Apartament hotelowy nr 117

Strona 3 z 3 Previous  1, 2, 3

Go down

Apartament hotelowy nr 117 - Page 3 Empty Re: Apartament hotelowy nr 117

Pisanie by Gość Nie Mar 18, 2018 3:50 pm

Zabawa w gwałt mogła zawsze zakończyć się źle dla ludzkiej dziewczyny. Staruch miał w zwyczaju zabawy z ofiarami, lecz ta tutaj nie zasługiwała na szybką śmierć o ile w ogóle zechce ją zabić. Zawsze można przeistoczyć znajomość na bardziej toksyczną, bolesną. Co zapewne kobiecie może się spodobać.
- Zaprezentuję ci cały wszechświat, słonko.
Roześmiał się, prężąc ciało. Idealnie, muskularne poza licznymi bliznami. Typowe dla mocarnego wojownika. Wszak Ringo to nie byle kto, a krwiożerczy berserk dążący do celów nie tylko po trupach, ale i własnym kosztem.
- Tylko za bardzo nie prowokuj, jeśli nie chcesz stać się dziecię nocy.
Szepnie do ucha dziewki, gdy tylko był tuż przy niej. Chwyt za szyję, przyduszenie a ta jak widać bawiła się wybornie. Ringo zaś wydał z siebie krótki śmiech, zaciskając mocniej palce. Może nie będzie już tak wesoło, gdy wedrze się dyskomfort.
- Kochanie, gdybym mocniej nacisnął, zmiażdżyłbym ci szyję. A umierać chyba nie chcesz. Truchło szybko stygnie.
Odpowie dość gardłowo, by na końcu warknąć. Nie ze zezłości, był kuszony. Jęki, wicie się i to że pragnie więcej powodowało w stworze dalsze chęci do gry. Jednak co do duszenia, zaprzestał. Teraz Ana zostanie obnażona z pod bielizny, która ta z kolei wyląduje gdzieś na boku. Sam natomiast zniży się do poziomu jej podbrzusza, a zimne łapska pochwycą ją za biodra unosząc.
Spoiler:
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Apartament hotelowy nr 117 - Page 3 Empty Re: Apartament hotelowy nr 117

Pisanie by Gość Wto Mar 20, 2018 11:42 am

Ten facet sprawił, że dziewka była nim dość mocno zainteresowana. Nie wyglądał na młodego owszem, ale kręcili ją starsi faceci. Kiedy prężył swe ciało i pokazywał jaki jest dobrze zbudowany to na nią bardzo działało. Podobał jej się cholernie. Była gotowa na znajomość z tym wielkoludem nawet jeśli musiała by być ona bolesna. Ale bez bólu nie ma zabawy prawda? Ona coś o tym wie... Jej burza hormonów szalała wręcz jak dzika zresztą skoro na dole była już bardzo mokra.
- Wszystkiego trzeba spróbować, prawda?
Zaśmiała się puszczając oko. Tak naprawdę nawet gdyby została ugryziona i zmieniona to dla niej nie był wcale problem. Właściwie było to kuszące i zarazem fascynujące. Nie bała się niczego właściwie chęć wykorzystywania wampirzego daru do złych celów była cholernie kusząca...
Chwyt i duszenie. Nie mogła za bardzo oddychać, ale nie odpychała. W jej oczach było coś szalonego jakby chciała żeby robił jej krzywdę. Może była walniętą suką, która lubi kiedy facet jest wobec niej taki podły. Gdy ścisnął mocniej zacisnęła zęby próbując oddychać, ale nie walczyła. Kiedy jednak zaprzestał złapała sporo oddechu. Musiała przyznać, że miał chwyt cholernie mocny. Musi pamiętać żeby zakładać obroże by nie było widać śladów na szyi.
- Gdybyś...przytrzymał dłużej...miała bym zajebisty orgazm...
Usmiechnęła się wrednie chociaż podczas mówienia łapała oddech. W ogóle była teraz naga więc facet miał do niej dostęp.

Spoiler:
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Apartament hotelowy nr 117 - Page 3 Empty Re: Apartament hotelowy nr 117

Pisanie by Gość Nie Kwi 22, 2018 1:51 pm

Spoiler:
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Apartament hotelowy nr 117 - Page 3 Empty Re: Apartament hotelowy nr 117

Pisanie by Gość Pią Kwi 27, 2018 11:04 am

Spoiler:

Ten drań...ten cholerny drań ją ugryzł! Na początku czuła wściekłość, potem ból potem gniew by poczuć kolejny ból za bólem. miała wrażenie, że płonie od środka. Piekło cholernie! Upadła i cierpiała. Czy on ją zmienił? Zrobił to wbrew jej woli? Nie wolno dotykać Anas w taki sposób...NIE WOLNO! Jednak dostała krew by po jakimś czasie poczuć jak zapada cisza i ciemność. Zemdlała.
Obudziła się w pokoju hotelowym naga, a na twarzy miała krew. Czuła się jednak inaczej zupełnie inaczej... Nie bardzo wiedziała co się stało. Była w szoku lecz potem doszła do siebie i przypomniała sobie. Ubrała się, zabrała numer i opuściła pokój hotelowy wybiegając dosłownie z niego i zniknęła gdzieś na ulicy za rogiem. Inna...odmieniona...

z.t


Ostatnio zmieniony przez Anastasja dnia Wto Cze 26, 2018 12:50 am, w całości zmieniany 1 raz
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Apartament hotelowy nr 117 - Page 3 Empty Re: Apartament hotelowy nr 117

Pisanie by Gość Nie Maj 06, 2018 9:12 pm

Spoiler:

Po wszystkim dokończył to co miał i podał krew Ukraińce, aby czasami nie została do końca bestią.
- No ten. Masz tu mój numer telefonu, unikaj słońca i lepiej nie baw się w super drapieżnika.
Kilka słów na odchodne, dodatkowo kilka smsów między innymi do mądrego syna oraz pięknej żony, a później gacie w łapę i wiśta wio do dzieciaków.

zt
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Apartament hotelowy nr 117 - Page 3 Empty Re: Apartament hotelowy nr 117

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content



Powrót do góry Go down

Strona 3 z 3 Previous  1, 2, 3

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach