za bardzo zatroskanych? Często przez takie czyny zapominał o sobie...
- Nie przepraszaj, też mogłem patrzeć gdzie idę. - bąknął nieco zły na siebie, że chłopaczek równie dobrze mógł wywalić się przez nieuwagę Fabia. I nie, jako lekarz musi sprawdzić czy z poszkodowanym wampirkiem jest wszystko w porządku. Poskładać, dokleić czy coś zaszyć. Podstawa! Inaczej całe tygodnie Fabio żałowałby, że nie pomógł biedakowi. Ale ten swoje! Nic mu nie jest ta? Fab poczuł ból swoich seksownych pośladów, a ten że niby nic? W dodatku co to miało być? Kulał na prawą nogę! O nie! Co to, to nie. Fabio poszedł za nim i szybko zagrodził jego drogę swoją osobą. Zrobił zadumaną minę, patrząc z pod przymrużonych oczu na rudego wampirka.
- Nic Ci nie jest? Nic?! To dlaczego kulejesz na prawą nogę? - Wskazał głowa na nogę chłopaka, a później spojrzał wymownie na ławkę nieopodal wejścia do parku.
- Przytrzymaj się mnie, pomogę ci do niej dotrzeć. Sprawdzę co z Twoją nogą. - oświadczył tonem nie znoszącym sprzeciwów i poczekał aż Shiro zechce wykonać dobrowolnie polecenie lekarza. Chociaż skąd Rudasek mógł mieć pojęcie z kim ma do czynienia? Ano właśnie znikąd. Atoli Fap nie odpuści. Oj nie!
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Czas na zakupy!  Empty Re: Czas na zakupy!

Pisanie by Shiro Fuyuki Sob Sie 08, 2015 10:42 am

Szczęście w nieszczęściu. Napotkany wampir nie był jednym z negatywnie nastawionych i nawet nie działał pod wpływem emocji, co stanowiło spory plus. Po co więcej zamieszania, wystarczyło to zderzenie. Lekki pech i tyle. Nawet wampirom się zdarzy chwila nieuwagi.
Shiro naprawdę nie chciał robić więcej problemów niż teraz nastąpiły. Dlatego też po przeprosinach chciał odejść, ale... Skąd mógł się spodziewać, że Fabio nie ustąpi? Przez co czuł się naprawdę skołowany owym zachowaniem.
- Nie wiem - bąknął jedynie w odpowiedzi. Nie potrafił powiedzieć, czemu kuleje, a owe słowa były pierwsze, jakie mu się nasunęły. Nawet jeśli to przez upadek, przecież do tego by się nie przyznał! Wcześniej sam powiedział, że nic mu nie jest. Nie zamierzał zaprzeczyć własnym słowom. - Mogę już iść? - tyle zamieszania... Przecież nic nie będzie złego, prawda? Nawet jeśli kuleje...
Westchnął głęboko po usłyszeniu dalszych słów. Wreszcie do niego dotarło, nie na nic mu sprzeciw, skoro tamten nie chciał ustąpić. Również ten ton... Lekko drgnął, czując przez ułamek sekundy lęk. Jednakże pokręcił główką.
- Nie chcę sprawiać żadnych problemów - odezwał się do niego.
Tylko, jak tutaj coś zdziałać? Dlatego też Shiro po prostu się poddał i złapał tamtego tak, by z jego skromną pomocą dojść do owej ławki. Jego żółte oczy jeszcze skierowały ku sklepom. Miał nadzieję, że ich szybko nie zamkną.
Dotarli? Z pewnością tak, jeśli nic nie stanęło im na drodze.
- Czemu pan się tak przy tym upiera? - spytał się jeszcze, wreszcie decydując się na użycie owej formy. Dla niego to i tak był nieznajomy, więc dlaczego? Nie rozumiał tego kompletnie.
Shiro Fuyuki

Shiro Fuyuki

Krew : Czysta (B)
Znaki szczególne : Kocie uszy, które zastąpiły ludzkie, ogon, pazury zamiast paznokci, żółte oczy zmieniające swój odcień w zależności od padającego światła.
Zajęcia : Nocne
Pan/i | Sługa : Pan: Chyba brak(?) | Służka: Laurie ♥
Moce : Sen, Szafirowy ogień, Ostatnia wola


https://vampireknight.forumpl.net/t1865-shiro-fuyuki#39065 https://vampireknight.forumpl.net/t1920-shiro-fuyuki#41130 https://vampireknight.forumpl.net/t3292-pokoj-shiro-i-naissankariego#70977

Powrót do góry Go down

Czas na zakupy!  Empty Re: Czas na zakupy!

Pisanie by Gość Sob Sie 08, 2015 10:52 am

Nie zamkną! Istnieją jeszcze sklepy całodobowe. Fabio może zaprowadzić chłopaczka jeśli zechce. Ale do rzeczy... Fabio wyczuł lęk w wampirku i naprawdę się zdziwił. Jak bowiem można bać się zniewieściałego wampirka? Kobieca uroda, głos nawet niemęski! Zamrugał parę razy oczyma, nie dowierzając we własne odczucia. Nie poradzi nic na zmieszanie rudego. Oby tylko nie był taki do końca, bo Fab się załamie, że istnieje ktoś, kto odczuwa przez jego osobę strach! W dodatku nie wiedział czemu kuleje. Wynik? Na pewno coś się stało ale gadzina za Chiny ludowe nie zechce się przyznać przed obcym. Ale co się dziwić? Żyli w naprawdę ciężkich czasach mimo tak rozwiniętych cywilizacji. A może i to one były właśnie najgorszym problemem dla świata?
- Dlatego tym bardziej trzeba sprawdzić. Spokojnie, to tylko krótka chwila. - odparł na lęki wampirka i zaprowadził do ławki na której pozwolił rudemu spocząć. Wtedy sam odłoży zakupy obok Shira i przykucnie przed nim, łapiąc za kulawą nogę. Ściągnął ostrożnie buta, podwinął nogawkę, a nawet zsunął nieco skarpetkę. Przyjrzał się nóżce biedaka.
- Nie widzę skręcenia ani innego uszkodzenia. Musiałeś po prostu źle stanąć. Ale na wszelki wypadek... - rzekł cicho, przykładając wolną rękę do obolałej nogi. Mógł poczuć przyjemne ciepło oraz dostrzec małą poświatę jaka pojawiła się pod dłonią wampira. Ból znikł w mgnieniu oka! Fabio go wyleczył!
- I nie mów do mnie żaden Pan, jestem Fabio. - pisnął, spuszczając nieco łebek. Gdyby nie ubrał się w męską koszulę oraz spodnie, tylko włożył coś luźnego, może Shiro wziąłby go za dziewczynę! A tak? Za dużo męskiego odzienia! Oż wredny losie! Po krótkim zabiegu leczenia, przyodział z powrotem nogę wampirka i sam wstał z kucek.
- Gotowe. Lepiej teraz? - spojrzał na biedaka, który zapewne jeszcze ociekał strachem,
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Czas na zakupy!  Empty Re: Czas na zakupy!

Pisanie by Shiro Fuyuki Sob Sie 08, 2015 11:17 am

Shiro nie chciał, by Fabio źle się przez niego poczuł! Po prostu stanowczość w głowie bardzo źle mu się kojarzyła. Ale co mógł na to młody poradzić? Zupełnie nic. Nieprzyjemne dzieciństwo i tyle. Szkoda nawet o tym wspominać. Wobec nieznajomego był bardziej niepewny niż wystraszony. Ale tak chyba jest wobec każdej osoby, prawda? Nigdy nie wiadomo, co można się spodziewać.
Mimo wszystko jest jakiś plus, że jednak ustąpił, a nie był uparty jak osiołek, prawda? No i też z zaciekawieniem oglądał, co tamten robił. Ból został zastąpiony dziecięcą ciekawością. Nie miał kompletnego pojęcia, skąd wiedział co jest Shiro, ale przestał się nad tym zastanawiać, gdy poczuł ciepło. Uśmiechnął się lekko. No i dopiero potem zauważył, że już nie odczuwał nic bolącego w owym miejscu.
- Dziękuję! - odezwał się do niego. Czy się bał? Już nie. Rudowłosy miał tendencję do szybkiego zaufania osobom, które nie robiły nic złego wobec niego. I właśnie to spotkało Fabio, chłopaczek po prostu mu już ufał. I tyle.
Pokiwał lekko głową i wstał z ławeczki.
- Dobrze Fabio - nie rozumiał jego zachowania, gdy nazwał go "pan", ale skoro znał jego imię to już nie powinno być problemów z tym, prawda? - Jestem Shiro - przedstawił mu się również. Nie musiał pamiętać, jeśli nie chciał, ale przynajmniej wypadało to powiedzieć.
Możliwe, że to było dziwne, że nastawienie wampirka zmieniło się tak gwałtownie. Co tutaj się długo zastanawiać? Wystraszył się jedynie przez jedną rzecz, a skoro już ona zniknęła, to czego się bać? I też Fabio nie okazał się być tym złym.
- Naprawdę dziękuję - zwrócił się ponownie. - Jest o wiele lepiej - trochę było mu teraz głupio, że wcześniej protestował. Dlatego też spuścił wzrok. - Przepraszam? - nagle go natchnęło. - Wiesz, gdzie są jakieś sklepy z ubraniami? - słodkości postanowił pozostawić na później... No i też wolał się dopytać, niż błąkać się niepotrzebnie.
Shiro Fuyuki

Shiro Fuyuki

Krew : Czysta (B)
Znaki szczególne : Kocie uszy, które zastąpiły ludzkie, ogon, pazury zamiast paznokci, żółte oczy zmieniające swój odcień w zależności od padającego światła.
Zajęcia : Nocne
Pan/i | Sługa : Pan: Chyba brak(?) | Służka: Laurie ♥
Moce : Sen, Szafirowy ogień, Ostatnia wola


https://vampireknight.forumpl.net/t1865-shiro-fuyuki#39065 https://vampireknight.forumpl.net/t1920-shiro-fuyuki#41130 https://vampireknight.forumpl.net/t3292-pokoj-shiro-i-naissankariego#70977

Powrót do góry Go down

Czas na zakupy!  Empty Re: Czas na zakupy!

Pisanie by Gość Sob Sie 08, 2015 5:20 pm

Teraz bardziej zaufał obcemu wampirowi od którego nie biło żadne zło? Nawet to ukryte? Fabio również się ciepło uśmiechnął i ucieszył się, że z nogą jego nowego kolegi jest wszystko dobrze. Moc pomogła, a sam wampirek z niej korzystający nie odczuł wielkiego zmęczenia. Ale i tak usiadł obok chłopaczka, żeby chociaż dać odpocząć nogom. Sięgnął także po torbę z zakupami, które z czasem stawały się już uciążliwe. Dobrze, że samochód miał w pobliżu.
- Nie ma za co. - odparł przyjaźnie, zerknąwszy na wampirka. Ciekawe czy był młodszy. Fabio nie potrafił odgadnąć wieku wampira, właściwie w każdym ciężko odgadnąć. Niektóre wyglądają zbyt młodo a niektóre zbyt staro. Fabio też odmłodniał przez niektóre niektóre przypadki. Czy się z tego cieszył? Dobre pytanie!
Skierował wzrok za Shiro gdy ten wstał. Już chciał iść. Fabio nadal się przyglądał mając lekko otwarte usta. I chociaż na nowo przywołał uśmiech na twarzy fioletowego, tak było smutno że już musiał odejść! A Fabio nie chciał sam wracać. Ostatnio przydarzyło się coś złego i warto unikać samotnych powrotów chociażby do samochodu. I tak miał dzwonić po kuzynka! Taki strachliwy Fab jak Shiro. Trafił swój na swego.
- Sklepy z ubraniami? Tak... Tak wiem gdzie są. Tylko chodź ze mną, bo muszę zostawić zakupy w samochodzie. Nie chcę mi się tego wszystkiego dźwigać. - wbrew pozorom oraz statusie krwi, Fabio nie jest silnym wampirem. Zawsze był tym słabszym oraz gorszym od innych. Możliwe, że nawet wampir krwi czystej C byłby w stanie go pokonać.
Jeśli Shiro się nie bał zostać sam, mógł iść z Fabio. Samochód stał po drugiej stronie ulicy na płatnym parkingu. Fabio otworzy przednie drzwi i włoży obie torby przed siedzeniem pasażera. Szybko zamknął samochód, załączając alarm.
- Niedaleko jest centrum handlowe. Jest otwarte do późna w nocy, więc może sobie coś zdołasz wybrać. - i jak się zgodzi, Fabio zaprowadzi młodzika we wskazane miejsce. A przy okazji Fap zdoła poznać nowego kolegę.
- Jesteś nowy w mieście? - zagadnął trochę nieśmiało, idąc tuż obok Shira. Zaś czuł się wyższy wzrostem... To nie było w porządku.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Czas na zakupy!  Empty Re: Czas na zakupy!

Pisanie by Shiro Fuyuki Sob Sie 08, 2015 6:08 pm

Wampirek był mu naprawdę wdzięczny za wyleczenie. Nawet jeśli to tylko był złe stanięcie, to ból był mocny... No i też zniknął, więc spory plus. Nie było już sensu zastanawiać się nad tym co się stało.
Shiro był trochę zaskoczony, że Fabio chciał mu towarzyszyć. Przecież nie musiał. No i też z pewnością miał ciekawsze plany niż oprowadzanie dzieciaka po sklepach. Mimo wszystko lekko pokiwał głową, idąc za nim. Nic mu nie da zostanie samemu, jeśli nie miał pojęcia, co ma szukać. Dlatego też, gdy nowy znajomy wkładał zakupy do auta, rudowłosy z ciekawością się rozglądał po parkingu. Stało też tutaj kilka innych samochodów, ale wyraźnie było widać, że większość miejsc parkingowych świeciła pustką. Pewnie większość ludzi już załatwiła co miała... Jednakże to jedynie domysły i tyle.
Pokiwał lekko głową wysłuchując jego słów. Centrum handlowe - to było coś, czego potrzebował. I mógł jeszcze znaleźć tam ukochane słodkości!
- Więc możemy tam iść - powiedział do niego. Oczywiście, jeśli Fabio się nie rozmyślił. Towarzystwo zawsze było miłe, zwłaszcza, gdy panowała przyjazna atmosfera.
- Nie-e - odpowiedział mu. - Tylko... To mój pierwszy samodzielny wypad na zakupy - dodał cicho. Może trochę mogłoby się wydawać nienormalne, ale Shiro nie przeszkadzało to. Wystarczyło, że sam wiedział.
Spojrzał na wampira. To, że był wyższy od niego nie przeszkadzało mu. Shiro był ogólnie malutkim wampirem, jeśli chodziło o wysokość.
- Chyba jesteśmy na miejscu - wymamrotał... Tak mu się wydawało. Zdawał się na opinię towarzysza. Oczywiście, chętnie też by usłyszał, który sklep jest dobry, bo młody wampirek mógł zdołać się zgubić jeszcze. Posłał mu jeszcze jeden delikatny uśmiech.
Shiro Fuyuki

Shiro Fuyuki

Krew : Czysta (B)
Znaki szczególne : Kocie uszy, które zastąpiły ludzkie, ogon, pazury zamiast paznokci, żółte oczy zmieniające swój odcień w zależności od padającego światła.
Zajęcia : Nocne
Pan/i | Sługa : Pan: Chyba brak(?) | Służka: Laurie ♥
Moce : Sen, Szafirowy ogień, Ostatnia wola


https://vampireknight.forumpl.net/t1865-shiro-fuyuki#39065 https://vampireknight.forumpl.net/t1920-shiro-fuyuki#41130 https://vampireknight.forumpl.net/t3292-pokoj-shiro-i-naissankariego#70977

Powrót do góry Go down

Czas na zakupy!  Empty Re: Czas na zakupy!

Pisanie by Gość Wto Sie 11, 2015 4:48 pm

Zakupy były w samochodzie, co oznacza, że mogli na spokojnie udać się na zakupy. Co jak co, ale Fabio zdziwił się przyznania do pierwszych zakupów. Chłopak wydawał się już dość dorosły, żeby samemu przechadzać się po centrach handlowych. A tutaj takie coś! Może miał ciężko w życiu? Fab nie raz, nie dwa widział podobne przypadki znęcania się nad potomstwem i głównie w wampirzych rodzinach.
- Och, rozumiem. - rzekł tylko i uśmiechnął się przyjaźnie do chłopaka. Niech czuje, że zakupy są czymś przyjemnym i można się przy nich nieźle zrelaksować!
- Polubisz chodzić po centrum. Można zabijać czas, kupić fajne rzeczy. Pokażę Ci kilka ciekawych sklepów! - zachęci go taka propozycja? Fabio nie miał niczego złego w planach! Przecież Shiro mógł okazać się żądnym krwi wampirem! Co oznacza iż oba wampirki ryzykowały ufając sobie wzajemnie.
Kilka ulic dalej dotarli do wysokiego oraz rozległego budynku. Nadal błyszczał kolorowymi światłami oraz wielkimi reklamami firm. Różnobarwne neony przykuwały uwagę przechodniów namawiając niezdrowo na wejście.
- Tak, Shiro. To tutaj. - przytaknął chłopcu i jako pierwszy ruszył do wejścia za obrotowymi drzwiami. Czekał oczywiście na nowego kolegę który zapewne pierwszy raz zobaczy potężne oraz przestronne wnętrze centrum. I tuta nie obło się bez świateł! Ludzkie oraz wampirze jednostki kręciły się po sklepach. Najwidoczniej wampiry sprawowały władze nad Centrum. W końcu i one muszą robić gdzieś zakupy!
- W jakich ubraniach gustujesz? - zatrzymał się nagle przed samym wejściem na ruchome schody. Odwrócił się do Shira, przyglądając się jego ubiorowi. Niech pomyśli o podstawowych rzeczach, a nie o cukierkach! I wampirom mogą zaszkodzić, zwłaszcza na uzębienie. Zapamiętaj - Cukier Twój wróg!
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Czas na zakupy!  Empty Re: Czas na zakupy!

Pisanie by Shiro Fuyuki Wto Sie 11, 2015 5:46 pm

Pokiwał delikatnie głową, ukazując tym samym, że chciałby to zobaczyć. Z ust Fabio brzmiało to jak dobra zabawa, której przecież Shiro nie mógł przegapić. I zdołało go to mocno zaciekawić, przez co nie mógł się doczekać owego miejsca. Nawet nie pomyślał, że mogło coś się jeszcze za tym kryć w jego słowach... Złe intencje? Nawet jeśli, to rudowłosy wampir teraz tym się nie przejmował. Skoro zaufał... Mogłoby się źle na nim odbić kiedyś ów ufność, która była powiązana z jego dziecięcym zachowaniem, ale być może teraz nie nadeszła jeszcze ta chwila.
Uwagę chłopaka przykuły kolorowe światła. Było ich tak dużo, że co kilka sekund zmieniało się oświetlenie, a przy tym samym, jeśli ktoś by zauważył, to tęczówki młodego. Dziwne zjawisko, ale... Na dłuższą metę nie o tym trzeba myśleć, prawda?
Ruszył za nim przez obrotowe drzwi, po czym już po chwilce znalazł się w środku. Trochę teraz obawiał się owego miejsca. W końcu samodzielny wypad... To nie byle co. Nawet, gdy ma się już te szesnaście latek.
- Wow - wyrwało mu się. Miejsce było... Ogromne! I kolorowe! Zrobiło na nim spore wrażenie, dlatego też zatrzymał się, zamiast podążyć dalej. W teorii mógł się spodziewać tego, ale to jest coś innego, gdy ujrzy się to na własne oczy... Tak tego dużo... I świeciło wszędzie...
Rozejrzał się z zaciekawieniem, wreszcie idąc. Widział tutaj i ludzi, i wampiry, którzy podążali do różnorakich sklepów tutaj. Gdyby był sam, z pewnością zagubiłby się na samym początku. No, ale nie był! Na jego szczęście.
Myślał, że już nie będzie postoju... Ale Fabio jednak zatrzymał się nagle, przez co jeszcze trochę i Shiro uderzyłby w coś przez nieuwagę. No, ale sam zdążył to zrobić, więc było dobrze. Za to spojrzał na niego.
- Huh... - zastanowił się nad tym pytaniem. - Etto... W ciemniejszych barwach - odpowiedział mu w końcu. To, że teraz wydawał się być kolorowy to jedynie kwestia przypadku. I niewielki znak, że potrzebował czegoś nowego. Naprawdę.
- Po prostu jakieś zwykłe ubrania potrzebuję, nic więcej - zapewnił kolegę. Shiro nie chciał jakoś wydziwiać z tym. I oczywiśnie nie chciał nadużywać dobroci towarzyszącego mu wampira.
Shiro Fuyuki

Shiro Fuyuki

Krew : Czysta (B)
Znaki szczególne : Kocie uszy, które zastąpiły ludzkie, ogon, pazury zamiast paznokci, żółte oczy zmieniające swój odcień w zależności od padającego światła.
Zajęcia : Nocne
Pan/i | Sługa : Pan: Chyba brak(?) | Służka: Laurie ♥
Moce : Sen, Szafirowy ogień, Ostatnia wola


https://vampireknight.forumpl.net/t1865-shiro-fuyuki#39065 https://vampireknight.forumpl.net/t1920-shiro-fuyuki#41130 https://vampireknight.forumpl.net/t3292-pokoj-shiro-i-naissankariego#70977

Powrót do góry Go down

Czas na zakupy!  Empty Re: Czas na zakupy!

Pisanie by Gość Sro Sie 12, 2015 7:35 pm

Tak jedno wielkie WOW. Fabio uwielbiał chadzać po sklepach, szukając coraz to nowszych i okazalszych przedmiotów. Oczywiście nadal wolał przebywać na łonie natury z dala od hałaśliwego miasta, niemniej jednak uwielbiał także kupować. Głównie prezenty dla najbliższych! Shiro także może na tym skorzystać bo pocieszanie innych to u Fabia całkiem normalna rzecz. Poza tym Rudasek wydawał się nie tylko zagubiony ale czymś przygnębiony. czy coś go trawiło od środka? Jakaś bolesna przeszłość? Wampirek co prawda przyglądał się, ale nie wyciągał jeszcze nic na wierzch. Pierw wypada poznać chłopaczka, dopiero później zająć się głębszą analizą jego osobowości.
- Wiedziałem, że Ci się spodoba! Właściwie każdy się tak czuje w wielkim centrum! - oznajmił poważnie ale z uśmiechem. Nie chciał żeby poczuł się osaczony czy coś podobnego. Ma się rozluźnić! Ze strony Fabio nic nie grozi. No może po za jednym - Fab zamierzał zaciągnąć go do różnych sklepów z odzieżą i innymi pierdołami! Może i sam fioletowy sobie coś kupi?
- Naprawdę w ciemniejszych? Jesteś takim ładnym chłopcem i chcesz się ukrywać pod czarną odzieżą? - bąknął pod nosem, lekko podszczypując policzek Shira. Odsunął się jednak, aby dokładniej przyjrzeć postaci chłopaka. Widać, że się ukrywał. Naprawdę się bał! Ubranie wiele mówi! Jacyków by się pogniewał, och!
- Ładnie byłoby Ci w kolorze niebieskim. Takim turkusowym! I to w bluzie z kapturem. - wymruczał cicho i wreszcie chwycił lekko łapkę rudaska, ciągnąc go ku ruchomym schodom. Wpakował go na pierwszy stopień, samemu też uważając aby się nie wywrócić, bo znając swoje szczęście - chwila nieuwagi i gleba gotowa!
- W nagrodę udamy się też do kawiarni! Ale to oczywiście po zakupach! - ucieszy się? Fabio też lubił słodkości jednak nie w dużych ilościach. Ciacho z kremem wystarczy!
Kiedy byli już na górze, zawitali do pierwszego markowego sklepu z męską odzieżą. Styl przeróżny oraz młodzieżowy. Fapek oczywiście wpełznął w dział z koszulami. Szukał czegoś kraciastego dla swojego nowego kolegi.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Czas na zakupy!  Empty Re: Czas na zakupy!

Pisanie by Shiro Fuyuki Sro Sie 12, 2015 8:48 pm

Naprawdę? Cóż, miejsce było niezwykłe, więc nic dziwnego, że każdy mógł mieć podobne odczucia co Shiro. Dużo kolorów, zachęt i innych spraw sprawiało, że centrum handlowe mogło wydawać się jak z bajki. No, ale! Koniec zachwycania się, trzeba zrobić to, po co się przyszło!
Lekko był zaskoczony reakcją Fabia. Nie spodziewał się akurat takiego potraktowania... Nie spotkał się z czymś takim. Ale mimo wszystko uśmiechnął się, bo mu to zupełnie nie przeszkadzało. Mało kiedy słyszał komplementy, więc nawet jeśli jego policzki leciutko poróżowiały, to była jedynie naturalna reakcja.
- Naprawdę? - był przyzwyczajony do ciemnych strojów, więc mało kiedy zastanawiał się nad innym stylem. Dobra. Tak naprawdę nie przywiązywał większej uwagi do tego, co ubierał. Ale to szczegół.
Poczuł jak został pociągnięty ku schodom. Nie zaprotestował, ba, chętnie ruszył z nim. I na schodach również rozglądał się z dziecięcą ciekawością. Wiele przykuwało jego uwagę.
Pokiwał lekko głową, słysząc jego kolejne słowa.
- Dobrze - natychmiastowo się zgodził. Kawiarnia? Czyli coś słodkiego! A to uwielbiał Shiro. Mógłby jeść dużo słodkości... Aż przy tym się rozmarzył.
Ale na daną chwilę miał znaleźć sobie nowe ubrania. Poszedł popatrzeć po długich bluzach, przyglądając się uważnie każdej z nich. Nie był pewien, co dokładnie wziąć, dlatego też ujął w łapki różnokolorowe - czarną, czerwoną, zieloną i niebieską. Czarna była na zamek i posiadała dwie kieszenie oraz biały napis na plecach. Czerwona była zwykłą, klasyczną bluzą - bez dodatków. Za to zielona i niebieska były nawet do siebie podobne - obie miały kaptur i również były na zamek. Jedynie co różniło to, że zielona miała kieszenie, a niebieska nie. No, ale Shiro nie przejmował się tym aż tak bardzo. Po prostu podreptał do działu z spodniami, by i tam zgarnąć kilka par do sprawdzenia.
Shiro Fuyuki

Shiro Fuyuki

Krew : Czysta (B)
Znaki szczególne : Kocie uszy, które zastąpiły ludzkie, ogon, pazury zamiast paznokci, żółte oczy zmieniające swój odcień w zależności od padającego światła.
Zajęcia : Nocne
Pan/i | Sługa : Pan: Chyba brak(?) | Służka: Laurie ♥
Moce : Sen, Szafirowy ogień, Ostatnia wola


https://vampireknight.forumpl.net/t1865-shiro-fuyuki#39065 https://vampireknight.forumpl.net/t1920-shiro-fuyuki#41130 https://vampireknight.forumpl.net/t3292-pokoj-shiro-i-naissankariego#70977

Powrót do góry Go down

Czas na zakupy!  Empty Re: Czas na zakupy!

Pisanie by Gość Sob Sie 15, 2015 10:00 am

Fabio przytaknął na jego pytanie i posłał naprawdę miły dla oka uśmiech. Shiro szybko zarumienił się drobnym komplementem na co wampirek zachichotał cicho. Wyjątkowy słodziak z tego rudaska. Fabio tym bardziej zechciał pomóc potrzebującemu oraz zagubionemu chłopaczkowi, chociażby w nieszczęsnych zakupach oraz zaproszeniem go na ciacho. Niech ma też coś od życia.
- Gdybyś czegoś potrzebował, będę blisko. - rzekł Fabio następnie skierował się do działu z koszulkami z krótkim rękawem. Szukał za dużych rozmiarów aby zrobić z tego elegancką tunikę! Wielu ludzi przechodzących obok, zastanawiało się na co fioletowej panience za duży ciuch i to w dodatku męski! Może miała chłopaka? Fabio co prawda był przyzwyczajony do podobnych spojrzeń czy komentarzy. Niestety niektóre były kąśliwe. A jak ktoś się zorientował kim Fabio jest, to już w ogóle ciężko było odpędzić się od często raniących słów. Tak bywa~
Znalazł kilka ładnych koszulek oraz spodni idealnie dobranych pod kolor. Właściwie mógłby śmiało wpaść w wir damskiego ubioru ale nie chciał robić przykrości Shiro. Wiadomo jak zareagują nawet na znajomego?
- Widzę, że jednak sobie coś wybrałeś. - wskazał paluszkiem na kupkę ubrań wyszukanych przez rudaska.
- Teraz pójdziemy do przymierzalni. Tam sprawdzisz czy wybrane ubrana dobrze na Tobie leżą. - ponaglił chłopaczka ale z uśmiechem. Skierowali się razem do przymierzalni. Była wolna tylko jedna! Fabio przystanął przy niej o gestem zachęcił aby rudasek wszedł.
- Ty pierwszy. Śmiało! - Niech się nie wstydzi! Chyba, ze Fabio miał w planach także wejścia do jedynego wolnego miejsca do przymierzenia. Przeszło to nawet przez głowę, ale co by mogło się wydarzyć?
- Jeśli będziesz miał problemy z czymkolwiek, zawsze mogę się wślizgnąć i Ci pomóc. - zarechotał dość wrednie ale w żadnym wypadku wrogo. Zwykła zaczepka, nic więcej.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Czas na zakupy!  Empty Re: Czas na zakupy!

Pisanie by Shiro Fuyuki Sob Sie 15, 2015 1:46 pm

I Shiro dorwał kilka ubrań, które wydawały się być dla niego na oko. Więc miał i bluzy, i spodnie... Na daną chwilę wystarczy, prawda? Bądź co bądź kompletnie nie miał pojęcia czy się to nada. Ale czy będą dobre to się zaraz okaże.
- T-ta - odpowiedział z wahaniem, a raczej trochę dziwnie skomentował słowa tamtego. Nie wiedział co myśleć o właśnie owym własnym wyborze... Z pewnością trochę nietypowy, skołowanie jakie odczuwał w danej chwili nieco wpływało na jego opinię. W końcu pierwszy raz w centrum... Nawet jeśli to był jeden z sklepów, jak każdy inny. Tą logikę akurat trudno zrozumieć.
No i też przymierzalnia... Rudowłosy pokiwał głową, słysząc słowa nowego kolegi. Zgodził się na ów pomysł i wraz z nim ruszył do owego miejsca. Ale... Po przyjściu okazało się, że tylko jedna z nich była wolna. No i co teraz?
Problem się rozwiązał... Ale Fabio naprawdę chciał? Posłał mu pytające spojrzenie. Przecież mógł poczekać, co mu szkodziło?
- Na pewno? - spytał się go, by potwierdzić. Jednakże wydawało mu się, że Fabio to nie przeszkadza, więc posłał mu lekki uśmiech. - Dziękuję - zwrócił się do niego jeszcze.
Pokiwał lekko głową na jego słowa. Shiro nie przychodziło na myśl, że to może mieć jeszcze jakieś ukryte znaczenie. Był teraz jak dziecko, a więc i niekiedy zbyt naiwny... Więc wzruszył ramionami i poprawił trzymane ubrania, by nie upadły, zanim wszedł do środka.
W środku przystąpił do przymierzenia najpierw bluz. Nie zanudzając, pod koniec tego przymierzania Shiro pozostał jedynie jedną z nich, a mianowicie ową czarną. Niebieska za mała, a tamte dwie nie przypadły mu do gustu. Pozostało mu przyzwyczajenie, by nosić ciemniejsze rzeczy.
- Hm... - wymruczał. Eh... Chłopak kompletnie nie miał pojęcia co i jak, jeśli chodziło o dopasowanie. Podrapał się po policzku, po czym wpadł na pomysł. Może nieco głupi, albo i dziecinny, ale... Może po prostu poprosić o opinię?
Dlatego też otworzył drzwi przebieralni, wychylając się z niej kawałek.
- Etto... - wymamrotał. - I pasuje mi? - spytał, a raczej takie usłyszałby pytanie jego towarzysz, jeśli czekał tutaj na niego. Mógł przecież jeszcze iść poszukać parę nowych rzeczy, prawda? Nikt mu nie zabraniał.
Shiro Fuyuki

Shiro Fuyuki

Krew : Czysta (B)
Znaki szczególne : Kocie uszy, które zastąpiły ludzkie, ogon, pazury zamiast paznokci, żółte oczy zmieniające swój odcień w zależności od padającego światła.
Zajęcia : Nocne
Pan/i | Sługa : Pan: Chyba brak(?) | Służka: Laurie ♥
Moce : Sen, Szafirowy ogień, Ostatnia wola


https://vampireknight.forumpl.net/t1865-shiro-fuyuki#39065 https://vampireknight.forumpl.net/t1920-shiro-fuyuki#41130 https://vampireknight.forumpl.net/t3292-pokoj-shiro-i-naissankariego#70977

Powrót do góry Go down

Czas na zakupy!  Empty Re: Czas na zakupy!

Pisanie by Gość Nie Sie 16, 2015 8:49 pm

- Na pewno! Wchodź! - ponaglił rudaska, niemal lekko go wepchnąwszy do środka. Sam chciał skorzystać z przymierzalni, a nie zanosiło się na opuszczenie innej. Wiele innych kobiet czy mężczyzn czekało na swoją kolej. Poza tym Fabio nie chciał Shiro pozostawiać samego. Ktoś mógłby wejść i przestraszyć biedaka, a Fabio stał jak na straży! Chociaż sam także zareagowałby piskiem gdyby ktoś zechciał wejść.
Czekał grzecznie na swoją kolej, przyglądając się stojącym ludziom oraz wampirom. Niektóre osobniki także zwracały uwagę na Fabia, co przecież nieco przygniatało biedaka. Zmrużył fioletowe tęczówki, wlepiając teraz oczka na drzwi. I właśnie wtedy uchyliły się, a z nich wydostał się czerwony łepek Shira. Fabio zajrzał do wampirka, który najprawdopodobniej potrzebował opinii tudzież rady. Jak miło!
- Źle Cię widzę... - burknął wampirek, próbując się dokładnie przyjrzeć biednego rudaskowi. I co? Wybrał czarną bluzę! Fabio pokręcił głową.
- Widzę, że ciągnie Cię do czarnego jak pszczołę do miodu. Czarny bywa sztywny, a y na takiego nie wyglądasz. - oświadczył poważnie i następnie złapał za drzwi, jakie trzymał Shiro. Wszedł do środka bez pytania! Zamknął za nimi drzwi, nie patrząc na innych. Niech myślą co chcą, Fabio musiał pomóc biedakowi.
- Ładnie Ci w ciemnych kolorach. Ale naprawdę nie podoba Ci się nic z jasnych kolorów? - przyjrzał się bluzom czy innym ubraniom jakie znalazł Shiro. Doszukał się na pewno zielonej.
- A ta? - pokazał ją biedakowi, czekając na opinię. Oczywiście Fabio wniósł też swoje ubrania do przymierzenia. I właściwie fajna okazja aby sprawdzić czy leżą, Shiro pomoże wybrać! Lecz czy zniesie wampira w jednej, osobistej przymierzalni? Fab poniekąd też się zawstydził - zdrowo zarumienionych policzków ukryć się nie dało.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Czas na zakupy!  Empty Re: Czas na zakupy!

Pisanie by Shiro Fuyuki Pon Sie 17, 2015 10:04 am

Shiro po prostu wzruszył ramionami na słowa, które usłyszał.
- Przyzwyczaiłem się do takich - tak właśnie podsumował to. - Naprawdę są sztywne? - zmarszczył brwi, zastanawiając się chwilę. Wampirek się nie znał na tym, co musiał przyznać. I właśnie owe zamyślenie sprawiło, że nie zareagował od razu na to, co się stało.
Cóż, Shiro lekko mówiąc zmieszał się, gdy Fabio nagle wszedł do środka. Nie tego się spodziewał, zwłaszcza, że został zamknięty tutaj razem z nim. Ale oczywiście, jego oczka skupiły się na fioletowowłosym, czekając na jego reakcję. Nawet jeśli wszedł tutaj w dobrych intencjach (a tak przynajmniej uważał Shiro), to teraz zrobiło się nieco niezręcznie. No i też to nie było za duże pomieszczenie, ale o dziwo w miarę się we dwójkę tutaj zmieścili. Ledwo co tak właściwie, ale zawsze jest... Więc, czując przy okazji palące policzki, pokiwał lekko głową.
- P-pokażę ci jak w niej wyglądam - wymamrotał, ściągając ową czarną. Na szczęście odbyło się bez komplikacji, ponieważ czarna była na zamek. No i powiesił ją obok swojej zielonej kurtki na hak, po czym już wziął z rąk kolegi ową zieloną bluzę, również ze zamkiem. Ubrał ją na siebie.
- Więc... Tak w niej wyglądam - wyszeptał, mając wbity w podłogę wzrok. Dziwna sytuacja, z którą miał po raz pierwszy do czynienia. - Jakoś nieczęsto noszę w innych kolorach ciuchy... - dodał jeszcze.
No i też nie czuł się najlepiej. Tutaj nie tylko dochodziło skołowanie obecnością innego wampira. Nie można było zapomnieć, że Shiro miał klaustrofobię. Nie wytrzyma za długo w ciasnym, ciemnym pomieszczeniu... A to powoli zaczęło się do nich zaliczać. W jego wyobrażeniu oczywiście. W dodatku jak na złość. mózg podsuwał mu powolutku paskudne wspomnienia z dzieciństwa. Udawało mu się je odpędzić siłą woli, ale rudowłosy nie wytrzymałby długo. Wyobraźnia niekiedy bywała bardzo złośliwa.
Dlatego też oparł się o ścianę, biorąc głębszy wdech, by się uspokoić. Coś to da? Może. Ale przynajmniej przez to towarzysz mógł mieć wymówkę, jeśli chodziło o wejście - pomoc dzieciakowi, który niestety miał taką słabość. Ludzie i wampiry wtedy nie powinni się czepiać... Ale właściwie, nawet nie wiedział jak zareagowali na to wejście.
- M-może wyjdę i poczekam... Będziesz mieć więcej miejsca - nie chciał również przeszkadzać mu własną obecnością. No i też mógł chcieć na spokojnie się przebrać? Chyba, że chciał znać ocenę niemalże od razu. Kto wie... Nie siedział w jego głowie, więc pozostawało jedynie zgadywać.
Shiro Fuyuki

Shiro Fuyuki

Krew : Czysta (B)
Znaki szczególne : Kocie uszy, które zastąpiły ludzkie, ogon, pazury zamiast paznokci, żółte oczy zmieniające swój odcień w zależności od padającego światła.
Zajęcia : Nocne
Pan/i | Sługa : Pan: Chyba brak(?) | Służka: Laurie ♥
Moce : Sen, Szafirowy ogień, Ostatnia wola


https://vampireknight.forumpl.net/t1865-shiro-fuyuki#39065 https://vampireknight.forumpl.net/t1920-shiro-fuyuki#41130 https://vampireknight.forumpl.net/t3292-pokoj-shiro-i-naissankariego#70977

Powrót do góry Go down

Czas na zakupy!  Empty Re: Czas na zakupy!

Pisanie by Gość Pią Sie 21, 2015 9:06 am

Dla Fabia nie było niczym złym wejściem do przebieralni. Chciał pomóc! Nie chciał niczego złego ani tym bardziej złego samopoczucia swojego nowego kolegi. Widział, że ma trudności z czymkolwiek co tutaj otrzymał i wymagał odpowiedniej pomocy. Chociaż wstyd był jak na miejscu, Fab zapewne będąc w sytuacji Shirka, także spaliłby się z czerwoności. Zresztą sam też odczuł lekkie zmieszanie samą sytuacją. Naturalna reakcja.
- Nie denerwuj się, Shiro. Chcę tylko pomóc. W nagrodę za wytrwałość pójdziemy na ciacho. - odparł stanowczo a przynajmniej próbował, podając zieloną koszulę. Nie było tutaj tak ciasno, obydwaj zmieścili się bez problemu. Fab mógł nawet wcisnąć się w kątek, aby nie przeszkadzać wampirkowi w przebraniu się.
Zielony pasował pod kolor włosów! Shiro wyglądał całkiem ładnie, ale wypadałoby też poszukać nie tylko bluz!
- Naprawdę do twarzy Ci w zielonym. - mruknął pod nosem i przekrzywił lekko łebek w bok. Naprawdę do niego pasował - A szukałeś może jeszcze coś z koszulek? Bluzek z dłuższym rękawem? Bo jak na razie widzę, że topisz się w samych bluzach. - zaśmiał się cicho, nie chcąc urazić wampirka. I właśnie teraz do niego dotarło, że z Shirem coś się zaczyna dziać. Wampiry odczuwają emocje. Czyżby zapomniał o tym?
- Shiro? Wszystko w porządku? - popatrzył na twarzyczkę wampirka. Owszem, był cały czerwony, to normalne. Lecz ten strach... Niech wyjaśni! Fabio szybko pomoże!
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Czas na zakupy!  Empty Re: Czas na zakupy!

Pisanie by Shiro Fuyuki Pią Sie 21, 2015 10:44 am

Wiadomość o ciachu naprawdę ucieszyła Shiro w duchu. Bardzo lubił słodkości, co mogłoby być nietypowe dla wampira... Ale kto by się tam przejmował? Nikt raczej... To co lubił to lubił i na tym koniec tematu.
Pokręcił głową, gdy usłyszał słowa wampira.
- Nie... - przyznał się. - Nie znalazłem nic takiego... Co by mi się spodobało... - no tak, ale nie można zapomnieć, że naprawdę szukał jedynie ciemnych ubrań. I tak jakoś zapomniał, że trzeba coś więcej niż bluzy... Cóż, każdemu się zdarzy. Miał jedynie jeszcze wybranych trochę spodni, ale nic więcej... Ale chyba to nie problem? W końcu mógł wrócić i coś sobie dobrać, prawda?
- A ty, jakie ubrania wybrałeś? - spytał się go z ciekawości. Fioletowowłosy pewnie też chciałby sprawdzić ubrania, prawda? Ale nie krępował się w towarzystwie młodszego...? Hm, właściwie, czemu oboje się krępują? Nie, tutaj pozostaje jedynie zastanawianie się i tyle.
- Etto... - wymamrotał, słysząc jego pytanie.
Potarł czoło, biorąc głębszy wdech. No tak, trudno zapomnieć, że rzeczywiście był tutaj z innym wampirem, który od razu zauważy, że coś jest nie tak. Więc posłał mu lekki uśmiech, chcąc uspokoić go.
- Ta... Tylko nie przepadam za ciasnymi i zamkniętymi pomieszczeniami... - odpowiedział mu zgodnie z prawdą. - Taka fobia... Z dzieciństwa - dodał jeszcze. Przykucnął w przebieralni. Potrzebował tylko chwilkę, by zapomnieć gdzie jest... Może to pomoże? Był też zły na siebie. Czemu musiał akurat teraz przypominać sobie o tym? Gdyby tak trochę pomyśleć, pewnie owa przebieralnia nie zaliczałaby się do tego. Jednakże jego umysł był w tej chwili złośliwy, więc dlatego też nie potrafił sam siebie uspokoić, mimo że chciał, by Fabio nie martwił się o niego.
Shiro Fuyuki

Shiro Fuyuki

Krew : Czysta (B)
Znaki szczególne : Kocie uszy, które zastąpiły ludzkie, ogon, pazury zamiast paznokci, żółte oczy zmieniające swój odcień w zależności od padającego światła.
Zajęcia : Nocne
Pan/i | Sługa : Pan: Chyba brak(?) | Służka: Laurie ♥
Moce : Sen, Szafirowy ogień, Ostatnia wola


https://vampireknight.forumpl.net/t1865-shiro-fuyuki#39065 https://vampireknight.forumpl.net/t1920-shiro-fuyuki#41130 https://vampireknight.forumpl.net/t3292-pokoj-shiro-i-naissankariego#70977

Powrót do góry Go down

Czas na zakupy!  Empty Re: Czas na zakupy!

Pisanie by Gość Sob Sie 22, 2015 9:22 am

Przyjdzie czas zanim Shiro zacznie mówić o sobie. To dopiero początek znajomości! Nikt od nikogo nie wymaga tłumaczenia się oraz spowiadania. Fabio nie z tych! Poza tym sam wampirek się wiele krępował i nie chciał się narzucać. Chciał jedynie pomóc!
- Zdąży się wybrać. - niech się nie przejmuje! Fabio zrozumie wszystko. Chłopak po prostu potrzebował czasu ab przywyknąć do takiego miejsca i właściwe czady na zmiany same przyjdą. Fab chętnie mu w tym pomoże.
Spojrzał na swoje ubrania. Kilka bluzek, spodnie i zapinana bluza. Uśmiechnął się, machnąwszy ręką. Wiedział, że i tak będą pasować.
- Nie przejmuj się mną. - poczochrał rudy łebek Shiro. A zresztą, Fabio nie musiał niczego brać. Ale czy nie będzie głupio Shiro? Mniejsza. Fabio niebawem będzie miał inny kłopot. Mianowicie fobie nowego kolegi. Już widział, ze dzieje się z nim coś niedobrego. Milczał, nawet kiedy mówił. Fobia z dzieciństwa? Już znał kilka podobnych przypadków. Pozwolił ochłonąć młodszemu.
- Shiro. Zabieramy ubrania i wychodzimy. Wybierz co Ci się podoba. Pójdziemy najpierw do kawiarni. Sklepy nie uciekną. Dobrze? - przykucnął aby tylko wampirek mógł go usłyszeć i spojrzeć na spokojną twarz Fabia. Gdy zdecyduje, wampirek wstanie, zbierając swoje ubrania i te, które Shiro odrzuci. Następnie opuści przymierzalnię, pozostawiając jednak drzwi lekko uchylone. Coby młodszy się nie bał.
- Poczekam na Ciebie. Spokojnie. - odezwał się starając nie zdenerwować za bardzo biedaka. To wina jego natarczywości z ubraniami. To przez niego Shiro się bał. Westchnął cicho, nie mówiąc już nic. Czekał tylko aż rudasek się wygrzebie i będą mogli udać się do kasy.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Czas na zakupy!  Empty Re: Czas na zakupy!

Pisanie by Shiro Fuyuki Sob Sie 22, 2015 11:06 am

Pokiwał lekko głową, uśmiechając się przy tym. Tak, zdąży się. W końcu centrum handlowe to było, więc ten sklep nie był jedynym. No i też sama sytuacja z zakupami była całkiem miła. No, nie licząc jednego problemu z fobią...
Shiro nie chciał niczym urazić nowego kolegi! Nic nie mógł poradzić na fakt owego lęku. To nie była wina chłopaka i nie powinien się tym zadręczać, że wampirek tak się teraz czuł. Nie mógł mieć przecież wpływu na to wszystko. Bardziej kwestia wyobraźni. Czuł się tutaj przytłoczony.
- Dobrze - mimo wszystko zdołał odpowiedzieć. Czyli jeszcze nie popadł w panikę. Nie jest źle. Nie rozumiał tylko, dlaczego tamten jest taki spokojny. Czy tutaj nie było strasznie? Nie, za bardzo mu to przypominało... Brr... Nie chciał myśleć o tym!
Wziął głębszy wdech, będąc już samemu tutaj. Spokojnie, spokojnie... Musiał się jedynie uspokoić... Chociaż nie brzmiało to za łatwo. Jego wzrok również powędrował ku uchylonym drzwiom. Dzięki nim wpadało tutaj więcej światła. Kawiarenka. Słodkości. Shiro myśl o ciastkach! To pomoże!
- Muszę zapomnieć o tym, gdzie jestem - mruknął sam do siebie. - Tylko tyle - powoli się podniósł z miejsca. Wziął kolejny wdech. Powoli zaczął zgarniać swoje rzeczy, ściągając też ową bluzę i ubierając się znów w kurtkę. Lekko kręciło mu się w głowie i z trudem skupiał swoje myśli, że tutaj wcale nie jest ciasno. Nie szło łatwo, dlatego też, gdy wyszedł z środka, był lekko blady. No i też poszukał wzrokiem Fabio.
- Przepraszam za problemy, Fabio - to były pierwsze słowa, które wypowiedział, gdy tylko znalazł się blisko niego. Oczywiście, nie zapomniał o ubraniach, które chciał kupić! No, ale wracając... Miał nadzieję, że nie był zły, czy coś w tym stylu. Shiro naprawdę było przykro, nawet jeśli to nie jego wina. - Chodźmy do tej kasy - dodał jeszcze. Jeśli nie byłoby protestów, Shiro ruszy, by zapłacić. A potem pójdą gdzieś indziej. Może kawiarenka, może kolejny sklep?
Shiro Fuyuki

Shiro Fuyuki

Krew : Czysta (B)
Znaki szczególne : Kocie uszy, które zastąpiły ludzkie, ogon, pazury zamiast paznokci, żółte oczy zmieniające swój odcień w zależności od padającego światła.
Zajęcia : Nocne
Pan/i | Sługa : Pan: Chyba brak(?) | Służka: Laurie ♥
Moce : Sen, Szafirowy ogień, Ostatnia wola


https://vampireknight.forumpl.net/t1865-shiro-fuyuki#39065 https://vampireknight.forumpl.net/t1920-shiro-fuyuki#41130 https://vampireknight.forumpl.net/t3292-pokoj-shiro-i-naissankariego#70977

Powrót do góry Go down

Czas na zakupy!  Empty Re: Czas na zakupy!

Pisanie by Gość Sob Sie 29, 2015 8:27 pm

- Już jest wszystko dobrze. - odparł spokojnie. Już nie musi się aż nadto przejmować. Fabio rozumie, ale też samemu jest mu głupio. Co poradzić.
Musi szybko zapomnieć o tym co się tutaj wydarzyło. Fabio dlatego opuścił przebieralnię, dając więcej swobody Shirkowi i jego ubraniom. Kiedy się ogarnął, opuszczając małe pomieszczenie, Fabio uśmiechnął się wręcz pocieszająco. Niech już się wyluzuje, bo wampirem właśnie złapał rudaska za ramię i pociągnął w stronę kasy. Tam dokonali zapłacenia za zakupy, co oznacza iż mogli udać się na spokojnie do wyjścia.
Fabio nie mówił nic do momentu, dojścia do jednej z ulubionych kawiarni. Elegancka, ze stolikami poza lokum kawiarni. Wiklinowe krzesła, drewniane stoliki. Brąz oraz zieleń. Pasowało rudaskowi? Musiało, bo przecież przejście przez próg od razu rzucało się w oczy lada z różnymi smakołykami. Od słone po słodkie. Od ciastek po torty. Fabio zasiadł przy wolnym stoliku bliżej kątowi, aby bardzo nie rzucać się w oczy ludzi. Nie lubił tłumów aż za bardzo. Położył torby na krzesłach aby zająć miejsce.
- Wybierz sobie coś. Ja stawiam. W końcu przeze mnie poczułeś się źle. - uśmiechnął się pogodnie, podchodząc też do wystawy. Weźmie sobie kremowy torcik z wisienką oraz kawę. A co Shiro? Spojrzał na nowego kolegę, czekając na jego wybór. Mógł brać co chciał oraz ile chciał. Fabio skąpcem nie jest, a sumienie samo się nie wyleczy. Musi mu jakoś zrekompensować szok.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Czas na zakupy!  Empty Re: Czas na zakupy!

Pisanie by Shiro Fuyuki Nie Sie 30, 2015 1:25 pm

Huh... Koniec końców przez pewien czas zapadła pomiędzy nimi cisza. Nie poradziłby nic na to rudowłosy przez to wszystko nieco zamilknął. Może spróbować jakoś leczyć tą fobię? Ale da się tak właściwie?
Bądź co bądź zamiast zakupów - kawiarenka. Miłe miejsce, gdzie można było odpocząć. I coś, co kochał Shiro. Od razu przykuło to jego uwagę, więc mając przy sobie swoją torbę z kupionymi ubraniami, powędrował od razu do lady.
Słodkości. Dużo ich. I trudno się zdecydować. Shiro uwielbiał takie rzeczy, zwłaszcza czekoladowe ciastka... W końcu postanowił sobie wybrać ciasto, które dość bardzo zachęciło go. W tym samym momencie usłyszał głos swojego nowego kolegi, po czym spojrzał na niego z niemałym zaskoczeniem. Nie spodziewał się takiej propozycji.
- Etto... - wymamrotał. - Nie trzeba. Zapłacę... - mało kto od tak proponował, że kupi komuś coś... Zwłaszcza, gdy dopiero co się poznali. Pomimo samej sytuacji, wydawało mu się, że to nie wypadało. - To nie twoja wina - zaprotestował. - Nie obwiniaj siebie przez to- zwrócił się do niego. To tylko była wina wspomnień i przeszłości. Ale nie wampira! Niech ino spróbuje się o to obwiniać... Shiro będzie naprawdę zły! W dodatku sam szok mu zaraz przejdzie, przecież nie był tam kilka godzin, a kilka minut.
Potarł dłonią czoło, wzdychając cicho.
- Naprawdę, nie martw się o mnie - dodał jeszcze. Po czym postanowił właśnie wybrać owe ciasto. Czy Fabio się uprze i jednak kupi również Shirowi? To już od niego zależało. Rudowłosy pewnie by teraz nie zwrócił na to uwagi, ponieważ jego uwagę przykuł dziwny hałas, który rozlegał się kilka sklepów dalej.
Shiro Fuyuki

Shiro Fuyuki

Krew : Czysta (B)
Znaki szczególne : Kocie uszy, które zastąpiły ludzkie, ogon, pazury zamiast paznokci, żółte oczy zmieniające swój odcień w zależności od padającego światła.
Zajęcia : Nocne
Pan/i | Sługa : Pan: Chyba brak(?) | Służka: Laurie ♥
Moce : Sen, Szafirowy ogień, Ostatnia wola


https://vampireknight.forumpl.net/t1865-shiro-fuyuki#39065 https://vampireknight.forumpl.net/t1920-shiro-fuyuki#41130 https://vampireknight.forumpl.net/t3292-pokoj-shiro-i-naissankariego#70977

Powrót do góry Go down

Czas na zakupy!  Empty Re: Czas na zakupy!

Pisanie by Gość Czw Wrz 10, 2015 8:04 pm

Skoro nie chciał żeby zapłacić. Ustąpił. Fabio nie naciskał za bardzo, wiedział jak bardzo potrafi być to irytujące, a tracić nowego kolegi nie chciał. Dlatego zgodził się aby ten zapłacił za siebie, jednakże delikatnie nacisnął o zamówienie chociaż gorącej czekolady w ramach rekompensaty. Zgodzi się?
- No niby tak. Ale za bardzo naciskałem. Wybacz mi Shiro. - bąknął, łapiąc w palce kosmyk fioletowych włosów. Oby naprawdę rudy wampirek nie był zły, Fabek czułby się źle gdyby nowy kolega miał być z jego głupoty smutny. Niestety i fioletowy nie pomyśli. Błędy zawsze się zdarzają.
Na szczęście Shirek zamówił dla siebie deser, jak i Fab. Obydwaj mogli teraz zasiąść sobie przy wybranym stoliku. Niebawem ich zamówienia zostaną zrealizowane. Fabio rozejrzał się po lokalu i także do jego uszu doszły dziwne hałasy.
- Ciekawe co to za hałas. - zamyślił się, wlepiając oczy w stronę wyjścia z kawiarenki. I właśnie wtedy dotarło do nich zamówienie. Wampirek pierw upił łyka kawy, a później łyżeczką oddzielił mały kawałek ciastka biorąc do ust. Delektował się smakiem słodyczy. Jak dobrze, że doskonale czuł smak w porównaniu do innych wampirów! A jak Shira deses? Smakował?
- Lepiej? - wypada spytać towarzysza czy aby na pewno jest wszystko z nim w porządku. Zresztą sam Fabio będzie spokojniejszy.

srry że taki krótki vv
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Czas na zakupy!  Empty Re: Czas na zakupy!

Pisanie by Shiro Fuyuki Pią Wrz 11, 2015 5:04 pm

Rudowłosemu już brakowało sił, by znów odmawiać. Nawet jeśli wygrał w sprawie ciastka, postanowił chociaż ustąpić w sprawie gorącej czekolady. Chociaż i tak trochę źle się z tym czuł, nie chciał na nic go naciągać. A nawet pomijając powody, po prostu się takie miał wrażenie. I właśnie je trudno się pozbyć.
- Nic się przecież nie stało - odpowiedział mu wampirek. - Naprawdę, nie martw się tyle o mnie - tutaj posłał mu lekki uśmiech. Skąd mógł wiedzieć, że rudowłosy zareaguje tak, a nie inaczej? W dodatku to samo mogło się stać, gdy byłby nawet sam. I wtedy byłoby nawet trudniej się otrząsnąć. Więc jego czyn nie był zły. Wszystko zależało od tego, jak się na to spojrzy. Z jednej może nie za dobrze, ale jeszcze z innej jest coś zupełnie odwrotnego. W dodatku ten wampir nie trzymałby dłużej urazy, nawet jeśli do czegoś naprawdę by doszło. Polubił Fabio, więc jego zdanie tak prędko by się nie zmieniło.
No, ale co do hałasu, po prostu wzruszył ramionami. Uwaga młodszego szybko odwróciła się od tamtego wydarzenia, skoro właśnie wtedy ujrzał zamówienie. Już będąc przy stoliku, odłożył własne zakupy na ziemi i wziął się za jedzenie. Powolutku, z wykorzystaniem również małej łyżeczki, nabrał kawałeczek i włożył do ust. Efekt był zadowalający. Słodkość, którą odczuwał w ustach momentalnie przywróciła mu dobry nastrój. Słyszał niekiedy, że to dziwne jak na wampira, żeby tylko z ludzkich produktów lubić właśnie słodkości... Ale kogo obchodziła opinia innych, skoro to naprawdę było pyszne?
Pokiwał lekko głową, słysząc pytanie.
- Tak - efekty spowodowane przez klaustrofobię spłynęły z niego. Ożywił się już do reszty. - Dziękuję - dodał jeszcze. W końcu martwił się o niego, prawda?
Westchnął cicho. I o czym tutaj rozmawiać? Nie wiedział. Miał pustkę w głowie! Może Fabio zarzuci jakiś temat? No, ale wracając do tajemnego hałasu... Shiro zapomniałby o tym, gdyby nie to, że znów się powtórzyło! Tym razem o wiele bliżej. Co się dzieje?
Sprawa się wyjaśniła, gdy kilka sekund później do kawiarenki wparowali uzbrojeni mężczyźni. Trzech. Ich twarze były zasłonięte, a sam ubiór - cały czarny. Ale skupiając się na problemie... Wyglądali strasznie... Aż do chwili, gdy okazało się, że po prostu... Przywiało tutaj uczestników konkursu Cosplay'owego. Po prostu przybyli coś zjeść. Przynajmniej tak to wyglądało.
Shiro Fuyuki

Shiro Fuyuki

Krew : Czysta (B)
Znaki szczególne : Kocie uszy, które zastąpiły ludzkie, ogon, pazury zamiast paznokci, żółte oczy zmieniające swój odcień w zależności od padającego światła.
Zajęcia : Nocne
Pan/i | Sługa : Pan: Chyba brak(?) | Służka: Laurie ♥
Moce : Sen, Szafirowy ogień, Ostatnia wola


https://vampireknight.forumpl.net/t1865-shiro-fuyuki#39065 https://vampireknight.forumpl.net/t1920-shiro-fuyuki#41130 https://vampireknight.forumpl.net/t3292-pokoj-shiro-i-naissankariego#70977

Powrót do góry Go down

Czas na zakupy!  Empty Re: Czas na zakupy!

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content



Powrót do góry Go down

Strona 1 z 2 1, 2  Next

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach