Pokój Scara [Piętro]

Strona 2 z 2 Previous  1, 2

Go down

Pokój Scara [Piętro] - Page 2 Empty Re: Pokój Scara [Piętro]

Pisanie by Eirin Pon Lis 28, 2016 1:08 am

Eiriś była zadufaną w sobie i próżną istotką. Nieraz zdarzało się, że ignorowała lub wręcz nie dostrzegała wysiłków mężczyzn, którzy o nią zabiegali. Do tej pory nie przytrafiło się, by wampirzycy zależało na kimś konkretnym. Ciężko jej było przywiązać się do innej osoby, a tu proszę! W zaledwie tydzień Sven zdobył jej serduszko. Była w stanie zrobić dla niego naprawdę wiele, choć sam pewnie nie zdawał sobie sprawy z tego przywileju. Chciała mu w jakiś sposób pokazać, że jest dla niej ważny. Dlatego też starała się zauważyć wszystkie jego starania. Doceniała fakt, że zgodził się na spełnienie jej życzenia, mimo, iż było to dla niego nieco kłopotliwe.
Uśmiechnęła się na ten swój zagadkowy sposób, nie przestając drapać go za uchem. Nie zamierzała odbierać mu przyjemności, skoro tak za tym przepadał. Zjechała pazurkami niżej, na kark mężczyzny, drażniąc go leniwie.
- Dlaczego musiałam czekać na Ciebie aż trzysta lat? – Rzuciła pytanie w przestrzeń, uzewnętrzniając swoje rozterki. Spojrzała mu w oczy i uśmiechnęła się wesoło. – Powinieneś wynagrodzić mi każdą straconą noc.
Gdy zaczęły się próby protestów, szybko zamknęła mu usta pocałunkiem. Odsunęła się od niego nieśpiesznie, zrywając cieniutką linię stworzoną z ich śliny.
- Ćśś… - Przytknęła palec wskazujący do jego warg. – Nie traktuj tego zbyt poważnie.
Miała wrażenie, że i tak olałby jej przyzwolenie. Niegrzeczne palce nie przestawały bowiem zabawiać się jej intymnym miejscem, które z każdą chwilą stawało się coraz bardziej wilgotne. Przygryzła delikatnie dolną wargę, jakby chciała powstrzymać ciche westchnięcie.
- Masz rację. Uwielbiam Cię takiego... Ba, kocham. Dzikiego, wrednego i mojego. – Zaśmiała się pod nosem, po czym przejechała dłońmi po klatce piersiowej mężczyzny. Obserwowała, jak na jej życzenie zdejmuje ubrania. Oblizała się lubieżnie, podziwiając muskulaturę Svena. Widziała go nago już nie raz, acz widok jego ciała nadal robił na niej wrażenie.
Zawisła nad nim, podpierając się jedną ręką. Drugą wykorzystała do błądzenia po odkrytych ramionach, barkach i brzuchu wampira.
Spojrzała mu w oczy i zamruczała cicho, gdy poczuła jego dłoń na tyłku.
- Pewnie chciałbyś pozbyć się tej krępującej bielizny… hmm… da się to załatwić. – Bezpardonowo dotknęła wybrzuszenia na jego spodniach. Przytknęła palec do brody, zastanawiając się nad czymś intensywnie.
- Najpierw jednak musisz uporać się z tą koszulą. Nie używając rąk, oczywiście.
Figlarne iskierki zabłysły w jej oczach.
- A potem… mam ochotę usiąść na tej pyskatej twarzy.
Zmrużyła oczy, po czym podniosła się nieco wyżej.
Spoiler:
Eirin

Eirin

Krew : Czysta (B)
Znaki szczególne : Kolczyk w języku, tatuaże, żółte oczyska.
Zawód : Zastępca głowy rodu Hiou.
Zajęcia : Brak
Moce : Metamorfoza, niematerialność, termokineza.


https://vampireknight.forumpl.net/t2779-eirin#59315 https://vampireknight.forumpl.net/t3887-eirin https://vampireknight.forumpl.net/f153-rezydencja-rodu-hiou

Powrót do góry Go down

Pokój Scara [Piętro] - Page 2 Empty Re: Pokój Scara [Piętro]

Pisanie by Scar Wto Lis 29, 2016 3:00 pm

Drapanie po karku, brodzie czy też za uchem to było coś co upodabniało Norwega bardziej do zwierzęcia niż istoty myślącej. Wystarczyło po prostu dać mu tą odrobinę przyjemności a potulniał i był bardziej niż zadowolony. Nie można jednak powiedzieć by za taki drobny gest był gotów zrobić wszystko czego drapiąca osoba by sobie zażyczyła. Są pewne granice a wszystko posiada swoją cenę. Drobnostka za drobnostkę, pieszczota za pieszczotę. Czego będzie więc oczekiwał w nagrodę za spełnienie pragnień swojej kochanki? Sam jeszcze się nie zastanowił. Wcale nie musiał aż tak bardzo się starać, wszak podobało mu się sprawianie jej przyjemności. Jedynym problemem powinno być całkowite podporządkowanie się woli drugiej osoby. Udało mu się jednak zachować odrobinę samodzielności a po za tym bycie łóżkowym zwierzakiem Eirin wcale nie było takie złe. Jak do tej pory nie zażyczyła sobie niczego co wywołałoby z jego strony zdecydowany sprzeciw czy złość. Jeśli tak dalej pójdzie uda jej się go ugłaskać do tego stopnia, że naprawdę zgodzi się na wszystko co tylko wymyśli.
- Bo tacy jak ja się nie rodzą. Raczej. - wyszczerzył wielkie zębiska w szerokim uśmiechu. No proszę, powiało jakimś filmem romantycznym. Po raz kolejny uświadomił sobie, że jego partnerka jest dużo starsza od niego. W przypadku wampirów nie stanowiło to wszak wielkiego problemu, nie mniej jednak z pewnością będzie wdzięcznym obiektem do żartów i docinków. Głównie dla niego. Już widział oczami wyobraźni uroczo zdenerwowaną Eirin, huehuehue.
Zgodnie z jej słowami postanowił już nie traktować poważnie jej zakazów. Sama tego chciała nie? Postara się nie przesadzać, jednak czując wiaterek swobody działań może wywołać nieświadomie huragan. Zaraz! Przecież obiecał być grzeczny... W takim razie będzie działał swobodnie tylko trochę. O ile opamięta się w porę i nie zamieni tego numerka na typowy dla nich dziki i gorący.

Spoiler:
Scar

Scar

Krew : Czysta (B)
Znaki szczególne : Pionowa blizna przecinająca prawy łuk brwiowy i kość policzkową. Niebieskie włosy i trupia maska.
Zawód : Zawodowy leń
Zajęcia : Brak
Pan/i | Sługa : Nope


https://vampireknight.forumpl.net/t2353-scar

Powrót do góry Go down

Pokój Scara [Piętro] - Page 2 Empty Re: Pokój Scara [Piętro]

Pisanie by Eirin Sro Lis 30, 2016 11:53 pm

Bycie na górze przychodziło jej naturalnie, niemalże instynktownie. Lubiła to równie bardzo jak znajdowanie się w ciasnym, silnym uścisku mężczyzny i bycie skazaną tylko na jego wolę. Tu właśnie objawiała się dwojakość jej charakteru, wybuchowa mieszanka sprzeczności. Była uparta, chciała pokazać, że umie postawić na swoim, a jednocześnie miała ochotę poczuć się jak bezsilna, zdana na łaskę pana suczka. Tylko, że mało który facet był w stanie okiełznać jej temperament, złapać w kleszcze pomimo ryzyka poparzenia. Wyłącznie wariat mógłby to zrobić. Jeden, konkretny. Oj, przecież już wiadomo o kim mowa…
Powolne igraszki stawały się coraz bardziej zuchwałe. Niewinne wędrówki paznokciami po torsie Svena za każdym razem kończyły się nieco niżej. Diabelski uśmieszek nie znikał z kobiecej twarzy, gdy spoglądała mu w oczy. Podobała jej się ta zabawa, cholernie ją kręciła. Posiadanie przystojnego, potężnego wampira we władaniu, szalejącego z podniecenia i to właśnie z jej powodu. Chyba nie mogło być lepiej.
- Mmm… - Zamruczała z zadowoleniem, wbijając palce w jego ramiona i mocno ściskając go udami. Przylgnęła biodrami do ciała mężczyzny, jakby nie mogła już doczekać się ich zbliżenia.
- Pokaż mi jak bardzo jesteś mój – kolejne polecenie, które mimo wszystko bardziej przypominało zachętę. Eiriś lubiła dużo gadać, zwłaszcza w łóżku. Nie należała do kobiet potulnie czekających na działania partnera, wykazywała się inicjatywą, a jeśli nie mogła to przynajmniej rozpalała go pikantnymi słówkami.
Spoiler:
Eirin

Eirin

Krew : Czysta (B)
Znaki szczególne : Kolczyk w języku, tatuaże, żółte oczyska.
Zawód : Zastępca głowy rodu Hiou.
Zajęcia : Brak
Moce : Metamorfoza, niematerialność, termokineza.


https://vampireknight.forumpl.net/t2779-eirin#59315 https://vampireknight.forumpl.net/t3887-eirin https://vampireknight.forumpl.net/f153-rezydencja-rodu-hiou

Powrót do góry Go down

Pokój Scara [Piętro] - Page 2 Empty Re: Pokój Scara [Piętro]

Pisanie by Scar Nie Gru 11, 2016 2:24 pm

Spoiler:
Scar

Scar

Krew : Czysta (B)
Znaki szczególne : Pionowa blizna przecinająca prawy łuk brwiowy i kość policzkową. Niebieskie włosy i trupia maska.
Zawód : Zawodowy leń
Zajęcia : Brak
Pan/i | Sługa : Nope


https://vampireknight.forumpl.net/t2353-scar

Powrót do góry Go down

Pokój Scara [Piętro] - Page 2 Empty Re: Pokój Scara [Piętro]

Pisanie by Eirin Pon Sty 16, 2017 1:49 pm

Spoiler:
Eirin

Eirin

Krew : Czysta (B)
Znaki szczególne : Kolczyk w języku, tatuaże, żółte oczyska.
Zawód : Zastępca głowy rodu Hiou.
Zajęcia : Brak
Moce : Metamorfoza, niematerialność, termokineza.


https://vampireknight.forumpl.net/t2779-eirin#59315 https://vampireknight.forumpl.net/t3887-eirin https://vampireknight.forumpl.net/f153-rezydencja-rodu-hiou

Powrót do góry Go down

Pokój Scara [Piętro] - Page 2 Empty Re: Pokój Scara [Piętro]

Pisanie by Scar Pon Sty 16, 2017 4:05 pm

Spoiler:
Scar

Scar

Krew : Czysta (B)
Znaki szczególne : Pionowa blizna przecinająca prawy łuk brwiowy i kość policzkową. Niebieskie włosy i trupia maska.
Zawód : Zawodowy leń
Zajęcia : Brak
Pan/i | Sługa : Nope


https://vampireknight.forumpl.net/t2353-scar

Powrót do góry Go down

Pokój Scara [Piętro] - Page 2 Empty Re: Pokój Scara [Piętro]

Pisanie by Eirin Nie Sty 22, 2017 6:01 pm

Spoiler:
Eirin

Eirin

Krew : Czysta (B)
Znaki szczególne : Kolczyk w języku, tatuaże, żółte oczyska.
Zawód : Zastępca głowy rodu Hiou.
Zajęcia : Brak
Moce : Metamorfoza, niematerialność, termokineza.


https://vampireknight.forumpl.net/t2779-eirin#59315 https://vampireknight.forumpl.net/t3887-eirin https://vampireknight.forumpl.net/f153-rezydencja-rodu-hiou

Powrót do góry Go down

Pokój Scara [Piętro] - Page 2 Empty Re: Pokój Scara [Piętro]

Pisanie by Scar Czw Lut 02, 2017 6:03 pm

Spoiler:
Scar

Scar

Krew : Czysta (B)
Znaki szczególne : Pionowa blizna przecinająca prawy łuk brwiowy i kość policzkową. Niebieskie włosy i trupia maska.
Zawód : Zawodowy leń
Zajęcia : Brak
Pan/i | Sługa : Nope


https://vampireknight.forumpl.net/t2353-scar

Powrót do góry Go down

Pokój Scara [Piętro] - Page 2 Empty Re: Pokój Scara [Piętro]

Pisanie by Eirin Nie Sty 07, 2018 8:30 pm

Spoiler:
Eirin

Eirin

Krew : Czysta (B)
Znaki szczególne : Kolczyk w języku, tatuaże, żółte oczyska.
Zawód : Zastępca głowy rodu Hiou.
Zajęcia : Brak
Moce : Metamorfoza, niematerialność, termokineza.


https://vampireknight.forumpl.net/t2779-eirin#59315 https://vampireknight.forumpl.net/t3887-eirin https://vampireknight.forumpl.net/f153-rezydencja-rodu-hiou

Powrót do góry Go down

Pokój Scara [Piętro] - Page 2 Empty Re: Pokój Scara [Piętro]

Pisanie by Scar Wto Sty 09, 2018 6:24 pm

Spoiler:

Swoim silnym łapskiem objął drobne ciało kobiety i przyciągnął do siebie. Obejmując w talii niejako zmusił by ułożyła się na nim, konkretniej, na jego klatce piersiowej.
- I co teraz? Mamy jakieś plany na dzisiaj czy zostajemy w łóżku i olewamy wszystko i wszystkich? - jego stalowe oczyska wpatrywały się w śliczną buźkę Eirin, konkretnie jej złote tęczówki. Nie to żeby on miał jakieś plany. Chyba tylko na powrót poukładać swoje rzeczy w szafkach. Zabawne, ale niemal zupełnie zapomniał już z jakiego powodu się spakował. Jakby minęła cała masa czasu odkąd to robił... Może naprawdę tak było? Kto wie ile oddawali się swoim żądzom. Godziny mijały bardzo szybko kiedy zajęci byli czymś przyjemnym.
Przypomniał sobie coś o propozycji wspólnego obiadu czy tam kolacji jaka padła ze strony matki wampirzycy jednak nie miał ochoty na jakieś wykwintne i pełne fałszu spotkania rodzinne. Nie jego styl i nie jego klimat. Nie po to spieprzył z rodzinnej Norwegii żeby teraz znów wpaść w takie szambo.
- Może gdzieś wyskoczymy? Chyba lepiej znasz to miasto. - uniósł nieco głowę i zaczepnie skubnął jej jagodowe usta. Zmaltretowane i pokryte zakrzepła krwią były tak samo seksowne i słodkie jak zawsze. Może nawet bardziej.
Scar

Scar

Krew : Czysta (B)
Znaki szczególne : Pionowa blizna przecinająca prawy łuk brwiowy i kość policzkową. Niebieskie włosy i trupia maska.
Zawód : Zawodowy leń
Zajęcia : Brak
Pan/i | Sługa : Nope


https://vampireknight.forumpl.net/t2353-scar

Powrót do góry Go down

Pokój Scara [Piętro] - Page 2 Empty Re: Pokój Scara [Piętro]

Pisanie by Eirin Sro Sty 10, 2018 9:24 pm

Skąd on miał jeszcze siły, żeby w ogóle rozmawiać? Eirin opadła na poduszki z głośnym westchnieniem, wtulając się w wygodną pościel. Jej klatka piersiowa poruszała się szybciutko, a oczy mimowolnie zamykały. Nawet nie zdawała sobie sprawy z tego, że głośno przy tym mruczała. Właśnie w tym momencie wychodziła na jaw jej kocia, leniwa natura.
Bez zbędnych protestów pozwoliła się objąć, a nawet ułożyć na klatce piersiowej wampira. Dopiero teraz uniosła powieki i wlepiła w Svena rozmarzone, odrobinę nieobecne spojrzenie. Delikatny uśmiech towarzyszył wypiekom na jej policzkach. Nieśpiesznym ruchem sięgnęła ku twarzy mężczyzny, by w tradycyjnym już geście podrapać go za uchem.
- Mmm… - oh, jakże ciężko było jej sklecić logiczną wypowiedź! – ja… musiałbyś dać mi trochę czasu.
Podniesienie się, ubieranie i ogarnianie było ostatnią rzeczą na jaką miała teraz ochotę, chociaż wyjście gdzieś razem uważała za bardzo ciekawy pomysł. Równie kuszące było zostanie w łóżku i spędzenie w nim całego dnia, nocy… ba, życia! Tylko, że pańciowy zadek chyba by już tego nie wytrzymał.
Otworzyła szerzej oczęta. Figlarne błyski, które się w nich pojawiły zdradzały, że pod kruczą czupryną pojawił się jakiś plan. Długimi paznokciami przejechała po torsie Scara.
-  Znając Ciebie, po seksie masz ochotę na zimne, europejskie piwo – zaśmiała się pod nosem.
Ona natomiast powoli robiła się głodna. Może nie straciła zbyt wiele krwi podczas ich igraszek, ale wystarczającą ilość, by czuła się ospała. Doskonale wiedziała, że dawka życiodajnego płynu błyskawicznie postawiłaby ją na nogi.
- Chyba lepiej byłoby pójść w mało zatłoczone miejsce, abyśmy mogli w spokoju porozmawiać. – Stwierdziła i uniosła się lekko na łokciach. Przeniosła się do pozycji półleżącej.
Sięgnęła do szafki nocnej, na której znalazła paczkę papierosów. Wetknęła sobie jednego do ust. Następnie wykonała pytający gest w stronę mężczyzny, chcąc poczęstować go jego własnymi szlugami.
Właściwie to mieli dużo kwestii do obgadania. Nie tylko takich, które dotyczyły ich najbliższej przyszłości i związku. Eirin wciąż nie wiedziała zbyt wiele o wampirze pochodzącym z Norwegii. Dopiero ukradkiem, przy spotkaniu z jej matką, pozyskała informację, iż należy do rodu o zagadkowej nazwie Devir. Chciała poznać go jak najlepiej, o ile tylko jej na to pozwoli.
Eirin

Eirin

Krew : Czysta (B)
Znaki szczególne : Kolczyk w języku, tatuaże, żółte oczyska.
Zawód : Zastępca głowy rodu Hiou.
Zajęcia : Brak
Moce : Metamorfoza, niematerialność, termokineza.


https://vampireknight.forumpl.net/t2779-eirin#59315 https://vampireknight.forumpl.net/t3887-eirin https://vampireknight.forumpl.net/f153-rezydencja-rodu-hiou

Powrót do góry Go down

Pokój Scara [Piętro] - Page 2 Empty Re: Pokój Scara [Piętro]

Pisanie by Scar Pon Lut 05, 2018 9:41 pm

Siły? Na rozmowę, Norweg nigdy nie miał wystarczająco siły ani cierpliwości. To przy niej był całkiem gadatliwy, przynajmniej jak na swoje standardy. Może to też zasługa naprawdę dobrego i długiego seksu, który męcząc go fizycznie jednocześnie całkowicie oczyścił jego zmęczony umysł (pewnie myślał za dużo huehuehue) i ukoił zszargane nerwy. Zdążył juz niemal całkowicie zapomnieć o sytuacji jaka miała miejsce w łazience państwa Hiou, oraz tym co działo się po całym zajściu. I chyba lepiej dla nich obojga żeby za szybko sobie nie przypomniał bo jeszcze strzeli mu coś głupiego do niebieskiego łba.
Mruknął coś niezrozumiale, robiąc przy tym niemalże błogą minę, kiedy pazurki brunetki podrapały go za uchem. Ten całkowicie psi odruch tylko udowadniał jak bardzo zdegenerowany i zdziczały był jej kochanek. Ciekawe, że posiadając tak wysoki status, jej to nie przeszkadzało. Zdarzało się, że panienki z dobrych domów umawiały się z typami zupełnie do nich nie pasującymi, zarówno pod względem majątkowym jak i sposobu bycia. Zwykle były to jednak tylko przelotne romanse. A Eirin? Wydawała się traktować ich związek bardzo poważnie i długoterminowo. Właśnie! Związek. To magiczne słowo powinno chyba w końcu dotrzeć do pustego jak bęben łba Scara bo chyba nadal sobie nie uświadomił do końca na czym to polega. Jasne, ona była jego, on jej, uprawiają seks i tak dalej. Problem polegał na tym, że nie tylko na łóżkowych harcach związki polegały.
- Zgadłaś. - pokiwał leniwie głową. Po takich ekscesach jedno zimne piwo to byłoby za mało. Przegryzł lekko wargę i dmuchnął w niesforną grzywę, która właśnie wcisnęła mu się do oka. - O czym chcesz porozmawiać? - czar chwili właśnie prysł pod wpływem mrukliwej odpowiedzi Norwega. Znowu gadanie o pierdołach, w dodatku na sto procent o takich, o których nie miał najmniejszej ochoty rozmawiać. Rodzina, przeszłość, uczucia bla bla bla...
Nie chciało mu się jarać więc tylko pokręcił głową, kompletnie ignorując również fakt, że była to jego własna, prywatna paczka, którą się rozporządziła.
Scar

Scar

Krew : Czysta (B)
Znaki szczególne : Pionowa blizna przecinająca prawy łuk brwiowy i kość policzkową. Niebieskie włosy i trupia maska.
Zawód : Zawodowy leń
Zajęcia : Brak
Pan/i | Sługa : Nope


https://vampireknight.forumpl.net/t2353-scar

Powrót do góry Go down

Pokój Scara [Piętro] - Page 2 Empty Re: Pokój Scara [Piętro]

Pisanie by Eirin Sro Lut 14, 2018 12:29 am

Eirin zmrużyła kocie oczy, wbijając przenikliwe spojrzenie w twarz muzyka. Odpaliła papierosa, używając do tego swojej bajeranckiej mocy i zaciągnęła się dymem. Skrzywiła się lekko, bo oczywiście, jakżeby inaczej, Scar musiał palić jakieś diabelnie mocne papierochy. Westchnęła pod nosem i przewróciła oczami. Zwykłe kobiety po seksie miały zagadkową potrzebę zakrycia swej nagości. Może obawiały się, że po opuszczeniu stanu podniecenia, mężczyzna zacznie dostrzegać ich niedoskonałości? Wampirzyca jednak nie miała takiej ochoty. Zresztą, czym miałaby się przykryć? Prześcieradłem, na którym leżał Sven? Ręcznikiem, w którym tu przyszła? Mogła co najwyżej przywdziać koszulę mężczyzny, która zwinięta w kulkę leżała gdzieś na podłodze.
- Czasami zachowujesz się jak zwierzak – zauważyła. Wypowiadała słowa powoli, jakby skrzętnie je obmyślała. – Wystarczy Cię nakarmić lub pogłaskać, a stajesz się szczęśliwy.
Co do piwa, Eirin nie przepadała za tym trunkiem. No chyba, że z sokiem. Wolała bardziej babskie, słodsze alkohole jak wino, cydr lub różnego rodzaju drinki.
- Możemy pójść do jakiegoś pubu – zaproponowała. – Domyślam się, że na walentynkową, romantyczną kolację nie mam co liczyć. Randka w teatrze czy operze też raczej odpada, prawda? Na wystawy sztuki też zapewne nie chadzasz...
Zaszufladkowała go, ale czy nie miała racji? W tej właśnie sytuacji wychodziła różnica nie tyle ich charakterów, a stylu życia. Eirin lubiła spędzać wolny czas w luksusowych miejscach, woziła się drogimi samochodami i uważała za wielką osobistość. Natomiast Scar? Chciał po prostu beztrosko się bawić, pić do oporu i nie przywiązywać się do nikogo za bardzo.
Jak w ogóle ich związek miał prawo przetrwać? Mnóstwo wątpliwości pojawiło się w czarnowłosej głowie. Mimo gorących deklaracji i palącego uczucia, które żywiła do tego muzyka, zdawała sobie sprawę, że dzieliła ich przepaść. Czy uda się im ją przeskoczyć?
- Wiesz co… wszyscy faceci, z którymi się spotykałam byli diabelnie bogaci. Przywykłam do chodzenia w nudne, sztampowe miejsca, bo tak wypada. Prawdę mówiąc, nigdy nie byłam w kinie. Taka to ze mnie aktorka  – wyznała, lekko rumieniąc się.
Spojrzała na Scara, który nieco zgasił jej temperament do rozmów swoim pytaniem. O czym chciała rozmawiać? W sumie to o czymkolwiek, o niczym i o wszystkim. W końcu skoro mieli tworzyć związek to warto byłoby, żeby chociaż czasami wymienili się poglądami. Nie tylko uprawiali dziki seks. Zmarszczyła brwi, a usta wydęła w niezadowolonym geście.
- A co? Nie chcesz ze mną rozmawiać? – Zapytała uszczypliwie. – Tak to zabrzmiało.
Zgasiła papierosa i położyła niedopałek na szafce nocnej. Założyła nogę na nogę i skrzyżowała ramiona, siadając na skraju łóżka. Pozycja zamknięta, nos uniesiony ku górze, a oczy wpatrzone w sufit. Było zbyt miło i spokojnie. Nadszedł więc czas na obrażanie się.
Eirin

Eirin

Krew : Czysta (B)
Znaki szczególne : Kolczyk w języku, tatuaże, żółte oczyska.
Zawód : Zastępca głowy rodu Hiou.
Zajęcia : Brak
Moce : Metamorfoza, niematerialność, termokineza.


https://vampireknight.forumpl.net/t2779-eirin#59315 https://vampireknight.forumpl.net/t3887-eirin https://vampireknight.forumpl.net/f153-rezydencja-rodu-hiou

Powrót do góry Go down

Pokój Scara [Piętro] - Page 2 Empty Re: Pokój Scara [Piętro]

Pisanie by Scar Wto Lut 20, 2018 11:04 pm

Zdawało się, że powoli zaczynał oswajać się z myślą, że nadszedł czas by nieco zmienić swoje nawyki i styl życia jaki preferował do tej pory. Problemem było jednak to, że nie do końca miał ochotę to robić. Z tego co zdołał zrozumieć, związek to w dużej mierze ustępstwa i zgoda na jakieś zmiany po jednej jak i drugiej stronie. Może to głupie i naiwne, ale wydawało mu się, że skoro ta druga osoba nie akceptuje go w pełni to nie powinni się wiązać. Czy Eirin chciała go zmienić w panicza z wyższych sfer, z którym mogłaby się pokazać na rodzinnej kolacji? Czasem odnosił wrażenie, że tak naprawdę, podoba jej się to jaki jest tylko w łóżku, podczas seksu. Po za nim zdecydowanie więcej ich dzieliło niż łączyło. Aby się tego wszystkiego dowiedzieć należałoby poważnie porozmawiać, ale Norweg nie znosił tego typu rozmów więc tworzyło się błędne koło, z którego nie było żadnego sensownego wyjścia.
- Przeszkadza Ci to? - uniósł nieco brwi słysząc jej słowa. Nie brzmiały one jak zarzut czy przytyk, mimo wszystko muzyk nie był pewien co właściwie wampirzyca miała na myśli mówiąc to właśnie teraz. Dopiero uświadomiła sobie, że Scar to bardzo prosty w obsłudze facet? Wystarczyła drobna pieszczota, zimne piwo, dobry seks i nic więcej nie było mu do szczęścia potrzebne. Czy był płytki? Pewnie tak, przynajmniej w sferze życiowej czy też w relacjach z innymi.
Słuchając dalszej części wypowiedzi kochanki, powoli unosił się na łokciach aż w końcu usiadł i wlepił te swoje dzikie, stalowe ślepia w jej drobną sylwetkę. Wyglądali razem jak wilk i dziewuszka z tej bajki dla dzieci gdzie wilk wpierdolił babcię.
- Robisz mi wyrzut...? - zapytał bo może nie była świadoma tego jak może tą wypowiedź odebrać. Po pierwsze poczuł się zaszufladkowany jako prymityw, z którym nie może pójść gdzieś gdzie wyższe sfery chadzają. Po drugie znowu poczuł się zbędny poza sypialnią a nie ma dla niego nic gorszego niż poczucie, że ktoś traktuje go przedmiotowo. Przeleci bogatą panienkę aż nie będzie mogła siedzieć - okej. Wyjście z nią gdziekolwiek - zapomnij, za wysokie progi na twoje nogi.
To jeszcze było nic bo kolejne zdania wypowiadane przez jagodowe usta Eirin sprawiły, że dosłownie włosy zjeżyły mu się na karku jak u wściekłego psa. Nie ważne jaki był ich przekaz, do Norwega dotarło tylko "wszyscy faceci, z którymi się spotykałam byli diabelnie bogaci". - No to zajebiście. Dlaczego przerwałaś tą passę randkowania z bogaczami i marnujesz czas na prymitywa bez grosza przy duszy? - warknął i zwlekł się ze skołtunionej pościeli. Ubrał na siebie jakieś gacie i koszulkę, zaczął rozglądać się też za spodniami. - Może nie jestem dla ciebie na odpowiednio wysokim poziomie do rozmowy. - prychnął akurat w momencie kiedy strzeliła zapinana sprzączka od paska.
Obraziła się? Za co i na kogo? To on był teraz wściekły i to w ten najgorszy z możliwych sposobów. Bo wszystko co powiedziała było najszczerszą prawdą. Ona pławiła się w luksusie i spała na forsie, on większość życia spędził na wygnaniu, które sam sobie wybrał, bez wygód, bez kasy i bez perspektyw. Był wkurwiony, ale przecież nie na nią tylko na siebie, że po raz kolejny był zbyt naiwny i za łatwo dał się ponieść chwili. Wszystko wyglądało pięknie na papierze i w chwili uniesienia, gorzej gdy zderzali się z rzeczywistością.
Scar

Scar

Krew : Czysta (B)
Znaki szczególne : Pionowa blizna przecinająca prawy łuk brwiowy i kość policzkową. Niebieskie włosy i trupia maska.
Zawód : Zawodowy leń
Zajęcia : Brak
Pan/i | Sługa : Nope


https://vampireknight.forumpl.net/t2353-scar

Powrót do góry Go down

Pokój Scara [Piętro] - Page 2 Empty Re: Pokój Scara [Piętro]

Pisanie by Eirin Nie Sie 05, 2018 12:26 am

Brunetka była cholerną damulką z wyższych sfer. Nie potrafiła przyznać się do tego, że żyje tak, jak żyje, bo jest jej po prostu wygodnie. Rodzice zapłacą za jej wydatki, owinie sobie wokół palca bogatego typa, który kupi jej prezenty i zabierze do drogiej restauracji. Będzie wiodła nudne, oklepane, ale niewymagające trudu życie.
Po poznaniu Scara coś w niej pękło, coś się zmieniło. Nie wystarczało jej już to, co wcześniej miała. Wybuchowy, wulgarny, pewny siebie muzyk pokazał jej coś, czego nigdy wcześniej nie znała. Miłość? Ah, to zbyt banalne i urocze, choć odrobinkę prawdziwe. Sven pokazał jej nowe wrażenia, zaskoczenia, buzującą w żyłach adrenalinę. W tym momencie nie wiedziała czego może się spodziewać, co było zarazem ekscytujące, jak i zupełnie różne od tego, co znała na co dzień.
Czy dziwnym było więc, że nie odnajdywała się dobrze w tej sytuacji? Że szukała znanej sobie ostoi i sugerowała tym samym, że jej nowy facet powinien się zmienić? Pff, nie. Nie było, ale do diaska nie powinna była tak robić.
Przecież każdy, kto choć odrobinę poznał Scara wiedział, że on się nie da zmienić. Sam sobie na to nie pozwoli, a tym bardziej nie dla zadufanej w sobie laleczki z dobrego domu. Ona była mu najbliższa i powinna go rozumieć, a tak w ogóle nie było! I jeszcze na dokładkę puściły jej nerwy i zaczęła paplać to, co jej ślina na język przyniosła. Nie ma to jak poprawić sytuację! Z jednej kłótni przeskoczyć w drugą, o tak!
- To miłe, że uważasz mnie za pierdolonego pustaka – wycedziła przez zęby.
Chwyciła za pierwszą rzecz, jaką miała pod ręką. Okazała się nią lampka nocna.
- Dlaczego? – powtórzyła. – Może dlatego, że Cię kurwa kocham. Nie wpadłeś na to? – Wyznanie miłości roku, któremu towarzyszył hałas niszczonego o ścianę sprzętu. Kawałki szkła ze zniszczonej żarówki rozsypały się na podłodze, a abażur poleciał gdzieś w drugą stronę. Destrukcyjne zachowanie troszkę pomogło na zszargane nerwy wampirzycy, ale to jeszcze nie było to. Urażona kobieca duma, o.
- Może dlatego, że mam dość, gdy ktoś traktuje mnie tylko jako dobrą dupę do jebania. – Warknęła. Ups, nie chciała tego mówić na głos. Ale właśnie tak się czuła. Prawdopodobnie temu już dawno przestała się angażować w związki. Uroda powinna ułatwić jej znalezienie idealnego partnera, a było wręcz odwrotnie. Sprowadzała ją do roli erotycznego obiektu lub przedmiotu.
Zerwała z łóżka czarną pościel i owinęła się nią szczelnie. Nie miała ochoty paradować przed Scarem nago, zwłaszcza, że i on zaczął się ubierać. Przez chwilę przyglądała mu się tylko, przygryzając dolną wargę.  
- O czym Ty w ogóle mówisz… - prychnęła.
Ależ była wkurzona! Co on wygadywał? Wysoki poziom? Naprawdę myślał, że jest takim typem osoby? Cała aż drżała. Szybkim krokiem skierowała się do wyjścia z pokoju. Musiała się ubrać, zapalić jagodowego papierosa. Może wypić szklankę whisky. Przydałby się też worek bokserski z naklejoną twarzą muzyka. Tylko Scar potrafił doprowadzić ją do takiego stanu! Mógł być z siebie dumny!

zt.
Eirin

Eirin

Krew : Czysta (B)
Znaki szczególne : Kolczyk w języku, tatuaże, żółte oczyska.
Zawód : Zastępca głowy rodu Hiou.
Zajęcia : Brak
Moce : Metamorfoza, niematerialność, termokineza.


https://vampireknight.forumpl.net/t2779-eirin#59315 https://vampireknight.forumpl.net/t3887-eirin https://vampireknight.forumpl.net/f153-rezydencja-rodu-hiou

Powrót do góry Go down

Pokój Scara [Piętro] - Page 2 Empty Re: Pokój Scara [Piętro]

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content



Powrót do góry Go down

Strona 2 z 2 Previous  1, 2

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach