Salon [parter]

Strona 2 z 3 Previous  1, 2, 3  Next

Go down

Salon [parter] - Page 2 Empty Re: Salon [parter]

Pisanie by Marcus Namikaze Czw Lis 01, 2012 11:17 pm

Interesujące by zostać bohaterem tylko z powodu udzielenia pomocy walki ze swetrem. Ale było widać że się męczyła więc pomógł. Bo tylko on był w pobliżu i to dość blisko. Gdyby zdjęła sweter na spokojnie, to wtedy nie musiałaby się męczyć ani wołać pomocy. No chyba że to było specjalnie?
- Jakoś nie czuję się tym bohaterem. Ten sweter nie zagrażał Twojemu życiu. - Odpowiedział z uśmiechem i sięgnął po swój kieliszek, który dopił do końca. W tym czasie Rie zajęła się składaniem i schowaniem swetra. Torba podręczna i przydatna ale miejsca zajmuje. Faceci mają od tego spodnie zwane szortami co posiadają kilka nawet głębokich kieszeni to też nie mając na co narzekać. A i butelkę w taki sposób też przemycą.
Coś okropnego? Spojrzał na nią poważnie i pytanie jakie zaraz zadała było... dziwne? Uniósł brew patrząc na ją właśnie dziwnie.
-Tak. siedzę. - Odpowiedział odstawiając kieliszek i oparł się plecami o oparcie kanapy, spoglądając na dziewczynę. A za chwilę na butelkę. Fakt, kończyło się, ale mu to nie przeszkadzało.
- Widzę. - Odpowiedział krótko. Bo co tu więcej dodać? Chyba nie myślała że będą pili kolejną butelkę?
Marcus Namikaze

Marcus Namikaze
Łowca Wampirów
Łowca Wampirów

Krew : Ludzka A
Znaki szczególne : Tatuaż głowy niedźwiedzia na lewym ramieniu. Opaska zasłaniająca prawe oko.
Zawód : Łowca Wampirów (były dowódca) / Informator / Mechanik samochodowy
Status Łowcy : Doświadczony
Pan/i | Sługa : Sługa: Samuru
Magia : Runy (podstawowy).


https://vampireknight.forumpl.net/t202-marcus-namikaze#228 https://vampireknight.forumpl.net/t203-marcus-namikaze#230 https://vampireknight.forumpl.net/t1644-dom-marcusa

Powrót do góry Go down

Salon [parter] - Page 2 Empty Re: Salon [parter]

Pisanie by Gość Czw Lis 01, 2012 11:27 pm

Na moje oko zostało nam jeszcze po małej lampce
I tak pewnie też wyjdzie w końcowym rozrachunku biorąc pod uwagę, że butelka była standardowa a oni szybko uporali się z pierwszym i drugim kieliszkiem. A co się tyczy spodni już nie raz widziała tylne kieszenie wypchane piwskiem i pasek na równi z połowa tyłka. Już lepiej było kupić tą obciachową torebkę jednorazową w monopolowym niż iść jak menel. Z resztą, po co ktokolwiek miałby nosić tutaj butelki. Będzie okazja, to będzie impreza i nikt z takimi pierdołami kryć się nie będzie.
Wiesz co ? Ty się dzisiaj pośmiałeś ze mnie ale następnym razem jeśli będzie okazja to ja upije Ciebie, okej?
Jeszcze jakby ją ktoś upił ale przecież sama sobie kazała nalewać. W końcu nikt do nikogo nie miał pretensji bo i nie było o co. Dla niej taka forma spędzania wolnego czasu była jak najbardziej na miejscu. Oczywiście pomijając fakt alkoholu gdyż po jakimś czasie wpadłaby w nałóg a jeden jej spokojnie wystarczy.
Chyba będę niedługo się zbierać. Będziesz miał coś przeciwko takiej formie pożegnania jak ostatnio ?
Jej słowa nalezało traktować z wyprzedzeniem gdyż mężczyzna wcale nie kończył pić a jej się nigdzie nie spieszyło.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Salon [parter] - Page 2 Empty Re: Salon [parter]

Pisanie by Marcus Namikaze Czw Lis 01, 2012 11:36 pm

- Rozumiem przez to, że chcesz jeszcze tę małą lampkę.
Tak zrozumiał jej słowa. Więc sięgnął po butelkę i rozlał resztkę do ich kieliszków. We dwójkę szybko się z tym uporali. A jeśli chodzi o przemywanie butelek z alkoholem, to tutaj nie musieli tego robić. Na czwartym piętrze skrzydła prawego, mieli wyznaczone pięto na zabawy, tak zwany klub. Miejsce rozrywkowe gdzie mogliby się bawić do upadłego i świętować, lub spędzić czas po koleżeńsku lub przyjacielsku.
- Chciałabyś widzieć pijanego dowódcę? - Zadał jej dość poważne pytanie do zastanowienia. Nie śmiał się z niej tylko uśmiechał na jej zachowanie. Nie wiedział jak na nią taka ilość alkoholu działa więc, jak miał inaczej zareagować? Oczywiście pytanie nie było złośliwe, ale dające jej do zrozumienia, że on będzie się pilnował i nie pozwoli na taki numer.
- Jakiej formie? - Tu spojrzał na nią pytająco. "Jak ostatnio?" - zadał sobie pytanie w myślach. I teraz mu zaświtało że chyba chodziło o to przed Akademią. Albo to w gabinecie medycznym, jak uciekła od tak nie spoglądając na nikogo.
Marcus Namikaze

Marcus Namikaze
Łowca Wampirów
Łowca Wampirów

Krew : Ludzka A
Znaki szczególne : Tatuaż głowy niedźwiedzia na lewym ramieniu. Opaska zasłaniająca prawe oko.
Zawód : Łowca Wampirów (były dowódca) / Informator / Mechanik samochodowy
Status Łowcy : Doświadczony
Pan/i | Sługa : Sługa: Samuru
Magia : Runy (podstawowy).


https://vampireknight.forumpl.net/t202-marcus-namikaze#228 https://vampireknight.forumpl.net/t203-marcus-namikaze#230 https://vampireknight.forumpl.net/t1644-dom-marcusa

Powrót do góry Go down

Salon [parter] - Page 2 Empty Re: Salon [parter]

Pisanie by Gość Czw Lis 01, 2012 11:44 pm

No pewnie. Pewnie powiesz, że nigdy mi się nie uda hm?
Uniosła kieliszek i powoli starannie celując stuknęła się z Marcusem. Doniosły dźwięk rozniósł się jeszcze większym echem niż poprzednio. Nic dziwnego zważając na jej stan. Oczywiście jej założenie mogło nigdy nie dojść do skutku albowiem są ludzi, których nic nie pokona. osobiście znała paru o niesamowicie mocnych głowach. Podczas gdy wszyscy odpadli, Ci niewzruszeni wychodzili do siebie niezauważeni przez nikogo. Być może siedziała na przeciwko kogoś takiego.
Miłej.
Mówiąc ostatnio nie miała na myśli sytuacji w gabinecie bo to była jedna wielka porażka a swoją ucieczką pokazała, że nie była wówczas gotowa na konfrontacje w tak dużym gronie oraz przyznanie się do porażki. Teraz gdy wszystko przemyślała wiedziała jakie popełniła błędy.
Przypomnij sobie
Umoczyła usta ostatni raz podając mu pusty kieliszek aby odstawił na stolik. Przecież nie chciała go stłuc a wszystko było możliwe.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Salon [parter] - Page 2 Empty Re: Salon [parter]

Pisanie by Marcus Namikaze Czw Lis 01, 2012 11:53 pm

Na to pytanie nie odpowiedział. Nie będzie jej ani ułatwiał ani utrudniał zadania. Chce, to niech próbuje. Od same wina się on od razu nie upije. Bo jak było można zauważyć, po tej połowie butelki się trzymał jeszcze. Ale jakby miał wypić dwie pełne, to kto wie czy nadal widział by jedną czy dwie siedzące tu Rie. Bardziej mocniejszy alkohol na niego działa jak na prawie każdego mężczyznę.
Miłej, czyli jednak to przed Akademią. Uśmiechnął się wiedząc już o co chodzi. Gabinet odpadał, chodzi o tereny Akademii, kiedy odprowadzała go do bramy.
- Chodzi Ci o sytuację przed bramą Akademii. - Powiedział by miała pewność, że przypomniał sobie właśnie to miłe pożegnanie. Czy nie będzie miał nic przeciwko? W odpowiedzi... Wypił od razu zawartość swojego kieliszka, po czym odbierając tego od Rie, postawił oba na stoliku.
- Nie będę miał nic przeciwko. - Ostatnio szeptała mu do ucha. Teraz też chce to powtórzyć? Spojrzał na nią wyczekująco, czy chce już iść czy jeszcze planuje z nim posiedzieć. Co prawda nie wyganiał jej, ale sama powiedziała że będzie się zbierać. Jeśli trafi do swojego pokoju.
Marcus Namikaze

Marcus Namikaze
Łowca Wampirów
Łowca Wampirów

Krew : Ludzka A
Znaki szczególne : Tatuaż głowy niedźwiedzia na lewym ramieniu. Opaska zasłaniająca prawe oko.
Zawód : Łowca Wampirów (były dowódca) / Informator / Mechanik samochodowy
Status Łowcy : Doświadczony
Pan/i | Sługa : Sługa: Samuru
Magia : Runy (podstawowy).


https://vampireknight.forumpl.net/t202-marcus-namikaze#228 https://vampireknight.forumpl.net/t203-marcus-namikaze#230 https://vampireknight.forumpl.net/t1644-dom-marcusa

Powrót do góry Go down

Salon [parter] - Page 2 Empty Re: Salon [parter]

Pisanie by Gość Pią Lis 02, 2012 12:05 am

Kiwnęła głową w odpowiedzi. Dosłownie przez moment wpatrywała się w mężczyznę tak jakby był czymś przezroczystym. Szkłem, za którym nie kryło się dosłownie nic. Te puste oczy to efekt zamyślenia zupełnie nad niczym. Czasami miewała uczucie zawieszenia się zwłaszcza jeśli dookoła nie było nic co mogłoby ją rozproszyć.
Jednak masz dobrą pamięć.
Jeśli coś szeptałby na ucho to znaczy, że musiał się przysunąć. Korzystając z okazji dziewczyna oplotła jego szyje a mężczyzna wracając na swoje miejsce niejako przyciągnął ją bliżej siebie. Oparta o jego nogi, przodem do oparcia i samej osoby dowódcy położyła brodę na jego ramieniu. Nim ulokowała się wygodniej wolno przekręciła policzek w lewo. Wystarczyło jedynie odrobinę się wyprężyć i cel zostałby osiągnięty. Zamiast tego ona zaczęła mu mruczeć coś nie do końca zrozumiałego i przytulać się. Już po kilku sekundach można było dojść do wniosku, że to wcale nie słowa a mruczenie. Coś jak drapany kot z tym, że ciszej. Nie wiadomo kiedy dłońmi oplotła pas mężczyzny.
Fajny jesteś
Szepnęła całując jego policzek. Jeśli Marcus nie zareaguje to zaraz będzie musiał nieść ją na górę gdyż nasza bohaterka uznała swego pracodawcę za świetną nocną przytulankę i już miała zamknięte oczy.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Salon [parter] - Page 2 Empty Re: Salon [parter]

Pisanie by Marcus Namikaze Pią Lis 02, 2012 12:17 am

Potwierdziła, że ma on dobrą pamięć. A więc chodziło jej właśnie o to. Lecz to co było wtedy nie było tym co zaraz miało się stać teraz. Tego co teraz zrobiła Rie, Marcus się nie spodziewał. Dziewczyna objęła jego szyję i ulokowała się najbliżej jego osoby. Nie wiedział co miał teraz zrobić, ale na razie nic nie robił. Ozaki, jak było można przypuszczać, po prostu się do niego przytuliła i dała buziaka w policzek. A później? Mruczała i chyba nie zamierzała tu zasnąć w takiej pozycji? Jeszcze ktoś wejdzie i co sobie pomyślą? Innymi się nie przejmował, ale widząc butelkę wina i dwa kieliszki to mogą sobie coś pomyśleć.
- Rie... - Dotknął jej ramienia. - Może udasz się do swojego pokoju i prześpisz? Tu nie będzie Ci wygodnie. A tym bardziej, mnie. - Tak delikatnie i spokojnie powiedział, by nie myślała że od razu ją wygania, ale zaproponował jej udanie się do swojego pokoju.
Marcus Namikaze

Marcus Namikaze
Łowca Wampirów
Łowca Wampirów

Krew : Ludzka A
Znaki szczególne : Tatuaż głowy niedźwiedzia na lewym ramieniu. Opaska zasłaniająca prawe oko.
Zawód : Łowca Wampirów (były dowódca) / Informator / Mechanik samochodowy
Status Łowcy : Doświadczony
Pan/i | Sługa : Sługa: Samuru
Magia : Runy (podstawowy).


https://vampireknight.forumpl.net/t202-marcus-namikaze#228 https://vampireknight.forumpl.net/t203-marcus-namikaze#230 https://vampireknight.forumpl.net/t1644-dom-marcusa

Powrót do góry Go down

Salon [parter] - Page 2 Empty Re: Salon [parter]

Pisanie by Gość Pią Lis 02, 2012 12:25 am

Tam jest tak daleko.
Wtuliła twarz w jego górną odzież i już niemal usypiała. Niestety dla niej a stety dla Marcusa ciągle coś jej dokuczało o nie pozwalało udać się w krainę błogiego wypoczynku. Zapewne Marcus miałby niezłą szopkę z tym aby jakoś dostarczyć ją do pokoju. Jednak tym razem obeszło się bez takiego typu rzeczy. To wredne żebro na którym się opierało niezmiernie zaczęło boleć. To pewnie za sprawa nacisku bo przecież nie wolno go nadwyrężać. Podsumowując jakoś się od niego odlepiła i wstała z kanapy. Z lekkim nieładem na głowie i mętnym spojrzeniem podniosła swoją torebkę.
Ja się dzisiaj nie myje.
Rozejrzała się ostatni raz po pokoju a później przeniosła wzrok na towarzysza.
To ja pójdę chyba tam do siebie. Bardzo jestem zmęczona. Ty też idź bo zrobiło się ciemno.
Gdyby kolor nieba był wyznacznikiem godziny snu to w zimę wypadałoby spać o 16 ale jej teraz trzeba wybaczyć paplaninę. Kobieta odwróciła się na pięcie i o dziwo prostym krokiem poszła w stronę lewego skrzydła gdzie znajdował się jej pokój. Dopiero teraz odczuła chłód ale dała sobie spokój z nakładaniem swetra.
ZT
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Salon [parter] - Page 2 Empty Re: Salon [parter]

Pisanie by Marcus Namikaze Pią Lis 02, 2012 12:33 am

- To mam Cię odprowadzić? - Dodał, bo przecież nie pozwoli jej spać w salonie, skoro miała tutaj swoje malutkie mieszkanko zwane pokoikiem.
I tak długo nie poleżała bo widocznie żebro jej zaczęło dokuczać. Podniosła się i było widać, że jest jakaś prawie zaspana. Uśmiechnął się na jej kolejne słowa i niestety ale był w stanie wybaczyć jej ową paplaninę. to wina tego wina które pili razem.
- Uważaj po drodze na schody. - Ostrzegł ją i odprowadził jeszcze wzrokiem aż nie zniknęła mu za zakrętem opuszczając salon. Pokręcił głową śmiejąc się do siebie. Wziął butelkę i sprawdził składniki oraz ile procentowe było. Pomyśleć, że tak podziałało na rudą. Wstał i zabrał również kieliszki odnosząc te naczynie do kuchni. A potem udał do swojego pokoju.


[z/t]
Marcus Namikaze

Marcus Namikaze
Łowca Wampirów
Łowca Wampirów

Krew : Ludzka A
Znaki szczególne : Tatuaż głowy niedźwiedzia na lewym ramieniu. Opaska zasłaniająca prawe oko.
Zawód : Łowca Wampirów (były dowódca) / Informator / Mechanik samochodowy
Status Łowcy : Doświadczony
Pan/i | Sługa : Sługa: Samuru
Magia : Runy (podstawowy).


https://vampireknight.forumpl.net/t202-marcus-namikaze#228 https://vampireknight.forumpl.net/t203-marcus-namikaze#230 https://vampireknight.forumpl.net/t1644-dom-marcusa

Powrót do góry Go down

Salon [parter] - Page 2 Empty Re: Salon [parter]

Pisanie by OP Garruch Wto Gru 03, 2013 9:03 pm

Garruch z pewnych informacji dowiedział się o wyjściu Marcusa.
Jedyne co mu przychodziło na myśl to po prostu siedzieć i czekać. Łowcy mijali Gabriela, nie raz obracając się w jego stronę. Aura, którą wytaczał była mętna, ale na pewno należała do człowieka. Sam wygląd jednak tego nie potwierdzał.
Jeśli tak dalej pójdzie to Garruch przeniesie się do gabinetu Marcusa, aby z nim pogadać...
Niemniej powiadomił niektórych łowców, aby Marcus zawitał w Salonie choć na chwilę. Dobrze byłoby wyjaśnić kilka sytuacji pomiędzy nim i starym inkwizytorem...
OP Garruch

OP Garruch

Krew : Ludzka 0
Znaki szczególne : Czerwone oczka, spiłowane ząbki(kły pozostawione), tatuaż na karku
Zawód : Łowca/Staromodny inkwizytor
Magia : Poszukaj ._.


https://vampireknight.forumpl.net/t1166-garruch

Powrót do góry Go down

Salon [parter] - Page 2 Empty Re: Salon [parter]

Pisanie by Marcus Namikaze Sro Gru 04, 2013 10:32 pm

Marcus teraz był w drodze powrotnej z umówionego spotkania z Ringo i dokonaniu wymiany, odzyskując dzięki temu Jamesa. W drodze wysłał wiadomość do kolegów, aby zawracali, ponieważ udało im się odzyskać pojmanego towarzysza. Niestety drogą wymiany za dzieciaka.
Dojechawszy na miejsce, wraz z Michaelem wyprowadzili rannego łowcę i użyczając mu wsparcia swoim ciałem, wprowadzili go do wnętrze budynku. Gdy znaleźli się w holu, zatrzymano ich a Marcusa poinformowano, że niejaki człowiek chce się z nim widzieć w salonie i że właśnie czeka. W tej sytuacji Jamesa zabrał Michael i Jack, który zjawił się szybko w holu, pomagając donieść wykończonego łowcę do skrzydła szpitalnego. Dowódca zatem skierował się do salonu, dostrzegając Gabriela. Więc to on chciał z nim porozmawiać.
- Chciałeś się ze mną widzieć? - Zapytał w celu upewnienia.
Marcus Namikaze

Marcus Namikaze
Łowca Wampirów
Łowca Wampirów

Krew : Ludzka A
Znaki szczególne : Tatuaż głowy niedźwiedzia na lewym ramieniu. Opaska zasłaniająca prawe oko.
Zawód : Łowca Wampirów (były dowódca) / Informator / Mechanik samochodowy
Status Łowcy : Doświadczony
Pan/i | Sługa : Sługa: Samuru
Magia : Runy (podstawowy).


https://vampireknight.forumpl.net/t202-marcus-namikaze#228 https://vampireknight.forumpl.net/t203-marcus-namikaze#230 https://vampireknight.forumpl.net/t1644-dom-marcusa

Powrót do góry Go down

Salon [parter] - Page 2 Empty Re: Salon [parter]

Pisanie by OP Garruch Czw Gru 05, 2013 10:08 am

Stary inkwizytor wstał z fotela. Szczerze mówiąc słyszał Marcusa z daleka za sprawą polepszonego słuchu. Co miał wyrażać ten znak? Być może pewnego rodzaju cześć, albo pojednanie. A może chciał pokazać, że jest znacznie większy? Nie. Bez żartów. Czas na poważnie pogadać z dowódcą oświaty, który robi wszystko dla oświaty, ale jego próby są marginalne.
I to była rzeczywista prawda. Nie mógł się przed tym uchylić. Słyszał o dzieciaku niejakiego Ringo od jego łowców. Teraz nadszedł czas dowiedzieć się coś więcej o tej sprawie.
-Witaj, Marcusie Namikaze.-Nie naciskał na przywitanie, ale uznał, że jako pierwsze powinien przynajmniej go pozdrowić.
-Tak, to ja chciałem się z Tobą widzieć.-Odpowiedział wskazując ręką na fotel naprzeciw siebie. On jednak dalej stał. Taka stara etykieta, że nie siedzi się jeśli ktoś stoi.
Więc jeśli usiadł to i Gabriel to zrobił.
-Jak się udała misja z Ringo?-Od razu z mostu. Nie miał chęci na zawiłe zabawy w to, że nigdy o niczym nie słyszał.
OP Garruch

OP Garruch

Krew : Ludzka 0
Znaki szczególne : Czerwone oczka, spiłowane ząbki(kły pozostawione), tatuaż na karku
Zawód : Łowca/Staromodny inkwizytor
Magia : Poszukaj ._.


https://vampireknight.forumpl.net/t1166-garruch

Powrót do góry Go down

Salon [parter] - Page 2 Empty Re: Salon [parter]

Pisanie by Marcus Namikaze Czw Gru 05, 2013 12:32 pm

Marcus jedynie skinął głową Gabrielowi na powitanie. Przeszedł się parę kroków w stronę fotela, przyjmując zaproszenie i usiadł we wskazanym miejscu.
- Z sukcesem, ale nie takim, jaki bym chciał. Lecz ważne jest to, że udało się odbić Jamesa. Gerard z synem wcześniej zostali wypuszczeni. Zakładam jednak, że nie o tym chciałeś rozmawiać?
Odpowiedział na zadane pytanie, choć nie bardzo chciał o tym rozmawiać. To spotkanie było dla niego chyba jednym z najgorszych. Ale nie przyzna się, że Ringo w swoich słowach miał poniekąd rację. Zbyt wiele się dzieje a on nie jest wstanie we wszystkim nadążyć i pokierować dobrze zespołem. Obawy o swoje dzieci, też niepotrzebnie biorą górę.
Marcus Namikaze

Marcus Namikaze
Łowca Wampirów
Łowca Wampirów

Krew : Ludzka A
Znaki szczególne : Tatuaż głowy niedźwiedzia na lewym ramieniu. Opaska zasłaniająca prawe oko.
Zawód : Łowca Wampirów (były dowódca) / Informator / Mechanik samochodowy
Status Łowcy : Doświadczony
Pan/i | Sługa : Sługa: Samuru
Magia : Runy (podstawowy).


https://vampireknight.forumpl.net/t202-marcus-namikaze#228 https://vampireknight.forumpl.net/t203-marcus-namikaze#230 https://vampireknight.forumpl.net/t1644-dom-marcusa

Powrót do góry Go down

Salon [parter] - Page 2 Empty Re: Salon [parter]

Pisanie by OP Garruch Czw Gru 05, 2013 5:36 pm

Garruch kiwał głową na wypowiedź Marcusa i na koniec niej westchnął. Oby tym razem doszli do jakiegoś porozumienia.
-Masz rację... Przyszedłem tu przede wszystkim, aby zapytać, czy przemyślałeś to co napisałem. Nie zwalisz ze stołka tego wampira, usilnie atakując jego podwładnych i zmuszając do zrobienia tego...-Przerwał na chwilę, aby zobaczyć reakcję Marcusa. Liczył na to, że tym razem się nie wścieknie. Chyba, iż będzie to bezsilna złość. W takim przypadku będzie ona zrozumiała.
-Nadal chcę Ci pomóc z nim... Nie oglądam telewizji, ale słyszałem o tym co się pojawiło w wiadomościach. Za to co zrobił Samuru, rada tych wyższych wampirów nie będzie zadowolona. Możemy zagrać tą kartą. Masz jakieś informację co do tego kto zasiada w radzie tych wampirów...?
Skąd takie informację Garrucha? Żył już sporo czasu i złapał wiele wampirów. Nie każdy trzymał buzię na kłódkę. Stary inkwizytor zdawał sobie sprawę z istnienia rady wampirów, ale czy Marcus coś na ten temat wiedział? Jeśli nie to będą mieli problem, ale do rozwiązania...
OP Garruch

OP Garruch

Krew : Ludzka 0
Znaki szczególne : Czerwone oczka, spiłowane ząbki(kły pozostawione), tatuaż na karku
Zawód : Łowca/Staromodny inkwizytor
Magia : Poszukaj ._.


https://vampireknight.forumpl.net/t1166-garruch

Powrót do góry Go down

Salon [parter] - Page 2 Empty Re: Salon [parter]

Pisanie by Marcus Namikaze Czw Gru 05, 2013 11:44 pm

Słysząc o tym liście, oparł się o oparcie fotela plecami, odchylając głowę do tyłu, ręce kładąc na oparciach mebla, na którym siedzi. Szczerze, to nie zastanawiał się nad tym. W ogóle ta rola dla niego teraz wydawała się być męcząca. Sam nie wiedział, czy podoła dalej. W dodatku Gabriel wspomniał o Radzie Wampirzej. Marcus jakoś nie palił się za bardzo do podejmowania z nimi rozmów czy też chodzenia na ugody.
- Nie mam. - Odpowiedział przenosząc już spojrzenie z sufitu na Gabriela.
- Nie dysponuję informacjami dotyczącymi Rady Wampirzej. Wiem tylko tyle, że została na nowo utworzona.
Nie kłamał. Nie miał tego w zwyczaju w tym momencie. Corona najwidoczniej posiadał kolejny plan działania i aż dziw, że nadal chce mu pomagać, po tym jak został potraktowany w lochach.
Marcus Namikaze

Marcus Namikaze
Łowca Wampirów
Łowca Wampirów

Krew : Ludzka A
Znaki szczególne : Tatuaż głowy niedźwiedzia na lewym ramieniu. Opaska zasłaniająca prawe oko.
Zawód : Łowca Wampirów (były dowódca) / Informator / Mechanik samochodowy
Status Łowcy : Doświadczony
Pan/i | Sługa : Sługa: Samuru
Magia : Runy (podstawowy).


https://vampireknight.forumpl.net/t202-marcus-namikaze#228 https://vampireknight.forumpl.net/t203-marcus-namikaze#230 https://vampireknight.forumpl.net/t1644-dom-marcusa

Powrót do góry Go down

Salon [parter] - Page 2 Empty Re: Salon [parter]

Pisanie by OP Garruch Pią Gru 06, 2013 10:01 am

W złości robimy różne głupstwa. Stary inkwizytor nie winił Marcusa za pochopne działanie w tamtej chwili. Jednak całokształt pozostawał taki sam. Małe, nieważne sukcesy łowców, którzy i tak byli zepchnięci na margines.
-Macie jeszcze któregoś z moich więźniów? Jakiegoś Sharpa może?- Pomysł sam się narodził.
-Możemy podać komuś z nich, eliksir na dominację. Na pewno słyszeliście o nich. Wtedy wampir stanie się sługą łowcy za krew. Możemy wyznaczyć jej zadanie dowiedzenia się o radzie. Nic i tak nie ryzykujemy. Jeśli wampirzyca będzie zbyt wścibska to nawet jej rodzinka ją zabije dla dobra innych. A ona nie wytrzyma bez krwi łowcy i wróci szybko, aby powiedzieć nam co się dowiedziała.
Oczywiście tym kimś kto da krew, miał być Gabriel. Jak zwykle traktował to jako ryzyko zawodowe.
Co więcej...?
-Kiedy się dowiemy choć trochę o radzie, wybierzemy jedno nazwisko spośród rady i wywołamy jakiś atak na ratusz, zamek, albo jego burdel. Podpiszemy to pod nazwisko tej właśnie rodziny, którą wybierzemy.
Przerwał na chwilę odchylając się na oparcie.
-Znając porywczość burmistrza, od razu wywoła wojnę pomiędzy jego rodem i tym drugim. Zanim dojdzie do kolejnego zebrania rady, my obijemy siłą ratusz. Samuru skupiony na wysyłaniu swoich szarych na rodzinę, pozostanie tylko w towarzystwie swoich najwierniejszych sług. Tutaj zaryzykujemy, ale wydaje mi się, że burmistrz nie oczekuje po nas bezpośredniego ataku na jego osobę.
OP Garruch

OP Garruch

Krew : Ludzka 0
Znaki szczególne : Czerwone oczka, spiłowane ząbki(kły pozostawione), tatuaż na karku
Zawód : Łowca/Staromodny inkwizytor
Magia : Poszukaj ._.


https://vampireknight.forumpl.net/t1166-garruch

Powrót do góry Go down

Salon [parter] - Page 2 Empty Re: Salon [parter]

Pisanie by Marcus Namikaze Pią Gru 06, 2013 11:36 pm

Spojrzał na Garrucha marszcząc brwi. Pewnie chodziło mu o Yvelin, ale ta najczęściej posługuje się innym nazwiskiem. Znana jest przede wszystkim jako Shiroyama. Innego Sharpa tu nie mają. Mimo zadanych pytań, wysłuchał Gabriela do końca, aby mu nie przerywać i rozważyć to co mu przedstawiał.
Eliksir na dominację. To o czym opowiadał inkwizytor, podchodziło Marcusowi pod ich specyfik zwany "czarnym rakiem". Który powodował posłuszeństwo wampira wobec łowcy, niekoniecznie pragnienie krwi.
- To zbyt wielkie ryzyko. Wydałem polecenie wypuszczenia wampirzycy zaraz po przesłuchaniu. Danie im tego eliksiru teraz, nie wchodzi w grę. Musiałbyś upolować kogoś innego. Po drugie, nie ma żadnej gwarancji na to, że szybko sie ten wampir o Radzie dowie i nam przekaże informacje. Wampira nie oszukasz, chyba że trafisz na naiwnego, co Ci wszystko wyśpiewa. Po trzecie, czemu Rada? Można wybrać inny ród wampirzy i zrobić zamieszanie. Jednakże nie widzę w tym planie korzyści. Doprowadzi to do niepotrzebnej wojny między tą samą rasą. Co z tego, gdyby udało się nam przejąć ratusz, kiedy z drugiej strony będzie lała się krew i ucierpią niewinni?
Tak to rozumiał Marcus. Nie chciał tutaj żadnej wojny. Ani ludzkiej, ani wampirzej. Nie chciał także robić z łowców kogoś, kto podkłada fałszywe informacje czy podkłada bomby. Ta gra, którą przedstawił Gabriel, niezbyt się mu podobała, dlatego też nie wyrazi jak na razie zgody na jej realizację. Chyba, że Gabriel go przekona innym pomysłem lub argumentami.
Marcus Namikaze

Marcus Namikaze
Łowca Wampirów
Łowca Wampirów

Krew : Ludzka A
Znaki szczególne : Tatuaż głowy niedźwiedzia na lewym ramieniu. Opaska zasłaniająca prawe oko.
Zawód : Łowca Wampirów (były dowódca) / Informator / Mechanik samochodowy
Status Łowcy : Doświadczony
Pan/i | Sługa : Sługa: Samuru
Magia : Runy (podstawowy).


https://vampireknight.forumpl.net/t202-marcus-namikaze#228 https://vampireknight.forumpl.net/t203-marcus-namikaze#230 https://vampireknight.forumpl.net/t1644-dom-marcusa

Powrót do góry Go down

Salon [parter] - Page 2 Empty Re: Salon [parter]

Pisanie by OP Garruch Sob Gru 07, 2013 8:58 am

No niestety wypuszczono Yvelin. Więc będzie musiał sam się przejść do tego rodu i zapytać. Garruch nie bał się bycia zakładnikiem. Nie był kartą przetargową dla nikogo, a jego informacje należały jedynie do niego. Żadna tortura nie wyciągnie z tej kupy mięsa informacji.
-Rada jest potrzeba, abyśmy wiedzieli, któremu rodowi nie podobają się zachowania Samuru. Po co podpisywać atak nazwiskiem, które wręcz wspierało jego poczynania...?
A potem Garruch westchnął słysząc słowa o cierpieniu niewinnych.
-Przestań mówić o niewinnych skoro cierpią oni każdego dnia będąc pod rządami wampira... Jeśli będziesz tak po prostu siedział i się przyglądał jego poczynaniom to równie dobrze możesz mu się oddać jako zwykły zbir handlujący narkotykami...
Przerwał na chwilę, ponieważ musiał stłamsić niepotrzebne słowa wszczynające kłótnię.
-Masz do wyboru siedzieć i czekać na cud co z mojego doświadczenia jest wręcz nieprawdopodobne, albo wreszcie zadziałać...
Chwila ciszy i wtedy też wpadł mu do głowy pewien pomysł.
-Chwila... Ratusz ma na pewno układ przeciw pożarowy... Tak? Dlaczego by więc nie włamać się do piwnicy, gdzie są zbiorniki z wodą i poświęcić ją... Myślę, że mam wystarczającą wiedzę, aby to zrobić... Jeśli włączymy wtedy układ to albo wygonimy wszystkie wampiry z budynku, albo usmażą się od święconej wody...
Pomysł był logiczny i nie wymagał ofiar, czego tak bardzo się bał Marcus. Ofiarami mogły być jedynie wampiry w ratuszu, ale skoro w nim przebywały to znaczyło, iż są ze Samuru.
Atak poza tym powinien się odbyć podczas dnia. I również powinni zdobyć wszystkie nagrania w budynku, aby wiedzieć o czym rozmawiali przez cały ten czas.
Jeśli nie odbiją ratusza to przynajmniej zyskają wgląd w rozmowy toczące się w ratuszu.
OP Garruch

OP Garruch

Krew : Ludzka 0
Znaki szczególne : Czerwone oczka, spiłowane ząbki(kły pozostawione), tatuaż na karku
Zawód : Łowca/Staromodny inkwizytor
Magia : Poszukaj ._.


https://vampireknight.forumpl.net/t1166-garruch

Powrót do góry Go down

Salon [parter] - Page 2 Empty Re: Salon [parter]

Pisanie by Marcus Namikaze Pon Gru 09, 2013 12:25 am

Kolejny, który go pouczał. Marcus zaczynał mieć tego dość. Znaleźli się bardziej doświadczeni i rozeznani w sytuacji, że mówią mu co robi źle a co dobrze. Aż zamknął oko, gdyż i tak jedno posiadał, przetarł czoło dłonią. Postanowił przemilczeć te słowa, bo na prawdę, wywiązałaby się z tego kłótnia i mogła nawet zakończyć tym samym, co miało miejsce w lochach. Ale tych słów nie był wstanie znieść na siedząco, że wstał i zaczął wędrować po pomieszczeniu.
- Tak, jak prawie każdy budynek.
Potwierdził jedynie jego słowa, mając tym samym wrażenie, że Gabriel chciałby zająć jego miejsce. Mimo iż przedstawia mu propozycje, to jeszcze próbuje do nich przekonać dowódcę i wytknąć mu błędy oraz niepotrzebne zmartwienia.
- Co nam przyjdzie z tego, że na przykład przejmiemy Ratusz, skoro Samuru może sobie rządzić nawet ze swoich innych miejsc zamieszkania czy prowadzonych własnych działalności?
Spojrzał kątem jedynego oka w stronę inkwizytora. Marcusowi już nie bardzo o budynek chodzi ale o samo zmuszenie Samuru do oddania stanowiska, albo choć siłą go mu odebrać.
W tej chwili Namikaze czuł się słaby. Nie przyzna tego nikomu i szczerze, potrzebuje on trochę czasu aby się pozbierać i odbudować. Nie tylko psychicznie ale i fizycznie. Mimo też obolałego kolana, przez które kulał, liczył na jego wyleczenie, by móc zmierzyć się sam na sam z Samuru. Tak. To byłaby najlepsza decyzja.
- Skoro chcesz, to podejmij się tego włamania do Ratusza. I zrób zamieszanie z Tą wodą, ale nie daję gwarancji, że Samuru tam będzie.
Marcus Namikaze

Marcus Namikaze
Łowca Wampirów
Łowca Wampirów

Krew : Ludzka A
Znaki szczególne : Tatuaż głowy niedźwiedzia na lewym ramieniu. Opaska zasłaniająca prawe oko.
Zawód : Łowca Wampirów (były dowódca) / Informator / Mechanik samochodowy
Status Łowcy : Doświadczony
Pan/i | Sługa : Sługa: Samuru
Magia : Runy (podstawowy).


https://vampireknight.forumpl.net/t202-marcus-namikaze#228 https://vampireknight.forumpl.net/t203-marcus-namikaze#230 https://vampireknight.forumpl.net/t1644-dom-marcusa

Powrót do góry Go down

Salon [parter] - Page 2 Empty Re: Salon [parter]

Pisanie by OP Garruch Pon Gru 09, 2013 6:37 am

-Nie chodzi o gwarancję bycia tam... Jeśli przejmiemy ratusz to zawęzimy kryjówki Samuru. To samo tyczy się tego jego domu publicznego. To samo tyczy się szarej straży. Przecież jeśli wygonimy wampiry z tych budynków to tak na prawdę zostanie tylko zamek, który będzie trzeba stale pilnować... Szarą straż pokonamy bez większego problemu, ponieważ pewnie nawet nie dziesiąta część z nich to ludzie.
Temat pouczania poszedł w niepamięć. W ogóle nawet nie miał zamiaru się go podejmować. Stary inkwizytor wolał skupić się na działaniach jak najbardziej pokojowych.
-Wolisz użyć armatek wodnych czy wymieniać się ogniem kul. Woda święcona zrani ich znacznie dotkliwiej niż jedna kula modyfikowana w ramieniu...
Garruch zamilkł na chwilę i wstał.
-Jesteś dobrym przywódcą, ale błądzisz. Nie jesteśmy nieomylni.- Wiele lat obserwował ludzi i wiedział, że Marcus prawie wybuchnął. Słowa nie miały go tylko udobruchać, ale również dać do zrozumienia mu, że sam nic nie wskóra.
-Masz w sobie honor rodzinny. Chciałbyś wszystko załatwić w pojedynkę z tym wampirem. Niestety on nigdy nie gra czysto i kiedy Ty przyjdziesz sam, on za plecami będzie trzymał wszystkich szarych...
I wtedy Gabriel odsunął się nieco od foteli.
-Skoro mam sam się włamać to lepiej pójdę... Nie masz schematu budowy ratusza...? Przydałaby się przynajmniej taka pomoc...
OP Garruch

OP Garruch

Krew : Ludzka 0
Znaki szczególne : Czerwone oczka, spiłowane ząbki(kły pozostawione), tatuaż na karku
Zawód : Łowca/Staromodny inkwizytor
Magia : Poszukaj ._.


https://vampireknight.forumpl.net/t1166-garruch

Powrót do góry Go down

Salon [parter] - Page 2 Empty Re: Salon [parter]

Pisanie by Marcus Namikaze Sro Gru 11, 2013 11:26 pm

Jakby nie patrzeć, Gabriel przedstawiał całkiem przekonujący plan działania. Nic zatem dziwnego, że to inkwizytor i wygląda nawet na takiego, który swoje w życiu przeszedł. Spojrzał na niego, kiedy przedstawiał mu dalszą część planu i jednocześnie, możliwości przepędzania wampirów. Szczerze mówiąc, użycie armatek wodnych, w który nie zwykła woda się znajduje ale święcona, brzmiało bardziej przekonująco.
Uśmiechnął się kącikiem ust, na wspomnienie o tym, że jest dobrym przywódcą jak i z samym błądzeniem. Co niestety było prawdą. Tym razem jednak Marcus nie zamierzał wybuchać złością. Przemyślał parę spraw i wiedział, gdzie popełniał błędy.
To, że mógł sobą przedstawiać charakter nerwowy, było odruchem, przyzwyczajeniem. Nie lubił zwracania mu uwag, ale szczerze też brał je do serca. Nie ze wszystkim był wstanie się pogodzić, ale musiał.
- Znam swojego przeciwnika, więc wiem jak on może zagrać.
Odpowiedział, odnosząc się jeszcze do sprawy z wampirem o którym wspomniał Gabriel i być może mówił o Samuru, to jednak on sam osobiście tego wampira nie zna. Czas może aby go poznał, jeżeli będzie miał ten zaszczyt spotkać go na swojej drodze.
- Nie będziesz potrzebował ludzi? Jakiegoś wsparcia?
Rzekł, nim Gabriel zdecydował się opuścić pomieszczenie, choć pozostawała jeszcze sprawa ze schematem ratusza.
- A schemat ratusza mam u siebie. Jedną misję z jego udziałem już miałem.
Może i nie miał rewelacyjnego schematu, ale przynajmniej czytelny i zrozumiały. Informacje o rozmieszczaniu pomieszczeń, otrzymywał także od ludzkich pracowników, których co prawda trzeba było przekupić o informacje, ewentualnie też łowcy wchodzili tam i sprawdzali budynek. W końcu raz udało się posadzić na stanowisku burmistrza ich człowieka, więc problemu nie było żadnego.
Marcus Namikaze

Marcus Namikaze
Łowca Wampirów
Łowca Wampirów

Krew : Ludzka A
Znaki szczególne : Tatuaż głowy niedźwiedzia na lewym ramieniu. Opaska zasłaniająca prawe oko.
Zawód : Łowca Wampirów (były dowódca) / Informator / Mechanik samochodowy
Status Łowcy : Doświadczony
Pan/i | Sługa : Sługa: Samuru
Magia : Runy (podstawowy).


https://vampireknight.forumpl.net/t202-marcus-namikaze#228 https://vampireknight.forumpl.net/t203-marcus-namikaze#230 https://vampireknight.forumpl.net/t1644-dom-marcusa

Powrót do góry Go down

Salon [parter] - Page 2 Empty Re: Salon [parter]

Pisanie by OP Garruch Czw Gru 12, 2013 4:22 pm

Plany bez przerwy jednak ulegały zmianie i to nie zawsze zależnie od tego, kto stworzył pomysł. Problem w tym, że jedynie bardzo prostoliniowe plany dawało się z łatwością wykonać.
Wejście do ratusza bronionego przez szarą straż nie będzie proste. Poza tym kamery wokoło budynku i w nim... To zadanie jest prawie niemożliwe do wykonania w pojedynkę.
-Za pozwoleniem... Możemy więc się udać do twojego gabinetu? Chcę dokładnie wyznaczyć sobie trasę do przejścia, aż do podziemi. I to najlepiej bez wszczynania walki ze szarymi. Potem jeszcze rzucą moje nagrania do telewizji i znów będzie, że oświata jest zła...
Przerwał na chwilę zastanawiając się nad wcześniejszym pytaniem Marcusa.
-Lepiej, abym poszedł tam sam. Nie chcę, abyście znów musieli targować się z wampirami o wolność swoich, jeśli coś nie wyjdzie.
W końcu Garruch nie należał do tej oświaty i nawet jeśli złapałby go burmistrz, to tortury nic z niego nie wyciągną. Poza tym przez tyle lat, Gabriel umiał przeżyć nawet w najgorszych męczarniach, jeśli chodzi o tortury. To w końcu ryzyko zawodowe...
OP Garruch

OP Garruch

Krew : Ludzka 0
Znaki szczególne : Czerwone oczka, spiłowane ząbki(kły pozostawione), tatuaż na karku
Zawód : Łowca/Staromodny inkwizytor
Magia : Poszukaj ._.


https://vampireknight.forumpl.net/t1166-garruch

Powrót do góry Go down

Salon [parter] - Page 2 Empty Re: Salon [parter]

Pisanie by Marcus Namikaze Czw Gru 12, 2013 11:32 pm

Zgadza się. Plany bez przerwy się zmieniają. Nim ustali się ostateczny, trzeba mieć awaryjne, co najmniej dwa. Aby część akcji chociaż udała się z powodzeniem i jak najmniejszą ilością strat.
Obejście szarej policji do łatwych zadań nie będzie, ale być może Marcus mógłby mu kogoś od siebie przydzielić, aby chociaż wspomóc w dostaniu się do środka. Jednakże Gabriel stwierdził, że wolałby sam zadziałać. Mniejsze ryzyko dla Oświaty.
- Przejdźmy więc do mojego gabinetu.
Tam porozmawiają na spokojnie i tym samym inkwizytor przejrzy mapę ratusza, aby móc wiedzieć jak zadziałać. Zatem dowódca opuścił salon, co zapewne to samo uczynił jego towarzysz rozmowy.


[z/t oboje]
Marcus Namikaze

Marcus Namikaze
Łowca Wampirów
Łowca Wampirów

Krew : Ludzka A
Znaki szczególne : Tatuaż głowy niedźwiedzia na lewym ramieniu. Opaska zasłaniająca prawe oko.
Zawód : Łowca Wampirów (były dowódca) / Informator / Mechanik samochodowy
Status Łowcy : Doświadczony
Pan/i | Sługa : Sługa: Samuru
Magia : Runy (podstawowy).


https://vampireknight.forumpl.net/t202-marcus-namikaze#228 https://vampireknight.forumpl.net/t203-marcus-namikaze#230 https://vampireknight.forumpl.net/t1644-dom-marcusa

Powrót do góry Go down

Salon [parter] - Page 2 Empty Re: Salon [parter]

Pisanie by Gość Nie Paź 15, 2017 11:37 am

Minęło kilka dni od momentu Wyprania mózgu. Samuru już całkowicie oddalił od siebie te gnębiące go uczucie zatrzymania umysłowego. Może przespał te kilka dni? Zapewne coś dawna rodzina przyczyniła się do ów sytuacji lub jakieś inne pokręcone nocne maszkary.
Samuru zaczął nienawidzić wręcz wampirzą rasę. W sumie do ludzkiej też nie palił sympatią. Niby odczuwał lojalność Oświacie, ale te jego Ja trzymało wierność na krótki odstęp od wiecznej dumy. Nadal spojrzenie miał pełne pogardy, poczucie wyższości i dziwne narastające uczucie pragnienia. Mało je, więcej pije. Chociaż ostatnio jedzenie nie smakuje dobrze, wręcz było ohydne powodujące mdłości. Po wodzie akurat nic złego się nie działo, wszak bezsmakowa jest. Temu teraz trzymał jedną, małą butelkę przy sobie siedząc samotnie w salonie. Parę razy jedynie udało mu się opuścić siedzibę, lecz były to krótkotrwałe wypady. Wolał krążyć po niej jak cień, czując na sobie te wszystkie spojrzenia innych łowców. Zapewne wszystko było spowodowane bycie dawnym wampirzym tyranem. Huh, gdyby tylko o tym pamiętał. Z całą pewnością teraz każdy pogromca miał na niego oko, nie wspominając o młodych podlotkach. Może nawet się bali? Nigdy nie wiadomo co wstąpi w Kuroiashita, czy kiedykolwiek jego prawdziwa natura opuści zamkniętą na kilkadziesiąt zamków klatkę.
Siedział na kanapie, przyglądając się etykietce butelki. Filtrował każdy szczegół obrazka przedstawiającego zarys gór. Niebawem jednak jego wzrok przeskoczył na czarną rękawiczkę jaką nosił na lewej ręce. Łowcy postarali się o protezę, póki co wyglądała ona normalnie. W głowie miał jakiś obraz, że często gęsto zamiast dłoni miał hak lub ostrze. Aż takim brutalnym był człowiekiem? A może już i łowcą?
Próbował też ogarnąć nienawiść do Kuroiashita. Skąd? Od kiedy? Same pytania nasuwały się w głowie, a ogarniający go mrok nic nie pomagał. Żałosna sprawa, a Samuru tylko odczuwał stres.
Zapewne ktoś jeszcze wejdzie do salonu, a zastanie tam osobnika odzianego w czarny płaszcz z wysokim kołnierzem. Ogólnie cała postać dawnego wampira była w czerni. Pod tym kątem nic, a nic się nie zmienił.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Salon [parter] - Page 2 Empty Re: Salon [parter]

Pisanie by Reiji Nie Paź 15, 2017 1:01 pm

Aaa... Nie chce mi się... Rany... - przeciągnął się leniwie, przemierzając korytarze Oświaty. Błąkał się tu czy tam... W sumie, nawet nie potrafił powiedzieć, dlaczego to robił. Najprawdopodobniej dlatego, by unikać obowiązków.
Z drugiej strony zaś nikt nie potrzebował teraz jego usług, więc mógł się śmiało opierniczać! Tylko, że z tego powodu niespecjalnie miał chęć, by siedzieć w jednym miejscu.
W końcu jednak zawitał do salonu. Przetarł oko, rozejrzał się... I w sumie, to zauważył obecność odzianego w czerń mężczyznę. Na jego twarzy pojawiło się lekkie zdezorientowanie, świadczące o tym, że jakby nie spodziewał się zobaczyć tutaj kogokolwiek.
- Dobryy... - odezwał się w końcu, brzmiąc nieco, jakby był zaspany. Teoretycznie to nawet było możliwe.
Białowłosy niespecjalnie jakoś zareagował na osobnika tutaj... Nie miał pojęcia, kto to jest. Serio. Po prostu, Rei nie zastanowił się nad tym jeszcze czy go skądś zna. Nie chciało mu się. Rozejrzał się, sprawdzając czy ktoś tutaj jeszcze jest. W sumie... Wydawało mi się, że gdzieś tak ostatnio było tutaj niemałe zamieszanie... Ciekawe, o co chodziło...
- Która jest godzina...? Może wiesz...? - spytał się go jeszcze. Niespecjalnie wyróżniał się na tle innych osób będących w Oświacie. Zwykły ubiór zawierający białą koszulę i czarne spodnie, no i na nogach glany. Tyle co, to mogło zastanawiać jego bardzo jasne włosy i złote oczy... O ile w sumie, ktoś je dostrzegł zza okularów, jakie miał na nosie.
No, to tyle z jego strony, stał sobie i patrzył na owego osobnika tutaj póki co.
Reiji

Reiji
Łowca Wampirów
Łowca Wampirów

Krew : Ludzka 0
Znaki szczególne : Białe włosy, złote oczy
Zawód : Były łowca czarownic i łowca wampirów, twórca artefaktów i broni antywampirzej
Zajęcia : Brak
Magia : Runy, telekineza


https://vampireknight.forumpl.net/t2266-ayato-reiji-hana https://vampireknight.forumpl.net/t2270-ayato-reiji-hana#47852 https://vampireknight.forumpl.net/f114-dom-hana

Powrót do góry Go down

Salon [parter] - Page 2 Empty Re: Salon [parter]

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content



Powrót do góry Go down

Strona 2 z 3 Previous  1, 2, 3  Next

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach