Dom w lesie

Strona 2 z 4 Previous  1, 2, 3, 4  Next

Go down

Dom w lesie - Page 2 Empty Re: Dom w lesie

Pisanie by Gość Nie Gru 13, 2015 9:17 pm

- Nie mów o nich. Oni są źli. Bardzo źli! Nawet tata, a raczej... Hiro zapomniał o mnie. - nie chciał żeby Loki spotykał się z nimi, wampiry z zamku są zwyrodniałe i raczej nie oszczędzają ludzi. No może poza Hiro, on zły nie jest, ale też nieidealny. Jednak nuż namyśli się po słowach wampirka i chwilowo zrezygnuje z pomysłu. Bo krzywda Loki'ego... Nie, nie chciał do tego dopuścić. Obroniłby do ostatniej swojej kropli krwi! Na szczęście szybko temat zszedł na milszą drogę. Mianowicie tulaski! Akumu przechylił łebek w bok, słuchając co ma do powiedzenia jego Pan. Czyli nadal go lubił? Mimo wszystko Lisek lubi tulać jego nóżki! Ale skoro miał wejść wyżej, tak też posłusznie zrobił, wtulając się mocno do swojego ulubionego Pana. Pozwalał mu też zjeść! Oczywiście nie obeszło się bez obserwacji potencjalnego rogalika. Ale przecież nie może się tak objadać! Oblizał się mimo wszystko.
- Aż mi ulżyło, Panie Loki! Mogę się tulać i tulać! - zawołał wesoło. Niemniej jednak da odetchnąć od siebie, aby siedzieć blisko swojego Opiekuna. Słuchał także czym jest hamak i musiał przytaknąć łebkiem na znak zgody. Zawsze może spróbować! Oczywiście będzie się też starał nie spaść, strasznie nie lubił bólu.
Na zarumienionego Loki'ego zaś przechylił łebek, a uszka postawił. Zdziwił się! Przecież nie miał nic złego na myśli, to że go kocha... Kocha jak Opiekuna! Ale że robiło się gorąco w jego serduszku. Ktoś mu tłumaczył, że to jest miłość.
- Pan Loki jest dla mnie jedyną osobą na świecie! Nikt tak nie pokochał Liska! - znowuż się wtulił, nie mogąc się już oderwać. Serce zaś mocniej zabiło, ogonek poruszył się powoli. Znowu się Loki nabuntuje? Co jeśli odepchnie Liska? Przecież nie miał nic złego na myśli, niech weźmie pod uwagę, że zwierzęca miłość jest strasznie szczera, wdzięczna. I nie opuści go za nic w świecie! Chyba, że Loki go przegoni. To też będzie całkiem inna sprawa...
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Dom w lesie - Page 2 Empty Re: Dom w lesie

Pisanie by Gość Nie Gru 13, 2015 10:07 pm

No i lisełek zaczął tak oponować przeciw jego spotkaniu z lisowatą rodzinką, na co Loki zrobił lekki dzióbek
-Może i zapomniał, ale i tak bym chciał go spotkać. Chciałbym mu podziękować za to, że miałem okazję cię spotkać, mojego uroczego lisełka.
Uśmiechnął się wesoło lecz dalej nie nalegał, bo zaczęła się rozmowa o tuleniu, no i Loki zrobił wybitnie głupią minę słysząc formułkę "Panie Loki" czy on mówił do słupa? Chłopakowi zrobiło się trochę głupio i podrapał się po potylicy z zastanowieniem na twarzy
-Oczywiście, że się możesz tulać, tylko mnie nie pognieć za mocno, masz więcej siły niż ja.
Mimo słów ostrzeżenia uśmiechał się wciąż w swój naturalny sposób. No i przy wyjaśnianiu spraw miłości znów się pojawiło owe nieszczęsne Panie, na co Loki pokręcił głową
-Aj, tylko nie Panie, jestem Loki, nie żaden Pan, co ci znowu wskoczyło do tego łebka Aku-chan?
Minę przy tym miał dosyć rozbawioną, wiedział, że liseł nie chciał źle, ale jego pomysły naprawdę czasem zaskakiwały Lokiego, no i ten już nie bardzo wiedział jak ma temu przemówić do rozsądku, po chwili jednak spojrzał na Akumu i przekrzywił głowę na bok
-Aku-chan, a gdybym pokochał cię za bardzo? Co byś zrobił? Gdybym chciał cię tak jak się chce dziewczynę, a nie tylko przyjaciela?
Zapytał póki co jeszcze retorycznie, chciał wiedzieć co lisowaty by zrobił gdyby owe lubienie zmieniło się w coś więcej, choć póki co było to tylko niewinne pytanie przy śniadaniu które chłopak skończył oddając końcówkę swojego rogalika liskowi widząc jak na niego patrzy.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Dom w lesie - Page 2 Empty Re: Dom w lesie

Pisanie by Gość Sob Gru 26, 2015 11:47 am

Naprawdę aż tak mocno chciał podziękować? Akumu przechylił łebek w prawo jak i uszko prawe nieco opadło. Zamyślił się, co było wyjątkowo rzadko spotykanym widokiem. Zwykle robił wszystko spontanicznie.
- Dobrze, ale nie pozwól żeby mnie zabrał. - burknął pod noskiem, marszcząc go nawet. Loki wyjątkowo powinien zastanowić się nad tą sprawą.
Fakt, ma więcej siły więc się opamiętał, uśmiechnąwszy szeroko. Przy Lok'im jakoś nie potrafił się złościć, gniewać czy smucić. Zawsze się radował obecnością opiekuna, a gdy znikał chociaż na parę minut - zaczynał tęsknić. Pokochał swojego Opiekuna całym sobą, nie krył się z tym i okazywał wdzięczność jaka się człowiekowi za pomoc należała. Temu tak mocno się wtulał, zgadzał niemal na wszystko, no z paroma wyjątkami. A co do Pana!
- Przypomniałem sobie, że do właściciela trzeba mówić Pan. A Loki moim Panem jest! - zganiał się za ten brak pamięci. Traktował Loki'ego jak kogoś najwyższego! Człowiek zapewne doskonale o tym wiedział, lecz chyba nie pochwalał tego, skoro poprawił Liska.
I ta rozmowa o miłości. Akumu słuchał uważnie słów Pana. Pokochać jak dziewczynę? Zaś przekrzywił łebek, tym razem w przeciwną stronę od poprzedniej i momentalnie uśmiechnął się, ponownie atakując chłopaka przytulasem! Nawet dostał kawałek rogalika!
- A jak by to wyglądało? - spytał pełen naiwności Lisek, musnąwszy też Pana po policzku noskiem. Kita zaś wesoło się poruszyła, a uszka stały nieco na boki...
- Tak mi ciepło w serduszku! - dodał radośnie, jakoś nie mogąc zaprzestać swoich czułości. Po prostu nie był w stanie. Nie i już, chociażby Loki łomem miałby go odganiać. Wreszcie oparł łebek na ramieniu, zamykając lisie oczka. Nieco uścisk zelżał, a z gardła Liska wydobywało się coś na wzór cichego mruczenia. Było mu aż nadto bardzo dobrze.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Dom w lesie - Page 2 Empty Re: Dom w lesie

Pisanie by Gość Sob Gru 26, 2015 6:06 pm

Widział, że Akumu nie jest za bardzo za odwiedzinami jego stwórcy, jednak Loki się uparł jak tylko to on potrafił, jednak póki co odpuścił temat, jeszcze nie teraz później go odwiedzą, ale jednego Loki był pewien
-Oj, nie teraz jesteś moim Aku-chan, nie oddam cię na pewno.
Odpowiedział mu wyraźnie i pewnie, wolałby sam się oddać niż oddać liska, za bardzo go polubił, ale z tym panem to biedny Loki nie mógł się pogodzić więc na wyjaśnienie Akumu pokręcił łebkiem
-Może i jestem Panem, ale też przyjacielem, a do przyjaciół nie mówi się Pan bo to peszy, przyjaciele są ze sobą równi, nikt nie powinien się stawiać wyżej, nazywanie mnie panem peszy mnie trochę Aku-chan, mów do mnie Loki, tyle wystarczy.
Uśmiechnął się wesoło i pogłaskał lisa który znów się do niego tulił.
Na pytanie o miłość dostał pytanie i właściwie zamilkł na jakąś chwile, nie bardzo wiedział jak wytłumaczyć to liskowi, zamruczał chwilę
-Szczerze mówiąc to sam do końca nie wiem, oprócz tego, że chłopak z dziewczyną sie całuje, no i później się kochają, znaczy tak jak i zwierzątka przeciwnej płci, choć nie zawsze... sam nigdy tego nie robiłem, nie miałem nikogo tak blisko.
Chłopak zarumienił się lekko, lecz mimo to i tak starał się wytłumaczyć tak jak umiał, wiedział, że nawet nie powinien myśleć w ten sposób o hybrydzie, czy to by nie podpadało pod zoofilię? Być może, w każdym razie Loki nadal próbował odsunąć te myśli na dalszy plan, w końcu to było nieodpowiednie. Z drugiej strony kiedy lisek się tak bardzo tulił i mówił takie słodkie rzeczy to Loki nie mógł nie reagować choćby rumieńcem, wszak nie był kamieniem i uczucia miał, a to jak bardzo swoją lojalność okazywał lisek działało na niego bardzo przyciągająco, z drugiej strony ten łobuz nie był zbyt doświadczony w sprawach jak ta, sam był nieco naiwny choć i odważny.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Dom w lesie - Page 2 Empty Re: Dom w lesie

Pisanie by Gość Pon Gru 28, 2015 5:05 pm

Akumu nadal nie widział powodu do odwiedzin. Miał bardzo złe przeczucia co do spotkania ze stwórcą, tym bardziej że już parę razy się oberwało za znikanie. Raz aż siedział w jego komnacie w ramach szlabanu! Nie było to normalne, bo wtedy biedny Lisek kilka dni siedział o głodzie zupełnie zapomniany. Hiro nie troszczy się o swoje twory, albo po prostu zapomina o ich istnieniu i nie w porę przypomni o nich sobie. Nawet wtedy kiedy został zaatakowany przez wilczego Seunga, Akumu leżał długo z ranami. Tym bardziej nie chciał do niego wracać. Nie chciał też mówić Loki'emu aby nie psuć mu humoru ani robić z siebie ofiary. Lecz tak było i się nie odstanie. Miał wyjątkowo przykre wspomnienia ze stwórcą oraz jego ignorancją.
Dlatego uśmiechnie się jedynie, nie mówiąc już dalej, bo wiedział, że lepiej nie. Lepiej odpuścić. Skoro i tak zmienili temat, nie ma co zawracać sobie główki.
- Dobrze, Loki Panie! - zrozumiał? Nie do końca! Bo przecież kiedy Loki mówił, Lisek przekręcał łebek na boki, słuchając go uważnie i filtrując wszystko po swojemu. Lecz gorzej było z wyjaśnieniem kwestii Miłości. Wampirek aż zrobił poważną, zamyśloną minkę! Słuchał, starał się zrozumieć. Zwierzątka? To one coś robiły? A co takiego? Całować się? Tyle słów! A Lisek nic, a nic nie wiedział!
- Loki Panie ale całowanie się i zwierzątka. O czym Loki Pan mówi? Że się zjadają? A później zwierzątka innej płci? Tajemnicze słowa. - aż zbliżył twarzyczkę do twarzy rudowłosego chłopaka, czekając na wyjaśnienie. Kita zaś się poruszyła, a uszy stanęły sztywno. Taki ciekawski! Poruszony!
- Proszę mi to pokazać. - no masz! Akumu zwykle miał pokazywane jeśli coś nie wiedział. Czym było słońce, żaby i broń. Oblizał też swoje usteczka, czując jeszcze na nich smak rogalika.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Dom w lesie - Page 2 Empty Re: Dom w lesie

Pisanie by Gość Wto Gru 29, 2015 6:18 pm

Loki pokręcił głową z lekkim rozbawieniem
-Loki bez Pana, tylko Loki.
Poprawił go niemal odruchowo mając nadzieję, że jednak za którymś razem zaskoczy, że ma mówić bez jakiegoś Pana. Westchnął cicho słysząc te rozmyślania Akumu i wywrócił oczami, oj będzie musiał być cierpliwy
-Aku-chan pomyśl chwilę. Mówiłem ci już o tym, jak jeleń stara się o sarnę by potem mieć małe sarniątka. Tylko wśród ludzi zdarza się to robić nawet osobą jeśli są tej samej płci, jeśli naprawdę bardzo się kochają. To tak trochę bardziej wtedy służy pokazaniu uczuć niż staraniom o dziecko, a ty jesteś tak blisko mnie, że ktoś mógłby sobie pomyśleć, że mogłoby coś takiego miedzy nami być.
Odpowiedział mając nadzieję, że lisowaty choć trochę zrozumie o czo chodzi w końcu już o czymś podobnym mówili jakiś czas temu ale jednak. Tylko nie przewidział tego że wampirek poprosi go o pokazanie jak wygląda seks? Loki przekręcił głowę na bok
-No nie wiem czy to dobry pomysł, musiałbym naruszyć twoje najbardziej prywatne okolice ciała, na pewno chcesz tego? Nie chcę ci zrobić krzywdy, a jak nie będziesz tego naprawdę chciał sprawie ci ból zamiast przyjemności. Lubię cię Akumu nie chcę ci sprawić przykrości.
Przytulił do siebie liskowatego i pogłaskał po policzku. Oblizywanie się Akumu w tej chwili intrygowało Lokiego, jednak tego chyba mógł spróbować, nie naruszałby aż tak bardzo intymności lisa, a przekonałby się jak ten by zareagował. Przybliżył się do niego i unosząc jego pyszczek bardziej ku górze pocałował dosyć odważnie, choć się wstydził to starał się by przy tym dać trochę owej przyjemności, jego zachowanie było dosyć odważne i zaczepne choć i z nutą braku doświadczenia, lecz w końcu skąd mógł wziąć owe doświadczenie skoro nigdy wcześniej nawet nie miał szansy by spróbować takiego pocałunku. Po chwili odczepił się od niego i przyglądał mu ciekaw owej reakcji.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Dom w lesie - Page 2 Empty Re: Dom w lesie

Pisanie by Gość Czw Gru 31, 2015 10:05 pm

Skoro sobie Loki tego życzył. Akumu skinie łebkiem na znak, że zrozumiał. Nie będzie już nazywał Loki'ego Panem, tylko po imieniu. Przecież musiał go słuchać!
- Jak Pan rozkaże! Loki! - uśmiechnął się szeroko, aż z pod górnej wargi pokazał się kieł! Akumu rozumował wszystko po swojemu, ale nie było tak źle. Wiedział, że dodatek Pan jest niewłaściwie. Ale czy w obecnej chwili jest to ważne? Nie! Bo przecież Akumu miał doznać całkiem nowych doznań, zasmakować czegoś innego i poznać. A wszystko prezentuje mu Loki. Zwłaszcza kiedy on tak śmiesznie mówił o sarenkach i czemu porównał ich do siebie?
- Loooki! Sarenki? Dzieci? Co to znaczy? Nie wiem jak to wygląda! - zachichotał, machnąwszy ogonem na bok. Nie spodziewał się jednak takiego zwrotu akcji, nie miał pojęcia że też Loki miał w głowie wyjątkowo brudne praktyki! Ale nie żeby miał coś przeciwko... Akumu raz jeszcze przechylił łebek, nie odrywając paczałek od swojego ukochanego przyjaciela. Czekał aż mu pokażę i pokazał. Na co go stać!
- Jak Loki ma dotykać i naruszać to ja chcę! Nikt inny nie może! - ileż ma mu mówić? Akumu nie obawiał się chłopaka, wiedział, iż nie uczyni mu krzywdy. Dlatego pora zacząć pierwszy etap. Lisek siedział spokojnie, lecz gdy Loki zbliżył się ustami, chwytając podbródek odczuł wielkie zaintrygowanie. Cierpliwie czekał aż otrzymał odpowiedź. Pierwszy swój pocałunek w lisim życiu. Drgnął na początku, lecz za chwilę uszka nieco położył na łebku, a ogonek podkulił jakby odruchowo chciał coś schować... Tak chwilowo. Serce waliło jak młot! Aczkolwiek się nie odsuwał. Po przerwaniu, Lisek zamknął oczy. Oblizał wilgotne usteczka i wreszcie otworzył ślepka.  Ujrzał zawstydzonego Loki'ego, natomiast są lepszy nie był. Buzia wampira była rumiana! Coś go piekło!
- Policzki pieką, a mój brzuch swędzi w środku. - chyba chodziło o rozpoczęcie podniecenia. Akumu cofnął się, usiadł jednak blisko. Pierwszy raz się tak... czuł. Rozgrzany, jakby czegoś dalej oczekiwał, więc wyczekująco wpatrywał się w swojego Przyjaciela i nieważne co powiedział, wampirek wbił się swoimi usteczkami w jego.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Dom w lesie - Page 2 Empty Re: Dom w lesie

Pisanie by Gość Pią Sty 01, 2016 3:32 pm

macu macu :P:
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Dom w lesie - Page 2 Empty Re: Dom w lesie

Pisanie by Gość Pią Sty 01, 2016 4:05 pm

Spoiler:
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Dom w lesie - Page 2 Empty Re: Dom w lesie

Pisanie by Gość Pią Sty 01, 2016 5:02 pm

Spoiler:
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Dom w lesie - Page 2 Empty Re: Dom w lesie

Pisanie by Gość Pon Sty 04, 2016 12:11 pm

Spoiler:
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Dom w lesie - Page 2 Empty Re: Dom w lesie

Pisanie by Gość Pon Sty 04, 2016 2:22 pm

Spoiler:
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Dom w lesie - Page 2 Empty Re: Dom w lesie

Pisanie by Gość Wto Sty 05, 2016 2:49 pm

Spoiler:
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Dom w lesie - Page 2 Empty Re: Dom w lesie

Pisanie by Gość Wto Sty 05, 2016 6:23 pm

Spoiler:
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Dom w lesie - Page 2 Empty Re: Dom w lesie

Pisanie by Gość Pon Sty 11, 2016 10:53 pm

Spoiler:
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Dom w lesie - Page 2 Empty Re: Dom w lesie

Pisanie by Gość Wto Sty 12, 2016 9:23 pm

Spoiler:
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Dom w lesie - Page 2 Empty Re: Dom w lesie

Pisanie by Gość Sro Sty 13, 2016 5:23 pm

Spoiler:
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Dom w lesie - Page 2 Empty Re: Dom w lesie

Pisanie by Gość Pon Sty 18, 2016 11:19 pm

Spoiler:
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Dom w lesie - Page 2 Empty Re: Dom w lesie

Pisanie by Gość Wto Sty 19, 2016 7:27 pm

Spoiler:
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Dom w lesie - Page 2 Empty Re: Dom w lesie

Pisanie by Gość Sob Sty 23, 2016 5:15 pm

Spoiler:
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Dom w lesie - Page 2 Empty Re: Dom w lesie

Pisanie by Gość Pon Sty 25, 2016 10:28 pm

Spoiler:
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Dom w lesie - Page 2 Empty Re: Dom w lesie

Pisanie by Gość Nie Sty 31, 2016 6:49 am

Spoiler:
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Dom w lesie - Page 2 Empty Re: Dom w lesie

Pisanie by Gość Sob Lut 06, 2016 3:37 pm

Tego było już za dużo! Wampirek nie był w stanie mówić! Jedynie wydawał z siebie rozkoszne dźwięki, piski i pojękiwania. Ogonek zaś się niespokojnie poruszył raz po raz dotykając Loki'ego.
I że dać się posmakować? Akumu zadrżał znowuż, zamykając oczka. Nawet nie wiedział kiedy znowu poczuł znajomy ból, przez który zapiszczał głośniej i chłopak dostanie to, czego chciał.
Spoiler:
- Już nie chcę... wystarczy. - a jednak się zdecydował. Gdy Loki zaprzestał swoich czynności, Lisek szybko podkuli ogonek między nogi zasłaniając się. Może źle to zrozumie? Ale to był odruch! Już nie chciał! Uszy położy, a płaczliwa minka... Po co mówił o płaczu? Łezki w lisich oczkach pojawiły się jak na zawołanie.
- A-Ale ja nie płaczę! - zaprotestował wycierając rączką oczy. Musiał stanowczo odpocząć, bo dzisiaj naprawdę wydarzyło się wiele. Jak nigdy dotąd!
- Podobało... mi się. - może pocieszy Opiekuna? Co jeśli jednak ten będzie zły za protest? Niech da chwilę wytchnienia!
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Dom w lesie - Page 2 Empty Re: Dom w lesie

Pisanie by Gość Czw Lut 11, 2016 9:18 pm

Loki dziś wymęczył biednego liska, ale i dostał od niego tak przyjemny poniekąd prezent. Oblizał się ze smakiem mrucząc zadowolony, a na pytanie lisowatego uśmiechnął się
-Nawet nie myślałem, że możesz być taki smaczniutki. Mój kochany Aku-chan.
Wymruczał i widząc jak się kuli pozwolił mu na to, rozumiał doskonale, że było to bardzo stresujące dla niego który nie wiedział co z czym i jak. Był dla Akumu wyrozumiały więc jak zobaczył że ten płacze, ale "on wcale nie płacze" to chłopak się rozczulił na to i w jego oczach też pojawiły się łezki, jednak zdecydowanie nie smutne, a takie rozbawione i szczęśliwe za razem. Położy się przy lisie z uśmiechem i przytuli do siebie mocno. Wbrew pozorom sam też był zmęczony, jedynie sam wiedział co tak naprawdę zrobili, jednak chwilowo jeszcze był pod wpływem emocji. Dopiero leżąc tak dłużej zacznie sobie uświadamiać, że tak naprawdę to był nie tylko lisowatego, ale i jego samego pierwszy raz i to tak na poważnie. Słysząc lisie słówka o podobaniu się pogłaskał go po łepetynce
-Ciesze się Aku-chan. Kocham cię lisku.
Da przy tym cmoka w lisie czółko i wróci do tulenia, by trochę uspokoić nerwy liska, teraz był czas na odpoczynek po nowych doznaniach.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Dom w lesie - Page 2 Empty Re: Dom w lesie

Pisanie by Gość Pon Lut 22, 2016 9:15 am

Czemu mówi takie rzeczy?! Smaczniutki? Chciał Akumu zjeść? Lisek pomruczał coś pod noskiem, kuląc bardiej ogon, a buźkę zasłonił łapkami. Taki czerwony się zrobił! Loki po prostu doprowadzał biednego wampirka do zawstydzenia! Tak ma być? Czy to jest dobre?
- Nie zjadaj Akumu! - zapiszczał lisek nie mogąc już dłużej tego ukrywać! Loki najwyraźniej go smakował aby spałaszować! Lisie dobre mięso nie jest! Fuj!
I te łzy. Piekły policzki gdy tak spływały po policzkach gorących niczym rozgrzane kamienie. Loki także miał widoczne łezki, tyle że on się śmiał Aku aż musiał się im przyjrzeć z bliska, lecz szybko się wycofał gdy ten zaczął go głaskać. Przyjemne! Aż lisi ogonek musiał się poruszyć samą końcówką, ale mimo wszytko!
I co powiedział? Kocham? To takie silne słowo podobno! Akumu właściwie dzięki nimi uspokoił się, samemu mocno wtulając do ciała Loki'ego. Nie wiedząc kiedy, zamknął oczka i zapadł w sen. Wysiłek, cała wielka sytuacja z aktem zmusiły wampirka do silnego snu. Ale było mu dobrze, bardzo dobrze. W końcu Akumu został pokochany, nie wygnany czy zapomniany. Loki okazywał prawdziwe uczucia, a on o tym doskonale wiedział.
- Ja Ciebie też... - wymruczał przez sen, zapadając w niego całkowicie. Czy Loki także się cieszył? Chyba tak, skoro sam to jako pierwszy wypowiedział, a Lis za nim. Ach ta odwzajemniona miłość.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Dom w lesie - Page 2 Empty Re: Dom w lesie

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content



Powrót do góry Go down

Strona 2 z 4 Previous  1, 2, 3, 4  Next

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach