Pokój Ruki

Go down

Pokój Ruki Empty Pokój Ruki

Pisanie by Gość Wto Sie 05, 2014 1:55 pm

Pokój niewielki kwadratowy o ścianach w kolorze słonecznej żółci z dużym oknem, dwa łóżka po przeciwnych stronach pokoju, przy oknie stoi prosty kwadratowy stolik z lampką i trzema drewnianymi krzesłami, a przy nogach łóżka po prawej stoi duża szafa, na przeciwko niej ktoś postawił dwie mniejsze szafki z półkami, przy oknie zawieszone czekoladowe zasłony

***

Dotarł do akademii w której to miał teraz zamieszkać, trochę dziwnym był dla niego fakt, że teraz nie będzie podróżował tyle co z domu, to miała być taka chwila spokoju, choć chyba bardziej dla rodziców których wiek nie był już taki mały, starość nie radość, jak to ktoś powiedział, poszedł do dyrekcji załatwić papierkową robotę, jakby ludzie nie mogli sobie darować tych wszystkich teczek z dokumentami, chyba dopiero po raz drugi w życiu miał robione zdjęcia do dokumentów, ostatnie miał z początków nauki, więc sporo przestarzałe, ale co tam. Przyjechał w trakcie roku, więc o współlokatora byłoby trudno, chyba, że ktoś z mieszkających samotnie by się zgodził, ale nie nie lubił zaczynać rozmów, ani tym bardziej komuś się wpraszać, już wolał mieć pokój sam, no chyba, że ktoś by doszedł i też by kogoś musiał szukać, dostał klucze do wolnego pokoju i poszedł się rozpakować, miał ze sobą cały swój dobytek, który jednak mieścił się w jednej torbie na kółkach, ubrania do szafki, kilka książek na półkę, parę jakiś bzdurek prywatnych, ot wszystko. Na chwilę przysiadł na parapecie który zaskrzypiał protestując, a on się uśmiechnął, pomieszczenie nie było najgorsze, tylko jeden dźwięk do niego docierał, ciche brzęczenie z instalacji elektrycznej, to był rzadko słyszany dźwięk, w końcu zazwyczaj zawsze znalazło się coś co go zagłuszyło, patrzył na dziedziniec z lekkim zaciekawieniem, te tereny były spore, ciekawiło go jakie tajemnice skrywa, w końcu zawsze coś takiego było, wstał chwytając mały plecak z łóżka i wyszedł z pokoju zamykając go za sobą, musiał się przejść

Z/t
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Pokój Ruki Empty Re: Pokój Ruki

Pisanie by Gość Sob Wrz 06, 2014 11:57 pm

Wrócił z miasta razem z nowymi znajomymi zostawiając ich jednak szybko samym sobie. Atasuke był fajnym chłopakiem, ale zupełnie odmiennym charakterem niż Ruka, więc nie liczył na nic więcej prócz bycia z nim w stosunku kolega z klasy, bo na zrobienie z niego przyjaciela nie liczył, a nawet mu na tym zupełnie nie zależało. W międzyczasie poszedł szybko do dyrekcji się zapytać, czy nie ma kogoś dodatkowo do jego pokoju, ale nowi raczej się ulokowali gdzie indziej, za to w jednym z pokojów zwolniło się ponoć jedno miejsce, więc dostał za zadanie sprawdzić czy osobnik który został sam zgodzi się na towarzystwo takiej abstrakcji jaką był Ruka. Wrócił na chwilę do swojego starego pokoju, nadal wcale mu się nie chciało przebierać w mundurek szkolny, choć pewnie za niedługo i tak będzie go ktoś o to upominać, no trudno. Usiadł na chwilę na łóżku i wyciągnął z plecaka pudełko z telefonem, rozpakował go i załączył zgodnie z instrukcją, pewnie trochę czasu minie nim przyzwyczai się do tego urządzenia, ale przynajmniej sprzedawca mu wyjaśnił podstawy najbardziej teraz mu potrzebne, wyciągnął z kieszeni wizytówkę od wampirzycy i przepisał numer telefonu do ustrojstwa. Przez chwilę się zastanawiał czy cokolwiek do niej napisać, ale w końcu stwierdził, że jednak to zrobi, wystukał krótką wiadomość dla niej po czym schował telefon do kieszeni. Dobra teraz czas zbadać sprawę tego pokoju z wolnym miejscem. Wstał z miejsca niechętnie i poszedł zamykając wcześniej pokój na klucz


z/t
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach