Gabinet Dyrektora

Strona 4 z 19 Previous  1, 2, 3, 4, 5 ... 11 ... 19  Next

Go down

Gabinet Dyrektora - Page 4 Empty Re: Gabinet Dyrektora

Pisanie by Chizuru Wto Gru 18, 2012 12:13 am

No tak, takiej reakcji ze strony Matsushity się nie spodziewała. Nie mogła nawet zaprotestować, ponieważ zanim odwróciła się, by na niego spojrzeć, mężczyzna uderzył ją ręką w tył głowy i tyle by było z przytomnej Chizuru. Doktor położył jej bezwładne ciało na kanapie, a w tym czasie dyrektor Cross zaczął przygotowywać rytuał. Kiedy przygotował pomieszczenie, położył nieprzytomną dziewczynę w środek narysowanego symbolu i zaczął wypowiadać formułki. Z początku nic się nie działo, ale potem Chizuru zaczęła odczuwać wewnętrzny ból, kiedy wszystko nagle zaczęło się zmieniać. Bolało, owszem i chociaż nie tak bardzo niż gdyby była przytomna to i tak miała ochotę głośno krzyczeć. Gdyby mogła, jej wysoki krzyk już dawno rozbrzmiałby w całym gabinecie. Tak właściwie gdzieś w środku krzyczała, że już nie chce, że chyba wystarczy. Niestety do końca była jeszcze daleka droga i mimo, iż cały proces nie trwał dłużej niż godzinę siedemnastolatka miała wrażenie, jakby przedłużało się to w nieskończoność.
Po wszystkim dyrektor usiadł na kanapie by odpocząć i poczekać, aż młoda Namikaze się obudzi. Nie czekał długo, bowiem już kilka minut później w pomieszczeniu rozległ się wysoki, dziewczęcy krzyk, a sama Chizuru skuliła się przyciągając kolana pod klatkę piersiową, jakby chciała tym zmniejszyć ostatnie resztki bólu jakie jeszcze zostały.
Chizuru

Chizuru

Krew : Ludzka A
Pan/i | Sługa : Nołp
Magia : Aura heal- poziom podstawowy


https://vampireknight.forumpl.net/t167-chizuru-namikaze#189 https://vampireknight.forumpl.net/t170-chizuru#193

Powrót do góry Go down

Gabinet Dyrektora - Page 4 Empty Re: Gabinet Dyrektora

Pisanie by Gość Wto Gru 18, 2012 11:18 pm

Kaien musiał odpocząć po tak poważnym rytuale i miał nadzieję, że dziewczyna zniosła to w miarę dobrze i się wybudzi. W jego rękach przecież spoczywał jej los.
Azel i Yutaka czekali cierpliwie na korytarzu. Do czasu, aż nie usłyszeli ten bardzo głośny krzyk. Od razu wparowali do pomieszczenia, dostrzegając najwidoczniej zmiany w gabinecie. Ciemno, ale powoli świtało. Chizuru leżała na podłodze zwinięta a Cross na kanapie. Azel od razu klęknął przy niej dotykając ramienia. Yutaka na przeciw kucnął i przyłożył rękę na jej klatkę piersiową. Używając mocy leczniczej, rozprzestrzenił wiązkę ciepła i ulgi po jej ciele lecząc obrażenia jeżeli jakieś pozostały. Póki jest dziewczyna świeżo po rytuale, zdąży on odbudować w niej organy wewnętrzne. Tym samym ból powinien stopniowo znikać.
Czerwonowłosy łowca drugą dłonią gładził jej włosy dając jej poczucie bezpieczeństwa, że jest tuż obok i wszystko będzie dobrze. Chciał coś powiedzieć, ale wolał pierw poczekać aż Yutaka dokończy co zaczął.
Długo to nie zajęło. Raptem pięć minut a dziewczyna powinna być w stanie już czuć się człowiekiem. Azel pomógł się jej podnieść do siadu, przy czym Yutaka zadał jej pytanie;
- Jak się czujesz? Boli Cię coś? - Być może wyleczył wszystko co był wstanie, ale pytając wolał się szczerze upewnić.



[Możesz odpisać.]
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Gabinet Dyrektora - Page 4 Empty Re: Gabinet Dyrektora

Pisanie by Chizuru Sro Gru 19, 2012 2:27 pm

Chizuru leżała jeszcze przez chwilę na podłodze zwijając się z bólu, dopóki do środka nie weszli Azel z Yukatą. Namikaze natychmiast znalazł się przy drobnej dziewczynie, dotykając jej ramienia i głaszcząc po głowie chcąc ją uspokoić. Wcale nie żałowała, że z nią jest, jednak obecność Marcusa też byłaby mile widziana. Tak naprawdę, Chizuru z całego serca chciała, żeby to mama z nią teraz była. Przez siedemnaście lat nie miała żadnego innego rodzica, Haruce ufała całkowicie. To chyba normalne, że w takich chwilach jak ta chcesz mieć u swojego boku kogoś, komu ufasz, prawda?
Doktor położył swoją dłoń na jej klatce piersiowej i używają magii nie tylko sprawiał, że ból stopniowo zanikał lecz także leczył powstałe obrażenia. Z każdą chwilą krzyk Chizuru stawał się coraz cichszy, aż w końcu zupełnie zamilkł. Kiedy Matsushita skończył, a nie trwało to długo, raptem pięć minut, dziewczyna otworzyła oczy, które uprzednio zamknęła po czym z pomocą Azela podniosła się do siadu i rozejrzała po ciemnej sali. Nie czuła już ssania w żołądku ani nie drapało jej w gardle na myśl o tym, żeby napić się krwi. Uśmiechnęła się lekko do siebie i chwilę później spojrzała na zadającego pytanie Yukatę.
- Nie, wszystko w porządku. - odpowiedziała kręcąc głową i podejmując powolne próby podniesienia się i ustania na własnych nogach.
- Samuru, on... Już nie ma nade mną władzy, prawda? - spytała. Nie wiedziała jak to funkcjonuje. Czy pomimo tego, iż znów była człowiekiem nadal była jego niewolnicą? Obstawiała, że nie, ale zawsze lepiej zapytać i się upewnić.
Chizuru

Chizuru

Krew : Ludzka A
Pan/i | Sługa : Nołp
Magia : Aura heal- poziom podstawowy


https://vampireknight.forumpl.net/t167-chizuru-namikaze#189 https://vampireknight.forumpl.net/t170-chizuru#193

Powrót do góry Go down

Gabinet Dyrektora - Page 4 Empty Re: Gabinet Dyrektora

Pisanie by Gość Sro Gru 19, 2012 9:02 pm

Azela w sumie zastanawiało czemu nie ma z Chizuru Marcusa. Jednak podczas oczekiwania, Yutaka wyjaśnił mu jego sytuację. Zaskoczenie wymalowało się na twarzy czerwonowłosego, a na koniec przeklął niezadowolony z całego obrotu sprawy. Dlatego też postanowił zaopiekować się na ten czas Chizuru, skoro nie ma własnych dzieci.
Będąc w pomieszczeniu, głaskał i uspokajał dziewczynę na tyle ile mógł. Aż w końcu przestała krzyczeć i wić się z bólu. Było po wszystkim. Yutaka jeszcze przyglądał się jej uważnie oczekując odpowiedzi. A więc, nic ją nie bolało. To bardzo dobrze. Azel pomógł Chizuru wstać, samemu podnosząc się z podłogi.
- Nie ma. Jesteś już z powrotem człowiekiem. - Odpowiedział doktor uśmiechając się lekko w jej stronę i ciepło. Może być dziewczyna pewna, że szlachetny wampir nie będzie już jej wydawał żadnych głupich poleceń.
Teraz doktor przeniósł spojrzenie na Kaiena. Ale z nim wolałby na osobności porozmawiać. Dostrzegł iż jego stan nie wygląda najlepiej.
- Azel. Zabierz Chizuru do siebie, jeśli to możliwe. U Ciebie powinna być bezpieczna. - Polecił Yutaka, wiedząc o sytuacji w Akademii. Do Oświaty nie ma co jej zabierać, skoro nie wiadomo jaki ją czeka los. Rok szkolny i tak nieubłaganie zbliżał się ku końcowi. Więc Chizuru nie miała już co tutaj przebywać.
- Dobrze. - Czerwonowłosy nauczyciel zgodził się. Jeżeli Chizuru nie miała nic do dodania, to udadzą się po jej rzeczy, on zabierze swoją torbę i zabierze ją do siebie.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Gabinet Dyrektora - Page 4 Empty Re: Gabinet Dyrektora

Pisanie by Chizuru Sro Gru 19, 2012 9:56 pm

No cóż, sytuacja nie przedstawiała się w kolorowych barwach. Może i Chizuru nie była już wampirem, ale nadal pozostawała kwestia Oświaty i posłuszeństwa łowców wobec Samuru. I chociaż brunetka wiedziała, że jej ojciec na pewno ma jakiś plan, to i tak trochę się martwiła.
Z pomocą Azela, Chizuru udało się podnieść na własne nogi i jako tako na nich ustać, chociaż trochę ugięły jej się w kolanach. Ale stała! Nie pozwoliła, żeby słabość nad nią zapanowała.
Chizuru prawie klasnęła z uciechy gdy dowiedziała się, że znów była człowiekiem a Samuru nie ma nad nią już żadnej władzy. Och, cóż za ulga. Uśmiechnęła się szeroko i mało brakowało, a zaczęłaby się z tej ulgi śmiać. Tak właściwie to z jej gardła wydobyło się coś, co mogło przypominać nerwowy chichot. No ewentualnie parsknięcie, jakby czymś się zadławiła. No cóż, takich odruchów nie można przewidzieć ani nie da się im zapobiec.
Dziewczyna oczywiście również zgodziła się pojechać do domu wujka, bo sama przecież doskonale wiedziała, że na chwilę obecną po prostu nie ma gdzie się podziać. W Akademii nie było bezpiecznie, natomiast Oświata... No cóż, z tego co się orientowała a raczej z tego, co udało jej się usłyszeć w skrzydle szpitalnym, obecnie trwało zebranie łowców. Podejrzewała, że to właśnie na nim rozstrzygnie się przyszłość łowców, a ponieważ jak do tej pory nie dostali żadnej wiadomości, najwyraźniej niczego jeszcze nie ustalono. Także dom Azela powinien być dobrym miejscem. Zabrali rzeczy Chizuru, po czym zgodnie wyszli z budynku szkoły i pojechali.

[z/t Chizuru i Azel]
Chizuru

Chizuru

Krew : Ludzka A
Pan/i | Sługa : Nołp
Magia : Aura heal- poziom podstawowy


https://vampireknight.forumpl.net/t167-chizuru-namikaze#189 https://vampireknight.forumpl.net/t170-chizuru#193

Powrót do góry Go down

Gabinet Dyrektora - Page 4 Empty Re: Gabinet Dyrektora

Pisanie by Kaien Cross Pią Gru 28, 2012 1:28 am

Azel zabrał Chizuru a Yutaka pozostał z Kaienem. Dostrzegł iż ze zdrowiem Kaiena nie jest dobrze. Wcześniej kaszel a teraz porządne wycieńczenie. Jego organizm wydawał się być słaby. Będąc z nim sam na sam, podjął się rozmowy.
- Wyglądasz gorzej niż Twoja uczennica. - Rzekł Yutaka.
- Przejdzie mi. Muszę tylko odpocząć. - Odpowiedział Kaien. Wstał ale zachwiał się, przez co Matsushita musiał go przytrzymać i pomoc usiąść z powrotem.
- Rytuał Cię wykończył. Często się to zdarza? - Spytał lekarz.
- Nie. - Odpowiedział Cross. W tym momencie zaraz zakaszlał i to dość mocno. Prawie jakby miał wypluć sobie płuca. Yutaka nie zamierzał czekać na cud czy nie wiadomo co. Mając w sobie jeszcze energii, podjął próby wyleczenia dosłownie Kaiena z choroby. Chętnie by go nawet zbadał, ale stratą czasu może być zabranie go na badania. Spróbował więc inną metodą. Przyłożył dłoń do jego klatki piersiowej i zamknął oczy. Analizował w umyśle stan jego zdrowia. Używając magii był w stanie zlokalizować miejsce zniszczone, chorowite. I znalazł. U Kaiena widocznie zaczęły pojawiać się trudności w oddychaniu. Miał poważne zapalenie płuc. Od razu bez zastanowienia, Yutaka użył większej ilości magii i wyleczył dyrektora. Pomogło to na tyle, że Kaien nie odczuwał już zmęczenia, duszności i kaszel przestał mu dokuczać.
- Dziękuję. - Rzekł patrząc z wdzięcznością na doktora. - Ale nie musiałeś.
- Musiałem. Akademia Cię potrzebuje. Oświata znajduje się w gorszej sytuacji. Nie wiem co planuje Marcus, ale ktoś musi Akademię nadal prowadzić. Azel Ci nie pomoże. Dobrze o tym wiesz.
Matsushita miał rację. Gdyby i teraz go tutaj nie było, Kaien następnej wizyty u lekarza by nie przeżył. Wzbraniał się od leczenia przez Yuki, ale pozwolił na działanie Yutace.
- Masz rację. Raz jeszcze dziękuję. - Uśmiechnął się z wdzięcznością.
- Dobrze. Następnym razem zgłoś się od razu. Będę wracał do Siedziby. A Panu radzę odpocząć porządnie.
Polecił i pożegnał po chwili. A Kaien oczywiście rady się posłuchał. Ogarnął gabinet, po czym opuścił go zamykając. Skierował się do swojego apartamentu w celu odpoczęcia.


[z/t + Yutaka]

GABINET ZAMKNIĘTY
Kaien Cross

Kaien Cross
Dyrektor
Dyrektor

Krew : Ludzka AB
Zawód : Dyrektor Akademii Cross. Były Łowca Wampirów i Przewodniczący Stowarzyszenia Łowców
Status Łowcy : Legenda
Magia : Odwampirzanie, Runy, Zaklinanie Artefaktów


https://vampireknight.forumpl.net/t627-kaien-cross#1089 https://vampireknight.forumpl.net/t628-kaien-cross#1092

Powrót do góry Go down

Gabinet Dyrektora - Page 4 Empty Re: Gabinet Dyrektora

Pisanie by Gość Pią Gru 28, 2012 6:54 pm

Powróciła więc do akademii. W sumie nie miała wielkiego wyboru, szczególnie, że Samuru, jej nowy pan tak jej kazał. Właściwie to kazał jej powiadomić dyrektora o pewnych sprawach, ale to na jedno wychodziło. dziewczyna już wiedziała, że jej się oberwie, gdyż ponownie została przemieniona w wampira poziomu E. Ostatnim razem bardzo źle się to skończyło i gdyby nie fakt bycia uczennicą akademii, już dawno byłaby wyłącznie kupką popiołu i niczym więcej. Strasznie wtedy narozrabiała, praktycznie nie miała już własnego rozumu kierując się jedynie rządzą krwi i niczym więcej. Nie było w niej już wtedy nic ludzkiego. Teraz czekała ją podobna droga przez mękę i nie wiedziała, czy fakt, iż już wcześniej była wampirem, jest w stanie jej w czymkolwiek pomóc.
Pojawiła się więc w akademii, starając sie omijać ludzi szerokim łukiem. Z kapturem głęboko zaciągniętym na głowę szła korytarzem, aż doszła do gabinetu dyrektora. Nie musiała nawet pukać, nie wyczuwała zapachu dyrektora w gabinecie, ale nie będąc pewna, czy już wszystkie cechy wampirze się w niej ujawniły, zapukała. Zero odzewu i zamknięte drzwi. Zaklęła pod nosem, tym bardziej wściekła, że tak zwyczajnie odejść nie mogła. Rozejrzała się po korytarzu, a po chwili klapnęła tyłkiem na ziemię, nadal mając na głowie kaptur, a ręce chowając głęboko w kieszenie.
Nie pozostało jej nic innego jak tylko czekać na tego dziada i na to, że raczej nie będzie to przyjemne spotkanie. W każdym razie ona nie czuła sie niczemu winna, a Cross bardziej niż z nią, będzie miał problem z Samuru, który najwyraźniej coś do niego miał i prawdopodobnie planował coś złego. Co, tego widzieć oczywiście nie mogła.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Gabinet Dyrektora - Page 4 Empty Re: Gabinet Dyrektora

Pisanie by Kaien Cross Nie Gru 30, 2012 11:35 pm

Dni upływały jak na razie spokojnie. Zdrowie Kaiena poprawiło się dzięki interwencji magicznej Yutaki. Także i tego dnia Cross czuł się o wiele lepiej. Nie jego była wina, że wszystko skumulowało się w nim tak nagle. Choroba i praca. Zaginięcia uczennic, które do teraz się nie odnalazły. Szczęście takie, że rok szkolny się zakończył i większość wróciła do swoich domów, do rodzin. Teraz przez ten pozostały okres zimowy trzeba to wszystko doprowadzić do porządku.
Ogarnąwszy się, Kaien opuścił swój apartament kierując się po parę rzeczy do gabinetu. Niespodziewanie zastał tam siedzącego ucznia. Jako iż osoba ta miała na głowie kaptur, nie był w stanie ocenić jej tożsamości. Zwłaszcza że ona siedziała a on patrzył z góry.
- Zakładam że czekasz na mnie. Proszę wejdź do środka. - Rzekł uprzejmie, po czym wyjął klucz z kieszeni i otworzył gabinet. wszedł pierwszy czekając aż uczeń zrobi to samo. Od razu wiedział że to wampir. Czekał więc w jakiej sprawie dana osoba do niego przybyła.
Kaien Cross

Kaien Cross
Dyrektor
Dyrektor

Krew : Ludzka AB
Zawód : Dyrektor Akademii Cross. Były Łowca Wampirów i Przewodniczący Stowarzyszenia Łowców
Status Łowcy : Legenda
Magia : Odwampirzanie, Runy, Zaklinanie Artefaktów


https://vampireknight.forumpl.net/t627-kaien-cross#1089 https://vampireknight.forumpl.net/t628-kaien-cross#1092

Powrót do góry Go down

Gabinet Dyrektora - Page 4 Empty Re: Gabinet Dyrektora

Pisanie by Gość Pon Gru 31, 2012 10:28 am

Trochę jej się nużyło tak czekając na to, aż dyrektor łaskawie raczy się pojawić. W prawdzie nigdzie jej się nie spieszyło, ale Santia nie należała do osób specjalnie cierpliwych i spokojnych, więc już po kilku minutach zaczęła nerwowo stukać butem w posadzkę i uderzać lekko głową w ścianę. Po chwili jednak ponownie znieruchomiała, a gdy poczuła jak niedawno zaspakajany głód powraca, tylko zacisnęła zęby i przymknęła oczy. Czekała nadal, a Cross w końcu pojawić się musiał, nie od parady miał tu swój gabinet, z którego przecież użytek robić musiał.
Na szczęście, gdy już powoli zaczynała tracić cierpliwość i myślała już o tym, by odejść spod gabinetu i zwyczajnie sobie pójść w pizdu ignorując polecenie swego pierdzielonego pana, dyrektor wreszcie pojawił się na horyzoncie. Uniosła lekko wzrok, ale nie patrzyła na dyrektora, którego zapach tak mocno ją nęcił, na szczęście była jeszcze we wczesnym stadium wampiryzmu, więc panować nad sobą umiała. Gorzej będzie potem, po paru miesiącach, może latach.
Wstała z podłogi trzymając głowę nisko, ale gdy weszła już do gabinetu, zamykając za sobą drzwi, zdjęła z głowy kaptur, a spod niego wysypała się burza białych, potarganych włosów.
- Dzień dobry panie dyrektorze.
Uśmiechnęła się krzywo i butnie. Nie podobał jej się fakt, iż będzie musiała przekazać mu słowa burmistrza, który poniekąd zmuszą ją do powiedzenia, iż została wampirem bo tego chciała. To kompletnie mijało się z celem, ale wielkiego wyboru nie miała. Pewnie jeszcze większym szokiem będzie dla niego, kto ją przemienił.
- Jak się panu podobam?
Zadała to pytanie, oczywiście odnośnie jej obecnej wampirzej formy. Znowu zresztą. Wiedziała, że mu się to nie spodoba, tym bardziej, że San już raz narobiła mnóstwo kłopotów na mieście swoimi atakami i mordami. Tylko fakt bycia uczennicą akademii ją ocalił przed śmiercią z ręki łowców. Jak będzie teraz?
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Gabinet Dyrektora - Page 4 Empty Re: Gabinet Dyrektora

Pisanie by Kaien Cross Pon Gru 31, 2012 2:47 pm

Dyrektor znalazł się z uczniem w gabinecie. Słysząc nieco znajomy głos, obejrzał się w stronę uczennicy i normalnie szok wymalował się na jego twarzy. Oparł się tyłkiem o swoje biurko patrząc zaskoczony na Santię. Zdjął nawet swoje okulary nie dowierzając, że ona ponownie jest wampirem.
- Santia... Jak... Kto Cię znów przemienił? - Spytał dość poważnie. Jak dobrze pamiętał, pierwszym jej panem była szlachetna wampirzyca Nadira. A teraz? Ponownie ją przemieniła? Czy za tym teraz stoi ktoś inny? Tyle czasu poświęcił i swojej energii by uratować tę dziewczynę a ona znów krwiopijca. W dodatku pewnie poziom E. Tego było już za wiele...
Kaien Cross

Kaien Cross
Dyrektor
Dyrektor

Krew : Ludzka AB
Zawód : Dyrektor Akademii Cross. Były Łowca Wampirów i Przewodniczący Stowarzyszenia Łowców
Status Łowcy : Legenda
Magia : Odwampirzanie, Runy, Zaklinanie Artefaktów


https://vampireknight.forumpl.net/t627-kaien-cross#1089 https://vampireknight.forumpl.net/t628-kaien-cross#1092

Powrót do góry Go down

Gabinet Dyrektora - Page 4 Empty Re: Gabinet Dyrektora

Pisanie by Gość Pon Gru 31, 2012 2:57 pm

No cóż, reakcja dyrektora była do przewidzenia, choć było widać, że bardziej się zmartwił niż wkurzył. Sądziła, że raczej będzie wściekły, że będzie chciał ją wywalić na zbity pysk, albo zamknąć, by znów nie siała grozy na mieście. O tak, na jej dłoniach było wiele ludzkiej krwi, wiele też bardzo niewinnej, choć tego nie pamiętała, gdyż była już wtedy w takiej fazie ogłupienia, że nie zdawała sobie sprawy ze swoich czynów. Może to nawet lepiej, bo choć była nieznośną dziewuchą, świadomość zamordowania masy małych dzieci byłaby dla niej ciosem.
Teraz jednak znów wstępowała na drogę wampiryzmu i wcale nie wyglądało na to, by miało być lepiej niż wcześniej. Lubiła krew, lubiła wampiry, ba! Lubiła ból jaki oni zadawali przez ugryzienie, można powiedzieć, że była wampofilką, co można uznać za pozostałość jej wampirzego życia.
Teraz jednak musiała odpowiedzieć na zadane pytanie. No cóż, okłamie dyrektora, bo jej pan od siedmiu boleści kazał jej powiedzieć tak, a nie inaczej. Wzruszyła więc ramionami.
- Sama chciałam przemiany, a dokonał jej burmistrz... i przy okazji kazał cię pozdrowić.
Uśmiechnęła się krzywo i podeszła do biurka, zaraz siadając na krześle i zarzucając nogę na nogę. Nie była typem ucznia, który okazywał pokorę i szacunek starszym, ale Cross powinien już o tym doskonale wiedzieć.
- I co teraz? Wywalisz mnie ze szkoły? Oddasz łowcom na pożarcie?
Była to sprawa która ją mocno interesowała, a że zwracała się do Kaiena bezpośrednio, niemal jak do kolegi, no cóż, już taka była, co nie jest żadną nowością. Chciała jednak wiedzieć co on planuje, albo raczej co mu przyjdzie na myśl, niestety ale Cross będzie musiał szybko z tego szoku wyjść i podjąć się nowego wyzwania.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Gabinet Dyrektora - Page 4 Empty Re: Gabinet Dyrektora

Pisanie by Kaien Cross Pon Gru 31, 2012 3:12 pm

Tak, będzie musiał podjąć jakąś decyzję. Ale zaskoczenie było duże ujrzeniem Santii jako wampira po raz kolejny. Nie podobało mu się to, ale słysząc iż to jej decyzja i jeszcze iż za tym stoi burmistrz. Westchnął, zakładając okulary na nos. Nic teraz nie zrobi. Ale jeżeli Samuru zacznie mu każdą uczennicę przemieniać, nie będzie siedział z założonymi rękoma.
Odszedł od biurka podchodząc do szafki, z której wyjął dwie paczki z tabletkami krwi.
- Nie wyrzucę. O ile nie będziesz łamać regulaminu tej szkoły. Ale jeśli dotrą do mnie informacje o morderstwach, za które będziesz odpowiedzialna, Twój los pozostawię w rękach łowców. - Odpowiedział niezbyt zadowolony z takiego obiegu sprawy. Wiedział jak Santia potrafiła być bezczelna nie okazując żadnego szacunku wobec starszych od siebie. Ciekawe czy swojemu Panu go okazuje.
Podał jej pudełka z tabletkami krwi, byleby nie gryzła mu uczniów w szkole, szczególnie tych, którzy zdecydowali się zostać i na wakacje nie pojechali do rodzin.
- Tylko tyle przyszłaś powiedzieć, czy coś jeszcze?
Kaien Cross

Kaien Cross
Dyrektor
Dyrektor

Krew : Ludzka AB
Zawód : Dyrektor Akademii Cross. Były Łowca Wampirów i Przewodniczący Stowarzyszenia Łowców
Status Łowcy : Legenda
Magia : Odwampirzanie, Runy, Zaklinanie Artefaktów


https://vampireknight.forumpl.net/t627-kaien-cross#1089 https://vampireknight.forumpl.net/t628-kaien-cross#1092

Powrót do góry Go down

Gabinet Dyrektora - Page 4 Empty Re: Gabinet Dyrektora

Pisanie by Gość Pon Gru 31, 2012 3:58 pm

Byłą jaka była i szczerze powiedziawszy nie chciała zostawać wampirem, to Samutu ją zaatakował, do tego jeszcze pozostawił w formie bestii doskonale wiedząc jak się to skończy. Specjalnie wystał ją na cierpienie i pewnie jeszcze go to bawiło. Miała w dupie Samuru, nienawidziła go i raczej życia mu nie ułatwi, choć wiadomo, życie jej było jeszcze miłe, więc chcąc nie chcąc będzie go słuchała, ale na szacunek raczej on nie zasługiwał.
Po chwili dyrektor wyciągnął w jej stronę tabletki krwi. Prychnęła nie ukrywając swojej pogardy. Czy on myślał, że to gówno jej w czymś pomoże? Może teraz na początku tak, ale potem? Potem nie będzie w stanie nawet tego przełknąć, o tak ona doskonale wiedziała jak się to skończy, już raz przez to przechodziła.
- Taaa... chwilowe wspomaganie. Wielkie dzięki dyrciu. Będzie mi chyba potrzeba tego znacznie więcej niż jedno marne pudełko.
Czasami miała usilne wrażenie, że ten facet jest skończonym idiota. Mimo wszystko pochwyciła pudełko i je schowała. No cóż, nie spodobały jej się słowa Crossa, owszem nie chciał jej nic zrobić, ale jeżeli sprawa zajdzie za daleko, zostanie ona skazana tylko na siebie. No cóż, w ostatecznym rozrachunku nie zostaje nic innego jak tylko liczyć na siebie. Pokręciła głową i wstała. Nie miała już nic więcej do powiedzenia. Chciała wyjść z gabinetu, ale nim wyszła, zatrzymała się w progu po otwarciu drzwi. Można było zauważyć u niej silne wahanie. Spojrzała na mężczyznę, a ten mógł zauważyć w jej oczach... strach. San się bala, szczerze i prawdziwie. Nigdy by jednak tego na głos nie powiedziała. Doskonale wiedziała co ją czeka, jakie cierpienie, ataki szału i przede wszystkim mordy. Była nieznośną, niewychowaną dziewuchą, ale nie była zła. Nikt jednak nie był w stanie tego dojrzeć, widziano w niej jedynie zepsutą małolatę.
Nic więc nie powiedziała, ale ta wyraźna chwila słabości była na tyle widoczna, że nie do przeoczenia. Opuściła więc gabinet dyrektora, zostawiając mężczyznę samego, z kolejnym kłopotem na głowie.

z/t
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Gabinet Dyrektora - Page 4 Empty Re: Gabinet Dyrektora

Pisanie by Isemay Sro Sty 02, 2013 5:42 pm

Maya po krótkiej drzemce w swoim pokoju ruszyła pod prysznic. Nie siedziała jednak tam długo. Przebrała się i od razu ruszyła do gabinetu pana dyrektora. Mimo, że niedawno znowuż została zaatakowana, teraz tryskała energią. Była pewna tego, co robi. Chciała zostać łowcą, koniec końców musi umieć się bronić. Cross był jej ostatnią nadzieją, tak więc dziewczyna udała się ze swoim problemem do niego. Wierzyła, że jej się uda. W końcu w jej żyłach płynęła łowiecka krew. Chciała spełnić marzenia rodziców, a także swoje. Potrafiła walczyć, jednak wymagała dopracowania swoich umiejętności. Obecnie Oświata była zbyt zajęta: zniknięcia, ataki, mięli ręce pełne roboty. Zresztą Kaien był wybitnym łowcą, tym najlepszym! A jak to mówią, lepiej uczyć się od mistrza.
Szła korytarzami ze spuszczoną głową, przed drzwiami wzięła kilka uspokajających wdechów, a następnie zapukała kilka razy. Jeśli usłyszała przyzwolenie, bezzwłocznie weszła do środka witając pana dyrektora.
Isemay

Isemay
Łowca Wampirów
Łowca Wampirów

Krew : Dawny Wampir
Znaki szczególne : Blond pukle, mały tatuaż w kształcie półksiężyca na karku (symbol rodu)
Zawód : Łowca wampirów
Zajęcia : Brak


https://vampireknight.forumpl.net/t499-maya-lightwood

Powrót do góry Go down

Gabinet Dyrektora - Page 4 Empty Re: Gabinet Dyrektora

Pisanie by Kaien Cross Sro Sty 02, 2013 7:41 pm

Marne pudełko? Zachowanie Santii nic się nie zmieniło. Kaien westchnął na jej słowa. Co za młodzież. Brakuje tej dziewczynie porządnej lekcji wychowania. Nic już nie mówił. Kiedy odebrała pudełka, wstała i skierowała się do wyjścia, Cross odprowadził ją wzrokiem. Zmarszczył brwi, kiedy ta zatrzymała się spojrzała na niego z lękiem? Strachem? To mu wystarczyło by stwierdzić, iż dziewczyna jest pewnie zastraszana. Nie zgodziła się na przemianę, ale została do niej zmuszona.
- Przyjdź, jeżeli będziesz potrzebować pomocy. - Rzekł nim opuściła jego gabinet. Te słowa mogła oczywiście jeszcze usłyszeć.
Kiedy został sam, poprawił swoje okulary na nosie. Rozważał przez chwilę jedną rzecz, ale nie może ona już tyle czekać. Musi udać się osobiście na spotkanie z burmistrzem. Sprawa potoczyła się za daleko.
Już miał zebrać się do wyjścia, ale usłyszał pukanie.
- Wejść. - Dał pozwolenie. Drzwi się otworzyły a jego oczom ukazała się Maya. Chociaż to dziecko było całe, zdrowe i nie padło ofiarą wampira. Znaczy, nie została przemieniona.
- Słucham Cię Mayu? - Spytał spokojnie, pozostając w swojej pozycji stojącej przy biurku. Miała do niego jakąś sprawę? Czy może przyszła zapytać o treningi?
Kaien Cross

Kaien Cross
Dyrektor
Dyrektor

Krew : Ludzka AB
Zawód : Dyrektor Akademii Cross. Były Łowca Wampirów i Przewodniczący Stowarzyszenia Łowców
Status Łowcy : Legenda
Magia : Odwampirzanie, Runy, Zaklinanie Artefaktów


https://vampireknight.forumpl.net/t627-kaien-cross#1089 https://vampireknight.forumpl.net/t628-kaien-cross#1092

Powrót do góry Go down

Gabinet Dyrektora - Page 4 Empty Re: Gabinet Dyrektora

Pisanie by Isemay Sro Sty 02, 2013 9:48 pm

Dziewczyna weszła kilka kroków wgłąb pomieszczenia, jednak zatrzymała się raptownie widząc, że dyrektor zbiera się do wyjścia. Nie wzięła takiej możliwości pod uwagę, jednak jej sprawa mogła poczekać, przynajmniej ta dotycząca treningu, druga wiadomość dla dyrektora była dużo ważniejsza.
- Ja nie chciałam przeszkadzać, mogę przyjść później, jednak chciałam z Panem porozmawiać. Ogromny wampir o żółtych ślepiach, ten którego wszyscy szukają. Widziałam go na plaży, zaatakował mnie.
Powiedziała jednym tchem wpatrując się w podłogę. Dwie dziurki po kłach już zaczęły się goić, jednak trauma pozostała. Nie potrafiła wybić sobie z głowy tego strasznego ciężaru jego cielska i tych gadzich oczu, które wpatrywały się w nią z takim głodem i nienawiścią, że aż robiło jej się niedobrze.
- No i chodzi też o trening., proszę pana.
Dodała po chwili, wolała obgadać wszystko i mieć to z głowy. Miała nadzieję, że Cross znajdzie dla niej wkrótce trochę czasu.
Isemay

Isemay
Łowca Wampirów
Łowca Wampirów

Krew : Dawny Wampir
Znaki szczególne : Blond pukle, mały tatuaż w kształcie półksiężyca na karku (symbol rodu)
Zawód : Łowca wampirów
Zajęcia : Brak


https://vampireknight.forumpl.net/t499-maya-lightwood

Powrót do góry Go down

Gabinet Dyrektora - Page 4 Empty Re: Gabinet Dyrektora

Pisanie by Kaien Cross Sob Sty 05, 2013 8:07 pm

Została zaatakowana przez wampira? Kaien aż oparł się tyłem o biurko patrząc na Mayę. Znów Testament. Ale tym razem zaatakował jego uczennicę poza terenem szkoły. Cross podszedł do Mayi i przytulił ją do siebie niczym własne dziecko. Każdego ucznia tutaj traktował z troską o ile nie sprawiał trudnych problemów i mu nie podpadał. Wampiry i ludzi traktował na równi.
- Łowcy się zajmą tym wampirem. Co do Twojego treningu, możemy rozpocząć jak wrócę ze spotkania. Mam coś do załatwienia u Burmistrza.
Powiedział ze spokojem i uśmiechem na twarzy. Choć wiedział, że to ryzykowne, ale nie tolerował atakowania uczniów przez samego władcę miasta. To jest czyn niedopuszczalny. Puścił dziewczynę, gładząc przy okazji po jej jasnych włosach.
Kaien Cross

Kaien Cross
Dyrektor
Dyrektor

Krew : Ludzka AB
Zawód : Dyrektor Akademii Cross. Były Łowca Wampirów i Przewodniczący Stowarzyszenia Łowców
Status Łowcy : Legenda
Magia : Odwampirzanie, Runy, Zaklinanie Artefaktów


https://vampireknight.forumpl.net/t627-kaien-cross#1089 https://vampireknight.forumpl.net/t628-kaien-cross#1092

Powrót do góry Go down

Gabinet Dyrektora - Page 4 Empty Re: Gabinet Dyrektora

Pisanie by Isemay Sob Sty 05, 2013 11:12 pm

Maya nie mogła płakać. Obiecała sobie, że od śmierci rodziców, słone łzy już nigdy nie spłyną po jej policzkach. Jak dotąd zakaz złamała tylko raz, wtedy kiedy tłusty wampir pił jej krew, myślała, że umrze, jednak on zostawił ją przy życiu, ledwo, ale jednak. Otworzyła szeroko oczy, gdy dyrektor przytulił ją do siebie, jednak po chwili rozluźniła się i odwzajemniła tą chwilową słabość. Nie pamiętała jak to było mieć rodzica.
- Dziękuję.
Dała radę wyszeptać, walcząc ze łzami. Odwzajemniła uśmiech i ruszyła w stronę drzwi.
- Jak tylko pan wróci, od razu się zgłoszę!
Dodała siląc się na wesoły ton. W końcu otworzyła drzwi i zniknęła za nimi zostawiając Kaiena samego. Nie chciała przeszkadzać mu w pakowaniu. Sprawa z burmistrzem nie może być miła. W duchu życzyła mu powodzenia.

zt
Isemay

Isemay
Łowca Wampirów
Łowca Wampirów

Krew : Dawny Wampir
Znaki szczególne : Blond pukle, mały tatuaż w kształcie półksiężyca na karku (symbol rodu)
Zawód : Łowca wampirów
Zajęcia : Brak


https://vampireknight.forumpl.net/t499-maya-lightwood

Powrót do góry Go down

Gabinet Dyrektora - Page 4 Empty Re: Gabinet Dyrektora

Pisanie by Kaien Cross Nie Sty 06, 2013 12:52 pm

Nie wszystkie łzy bowiem są złe. Jeżeli dziewczyna potrzebowała się wypłakać, niech tego nie dusi w sobie. Czasami takie wypłakanie się pomaga. Kaien ze swojej dobroci i chęci, przytuli ja do siebie. Miał tylko jedną przybraną córkę, którą wychowywał. Zagubione dziecko. Teraz podobnie może potraktować Mayę, jako iż została jego osobistą uczennicą. Aż dziw bierze, że po tylu latach swojego istnienia, ma osobę którą będzie szkolił na łowcę.
Z uśmiechem na twarzy ją odprowadził do wyjścia. A gdy zniknęła za nimi, spoważniał. Szykowało się mu ważne spotkanie. Nie umówił się z burmistrzem, ale miał nadzieję go zastać w ratuszu. Zabrał co potrzebne, w tym swoją katanę, opuścił gabinet a także cały budynek.


[z/t]

GABINET ZAMKNIĘTY
Kaien Cross

Kaien Cross
Dyrektor
Dyrektor

Krew : Ludzka AB
Zawód : Dyrektor Akademii Cross. Były Łowca Wampirów i Przewodniczący Stowarzyszenia Łowców
Status Łowcy : Legenda
Magia : Odwampirzanie, Runy, Zaklinanie Artefaktów


https://vampireknight.forumpl.net/t627-kaien-cross#1089 https://vampireknight.forumpl.net/t628-kaien-cross#1092

Powrót do góry Go down

Gabinet Dyrektora - Page 4 Empty Re: Gabinet Dyrektora

Pisanie by Kaien Cross Sro Sty 23, 2013 10:45 pm

Po wizycie u burmistrza, Kaien wrócił do Akademii, prosto do swojego gabinetu. Otworzył i wszedł do środka, zamykając za sobą drzwi. Podszedł do biurka, na którym położył zawiniętą w materiał katanę. Stanął przodem do okna z dość poważną miną obserwując zaśnieżone tereny. Sytuacja nie była zadowalająca. Samuru chcąc utrzymać stanowisko, będzie robił wszystko nawet posuwając się do mordowania niewygodnych osób. Aż dziw brał Kaiena że Marcus mu uległ. Będzie musiał podjąć z nim dość poważną rozmowę. Nie znał jego planów, ale nie można jawnie oświadczać o rozwiązaniu organizacji dając sporo ulgi wampirom. Miał nadzieję, że Marcus się nie poddał, inaczej będzie zmuszony poszukać innego dowodzącego.
Kaien Cross

Kaien Cross
Dyrektor
Dyrektor

Krew : Ludzka AB
Zawód : Dyrektor Akademii Cross. Były Łowca Wampirów i Przewodniczący Stowarzyszenia Łowców
Status Łowcy : Legenda
Magia : Odwampirzanie, Runy, Zaklinanie Artefaktów


https://vampireknight.forumpl.net/t627-kaien-cross#1089 https://vampireknight.forumpl.net/t628-kaien-cross#1092

Powrót do góry Go down

Gabinet Dyrektora - Page 4 Empty Re: Gabinet Dyrektora

Pisanie by Aimi Sro Sty 23, 2013 10:55 pm

Amelie w końcu wróciła do Akademii. Nie było jej tutaj zaledwie niecałe dwa tygodnie, a czuła się, jak gdyby minęła cała wieczność. Większą część 'urlopu' spędziła w domu, spotkała się z Banshee i Dastanem. Widać ich zaręczyny ruszyły pełną parą, cóż poradzić, taka już dola szlachetnych. W końcu jednak czas było wrócić na stare śmieci i zbudować wszystko od nowa zwłaszcza teraz, gdy tak źle się działo. Sama wampirzyca nie brała udziału w polityce tego miasta, jednak Kazuyoshi, jej ojciec tak. Był członkiem Rady Wampirów, więc nic dziwnego, że przejmował się dalszymi losami stosunków wampirzo-ludzkich. Jego zdaniem szykowała się wojna, ale czy to prawda? Twierdził, że jeszcze nie wszystko stracone i można temu zapobiec. Tak więc wampirzyca wróciła do Akademii. Pod bramę podwiózł ją Tousen, jej kuzyn. Odbyła z nim bardzo poważną rozmowę na temat nowej mocy, którą najprawdopodobniej odkryła przez zwykły przypadek. Póki co wiedziała o niej niewiele, jednak z czasem jej wiedza będzie się pogłębiać. Ruszyła spacerem w stronę budynku. Miała na sobie zwykłe ubranie, nie zdążyła jeszcze założyć mundurka, jednak najpierw miała coś do załatwienia.
Otóż odpokutowanie za grzechy i winy. Jeśli chciała nadal egzystować w tym miejscu musiała naprawić to, co zrobiła. Była nieodpowiedzialna, dała się złapać, straciła zaufanie, jednak nie był głupia. Wiedziała, że granica między wampirami i ludźmi była bardzo cienka, wystarczył jeden krok a było się już za nią. To jak cisza przed burzą, ktoś musiał coś z tym zrobić, tak więc padło na nią.
Wolnym krokiem doszła do gabinetu dyrektora, słyszała, że ten znajduje się w środku. Wzięła kilka głębszych oddechów, jak to zwykli robić śmiertelnicy, po czym zapukała. Jeśli Kaien udzielił jej pozwolenia na wejście do środka, weszła zamykając za sobą drzwi. Jeśli nie? Cóż przyjdzie innym razem.
Aimi

Aimi

Krew : Szlachetna
Znaki szczególne : Zawsze czerwone oczy, herb rodu wytatuowany na prawym ramieniu.
Zawód : Modelka, celebrytka
Zajęcia : Brak
Moce : Władza nad lodem, telekineza, manipulacja, magiczna krew.


https://vampireknight.forumpl.net/t590-amelie#790 https://vampireknight.forumpl.net/t793-aimi

Powrót do góry Go down

Gabinet Dyrektora - Page 4 Empty Re: Gabinet Dyrektora

Pisanie by Kaien Cross Sro Sty 23, 2013 11:45 pm

Kaien stał przy oknie i ciągle rozważał pewne kwestie, nie tylko dotyczące miasta ale i Akademii. W razie najgorszego, będzie zmuszony zamknąć swoją szkołę, dla bezpieczeństwa obu raz. Nie pozwoli aby Burmistrz taki jak Kuroiaishita, przejął jego dzieło. Akademia nie byłą celem politycznym ani też dla niego stworzona. Tylko dla młodych ludzi i wampirów, aby obie rasy połączyć, by żyły w spokoju. Niestety przez obecnego burmistrza, Cross został wmieszany w ten cały bałagan.
Westchnął odwracając się przodem do swojego mebla. Wtem usłyszał pukanie.
- Proszę. - Zezwolił na wejście i zdziwił się obecnością Aimi.
- Słucham Cię Aimi? - Zapytał spokojnie, chcąc wiedzieć w jakiej sprawie do niego przyszła. Nie widać było po nim, jakoby był niezadowolony z jej obecności, chociażby za to co odwaliła jakiś czas temu. Miał przyjemną postawę a nawet wyraz twarzy. Karę swoją dziewczyna zapewne otrzymała od rodzica. Ale czy tak było, do tego Kaien już nie wnikał.
Kaien Cross

Kaien Cross
Dyrektor
Dyrektor

Krew : Ludzka AB
Zawód : Dyrektor Akademii Cross. Były Łowca Wampirów i Przewodniczący Stowarzyszenia Łowców
Status Łowcy : Legenda
Magia : Odwampirzanie, Runy, Zaklinanie Artefaktów


https://vampireknight.forumpl.net/t627-kaien-cross#1089 https://vampireknight.forumpl.net/t628-kaien-cross#1092

Powrót do góry Go down

Gabinet Dyrektora - Page 4 Empty Re: Gabinet Dyrektora

Pisanie by Aimi Czw Sty 24, 2013 12:51 am

Dziewczyna weszła do gabinetu, cichutko zamykając za sobą drzwi. Odgarnęła kosmyk niesfornych włosów z czoła za ucho i spojrzała na Kaiena. Oczywiście nic się nie zmienił, a jak stary był w rzeczywistości? Wiadome, że wampiry się nie starzeją, ale ludzie? Dyrektor Cross stanowił bardzo zagadkową, tajemniczą i ciekawą postać, jednak Aimi nie po to tutaj przyszła.
- Dzień dobry panu.
Przywitała się dosyć dziwnym, jak na siebie, poważnym tonem. Weszła kilka kroków głębiej do pomieszczenia rozglądając się ukradkiem. Wszystko było tak jak zapamiętała. Podeszła do biurka i zatrzymała się w końcu. No cóż przedstawienie czas zacząć, dziewczyna miała dobre intencje, jednak zobaczymy co z tego będzie. Nie była jakąś super bohaterką, jednak wiedziała, że prędzej czy później Akademia może się rozpaść, do czego dopuścić nie wolno. Przyjaźń wampirów z ludźmi była jednym z najważniejszych priorytetów, nawet dla rodziny Hiou. W końcu zajmowała się produkcją i sprzedażą tabletek krwi, interesy moi mili. A co się stanie, jeśli wybuchnie wojna? Wampiry nie będą się przejmowały takimi błahostkami jak tabletki, będą atakować ludzi, tak więc trzeba było temu zapobiec, żeby obydwie strony były szczęśliwe.
- Chciałam przeprosić za swoje wcześniejsze zachowanie i naprawić błędy.
Dodała po chwili uporczywego wpatrywania się w podłogę. Taka była prawda. Oczywiście to nie tak, że czuła się winna, jednak wiedziała, że popełniła błąd. Nie obwiniała się, choć chciała w jakiś sposób naprawić do co narobiła. Tak uczył ją ojciec, za błędy trzeba płacić nawet najwyższą cenę. Szlachetni, z wyjątkami, stanowili raczej honorowe społeczeństwo. Osobiście Amelie nie miała zbyt dobrej oceny jeśli chodzi o pana burmistrza, jednak nie zaprzątała tym sobie swojej czarnej główki, zostawmy starszym te problemy.
Aimi

Aimi

Krew : Szlachetna
Znaki szczególne : Zawsze czerwone oczy, herb rodu wytatuowany na prawym ramieniu.
Zawód : Modelka, celebrytka
Zajęcia : Brak
Moce : Władza nad lodem, telekineza, manipulacja, magiczna krew.


https://vampireknight.forumpl.net/t590-amelie#790 https://vampireknight.forumpl.net/t793-aimi

Powrót do góry Go down

Gabinet Dyrektora - Page 4 Empty Re: Gabinet Dyrektora

Pisanie by Gość Czw Sty 24, 2013 1:16 pm

Iv musiała w końcu tutaj przyjść, po tym wszystkim, po prostu musiała!
Ubrana była w powyciągany, luźny sweter koloru miętowego, jeansowe niebieskie spodnie, sportowe buty. Tyle zdecydowanie jej wystarczyło, by być dobrze zakrtą i nie pokazywać ani kawałka swojego ciała, które było wciąż czerwone tak samo jak oczy po płaczu. Wyglądała tragicznie, była zmarnowana. Na szyi miała opatrunek po lewej stronie, gdyż została tam zraniona, jednak krew już dawno zaschła i została zatamowana.
Zapukała do drzwi i nawet je uchyliła, jednakże było zajęte
- Przepraszam, to ja poczekam - mruknęła słabo i zamknęła drzwi. Oparła się o ścianę obok i westchnęła głośno. Zaczęła mieć wątpliwości, czy dobrze robi przychodząc tutaj? Zobaczymy ile wytrzyma czekając!
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Gabinet Dyrektora - Page 4 Empty Re: Gabinet Dyrektora

Pisanie by Kaien Cross Czw Sty 24, 2013 5:46 pm

Kaien stojąc przy biurku wysłuchał Aimi, która jak widać, przyszła przeprosić i naprawić swoje błędy. Ojciec musiał dać jej porządna lekcję, skoro odważyła się wrócić i osobiście zapłacić za grzechy. Szkoda że po Dastanie tego nie można się spodziewać. Ten chłopak o za dużo spraw jest podejrzany, związanych nawet z Akademią.
- Przyjmuję przeprosiny. Jednakże nie wiem jak chciałabyś naprawić swój błąd.
Dopowiedziałby coś jeszcze, ale wtem rozległo się znów pukanie. Cross spojrzał w stronę uchylonych drzwi, dostrzegając fragment twarzy dziewczyny. Zdawać mu się nie mogło.
- Przepraszam Cię na chwilę Aimi.
Rzekł do wampirzycy i skierował swoje kroki do drzwi, które otworzył. Wyjrzał na korytarz i dostrzegł opierającą się o ścianę.
- Co się stało? - Zapytał z troską Ivy. Jej sytuacja wydawała mu się być poważniejsza niż przypadek Aimi. Dlatego też lepiej jak najpierw jej pomoże a potem dokończy rozmowę ze szlachetną. Kaiena zaniepokoił u Ivy opatrunek na szyi oraz od płaczu czerwone oczy.
Kaien Cross

Kaien Cross
Dyrektor
Dyrektor

Krew : Ludzka AB
Zawód : Dyrektor Akademii Cross. Były Łowca Wampirów i Przewodniczący Stowarzyszenia Łowców
Status Łowcy : Legenda
Magia : Odwampirzanie, Runy, Zaklinanie Artefaktów


https://vampireknight.forumpl.net/t627-kaien-cross#1089 https://vampireknight.forumpl.net/t628-kaien-cross#1092

Powrót do góry Go down

Gabinet Dyrektora - Page 4 Empty Re: Gabinet Dyrektora

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content



Powrót do góry Go down

Strona 4 z 19 Previous  1, 2, 3, 4, 5 ... 11 ... 19  Next

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach