Kuchnia i Jadalnia [parter]

Strona 1 z 3 1, 2, 3  Next

Go down

Kuchnia i Jadalnia [parter] Empty Kuchnia i Jadalnia [parter]

Pisanie by Marcus Namikaze Wto Paź 23, 2012 2:43 pm

Kuchnia i Jadalnia
Kuchnia
Duża kuchnia gdzie można zamówić coś dobrego do jedzenia albo przyrządzić coś własnego. Bywają momenty, gdzie łowcy, by oszczędzić pieniądze na wypłaty jakiemuś kucharzowi czy kucharek, sami ustalają sobie terminy, kto kiedy zajmuje się kuchnią. Co najmniej po trzy-cztery osoby na jeden dzień. W celu nie tylko przygotowania czegoś do jedzenia, ale żeby po tym wszystkich posprzątać. Zważając na ilość przebywanych osób w Oświacie Łowieckiej. Ktoś też musi przygotować stół w jadalni by nakryć talerzami czy sztućcami.
Pomieszczenie znajduje się na końcu korytarza centralnego skrzydła, gdzie blisko znajduje się przejście do lewej strony skrzydła. Bocznym pomieszczeniem obok kuchni, po drugiej stronie jest jadalnia.

Jadalnia
To pomieszczenie równie duże jak inne, z zaznaczeniem, że w nim znajduje się przewaga stołów i ławek, zamiast krzeseł. Coś jak w wojsku czy w stołówkach. Tutaj zaś każdy może udać się w celu przygotowania lub spożycia posiłków. Godziny są równie wyznaczone:
- Śniadania: 07:00 - 09:00
- Obiady: 13:00 - 15:00
- Kolacje: 18:00 - 20:00
Pozostałe godziny są dla chętnych, gdyby czasem miał ochotę na zwykły luźny posiłek. Lubże zamówił sobie coś innego.
Marcus Namikaze

Marcus Namikaze
Łowca Wampirów
Łowca Wampirów

Krew : Ludzka A
Znaki szczególne : Tatuaż głowy niedźwiedzia na lewym ramieniu. Opaska zasłaniająca prawe oko.
Zawód : Łowca Wampirów (były dowódca) / Informator / Mechanik samochodowy
Status Łowcy : Doświadczony
Pan/i | Sługa : Sługa: Samuru
Magia : Runy (podstawowy).


https://vampireknight.forumpl.net/t202-marcus-namikaze#228 https://vampireknight.forumpl.net/t203-marcus-namikaze#230 https://vampireknight.forumpl.net/t1644-dom-marcusa

Powrót do góry Go down

Kuchnia i Jadalnia [parter] Empty Re: Kuchnia i Jadalnia [parter]

Pisanie by Gość Sro Paź 31, 2012 8:05 pm

Jeszcze kilka dni temu kiedy szła do akademika miała ze sobą w torbie butelkę wina. Niestety z wszystkim bliżej lub dalej znanych przyczyn nie udało jej się nawet tam dotrzeć. To też na czas swej niedyspozycji schowała butelkę do lokówki. Co prawda wino ma mieć temperaturę w granicach 18 stopni ale nim dojdzie powinno się zagrzać. Dłuższą chwilę zajęło jej szukanie kieliszków. I co się okazało ? W oświacie jest wszystko ! Tylko trzeba wiedzieć gdzie szukać. Butelkę ostrożnie wsunęła do torby zaś kieliszki okręcone w ręczniczki papierowe postanowiła nieść w dłoniach. Te ręczniczki były po to aby szło mnie brzękało gdy niechcący o siebie
stuknie. Na sam koniec zabrała korkociąg. Bo jak się obejść bez niego.
ZT
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Kuchnia i Jadalnia [parter] Empty Re: Kuchnia i Jadalnia [parter]

Pisanie by Jacob Namikaze Pią Mar 07, 2014 3:50 am

Brat wraz ze siostrzyczką, udali się na spacer po Oświacie w celu poszukiwania kuchni. Nie spieszyli się, bo po drodze mieli czas na dodatkowe prowadzenie rozmów na jakiś temat. Dla przykładu, komentowanie pewnych obrazów, lub informacji posłyszanych przypadkowo od rozmawiających ze sobą łowców, przemierzających korytarze. I tak oto trafili do stołówki i zarazem kuchni.
Skierował swoje kroki w stronę wejścia do kuchni, zastając jednego kucharza i kilku jego pomocników.
- Przepraszam. Czy możemy także skorzystać z kuchni? Chcieliśmy zrobić sobie deser. Przy okazji nauczyłbym czegoś siostrę.
Spojrzał na Chizuru a później powrócił wzrokiem na kucharza, uśmiechając się jak na miłego i serdecznego chłopca przystało.
Kucharz przyjrzał się, zapewne dostrzegając iż oboje są od Dowódcy. A dokładniej, jego dziećmi.
- Nie mam nic przeciwko. Jedynie to, że bałagan sami po sobie posprzątacie.
Kucharz wyraził zgodę i wrócił do swojej pracy. Za to Jacob rzekł w podzięce.
- Bardzo Dziękujemy.
Ukłonił się lekko i spojrzał na Chizuru. Co ona na to? Na jaki deser ma ochotę?
Jacob Namikaze

Jacob Namikaze
Łowca Wampirów
Łowca Wampirów

Krew : Ludzka A
Zawód : Uczeń, szkolony także na łowcę pod okiem ojca.


https://vampireknight.forumpl.net/t1045-jacob-namikaze#13452

Powrót do góry Go down

Kuchnia i Jadalnia [parter] Empty Re: Kuchnia i Jadalnia [parter]

Pisanie by Chizuru Nie Mar 09, 2014 4:57 pm

Taki spokojny spacer na pewno dobrze zrobi zarówno Chizuru jak i Jacobowi. Co prawda nie odkrywali niczego nowego, no i ich cel znajdował się dwa piętra niżej, ale za to nie musieli ciągle oglądać się za siebie w obawie, że zaraz napadną ich jakieś wampiry. To udzieliło się także ich nastrojom, więc szli sobie swobodnie korytarzami Oświaty, rozmawiając na różne tematy i coraz bardziej się poznając. Przy okazji podsłuchali kilka rozmów przechodzących obok nich łowców, na których temat także powymieniali kilka uwag. Szczerze mówiąc, gdy Chiz po raz pierwszy poznała Jacoba nie przypuszczała, że będzie im się tak swobodnie rozmawiało. Zwłaszcza, iż brunetka była trochę ciężka w obyciu. Mówiła kiedy coś jej się nie podobało i nigdy nie przyjmowała do wiadomości, że to ktoś inny ma rację, nie ona. Była gotowa wykłócać się o swoje, nawet jeśli wiedziała, że nie ma racjonalnych podstaw do takiego myślenia. A tutaj proszę, nawet gdy rozmawiali o obrazach czy architekturze, mieli wspólne zdanie.
W końcu dotarli do kuchni i Chizuru pozwoliła Jacobowi wejść do środka jako pierwszemu. Nie chcieli przecież wbijać się na chama i buszować po szafkach. Kiedy kucharz na nich spojrzał, Chiz posłała mu jeden ze swoich uroczych uśmiechów, a gdy ten się zgodził uśmiechnęła się szerzej i już bez zbędnych ceregieli wlazła do środka, popychając lekko stojącego przed nią brata. Podeszli pewnie do jednego z pustych kuchennych blatów. Chizuru oparła się o niego i stanęła twarzą w twarz w ciemnowłosym chłopakiem.
- Tak właściwie to nie wiem co możemy zrobić - wypaliła po chwili milczenia z nieskrępowaną szczerością.
Chizuru

Chizuru

Krew : Ludzka A
Pan/i | Sługa : Nołp
Magia : Aura heal- poziom podstawowy


https://vampireknight.forumpl.net/t167-chizuru-namikaze#189 https://vampireknight.forumpl.net/t170-chizuru#193

Powrót do góry Go down

Kuchnia i Jadalnia [parter] Empty Re: Kuchnia i Jadalnia [parter]

Pisanie by Jacob Namikaze Sro Mar 12, 2014 8:26 pm

Tematów mieli sporo do omawiania, a dzięki temu poznawali się lepie i każdy prezentował swoje zainteresowania. Akurat architektura Jacobowi odpowiadała. Jest to poniekąd jego pasja i nic dziwnego, że wiele z jego szkiców przedstawia jakieś budynki o różnym charakterze koncepcji i zabudowy. Nie lubił co prawda wieżowców. Zwykłe proste bloki, nie mające żadnego sensownego powiązania z otaczającym terenem. No ale to jego zdanie.
Bez problemu, z miłą prośbą, dostali pozwolenie na buszowanie po kuchni. Siostra miała ochotę na deser, a on zapewne będzie musiał robić. Tak mu intuicja podpowiadała, że ona jedynie będzie patrzeć. I że tak chyba będzie bezpieczniej.
Popchnięty, wszedł głębiej do pomieszczenia i zaczął się rozglądać, kiedy stanęli przy wolnym blacie a Chizuru przodem do jego osoby.
- Zależy na jaki deser masz konkretnie ochotę.
Żeby wiedzieć od czego zacząć, musi wiedzieć na co ona ma ochotę. Budyń? Kisiel z owocami? Galaretka z owocami i bitą śmietaną? A może jakieś ciasto ma upiec? Zależy to jeszcze od dostępnych tutaj składników.
Jacob Namikaze

Jacob Namikaze
Łowca Wampirów
Łowca Wampirów

Krew : Ludzka A
Zawód : Uczeń, szkolony także na łowcę pod okiem ojca.


https://vampireknight.forumpl.net/t1045-jacob-namikaze#13452

Powrót do góry Go down

Kuchnia i Jadalnia [parter] Empty Re: Kuchnia i Jadalnia [parter]

Pisanie by Chizuru Nie Mar 16, 2014 8:01 pm

Chizuru fascynowała ją architektura, to jest jasne, ale niestety nie miała za grosz talentu plastycznego, więc o jakimkolwiek szkicowaniu czy malowaniu mogła zapomnieć, ba! Bez odpowiednich zdolności nie mogła nawet niczego zaprojektować. Było to trochę smutne, bo w obecnej sytuacji mogła tylko podziwiać stare budynki i mieć wiedzę na ich temat. Kiedyś chciała nauczyć się rysować, ale szło jej tak opornie, że w końcu miała dość. Cóż, najwyraźniej nie miała tego w genach.
Oczywiście, że Chiz będzie patrzeć jak Jacob będzie robił im deser. Niby na początku intencje miała takie, by chłopak tylko jej w tym pomógł, ale koniec końców i tak sam wszystko zrobi. Chiz miała dwie lewe ręce do kuchni, więc to nawet lepiej, jeśli będzie tylko patrzeć. Jeszcze wywołałaby niechcący mały pożar, czy coś.
Chizuru zastanawiała się przez chwilę przybierając bardzo mądrą minę, aż w końcu pstryknęła palcami co miało oznaczać, że właśnie wpadła na genialny pomysł.
- Co powiesz na miks? W sensie budyń, galaretka i kisiel razem? Możemy zrobić taki piętrowy deser. Do tego bita śmietana i owoce - uśmiechnęła się szeroko, a w jej tonie głosu można było wyczuć entuzjazm.
Chizuru

Chizuru

Krew : Ludzka A
Pan/i | Sługa : Nołp
Magia : Aura heal- poziom podstawowy


https://vampireknight.forumpl.net/t167-chizuru-namikaze#189 https://vampireknight.forumpl.net/t170-chizuru#193

Powrót do góry Go down

Kuchnia i Jadalnia [parter] Empty Re: Kuchnia i Jadalnia [parter]

Pisanie by Jacob Namikaze Pon Mar 17, 2014 1:03 pm

Architektura to piękny kierunek, na który mogli by iść razem i kształcić się w przyszłości na taki zawód. Ale niestety, kierunek ten wymaga chociażby umiejętności kreślarskich i wykonywania szkiców. Jacob chętnie by siostrze pokazał, jak rysować budynki. To nie jest szczerze takie trudne. Najtrudniejsze to narysowania są postacie. Ponieważ nie są proste i kwadratowe. Jeżeli jego siostra potrafi narysować jakikolwiek dom, bo na pewno ma jakiś tam talent. Każdy go ma. Ale nie każdy potrafi go dobrze wykorzystać i dokształcać dalej.
Słysząc jej odpowiedź, aż uniósł w zdziwieniu brwi.
- Jadłaś już taki deser? Według mnie wydaje się za dużo składników. Proponowałbym już zrobić deser z owoców, galaretki i bitej śmietany. Wystarczająco będzie syty. A na dodatek, dorzucić parę wafelków.
Przedstawił jej swoją propozycję i dał jej chwilę na zastanowienie. W tym zaś czasie, podjął się szukania odpowiednich naczyń i wystawiał je na blat. A jak siostra zdecyduje się na jego propozycję, to pójdzie poprosić o informacje miejsca przechowywania owoców i innych składników, im tu teraz potrzebnych.
Jacob Namikaze

Jacob Namikaze
Łowca Wampirów
Łowca Wampirów

Krew : Ludzka A
Zawód : Uczeń, szkolony także na łowcę pod okiem ojca.


https://vampireknight.forumpl.net/t1045-jacob-namikaze#13452

Powrót do góry Go down

Kuchnia i Jadalnia [parter] Empty Re: Kuchnia i Jadalnia [parter]

Pisanie by Chizuru Pon Mar 17, 2014 1:35 pm

Jeśli Jacob będzie potrafił wytrzymać z trudną uczennicą, jaką była Chizuru, to jasne, czemu nie. Chociaż może nie w najbliższej przyszłości. Na tę chwilę, brunetka była zrażona do wszelkich ćwiczeń rysowania czy szkicowania.
- Dopiero na to wpadłam, więc w sumie nie - przyznała, odgarniając niesforny kosmyk ciemnych włosów za ucho. Zaraz Jacob podsunął inny pomysł, który Chizuru łaskawie postanowiła przemyśleć. To naprawdę był spory akt miłosierdzia biorąc pod uwagę fakt, iż zawsze musiała postawić na swoim. Tym razem stwierdziła, że skoro Jacob potrafi gotować, to na pewno zna się na tym lepiej niż ona, więc może miał rację. Co wcale nie znaczyło, że nie zjadłaby sobie swojej mieszanki, nawet jeśli budyń nie pasował do kisielu.
- Ty tu rządzisz - odezwała się po chwili namysłu, tym samym zgadzając się na propozycję chłopaka, po czym podeszła do kucharza i zapytała o potrzebne im składniki. Okazało się, że oprócz bitej śmietany wszystko jest na miejscu, co niezmiernie ją ucieszyło. W końcu nie mogła wyjść nawet na głupie zakupy, więc gdyby zabrakło czegoś naprawdę potrzebnego mieliby mały problem. Owoce leżały na wierzchu, tak więc z szafki wyjęła tylko torebki z galaretką w proszku i rzuciła je na blat, tuż przed nosem Jacoba.
- Mamy do wyboru agrestową, brzoskwiniową, truskawkową, malinową, cytrynową, wiśniową, pomarańczową i porzeczkową - oznajmiła mądrze, chociaż Jacob sam mógł przeczytać to na opakowaniach.
- Strasznie dużo. Musisz wybrać - dodała, podpierając się o blat jedną ręką. Jeśli chodziło o wybór jedzenia, Chiz była strasznie niezdecydowaną osobą, więc nie mogła mieć kilku opcji do wyboru. Tutaj niestety tak było, więc decyzję zostawiła bratu.
Chizuru

Chizuru

Krew : Ludzka A
Pan/i | Sługa : Nołp
Magia : Aura heal- poziom podstawowy


https://vampireknight.forumpl.net/t167-chizuru-namikaze#189 https://vampireknight.forumpl.net/t170-chizuru#193

Powrót do góry Go down

Kuchnia i Jadalnia [parter] Empty Re: Kuchnia i Jadalnia [parter]

Pisanie by Jacob Namikaze Sro Mar 19, 2014 12:16 am

Jacob jest cierpliwą osobą. Wytrzymałby ze swoją siostrą, gdyby przyszło mu nauczać ją rysowania i szkicowania. Zawsze zaczyna się od podstaw, które trzeba byłoby z każdym etapem rysowania, ulepszać o dodatkowe detale. Najprościej jest uczyć się przerysowując jakieś postacie, przedmioty czy budynki z gazet lub czasopism. I to najlepiej od rysunkowych. Ale czy kiedykolwiek Chizuru będzie chciała się tego podjąć, nie wiadomo.
Wpadła na szalony pomysł miksowego deseru, nie przemyślawszy nawet o tym, że składników może być za dużo i w smaku będzie dziwny.
Uśmiechnął się na jej słowa i wyjął potrzebne miseczki oraz wstawił wodę do zagotowania. Wtem Chizuru polazła podpytać o zestaw galaretek, który przyniosła ze sobą, rozkładając na blacie.
- Sama wybierz jedną. Na dwie osoby starczy. A jeżeli masz z tym problem, to odwróć wszystkie, zamknij oczy i losuj.
Zaproponował jej zabawę w losowanie smaku galaretki, aby wybrała sama. On w tym czasie zajął się przeglądaniem owoców i wybrał banany, jabłka i mandarynki. Postawił je na blacie i czekał na wylosowaną galaretkę od siostry, by później dać jej inne zadanie. Banalnie proste, że nie powinna z tym mieć problemu a nawet nauczy się sama taki deser przygotowywać.
Jacob Namikaze

Jacob Namikaze
Łowca Wampirów
Łowca Wampirów

Krew : Ludzka A
Zawód : Uczeń, szkolony także na łowcę pod okiem ojca.


https://vampireknight.forumpl.net/t1045-jacob-namikaze#13452

Powrót do góry Go down

Kuchnia i Jadalnia [parter] Empty Re: Kuchnia i Jadalnia [parter]

Pisanie by Chizuru Nie Mar 23, 2014 11:14 pm

Chizuru może i była osobą upartą oraz taką, która uważała, że wie wszystko najlepiej, ale myślę, że gdyby miała nauczyć się czegoś, czego bardzo by chciała, pozwoliłaby Jacobowi trochę sobą porządzić. W granicach rozsądku, oczywiście, bo gdyby chłopak się rozkręcił nie szczędziłaby mu słów.
Chiz często wpadała na szalone pomysły, nie przemyślawszy do końca ich konsekwencji. Co prawda w tym przypadku mogło się skończyć bólem brzucha, jednak ona wyjątkowo źle je znosiła, więc raczej nie byłaby super dumna ze swojego deseru.
Kiedy Jacob zaczął jej odpowiadać, z gardła młodej Namikaze wyrwał się jęk protestu. Ona miała wybierać? Ale tak to potrwa pewnie ze trzy dni zanim się w końcu na któryś smak zdecyduje. A potem kolejne trzy, gdy będzie się zastanawiać, czy to na pewno dobry wybór. Twarz brunetki nieco się rozjaśniła, gdy chłopak zaproponował by zamknęła oczy i wylosowała. Zrobiła tak jak polecił, uprzednio mieszając z zamkniętymi oczami smaki, bo zdążyła zapamiętać ich kolejność. Wybór padł na galaretkę brzoskwiniową. Na całe szczęście, że zaliczała się do ulubionych smaków dziewczyny, bo w przeciwnym razie zaczęłaby wybrzydzać, Jacob mógłby stracić cierpliwość i tyle z ich wspólnego gotowania.
- Mam nadzieję, że lubisz - odezwała się, przesuwając po kuchennym blacie torebkę z proszkowaną galaretką, w stronę Jacoba. Chciał jej dać jakieś zadanie? Uła, odważny z niego gość!
Chizuru

Chizuru

Krew : Ludzka A
Pan/i | Sługa : Nołp
Magia : Aura heal- poziom podstawowy


https://vampireknight.forumpl.net/t167-chizuru-namikaze#189 https://vampireknight.forumpl.net/t170-chizuru#193

Powrót do góry Go down

Kuchnia i Jadalnia [parter] Empty Re: Kuchnia i Jadalnia [parter]

Pisanie by Jacob Namikaze Wto Mar 25, 2014 7:01 pm

Już po jej minie, widział jak patrzyła na te galaretki, jak na problem wagi wysokiej, trudny do rozwiązania. Dopiero jego propozycja, pomogła jej podjąć decyzję. Zamknęła oczy i wylosowała jedną z galaretek. Padło na brzoskwiniową.
- Wszystkie lubię.
Odpowiedział z uśmiechem i sięgnął po opakowanie, wylosowane przez siostrę. Przeczytał instrukcję i jak się okazało, przygotowuje się ją tak samo jak niemal wszystkie. Sprawdzał tylko w upewnieniu, ponieważ każda firma poleca swoje sposoby przyrządzania.
- Przeczytaj instrukcję i powiedz mi, czy wykonanie galaretki jest dla Ciebie trudne.
Podał jej owe opakowanie, aby przeczytała sobie z tyłu opis, jak zrobić galaretkę. Z instrukcji jednak wynikało, że wystarczy zawartość torebki wsypać do głębokiego naczynia i zalać gorącą wodą, mieszając aż proszek się rozpuści. Po czym odstawić do ostygnięcia a w celu usztywnienia, do zimnego miejsca. Czekając aż woda się zagotuje, wziął jakiś nóż i zaczął obierać jabłka. Mandarynki i banany, pozostawił siostrze, ale pierw zapytał:
- Umiesz je obierać?
Kto by nie umiał, ale zapytać nie zaszkodzi. Jeżeli umiała, to podsunął jej miskę i zlecił obranie owych owoców ze skórek. Jeżeli nie umiała, to jej pokazał jak to się robi.
Jacob Namikaze

Jacob Namikaze
Łowca Wampirów
Łowca Wampirów

Krew : Ludzka A
Zawód : Uczeń, szkolony także na łowcę pod okiem ojca.


https://vampireknight.forumpl.net/t1045-jacob-namikaze#13452

Powrót do góry Go down

Kuchnia i Jadalnia [parter] Empty Re: Kuchnia i Jadalnia [parter]

Pisanie by Chizuru Pią Mar 28, 2014 1:26 pm

No bo naprawdę, jak się Chizu weźmie za wybieranie czegoś, to jej dwa dni zejdą, bez kitu. A jeszcze potem pewnie by się zastanawiała nad słusznością swojego wyboru, więc tak po trzech-czterech dniach mogli się w końcu za przyrządzanie tej nieszczęsnej galaretki wziąć. W sumie zaczęła się trochę zastanawiać, czy brzoskwiniowa galaretka to aby na pewno dobry pomysł, ale skoro Jacob ją zaaprobował, no to przecież nie będzie teraz kombinować. Chociaż trzeba powiedzieć, że teraz trochę niemrawo wpatrywała się w opakowanie z proszkiem, które chłopak trzymał w dłoni.
Zaraz wcisnął jej to opakowanie do ręki i kazał przeczytać instrukcję, jakby nigdy wcześniej tego nie robiła. Znaczy, oczywiście, że nie, ale przyglądała się jak wujek John te galaretki robił, więc coś tam zapamiętała. Już miała odpowiedzieć, kiedy chłopak zapytał o to, czy Chizuru umie obierać owoce. Spojrzała na niego unosząc jedną brew do góry. Na chwilę między nimi zapadła cisza.
- Może i przypalam notorycznie jajecznicę tak, że nie da się jej później jeść, ale bez przesady - odezwała się w końcu przewracając oczami. Wody w czajniku elektrycznym raczej nie przypali, nie? Chociaż kto ją tam wie, róże dziwne rzeczy jej się zdarzały. W każdym razie, wzięła od Jacoba owoce, znalazła jakąś miskę i zaczęła je obierać.
Chizuru

Chizuru

Krew : Ludzka A
Pan/i | Sługa : Nołp
Magia : Aura heal- poziom podstawowy


https://vampireknight.forumpl.net/t167-chizuru-namikaze#189 https://vampireknight.forumpl.net/t170-chizuru#193

Powrót do góry Go down

Kuchnia i Jadalnia [parter] Empty Re: Kuchnia i Jadalnia [parter]

Pisanie by Jacob Namikaze Nie Mar 30, 2014 3:03 pm

Musiał się o takie rzeczy zapytać, bo skoro nie ma ręki ona do gotowania czy pieczenia, to nie wiadomo jak jest z obieraniem owoców czy warzyw. Równie dobrze mogła spożywać wszystko gotowe z puszek, albo przyrządzanego przez kucharza bądź wcześniej żyjącą matkę. Na szczęście takie proste rzeczy dziewczyna potrafiła wykonywać. Zaśmiał się cicho na jej reakcję po udzieleniu odpowiedzi, ale wiedział, że zadał jej głupie pytanie. Ta cisza mu w sumie wszystko mówiła.
- Więc obierz.
Podsunął jej owoce a sam zajął się galaretką. Wziął jakąś miskę i zawartość torebki wysypał do niej, po czym zalał gorącą wodą z garnka i odstawił go. Wziął miskę i zaczął mieszać tak, aby proszek się rozpuścił całkowicie. Oczywiście uważał z braniem w ręce gorącego garnka, za pomocą znalezionego ręcznika.
Gdy galaretka się rozpuściła i przybrała odpowiedni kolor, unosząc swój zapach w powietrzu, chłopak odstawił ją na bok.
- Trzeba poczekać aż wystygnie i potem schowamy do lodówki aby zesztywniała. A w między czasie, pokroimy owoce i wsypiemy do miseczek.
Wyszukał jakieś dwie miseczki deserowe i pokazał Chizuru jak ma kroić banany i jabłka. Z mandarynkami było o wiele prościej, gdyż nie trzeba było ich kroić.
Jacob Namikaze

Jacob Namikaze
Łowca Wampirów
Łowca Wampirów

Krew : Ludzka A
Zawód : Uczeń, szkolony także na łowcę pod okiem ojca.


https://vampireknight.forumpl.net/t1045-jacob-namikaze#13452

Powrót do góry Go down

Kuchnia i Jadalnia [parter] Empty Re: Kuchnia i Jadalnia [parter]

Pisanie by Chizuru Wto Kwi 01, 2014 1:56 pm

No dobra, może i w gotowaniu wyręczali ją inni, ale była już dużą dziewczynką, więc kiedy miała ochotę na pomarańczę czy jabłko, sama przychodziła do kuchni i je sobie obierała. Tak, nawet jabłka, a jak wiadomo do tego potrzebny jest nóż. Już nie róbmy z niej aż tak wielkiej kaleki. Kanapki też potrafiła sobie sama zrobić.
Skoro podsunął jej owoce, to Chizuru bez zbędnych słów zajęła się ich obieraniem. Najpierw mandarynki, potem banany. Nie sprawiło jej to żadnej trudności i uwinęła się z tym całkiem szybko, więc kiedy Jacob zajął się proszkiem z torebki i gorącą wodą w garnku, obrane owoce leżały na desce do krojenia, bo przecież na brudnym stole ich nie położy. Po kilku minutach w całej kuchni rozprzestrzenił się brzoskwiniowy zapach galaretki, który Chizuru z uśmiechem na twarzy wciągnęła nosem.
Brunetka pokiwała głową, zgadzając się ze słowami brata, chociaż nie było to potrzebne, bo nawet ona wiedziała, co należy dalej zrobić. Jasne, może i potrzebowała jego pomocy przy robieniu galaretki, ale wcale nie chodziło o to, że nie znała kolejnych ruchów w przygotowaniu. Po prostu jakimś magicznym sposobem, kiedy sama zabierała się za ten deser, nigdy, ale to nigdy nie uzyskał on odpowiedniej konsystencji. Zresztą, nie chodziło tylko o galaretkę, ale również o kisiel czy budyń. W każdym razie, kiedy Jacob pokazał jej jak kroić owoce, wzięła do ręki odpowiedni do tego nóż i całą swoją uwagę skupiła na owocach.
- Taty coś długo nie ma - wypaliła po chwili ciszy, nie przestając obierać owoców. Nie widziała Marcusa od swojego powrotu do Oświaty, co wydawało się trochę dziwne. Znaczy, wiedziała, że ojciec ma dużo pracy i takie tam, ale zawsze gdzieś się przypadkiem spotykali na korytarzu, a teraz? Martwiła się trochę.
Chizuru

Chizuru

Krew : Ludzka A
Pan/i | Sługa : Nołp
Magia : Aura heal- poziom podstawowy


https://vampireknight.forumpl.net/t167-chizuru-namikaze#189 https://vampireknight.forumpl.net/t170-chizuru#193

Powrót do góry Go down

Kuchnia i Jadalnia [parter] Empty Re: Kuchnia i Jadalnia [parter]

Pisanie by Jacob Namikaze Wto Kwi 01, 2014 6:43 pm

Jacob nie miał jej za kogoś, kto nic nie potrafi. Ale zapytał się na wszelki wypadek. Dziewczyna jednak nie obraziła się na niego, a zaś ze spokojem wzięła się do roboty. Wspólne przygotowywanie deseru było nawet przyjemne. Chłopak co jakiś czas obserwował czynności siostry, jakoby pilnował też, aby uważała z nożem. Ponoć kobiety są ostrożne ale najczęściej to one potrafią się przez przypadek zranić.
Jacob jakoś nie odczuł tego, że ojca nie ma w posiadłości. Przyzwyczajony do jego nieobecności przez ponad trzynaście lat, nie przykuwał uwagi do tego że mogłoby się mu coś stać. Mimo to, spojrzał ze spokojem na siostrę, kończąc rozdzielanie owoców na dwie deserowe miseczki.
- Może jest na patrolu? Albo ma ważne spotkania.
Lekko wzruszył ramionami, bo co jak miałby ją inaczej pocieszyć? Rozumiał jej zamartwianie się, bo miała tylko jednego rodzica. Wiedział, że takie sytuacje do śmiechu nie są.
- Zawsze możesz do niego napisać.
Dodał, przypominając, że telefony komórkowe nadal są w modzie. Jeżeli napisze do ich taty a ten jej odpowie, będzie spokojniejsza. Chyba warto zaryzykować jednym pytaniem, prawda?
Jacob Namikaze

Jacob Namikaze
Łowca Wampirów
Łowca Wampirów

Krew : Ludzka A
Zawód : Uczeń, szkolony także na łowcę pod okiem ojca.


https://vampireknight.forumpl.net/t1045-jacob-namikaze#13452

Powrót do góry Go down

Kuchnia i Jadalnia [parter] Empty Re: Kuchnia i Jadalnia [parter]

Pisanie by Chizuru Pią Kwi 04, 2014 5:22 pm

Chizuru przez szesnaście lat również nie miała przy sobie ojca, jednak wiedziała co to znaczy utrata rodzica. Może robiła z tego wielkie halo i tak naprawdę Marcus siedział sobie teraz w swoim gabinecie na jakiejś tajnej naradzie czy coś. W każdym razie, nie spotkała go dzisiejszego dnia, to się zaczęła denerwować. Był dowódcą Oświaty Łowieckiej. Człowiekiem, którego Samuru najbardziej chce z tego świata wyeliminować. Chizuru była już świadkiem, kiedy jej tacie działa się krzywda i naprawdę nie chciała tego od nowa powtarzać. Oczywiście próżne życzenia, bo nie byłaby sobą, gdyby nie pakowała się w kłopoty.
Pokiwała głową na słowa Jacoba, a potem zaśmiała się cicho.
- Chyba trochę przesadzam, nie? - spytała, podnosząc głowę i spoglądając na brata z lekkim uśmiechem na ustach.
- Powinnam być przyzwyczajona do tego, że mojej rodzinie zawsze i wszędzie towarzyszyć będzie niebezpieczeństwo, ale nie chciałabym stracić drugiego rodzica. Więc kiedy tata znika bez słowa, albo nie spotykam go na korytarzu przez cały dzień, podczas kiedy zazwyczaj się widujemy, to chyba nic dziwnego, że się martwię, nie? - zapytała, bo w sumie sama już nie wiedziała czy przesadza, czy nie.
Chizuru

Chizuru

Krew : Ludzka A
Pan/i | Sługa : Nołp
Magia : Aura heal- poziom podstawowy


https://vampireknight.forumpl.net/t167-chizuru-namikaze#189 https://vampireknight.forumpl.net/t170-chizuru#193

Powrót do góry Go down

Kuchnia i Jadalnia [parter] Empty Re: Kuchnia i Jadalnia [parter]

Pisanie by Jacob Namikaze Nie Kwi 06, 2014 8:00 pm

W spokoju, Jacob wysłuchał siostrę, kończąc rozdzielanie i krojenie owoców. Miseczki były już nimi zapełnione, więc pozostawało poczekać za galaretką oraz przygotować bitą śmietanę. Chłopak odszukał taką w proszku go przygotowania z połączeniem z mlekiem oraz do zmiksowania, ale jeden z młodych tu pracowników, widząc co dla siebie przygotowują, postawił im bitą śmietanę w sprayu. Jacob podziękował mu, po czym spojrzał na Chizuru.
- Nie. W Twoim przypadku jest to zrozumiałe. Pewnie bym zachowywał się tak samo, ale musisz wiedzieć jedno. Bycie łowcą, wiąże się z stratami w rodzinie. Miałem tu wykład o takich sytuacjach, że trzeba być na wszystko przygotowanym.
Uśmiechnął się lekko, chcąc ją podnieść trochę na duchu i zapewnić, że wszystko jest dobrze i nie powinna się niczym przejmować.
Rozejrzał się po małym bałaganie, po czym rzekł.
- Deser mamy prawie skończony. Tylko pozostaje czekać na galaretkę. W między czasie, pozmywamy i posprzątamy swoje stanowisko pracy.
Mogli się podzielić, że jedno myje, drugie wyciera naczynia i układa gdzieś z boku. Dużo tego i tak nie mieli, a w ramach oczekiwania, mogą sobie posiedzieć tu w jadalni i pogadać o czymś.
Jacob Namikaze

Jacob Namikaze
Łowca Wampirów
Łowca Wampirów

Krew : Ludzka A
Zawód : Uczeń, szkolony także na łowcę pod okiem ojca.


https://vampireknight.forumpl.net/t1045-jacob-namikaze#13452

Powrót do góry Go down

Kuchnia i Jadalnia [parter] Empty Re: Kuchnia i Jadalnia [parter]

Pisanie by Marcus Namikaze Nie Kwi 06, 2014 8:55 pm

Marcusa nie było chyba z dwie doby w Oświacie, ale na szczęście są osoby, które wiedziały, gdzie on przebywa. Był w Oświacie w górach, a później u matki swojego syna. Tak jakoś mu się przeciągnęło, że dopiero teraz wrócił. A że nie miał możliwości się ogolić, to na pewno drobny zarost da się ujrzeć na jego brodzie. No ale to drobny szczegół.
Wróciwszy do głównej oświaty, zaparkował w odpowiednim miejscu i wszedł, od razu pytając o swoje dzieci. Jeden z łowców akurat widział ich zmierzających do kuchni, więc szukanie ich wydawało się nie być trudne. Choć w pierwszej kwestii miał zamiar iść je poszukać w pokojach, ale widocznie nie będzie musiał.
Udał się zatem do kuchni, gdzie powitał kucharza i paru łowców, siedzących przy ławach, jedzących, pijących kawę bądź także wspólnie omawiających jakieś sprawy.
- Są tutaj Chizuru i Ekiguchi? - Zapytał kucharza. Za co ten odpowiedział:
- Tak. Robią deser. - Oznajmił z uśmiechem, wskazując nawet drogę, choć nie musiał. Kuchnia nie była przeogromnych wielkości. Marcus wszedł do środka, odszukawszy za paroma blatami swoje pociechy.
- Tutaj się schowaliście.
Skrzyżował ręce na klacie, uśmiechnąwszy się, jakby nakrył ich na czymś niedozwolonym. W prawdzie to widok ich razem bardzo go cieszył. Można byłoby liczyć na to, że mimo iż każde z nich ma inną matkę, to jednak będą wstanie żyć jak normalne rodzeństwo i zaczną się dogadywać.
Marcus Namikaze

Marcus Namikaze
Łowca Wampirów
Łowca Wampirów

Krew : Ludzka A
Znaki szczególne : Tatuaż głowy niedźwiedzia na lewym ramieniu. Opaska zasłaniająca prawe oko.
Zawód : Łowca Wampirów (były dowódca) / Informator / Mechanik samochodowy
Status Łowcy : Doświadczony
Pan/i | Sługa : Sługa: Samuru
Magia : Runy (podstawowy).


https://vampireknight.forumpl.net/t202-marcus-namikaze#228 https://vampireknight.forumpl.net/t203-marcus-namikaze#230 https://vampireknight.forumpl.net/t1644-dom-marcusa

Powrót do góry Go down

Kuchnia i Jadalnia [parter] Empty Re: Kuchnia i Jadalnia [parter]

Pisanie by Chizuru Pon Kwi 07, 2014 8:40 pm

Jak wszystko było gotowe i tylko musieli poczekać na galaretkę, Chizuru zrobiła sobie miejsce na kuchennym blacie i bez zbędnych ceregieli na nim usiadła. Nogi dyndały jej oczywiście w powietrzu, więc sobie nimi machała w przód i w tył. Westchnęła ciężko i spojrzała najpierw w sufit, potem na Jacoba.
- Wiem to, bracie. Nie od dzisiaj się w to bawię - odpowiedziała, jednak skrzywiła się na swoje własne słowa. Nie tak miały zabrzmieć.
- Znaczy... Wiesz, o co mi chodzi - dodała i machnęła ręką, jakby uważała sprawę za zamkniętą. Odwzajemniła uśmiech brata, który niemal natychmiast zniknął po jego dalszych słowach. Chizuru przestała gapić się w sufit, a zamiast tego omiotła wzrokiem kuchnię. No tak. Nie przyszło jej do głowy, że przecież po wszystkim wypadałoby posprzątać. Jęknęła w duchu, ale co innego mogła zrobić? Nie lubiła sprzątać, jednak wiedziała, że zostawienie bałaganu byłoby wobec kucharzy niegrzeczne. W końcu pozwolili im grzebać w swojej świątyni. Zlazła z blatu i oparła ręce na biodrach.
- No dobra, to od czego za... - urwała w połowie słowa, ponieważ tuż za sobą usłyszała dobrze znany głos, o którego właściciela jeszcze nie tak dawno się martwiła. Odwróciła się twarzą do taty, uśmiechając się szeroko, chociaż po jej twarzy przemknął przez chwilę wyraz ulgi i niepokoju.
- No proszę. Któż to raczył w końcu wrócić do domu - odezwała się, jak zwykle tonem przesiąkniętym sarkazmem. Tak, była zła. I co z tego, że Marcus należał do jednych z najlepszych łowców? I co z tego, że inni wiedzieli gdzie jest? Jej matka też była silna i podczas ataku wampirów nie była sama, a jednak teraz już jej na tym świecie nie było. Marcus nie miał obowiązku z niczego się córce spowiadać i w sumie ona tego nie oczekiwała. Po prostu, skoro wie, że nie będzie go tylko czasu, to mógłby napisać albo chociaż zadzwonić żeby Chizuru wiedziała, co się z nim dzieje.
Chizuru

Chizuru

Krew : Ludzka A
Pan/i | Sługa : Nołp
Magia : Aura heal- poziom podstawowy


https://vampireknight.forumpl.net/t167-chizuru-namikaze#189 https://vampireknight.forumpl.net/t170-chizuru#193

Powrót do góry Go down

Kuchnia i Jadalnia [parter] Empty Re: Kuchnia i Jadalnia [parter]

Pisanie by Jacob Namikaze Wto Kwi 08, 2014 7:04 pm

Jacob jedynie się rozejrzał po kuchni, czy nikt nie widział tego, jak Chizuru sobie z blatu zrobiła siedlisko do siedzenia. I tak zlazła, bo musiała pomóc mu posprzątać. I tak jej ułatwił, bo dużo tego przecież nie mieli. Pomyć noże i miski oraz wytrzeć blat. Także on podjął się mycia a jej zlecił wycieranie naczyń. Mimo tego, w trakcie podejmowania się sprzątania, ku ich zdziwieniu pojawił się ojciec. Osoba, o którą jeszcze chwilę temu martwiła się jego siostrzyczka.
A wracając do ich rozmowy, rozumiał o cho jej chodzi. W tym geście skinął jej głową w potwierdzeniu, nie ciągnąc już tej sprawy.
- A jeszcze chwilę temu chciała zarządzać poszukiwania.
Rzucił z rozbawieniem patrząc jak to Chizuru sama przywitała tatusia. Podejrzewał, że rzuci się mu na szyję by wytulać z utęsknienia, ale widocznie dziewczyna musiała mieć inny charakterek. Ciekawe jaka była jej mama. Może to po niej ma to swoje zachowanie? Na pewno jakąś część z niej odziedziczyła poza wyglądem.
Pomył naczynia i wytarł ręce, przed blatem sobie stojąc, obserwował ojca, jakby zastanawiając, po co ich szukał.
Jacob Namikaze

Jacob Namikaze
Łowca Wampirów
Łowca Wampirów

Krew : Ludzka A
Zawód : Uczeń, szkolony także na łowcę pod okiem ojca.


https://vampireknight.forumpl.net/t1045-jacob-namikaze#13452

Powrót do góry Go down

Kuchnia i Jadalnia [parter] Empty Re: Kuchnia i Jadalnia [parter]

Pisanie by Marcus Namikaze Wto Kwi 08, 2014 7:12 pm

Reakcja dzieci była wręcz dla niego zaskakująca. No cóż. Marcus jednak podejrzewał, że nie będzie miał ze swoimi tak łatwo, jak ma Gerard. Musi jednak tym razem postawić na swoim. A wyjazd grupowy będzie może im bardziej odpowiadał? Zobaczymy.
Słowa Chizuru brzmiały tak, jakby była zła za jego nieobecność. Taką jednak ma pracę. Co on na to poradzi? Później Ekiguchi rzucił ciekawym tekstem.
- Taka praca. Zdarzy się że nie wrócę na noc.
Tłumaczyć się nie musiał. Co innego jeżeli oboje, lub jedno z nich będzie wymagało szczegółowego raportu. Póki co, nie zamierzał im mówić przez co przeszedł. A wątpił by jego córce spodobała się opcja "gościnności" u matki Ekiguchi'ego.
- Chciałem z Wami porozmawiać. Chodźcie.
Wyszedł z kuchni i zajął w jadalni jeden ze stołów, siadając na ławce, oczekując, że dzieci zasiądą po jej przeciwnej stronie. Zaciągać ich nie będzie do swojego gabinetu. Tutaj też mogą porozmawiać. Dużo czasu im nie zabierze. Sam też miał jeszcze parę rzeczy do załatwienia.
Marcus Namikaze

Marcus Namikaze
Łowca Wampirów
Łowca Wampirów

Krew : Ludzka A
Znaki szczególne : Tatuaż głowy niedźwiedzia na lewym ramieniu. Opaska zasłaniająca prawe oko.
Zawód : Łowca Wampirów (były dowódca) / Informator / Mechanik samochodowy
Status Łowcy : Doświadczony
Pan/i | Sługa : Sługa: Samuru
Magia : Runy (podstawowy).


https://vampireknight.forumpl.net/t202-marcus-namikaze#228 https://vampireknight.forumpl.net/t203-marcus-namikaze#230 https://vampireknight.forumpl.net/t1644-dom-marcusa

Powrót do góry Go down

Kuchnia i Jadalnia [parter] Empty Re: Kuchnia i Jadalnia [parter]

Pisanie by Chizuru Wto Kwi 08, 2014 7:40 pm

Oczywiście, że Chizuru chciała rzucić się tacie na szyję, ale była zbyt zła, żeby to zrobić. Chociaż nie mogę powiedzieć, ulżyło jej gdy go zobaczyła.
Spiorunowała brata wzrokiem, bo nie musiał wszystkiego ojcu mówić, a potem znowu zwróciła się w stronę Marcusa.
- "Cześć, Chizuru. Nie wrócę dzisiaj na noc do domu. Nie, nie musisz się martwić. Tym razem nie goszczę w lochach u Kuroiaishita" - odezwała się przykładając do ucha kciuk prawej dłoni i mały palec. Taka tam, imitacja telefonicznej rozmowy.
- Wiem, że to Twoja praca, ale wiesz, mogłeś zadzwonić - dodała wzruszając ramionami.
Marcus zdecydowanie ma z nimi trudno. Być może dlatego, że nie uczestniczył w ich wychowaniu. Nie było go wtedy, kiedy charakter dziecka się kształtuje, więc musiał po prostu pogodzić się z tym jak jest i już. W każdym razie, kiedy razem z Jacobem posprzątali kuchnię, przeszli za tatą do jednego ze stołów. Chizuru usiadła na ławce na przeciwko i oparła łokcie o blat stołu, a na nich podparła głowę.
Chizuru

Chizuru

Krew : Ludzka A
Pan/i | Sługa : Nołp
Magia : Aura heal- poziom podstawowy


https://vampireknight.forumpl.net/t167-chizuru-namikaze#189 https://vampireknight.forumpl.net/t170-chizuru#193

Powrót do góry Go down

Kuchnia i Jadalnia [parter] Empty Re: Kuchnia i Jadalnia [parter]

Pisanie by Jacob Namikaze Wto Kwi 08, 2014 8:59 pm

Spojrzenie siostrzyczki nieco rozbawiło Jacoba, że tylko się bardziej uśmiechnął. A porządnie zaczął chichotać na jej kolejne słowa, jako nagana dla ojca, za brak informacji co się z nim dzieje. Jeżeli znów na niego spojrzała, to się opanował. Nie spotkał się jeszcze z kobietą, która takie ma wymagania. U niego w domu matka się nie przejmowała faktem, czy Jacob nocował w domu czy poza. Teraz jednak zmieniła się, co trzeba przyznać.
Po posprzątaniu stanowiska pracy, udał się z siostrą za ojcem i zajął miejsce tuż po lewej stronie Chizuru. Ręce położył na stole krzyżując je i podpierając w ten sposób o stół.
- O czym chciałeś z nami porozmawiać?
Zadał pytanie, ciekaw czym teraz będzie próbował ich przekonać albo przekazać jakieś interesujące wieści. Pamiętając ostatnią rozmowę, widział już w nim, jak sprawia mu trudność rozmawiania z dziećmi. Może teraz będzie lepiej?
Jacob Namikaze

Jacob Namikaze
Łowca Wampirów
Łowca Wampirów

Krew : Ludzka A
Zawód : Uczeń, szkolony także na łowcę pod okiem ojca.


https://vampireknight.forumpl.net/t1045-jacob-namikaze#13452

Powrót do góry Go down

Kuchnia i Jadalnia [parter] Empty Re: Kuchnia i Jadalnia [parter]

Pisanie by Marcus Namikaze Wto Kwi 08, 2014 9:21 pm

Chizuru go normalnie dobijała. Westchnął z rezygnacją, czując że córce chyba na każdym kroku i wyjściu z Oświaty, będzie musiał się usprawiedliwiać. Haruka w sumie też go wypytywała gdzie idzie i czy wróci na noc. A jak nie wrócił, to czekała na niego z patelnią. Tak to jest dotrzymywać kobietą obietnice. Od tamtych doświadczeń, przestał obiecywać albo starał się to robić jak najrzadziej.
Nie odpowiedział już dziewczynie. Tłumaczyć się teraz nie będzie. Może wyjdzie mu to podczas rozmowy z nimi przy stole. Usiadł na ławce i opierając się o blat stołu ze splecionymi dłońmi, poczekał aż jego dzieci zajmą miejsca. Gdy to uczyniły, odpowiedział na pytanie syna, patrząc na zmianę to na jedno, to na drugie swoje dziecko.
- Zakładam, że zamknięci tutaj się nudzicie. A nie chciałbym, byście narażali się na niebezpieczeństwo. Także mam dwie misje dla Was. Pierwsza dotyczy wyjazdu do Włoch. Nie polecicie sami. Towarzyszyć Wam będą Louisa i Zack Trizgane. A także jeden z moich zaufanych ludzi. Udacie się do Oświaty Łowieckiej Włoch i poinformujecie o śmierci dowódcy. Raport do przekazania, zostanie Wam dostarczony w dniu wyjazdu. Przy okazji, zwiedzicie sobie miasto.
Pierwsza część, została im już przekazana, ale nie ma co ukrywać, że mówienie o śmieci swojego ucznia, uściskało go jeszcze wewnątrz. Jakby się obwiniał za niedopilnowanie go w tym kraju. Poniekąd chłopak samo sobie był winien, ale wg Marcusa, nie zasłużył na taki los.
Marcus Namikaze

Marcus Namikaze
Łowca Wampirów
Łowca Wampirów

Krew : Ludzka A
Znaki szczególne : Tatuaż głowy niedźwiedzia na lewym ramieniu. Opaska zasłaniająca prawe oko.
Zawód : Łowca Wampirów (były dowódca) / Informator / Mechanik samochodowy
Status Łowcy : Doświadczony
Pan/i | Sługa : Sługa: Samuru
Magia : Runy (podstawowy).


https://vampireknight.forumpl.net/t202-marcus-namikaze#228 https://vampireknight.forumpl.net/t203-marcus-namikaze#230 https://vampireknight.forumpl.net/t1644-dom-marcusa

Powrót do góry Go down

Kuchnia i Jadalnia [parter] Empty Re: Kuchnia i Jadalnia [parter]

Pisanie by Chizuru Wto Kwi 08, 2014 9:34 pm

W końcu mieszkała piętnaście lat z tą kobietą, więc nic dziwnego, że przejęła od niej niektóre cechy. Dobrze, że przynajmniej nie czekała na ojca z patelnią, tylko złym humorem i pretensjami. Kto wie, co będzie w przyszłości? Chociaż tutaj obstawiałabym, że z patelnią czy innym garnkiem będzie czekać na spóźniającego się chłopaka, nie ojca. A trzeba przyznać, że kto jak kto, ale Chizuru miała niezłego cela. W końcu bez niego nie mogłaby zostać w przyszłości łowcą, prawda. I oczywiście kiedy Jacob zaczął chichotać, znów zgromiła go wzrokiem. To wcale nie było śmieszne! Przynajmniej dla niej, ale wiadomo, że Chizu lubi sobie niektóre sprawy wyolbrzymiać.
W miarę jak Marcus mówił im o swoim planie, mina Chizuru coraz bardziej stawała się ponura. No super, znów chce ich gdzieś wysyłać? Westchnęła ciężko kiedy skończył. Szanowała go przynajmniej na tyle, by nie przerywać w połowie zdania.
- Tak coś czułam, że znów będziesz próbował nas gdzieś wywieść. Znasz już moje zdanie na ten temat, ale skoro dokładasz do tego jeszcze misję... - wzruszyła ramionami, znacząco zawieszając głos. Skoro nie kazał im wyjeżdżać tylko dlatego, żeby się ukrywali, Chizuru zdoła to przełknąć. Z trudem, ale da radę. Plus, fajnie by było w końcu poznać rodzeństwo Trizgane, prawda?
- No dobra, a ta druga misja? - zapytała krzyżując ze sobą nogi, a ponieważ była strasznie niska i nawet siedząc na ławce nie do końca dosięgała podłogi, to sobie zaczęła machać nogami w powietrzu.
Chizuru

Chizuru

Krew : Ludzka A
Pan/i | Sługa : Nołp
Magia : Aura heal- poziom podstawowy


https://vampireknight.forumpl.net/t167-chizuru-namikaze#189 https://vampireknight.forumpl.net/t170-chizuru#193

Powrót do góry Go down

Kuchnia i Jadalnia [parter] Empty Re: Kuchnia i Jadalnia [parter]

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content



Powrót do góry Go down

Strona 1 z 3 1, 2, 3  Next

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach