Apartament Dyrektora

Strona 2 z 5 Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next

Go down

Apartament Dyrektora - Page 2 Empty Re: Apartament Dyrektora

Pisanie by Kaien Cross Nie Mar 24, 2013 10:25 pm

W tym pomieszczeniu będą mogli ze sobą porozmawiać na spokojnie na różne tematy. Dzięki czemu ich znajomość na nowo się rozwinie. Zatem dyrektor przygotował dwa kubki i nasypał do nich herbaty. W oczekiwaniu aż woda się zagotuje, zdjął płaszcz, schował go i podjął rozmowę z wampirem.
- Wiem Kaname. - Nic dodawać więcej nie musiał. Kuran od dawna wie o jego tym, że Cross się nie starzeje. Picie krwi przedłużało młodość. Ta teoria się sprawdza w praktyce, więc została podtrzymana także przez samego Crossa.
Gdy woda się zagotowała, zalał naczynia, odstawił czajnik i z kubkami zbliżył się do kącika gdzie siedział gość. Postawił oba kubki na ławie, jeden przysuwając bardziej do wampira. Zajął miejsce na fotelu wygodnie spojrzenie lokując na spokojnej twarzy wampira.
- Być może tak, ale nie widzę jak na razie sensu w zakładaniu rodziny. Jedyne dzieci jakie mam to uczniowie tej Akademii. - Miło wspominać dawne czasy.
Kaien Cross

Kaien Cross
Dyrektor
Dyrektor

Krew : Ludzka AB
Zawód : Dyrektor Akademii Cross. Były Łowca Wampirów i Przewodniczący Stowarzyszenia Łowców
Status Łowcy : Legenda
Magia : Odwampirzanie, Runy, Zaklinanie Artefaktów


https://vampireknight.forumpl.net/t627-kaien-cross#1089 https://vampireknight.forumpl.net/t628-kaien-cross#1092

Powrót do góry Go down

Apartament Dyrektora - Page 2 Empty Re: Apartament Dyrektora

Pisanie by Gość Pon Kwi 01, 2013 10:31 pm

Kaname szczerze liczył na to, że będą mogli tu sobie spokojnie porozmawiać. Na różne tematy. Zarówno te bardziej poważne i ogólne, jak i również luźniejsze czy osobiste. Kuran darzył Kaiena swego rodzaju szacunkiem, pomimo, że ten był człowiekiem. "Tylko człowiekiem" jak to by powiedziało większość wampirów, z czym zazwyczaj się zgadzał. Mimo to jednak Cross nie był ot takim szarym, zwykłym człowieczkiem. Odegrał on ważną rolę w jego życiu, kochał Juri, wychował Yuki i przede wszystkim zawsze pragnął pokoju między ludźmi i wampirami. To wszystko bardzo liczyło się u tego szalechetnokrwistego wampira. Kaien zresztą prawdopodobnie był tego świadom.
Kuran jedynie przyglądał się jak dyrektor krzątał się po apartamencie. Patrzył to na niego, to na pomieszczenie, rejestrując swoimi bystrymi oczami każdy szczegół wystroju. Nie był pewien czy to czas wypaczył jego wspomnienia, czy rzeczywiście wygląd apartamentu nieco się zmienił. Niezmienna natomiast pozostawała twarz Kaname. Jego spojrzenie niemal zawsze było takie samo. Jakby puste, bez emocji, trudne do przejrzenia. Niewielu potrafiło wyczytać cokolwiek z jego twarzy. Było to zaś częściowo celowe działanie, do którego również już się przyzwyczaił. A czy Kaien potrafił cokolwiek wyczytać? Kto wie.
- Jak zawsze kochający wszystkich uczniów. - odezwał się przyciszonym głosem, wolnym ruchem sięgając po kubek z herbatą. Napił się trochę ciepłego napoju, który pijał tylko ze względu na dobry smak. Jako wampir nie czuł ani ulgi w pragnieniu ani ciepła herbaty. Nie przeszkadzało mu to zbytnio. - A więc co u Ciebie, dyrektorze? Słyszałem, że w Akademii nie dzieje się zbyt dobrze, ale ten zniszczony gabinet przerósł moje oczekiwania.
Spytał. Celowo nie poruszał tematów związanych ze swoją osobą i swoim powrotem. Jeżeli Kaien będzie chciał, sam o to zapyta. Sam z siebie nie zamierzał nic mówić. Kto wie czy również odpowie gdy Cross zapyta?
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Apartament Dyrektora - Page 2 Empty Re: Apartament Dyrektora

Pisanie by Kaien Cross Wto Kwi 02, 2013 8:17 pm

Kto wie czy Kaien nadal kochał Juri i nie był skłonny o niej zapomnieć na tak długie lata, nie znajdując sobie żadnej innej kobiety. Wybrał życie w samotności opiekując się uczniami, których był w stanie traktować jak własne dzieci.
Uśmiechnął się na słowa Kurana i zgodziłby z jego słowami. To się u niego nie zmieniło.
Spoważniał, kiedy Kaname przeszedł do ważniejszej sprawy, odnoszącej się Akademii. Nie pomylił się. W szkle nie dzieje się ostatnio dobrze.
- Odkąd wróciłem do Akademii na swoje stanowisko, ciężko było przywrócić jej dobrą reputację. A teraz... Ostatnimi dniami znikają uczennice. Jeżeli się odnajdą, to martwe lub przemienione. Zakładam że za tym wszystkim stoi Kuroiaishita Samuru. Za zniszczenie mojego gabinetu także.
Odpowiedział tak w skrócie, lecz na chwilę chciał zmienić temat i wrócić do postaci Kurana.
- Powiedz mi, co Cię tutaj sprowadza tak dokładnie? I... Co u Yuki słychać? - Nie byłby chyba sobą, gdyby nie zapytał o siostrę Kaname. W końcu Yuki była dla niego jak przybrana córka.
Kaien Cross

Kaien Cross
Dyrektor
Dyrektor

Krew : Ludzka AB
Zawód : Dyrektor Akademii Cross. Były Łowca Wampirów i Przewodniczący Stowarzyszenia Łowców
Status Łowcy : Legenda
Magia : Odwampirzanie, Runy, Zaklinanie Artefaktów


https://vampireknight.forumpl.net/t627-kaien-cross#1089 https://vampireknight.forumpl.net/t628-kaien-cross#1092

Powrót do góry Go down

Apartament Dyrektora - Page 2 Empty Re: Apartament Dyrektora

Pisanie by Gość Nie Kwi 07, 2013 2:06 pm

To wiedzieć mógł już tylko Kaien, ewentualnie również jakaś osoba, która czytałaby w jego myślach. Jeżeli jednak Cross nigdy nie zapomni o Juri, zaprzepaści swoją szansę na stworzenie prawdziwej rodziny. Juri była jego niespełnioną miłością. Była wampirem, kochała Harukę, miała dwójkę dzieci a potem wraz z mężem poświęciła się by je ratować. Pozostawała już tylko w pamięci tych, którzy ją znali. A znało ją wielu. Wszak była znana ze swej dobroci.
- Kuroiaishita Samuru... - powtórzył cicho, wbijając wzrok w jakiś punkt i zamilkł na chwilę. Prawdopodobnie odruchowo sięgnął po kubek z herbatą i upił z niego parę łyków. Odwiesił się dopiero po jakimś czasie i zerknął na Kaiena. - Zdaję się, że ten wampir ostatnimi czasy przysparza wszystkim tylko kłopotów.
Nie oczekiwał żadnej odpowiedzi na te słowa. To było oczywiste. Dotarło do niego zbyt wiele niezbyt dobrych faktów dotyczących tegoż samozwańczego burmistrza. Był on jedną z głównych przyczyn stanu, w jakim znajdowało się miasto i niebezpieczeństwa w jakim byli zarówno ludzie, jak i wampiry. To z nim najpierw trzeba było coś zrobić.
- Co mnie sprowadza dokładnie? - powtórzył, odkładając kubek na blat stolika. Skrzyżował ręce na piersi i spojrzał w górę, lokując swój wzrok mniej więcej w miejscu załamania sufitu i ściany. Spodziewał się, że prędzej czy później Kaien zada to pytanie. Nie wiedział tylko czy dobrze jest odpowiadać mu na nie szczerze i wyznając całą prawdę. - Doszły do mnie wieści o tym jak źle dzieje się w tym mieście. Przyjechałem przypomnieć o tym, że należę do królewskiego rodu wampirów i zaprowadzić tu porządek.
Zamilkł na chwilę. Pozostało jeszcze pytanie drugie, którego także się spodziewał. Yuki była ukochaną, przybraną córką Kaiena. Zawsze się o nią bardzo troszczył, była wręcz oczkiem w jego głowie. Nic dziwnego więc, że za nią tęsknił i chciał wiedzieć co sie u niej dzieje.
- U Yuki wszystko dobrze. Choć jest jeszcze młodym wampirem, szybko uczy się żyć w naszym świecie. Teraz nie mogłem jej ze sobą zabrać, lecz może następnym razem przyjedzie ze mną i wtedy się zobaczycie.
Popatrzył na Kaiena i uśmiechnął sie lekko. Kochał Yuki. Cenił więc gdy ktoś również się o nią martwił i za nią tęsknił. Zwłaszcza gdy dobrze znał ową osobę.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Apartament Dyrektora - Page 2 Empty Re: Apartament Dyrektora

Pisanie by Kaien Cross Nie Kwi 07, 2013 5:56 pm

Nie odpowiedział na słowa Kaname dotyczące Kuroiaishity Samuru. Wiadomym było że ten wampir robi bałagan w mieście i należy z tym coś zrobić. Dowódca Oświaty Łowców za pierwszym razem bez problemu poradził sobie z tym wampirem i "uwolnił" stanowisko burmistrza dla ludzi. Teraz jakoś tego nie potrafił osiągnąć. Słabości wzięły nad nim widocznie górę.
Zaraz wysłuchał odpowiedzi Kurana odnośnie jego przybycia do tego miasta. Co skłoniło go do powrotu. Kaien nie pomyliłby się, jeżeli chodziło o władzę i jego stanowisko. Porządek chciał zaprowadzić, jednak łatwe to się nie okaże. Na nowo powstała Rada Wampirów, która zapewne jak poprzednia mu tego zabroni. Samo przypomnienie o swoim istnieniu niczym złym nie jest.
Później dowiedział się że u Yuki wszystko w porządku i dobrze sobie radzi. Sprawiło to uśmiech na jego twarzy.
- Choć jedna dobra wiadomość. - Przyznał upijając łyk swojego napoju. Pomimo tylu złych wydarzeń, to jedno go pocieszyło. Że być może za jakiś czas znów ujrzy swoją przybraną córkę. Nadal Yuki tak traktował, mimo iż należy ona do innego społeczeństwa. On ją w końcu wychował przez te kilka lat.
- Wracając do sprawy miasta. Jak zamierzasz sprowadzić porządek? - Kolejne pytanie, dość interesujące. Zapewne odpowiedź będzie taka sama.
Kaien Cross

Kaien Cross
Dyrektor
Dyrektor

Krew : Ludzka AB
Zawód : Dyrektor Akademii Cross. Były Łowca Wampirów i Przewodniczący Stowarzyszenia Łowców
Status Łowcy : Legenda
Magia : Odwampirzanie, Runy, Zaklinanie Artefaktów


https://vampireknight.forumpl.net/t627-kaien-cross#1089 https://vampireknight.forumpl.net/t628-kaien-cross#1092

Powrót do góry Go down

Apartament Dyrektora - Page 2 Empty Re: Apartament Dyrektora

Pisanie by Gość Nie Kwi 07, 2013 6:14 pm

Zostawiając Louisę pod opieka Yuki, Azel przemierzył korytarze zakładając po drodze swoją marynarkę. Płaszcz trzymał w ręce nie sądząc by warto było go zakładać, skoro nie opuszczał jeszcze budynku a i zamierzał tu zostać by pomóc w zapewnieniu bezpieczeństwa akademii. Pokój nauczycieli znajdował się niedaleko gabinetu, niemal tuż obok, więc tam zajrzy i zostawi swoje wierzchnie odzienie. Jednakże podczas drogi, stanął przy drzwiach do gabinetu dyrektora, zastając w dość nieciekawym wyglądzie. Gdy je otworzył i zajrzał do środka aż zaniemówił. Remont? Gdzieniegdzie dostrzegał pozostałości po pożarze i nie wiedział czy to przypadek, czy wydarzyło się tu coś większego. Zamknął drzwi i ruszył dalej, stając przed apartamentem, bowiem usłyszał rozmowy. Ciche, ale miał pewność że ktoś tam jest. Stanął więc przed drzwiami apartamentu dyrektora i zapukał. Otrzymawszy pozwolenie otworzył i zajrzał.
- Przepraszam że przeszkadzam ale... - Jego spojrzenie powędrowało na gościa dyrektora. Miał dziwne wrażenie że to wampir najwyższej klasy. Wiedzieć kim jest ten szlachcic, nie wiedział. Zatem dokończył swoje zdanie wracając spojrzeniem na Kaiena.
- Chciałem powiadomić iż Louisa jest tutaj. Znalazłem ją ranną pod bramą Akademii. Najwidoczniej pozostawioną samą sobie. Nie ma wątpliwości... Że jest wampirem.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Apartament Dyrektora - Page 2 Empty Re: Apartament Dyrektora

Pisanie by Gość Sro Kwi 10, 2013 6:47 pm

Chyba każdy był świadom tego, że Samuru był jedynie zagrożeniem. No, prawie każdy. Ci, którzy go popierali i służyli my byli tu raczej wyjątkami. Jasnym jednak było, że trzeba było najpierw zrobić z nim porządek. Może nie zrzucać ze stanowiska, może nie temperować ale dogadać się, uzgodnić to i owo. Kuran jeszcze sam nie wiedział co zrobi. Już następnego dnia zamierzał odwiedzić tutejszego burmistrza i to tylko od niego zależało to, jak postąpi Kaname. Łowcy nie mieli tu już nic do rzeczy skoro nie potrafili poradzić sobie z młodym Kuroiaishitą od tak dawna...
Kuran zdawał sobie sprawę z tego, że dla Kaiena Yuki ciągle jest jego małą córeczką. Ludzką córeczką, którą wychowywał przez dziesięć lat. Z charakteru dziewczyna ta zbyt wiele się nie zmieniła. Nadal była istotą o wielkim, dobrym sercu. Nabrała jednak nieco więcej zawziętości i powagi, co było wymagane u księżniczki rodu Kuran.
- Nie martw się, dyrektorze, wkrótce się z nią zobaczysz. - zapewnił Crossa. Uważał, że dyrektor dobrze wychowywał jego ukochaną przez te, jak się mogło ludziom zdawać, długie lata. To między innymi dzięki niemu wyrosła na kobietę, którą była teraz. Geny miały tu swoją rolę ale sposób wychowania jej także. Dyrektor miał więc duże zasługi w oczach Kaname.
- Jeżeli Rada nie zgodzi się na współpracę, zamierzam objąć władzę. Mam dużą ilość zwolenników, którzy mi w tym pomogą. Chcę przytemperować burmistrza, zaostrzyć i na nowo wprowadzić kodeks wampirzy. Tutejsze wampiry za bardzo się rozbrykały. Trzeba przypomnieć im o hierarchii wśród nas i pokazać im, że nie są bezkarne. - wyjaśnił, uważnie obserwując Kaiena. Jak zareaguje na jego słowa? Cóż, zdradził mu wszystkie swoje plany. Cross powinien być wdzięczny za to, że Kuran mu zaufał i o wszystkim go poinformował. - Chcę też zawiązać sojusz z oświatą łowiecką. Nie jesteśmy wrogami, mamy ten sam cel. I tu przyda mi się Twoja pomoc, dyrektorze.
W tamtym właśnie momencie do Kurana dotarł mocny zapach krwi. Przymknął na chwilę oczy, które zabłysnęły czerwienią. O ile się nie mylił, wyczuwał słabą, wampirzą krew. Poziom E lub D, tak właśnie stawiał a zazwyczaj był w takich sprawach nieomylny. Zbyt dużo doświadczenia nosił na swoich plecach. Myśląc zaś o poziomie E przypomniał sobie jeden z punktów kodeksu, który miał zamiar wprowadzić. Dotyczył on zakazu przemiany ludzi w wampiry wbrew ich woli oraz brania odpowiedzialności za swoich wychowanków przez wampiry szlachetnokrwiste. Tak, był pewien, że punkt ten był niezwykle ważny. I w tamtym momencie usłyszał też pukanie. Nie był zdziwiony, już wcześniej czuł zapach człowieka zbliżającego się do ich drzwi. Zwrócił wzrok w tamtym kierunku. Jego oczy wróciły do normalności. Przysłuchiwał się jedynie słowom Azela, nie odzywając się ani słowem. Szybko też pojął sytuację. A więc ktoś dopuścił się przemiany człowieka w wampira, prawdopodobnie wbrew jego woli. Spojrzał znacząco na dyrektora.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Apartament Dyrektora - Page 2 Empty Re: Apartament Dyrektora

Pisanie by Kaien Cross Czw Kwi 11, 2013 1:23 pm

Miał taką nadzieję, że spotka Yuki po tylu latach. Ale obecnie musiał skupić się na sytuacji jaka ma miejsce w Akademii i mieście. Pierw musi zadbać o bezpieczeństwo uczniów, a potem myśleć o spotkaniach z dawnymi bliskimi, mu osobami.
Przedstawiony przez Kaname plan działania, nieźle zaskoczył dyrektora. Kiedyś wybił starą Radę Wampirów stając się tym głównym przywódcą wampirów, teraz sytuację chce powtórzyć. Nowa Rada może nie zaakceptować jego propozycji, ale tego Kaien nie wiedział. Bo może zgodzą się na współpracę? Przypominając sobie rozmowę z Mariusem Sharpem, nie widział w nim nic co by zachęcało do działań, ale nimi tego, wysłuchał go.
- Mam nadzieję że do rozlewu krwi nie dojdzie. Połączyć z Oświatą na nowo może być trudne. Wytypowana przez ze mnie osoba będąca teraz dowódcą, nie jest przychylna takiej współpracy. Spróbować jednak możesz. Tylko w czym ja mam Ci pomóc?
Nie miał już wpływu na to co robią łowcy. Wyznaczył im zaufanego człowieka na dowódcę i szczerze teraz zaczął dawać plamę. Do teraz sprawował się bardzo dobrze, ale obecnie nie potrafi już poradzić sobie z tym szlachetniakiem, podającym się za burmistrza. Słabości jego wzięły nad nim górę. Choć może się z tego otrząśnie.
Wtem rozmowę im przerwało pukanie do drzwi. Cross zezwolił na wejście.
- Azel. Dobrze Cię widzieć. - Uśmiechnął w stronę obecnego nauczyciela tej placówki. Wysłuchał jego informacji i spoważniał zaraz.
- Więc jednak. - Przykra sprawa z tą dziewczyną. A jeszcze nikt nie wiedział, że ona wraz z Yuki zwiała z gabinetu medycznego. Kaname mógł wyczuć tę różnicę, że skoro teraz wyczuł krew wampirzycy, to tak samo mogła teraz zniknąć.
- Azel pozwól że Ci przedstawię Kaname Kurana. Legenda wśród wampirów. - Przedstawił czerwonowłosemu wampira, jednej z potężnych. Wtem Kaien zwrócił się do Kurana.
- Azel Namikaze. Pracuje tutaj jako nauczyciel i opiekun klasy dziennej.
Kaien Cross

Kaien Cross
Dyrektor
Dyrektor

Krew : Ludzka AB
Zawód : Dyrektor Akademii Cross. Były Łowca Wampirów i Przewodniczący Stowarzyszenia Łowców
Status Łowcy : Legenda
Magia : Odwampirzanie, Runy, Zaklinanie Artefaktów


https://vampireknight.forumpl.net/t627-kaien-cross#1089 https://vampireknight.forumpl.net/t628-kaien-cross#1092

Powrót do góry Go down

Apartament Dyrektora - Page 2 Empty Re: Apartament Dyrektora

Pisanie by Gość Czw Kwi 11, 2013 1:28 pm

Przerwał im rozmowę, jednak nie wyłapał tego o czym rozmawiali Cross i Kuran. Przyszedł tylko w swoim zakresie przedstawienia sytuacji z jaką się tego wieczora spotkał. Dyrektor zezwolił na wejście, więc wszedł informując o stanie uczennicy. Tym samym przyjrzał szlachetnemu goszczącemu w tym pomieszczeniu.
Skinął głową Kuranowi w geście przywitania. Już kojarzył tego wampira. Jego nazwisko wśród łowców także się przewijało, kiedy podejmowali szkoleń zapoznania szczegółowego z rasą wampirzą. Historia o tym który wybił Radę Wampirzą nie pozostała zapomniana. Kto wie czy tego nie dokona także i teraz?
- Nie będę przeszkadzał. Przyszedłem tylko przekazać wiadomość.
Skinął znów głową obu panom i opuścił apartament zamykając za sobą drzwi. Udał zatem do pokoju nauczycielskiego by zostawić parę rzeczy a potem planował wrócić do gabinetu medycznego, gdzie przebywać nadal powinny Louisa i Yuki.


[z/t]
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Apartament Dyrektora - Page 2 Empty Re: Apartament Dyrektora

Pisanie by Gość Pią Kwi 12, 2013 9:07 pm

W tej chwili, nawet jeżeli oboje bardzo by tego chcieli, Yuki nie mogła przyjechać by zobaczyć się z Crossem. To co zamierzał zrobić Kaname mogło być niebezpieczne. Nie chciał ryzykować i niepotrzebnie narażać jej na niebezpieczeństwo. Sprawa Akademii była tu również sprawą ważniejszą dla dyrektora niż spotykanie z bliskimi. Poza tym Kuran nie chciał by jego siostra widziała jak, w razie gdyby zaszła taka potrzeba, on wybija wampiry stojące mu na drodze. Już raz nieźle wstrząsnęła nią wieść o tym, że wybił całą Radę Wampirzą. Składała się ona wówczas ze śmieci rządnych władzy i zysków jedynie dla siebie. Choć teraz wcale nie było lepiej.
- Słyszałem o tym, że obecny dowódca szczególnie nie lubi wampirów. Tu właśnie być może potrzebna mi będzie Twoja pomoc, dyrektorze. Nawet jeśli nie jesteś już łowcą, niegdyś byłeś, i właściwie dalej jesteś, ważną osobistością w oświacie. Jeżeli będę miał Twoje poparcie, łowcy powinni być bardziej skorzy do współpracy.
Wtedy do środka wszedł ktoś. Ktoś kogo Kaname oczywiście nie znał. Nie miał pojęcia, że był to członek rodziny łowieckiej, spokrewniony z obecnym dowódcą. Widocznie przybył on tu z dziewczyną, której krew Kuran poczuł przed paroma minutami. Nie wiedział co tak właściwie się działo, więc nie odzywał się w tej sprawie. Cieszył się jedynie w duchu, że zabrał ze sobą zaufanych sługów, którzy na pewno nie ogłupieli czując krew. Nie myśląc o tym spojrzał jedynie na Kaiena.
- Bez przesady z tą legendą, dyrektorze. - odpowiedział na jego słowa, uśmiechając się lekko. Wzrok swój skierował na Azela i również skinął głową. Zostali sobie przedstawieni, lecz nim Kaname zdążył powiedzieć coś ważnego niedoszłemu łowcy, ten wyszedł już z Apartamentu. Popatrzył na dyrektora. - Jeżeli poszedł po tamtą dziewczynę to już jej nie ma - zakomunikował, choć nie był pewien czy wiadomość ta, przekazana dyrektorowi, cokolwiek zmieni. Usiadł na swoim miejscu. Czy Cross miał do niego jeszcze jakieś pytania?
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Apartament Dyrektora - Page 2 Empty Re: Apartament Dyrektora

Pisanie by Kaien Cross Sob Kwi 13, 2013 5:53 pm

Uśmiechnął się na słowa Kurana odnośnie wspomnienia o legendzie. Długo z Azelem nie pogadali. Ten widocznie nie chciał im przeszkadzać i udał do swoich obowiązków.
- Kaname. Oboje jesteśmy legendą. Żywą legendą. - Rzekł, kiedy Azel już poszedł, po czym dodał na wspomnienie o braku obecności w Akademii owej wampirzycy.
- Być może udała się do akademika, lecz... Skoro jest wampirem powinna zając nocny. Azel zapewne to zauważy i będzie jej szukał. Później z nią porozmawiam jak się znajdzie.
Chętnie by zaraz poszedł jej szukać ale wierzył iż Azel mimo swojego słabego zdrowia będzie w stanie zrobić co do niego należy.
- Wracając do naszej rozmowy. Rozumiem że mam spróbować przekonać Marcusa do współpracy z Waszą rasą? Problemem to dla mnie nie będzie, jednakże zmuszać na siłę nie będę. On sam musi to przemyśleć i zdecydować.
Być może zwykła rozmowa dużo pomoże i lekkie naciskanie na podjęcie decyzji. Jeżeli zaś Marcus Kaiena nie będzie chciał posłuchać, posłucha swojego kuzyna czy kogokolwiek z rodziny, kto będzie tego samego zdania, by skończyć z tą nienawiścią do wampirów. Ale czy tak będzie, tego nie wiadomo. Pytań więcej Cross nie miał.
Kaien Cross

Kaien Cross
Dyrektor
Dyrektor

Krew : Ludzka AB
Zawód : Dyrektor Akademii Cross. Były Łowca Wampirów i Przewodniczący Stowarzyszenia Łowców
Status Łowcy : Legenda
Magia : Odwampirzanie, Runy, Zaklinanie Artefaktów


https://vampireknight.forumpl.net/t627-kaien-cross#1089 https://vampireknight.forumpl.net/t628-kaien-cross#1092

Powrót do góry Go down

Apartament Dyrektora - Page 2 Empty Re: Apartament Dyrektora

Pisanie by Kyubi Czw Kwi 18, 2013 8:35 am

Clara szła razem z Shireen, prowadząc ją jak przestępcę. Lepiej nie zadzierać ze zdenerwowanym łowcą, który właśnie przyłapał wampira na groźbach pod adresem człowieka, chcąc go zaatakować. Ba, nawet poniekąd do tego doszło. Wszelkie rozwiązania fizyczne były zabronione, poza tym o takiej porze, powinno się już siedzieć w swoim własnym akademiku, a nie szwendać się po słonecznym akademiku. Clara zatem kierowała się do dyrektora, mając nadzieję, że chociaż on nałoży jakąś odpowiednią karę na tego wampira, udzielając odpowiedniej reprymendy. Szczególnie, że ostatnio nie działo się najlepiej na terenie szkoły.
Wreszcie dotarli do pokoi nauczycieli, odnajdując także gabinet dyrektora. Clara zapukała, odczekała na zaproszenie ze strony dyrektora i wprowadziła wampirzycę, wciąż ją trzymając dźwignią, wykręcając jej rękę.
- Przepraszam, że przerywam, ale to chyba także dość ważna wiadomość...
Odezwała się niepewnie, spoglądając to na dyrektora to na jego gościa, którego nie bardzo znała z wyglądu. Niestety, to nie były jej czasy, kiedy królował sobie Kaname.
Kyubi

Kyubi

Krew : Czysta (B)
Znaki szczególne : Jedno oko czerwone, drugie niebieskie.
Zawód : Głowa rodu Campbell. Basista zespołu Blast. Lekarz. Prawnik - właściciel kancelarii prawnej w centrum miasta. Host - kochanek do wynajęcia.
Zajęcia : Brak
Pan/i | Sługa : Służka: Melody


https://vampireknight.forumpl.net/t473-casanova https://vampireknight.forumpl.net/t621-kyubi

Powrót do góry Go down

Apartament Dyrektora - Page 2 Empty Re: Apartament Dyrektora

Pisanie by Gość Czw Kwi 18, 2013 6:49 pm

Szczerze mówiąc, Shireen miała właśnie taki sposób bycia. Pobłażliwie patrzyła na ludzi jako na tych, którzy żyją zbyt krótko, żeby cokolwiek wiedzieć o świecie. Na dodatek Angel trochę ją rozdrażniła swoim zachowaniem, więc to chyba lepiej, że nauczycielka zabrała ją z salonu słonecznego akademika, bo jeszcze trochę, a na serio by się rozzłościła.
Co do Angel, jej rany i czytania w myślach, to nie chodziło mi o artefakt ale o sam fakt, że dziewczyna przecięła sobie palec, a człowiek przecież raczej myśli o tym co właśnie robi. Prawdę mówiąc, Shireen trochę zdziwiła się tym, że po pojawieniu się rany nie zobaczyła krwi, nie mówiąc już o jej zapachu. Była chyba zbyt wkurzona żeby pomyśleć, że mogłoby być to działanie artefaktu.
Wampirzyca warknęła złowrogo, kiedy Clara założyła jej dźwignię. Oczywiście próbowała się jakoś wyswobodzić, a kiedy zdała sobie sprawę z tego, że kobieta wcale nie jest słaba, niech już będzie, że dopiero teraz zaświtało w jej ciemnej główce pewne podejrzenie co do profesji łowcy. Zanim opuściły pomieszczenie, Shireen posłała ostatnie, nieco groźne spojrzenie w kierunku Angel, po czym razem z Clarą ruszyła do gabinetu dyrektora. Przez całą drogę nie odezwała się ani słowem. Szła z lekko opuszczoną głową, obrażona na cały świat, z wymalowaną na twarzy złością oraz wściekłością w dużych, fioletowych oczach. Kilka razy próbowała się wyrwać, jednak kiedy stanęły tuż przed drzwiami dyrektora przestała. Cross może i był człowiekiem, ale zdecydowanie nie takim, z którym chciałaby zadzierać. Szczególnie, że nie miałby trudności w jej zlikwidowaniu. Zresztą, sama poczuła, że przesadziła i była wściekła bardziej na samą siebie niż nauczycielkę za to, że dała się sprowokować tej małolacie. Jeszcze jednym powodem, dla którego nagle stała się spokojna i posłusznie weszła do gabinetu była obecność pewnego szlachetnego wampira, którego obecność poczuła już na schodach prowadzących na piętro. Po wejściu do gabinetu, Shireen mimowolnie skierowała wzrok na przebywającego w pomieszczeniu wampira i wciągnęła głośno powietrze, a jej fioletowe oczy nagle zrobiły się okrągłe i trochę jakby... Wystraszone? Wprawdzie nie zrobiła nic złego, ale gdyby nie interwencja Clary mogłoby się skończyć dużo gorzej. No i przebywała tam, gdzie nie powinna. W ciągu swojego długiego, stuletniego życia widziała Kurana tylko raz, więc wiedziała kim jest, ale nie miała zielonego pojęcia jak reaguje, gdy ktoś łamie reguły. W końcu nie była aż tak ważną postacią w wampirzej społeczności, żeby mieć z nim jakąkolwiek bliższą styczność.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Apartament Dyrektora - Page 2 Empty Re: Apartament Dyrektora

Pisanie by Gość Pią Kwi 19, 2013 8:47 pm

Czy była to fałszywa, czy prawdziwa skromność? Kto wie. Tak czy owak, przez chwilę nie odzywając się, Kuran jedynie uśmiechnął się lekko do Kaiena. Dwie żywe legendy w jednym pomieszczeniu, tak?
- Możliwe. - skomentował krótko i zajął się herbatą, która ciągle nie dopita, czekała na niego na blacie stolika. Sięgnął po kubek i wypił resztę zawartości. Azel już poszedł, lecz jeszcze wcześniej zniknął zapach rannej, przemienionej dziewczyny. Kuran odstawił naczynie na blat i spojrzał na Kaiena z powagą.
- Jeśli jest nowo przemienioną, należy ją teraz bardzo pilnować. Oboje dobrze wiemy jak takie nowo-przemienione wampiry są niebezpieczne. - zamilkł na chwilę i spojrzał w bok, by zaraz powrócić wzrokiem na twarz dyrektora. - Tym również zamierzam się zająć. Zamierzam dopilnować by Kodeks Wampirzy był przestrzegany a łamanie jego zasad było surowo karane. Zamierzam również dodać zasadę dotyczącą zakazu przemieniania ludzi bez ich zgody oraz o odpowiedzialności za wampira, którego się przemieniło. To powinno choć w małym stopniu pomóc zapanować nad sytuacją. - wyjawił dyrektorowi, sądząc, że jest to odpowiedni moment na to. Oczekiwał również jakiegoś komentarza od niego. Liczył się z jego zdaniem.
- Ja również nie zamierzam nikogo do niczego zmuszać w tej kwestii. Jeżeli łowcy nie zgodzą się na współpracę to będę działać samodzielnie. Wolałbym jednak chociażby spróbować.
Wtem do apartamentu znów wszedł ktoś. Człowiek i wampir, wyczuł ich już dawno jednak nie mógł zakładać, że każda zbliżająca się osoba, której zapach do niego dotrze, zajrzy do tego apartamentu. Nie podnosząc się z miejsca spojrzał w kierunku dwóch kobiet. Jedna prowadziła drugą jak przestępce. Nie umiał czytać w myślach, więc nie wiedział co się stało. Sądził również, że wkrótce wszystko samo się wyjaśni. Spojrzał na wampirzycę, kiedy ta akurat patrzyła na niego. Jego wzrok był taki sam jak zwykle - poważny, nieco zimny, lecz także nieprzenikniony. W jej oczach zaś odczytał malujący się strach. O tak, przeskrobała, a on nie lubił gdy łamało się jakiekolwiek zasady. Chyba wiedziała kim jest, więc powinna wiedzieć również, że jest w dośc nieciekawej sytuacji. Spojrzał na dyrektora, potem na pozostalą dwójkę. Milczał.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Apartament Dyrektora - Page 2 Empty Re: Apartament Dyrektora

Pisanie by Kaien Cross Nie Kwi 21, 2013 7:38 pm

Współpraca z łowcami łatwa nie będzie, kiedy mają oni dowódce wręcz nieznoszącego wampirzej rasy. Lecz jeśli Kaien porozmawia z Marcusem i uda mu się go przekonać, być uda się nawiązać i wznowić ową współpracę. Do pewnego czasu łowcy działali we współpracy z Watykańskimi Organizacjami jak Inkwizycja, która najprawdopodobniej została odbudowana. Cross nie miał nic przeciwko temu, ale łatwiej będzie zadbać o porządek kompromisem i współpracą niżeli wojną i rozlewem krwi.
- Ten zakaz przemieniania byłby najodpowiedniejszy. Za dużo młodych ludzi traci ludzkie życie. - Za tym by się postawił. Ostatnio za dużo trafia do niego przemienionych uczennic. A jeszcze on nie wie, że kolejna uczennica została zamordowana. Santia.
Wtem ich rozmowa została przerwana przez wejście pracującej w tej szkole nauczycielki-łowczyni, zatrudnionej przez Crossa jakiś czas temu. Spojrzał ze spokojem w jej stronę, po czym na uczennicę.
- Co się stało? - Zapytał łagodnie, czekając na odpowiedź.
Kaien Cross

Kaien Cross
Dyrektor
Dyrektor

Krew : Ludzka AB
Zawód : Dyrektor Akademii Cross. Były Łowca Wampirów i Przewodniczący Stowarzyszenia Łowców
Status Łowcy : Legenda
Magia : Odwampirzanie, Runy, Zaklinanie Artefaktów


https://vampireknight.forumpl.net/t627-kaien-cross#1089 https://vampireknight.forumpl.net/t628-kaien-cross#1092

Powrót do góry Go down

Apartament Dyrektora - Page 2 Empty Re: Apartament Dyrektora

Pisanie by Kyubi Nie Kwi 21, 2013 7:52 pm

Clara nie miała pojęcia o rozmowie, jaka toczyła się między dyrektorem, a wampirem, jaki go odwiedził na ten czas. Nie chciała przeszkadzać w tej ważnej konwersacji i to w dodatku w prywatnym lokum dyrektora, ale sprawa była niecierpiąca zwłoki, szczególnie, kiedy w szkole ostatnio nie działo się za dobrze. Clara zwiększyła nawet częstotliwość obchodu szkoły zaczynając pierw od słonecznego apartamentowca. Wampiry jakoś były w stanie poradzić sobie z zagrożeniem, ludzie nie koniecznie.
Gdy tylko weszła do środka, spojrzała na Kurana, wyczuwając że to wampir. Oczywiście nie za pomocą węchu, a swojego artefaktu, który od razu powiadomił swoją właścicielkę o kolejnym krwiopijcy. Skinęła mu jedynie głową, nie rozpoznając w nim żywej legendy, nawet wśród młodych łowców, takich Clara. Wyglądała może na nie więcej niż dwadzieścia pięcia lat, a miała coś około pięćdziesięciu. Picie wampirzej krwi miało swoje plusy...
Spojrzała następnie na dyrektora, potem jeszcze raz na wampira, który nie ruszał się ze swojego miejsca. Jego wzrok był nieprzenikniony, ale łowczyni wolała nie ingerować. Nie bała się go. Nie zależni od tego jak silny był, ona była łowczynią, stworzona do walki z takimi jak on, więc nie zamierzała trząść portkami.
Jeśli dyrektor nie wyprosił gościa, Clara odchrząknęła i zaczęła swoją przemowę surowym, wręcz karcącym tonem.
- Ta dziewczyna wdarła się na teren słonecznego akademika, wchodząc do wspólnego salonu. Tam zaatakowała dziewczynę. W dodatku jest po godzinie dwudziestej, więc powinna już dawno siedzieć w swoim pokoju. Ponad to, jak widać, nie ma na sobie mundurka...
Ta ostatnia rzecz była akurat najmniej ważna, ale poruszyła wszystkie kwestie, zaczynając oczywiście od tych najważniejszych i najbardziej naruszających regulamin szkolny.
- Zwiększyłam także patrole, głównie wokół słonecznego akademika i póki co, nie znalazłam niczego podejrzanego.
Tutaj już słowa skierowała do dyrektora, mówiąc oczywiście spokojniej.
Kyubi

Kyubi

Krew : Czysta (B)
Znaki szczególne : Jedno oko czerwone, drugie niebieskie.
Zawód : Głowa rodu Campbell. Basista zespołu Blast. Lekarz. Prawnik - właściciel kancelarii prawnej w centrum miasta. Host - kochanek do wynajęcia.
Zajęcia : Brak
Pan/i | Sługa : Służka: Melody


https://vampireknight.forumpl.net/t473-casanova https://vampireknight.forumpl.net/t621-kyubi

Powrót do góry Go down

Apartament Dyrektora - Page 2 Empty Re: Apartament Dyrektora

Pisanie by Gość Czw Kwi 25, 2013 5:27 pm

Prawda, Kaname był legendą, ale kurde. Zostawił to miejsce już jakiś czas temu, oddał władzę komuś innemu, a teraz wraca i nagle znów chce być królem? Wolne żarty! Gdyby nie fakt, że przez jej niski status krwi łatwo mógł ją zabić, powiedziałaby to wszystko na głos. Zresztą i tak nie zamierzała być zbytnio grzeczna, pomimo strachu jaki odczuwała na myśl jak bardzo mógłby się rozgniewać.
W każdym razie, Shireen z niemałym lękiem w oczach wbiła wzrok swoich fioletowych oczu w legendarnego wampira, kompletnie zapominając o obecności łowczyni, która ją tutaj przyprowadziła. Dopiero po usłyszeniu jej słów odzyskała nieco rezonu, a w oczach nie było już strachu lecz rozdrażnienie i swego rodzaju niecierpliwość. Wampirzyca przeniosła zimny wzrok na wciąż trzymającą ją kobietę.
- Ładnie to tak mijać się z prawdą? - zapytała, ale nie oczekiwała odpowiedzi. Zamiast tego natychmiast odwróciła się w stronę stojących przed nią panów, wzrok uparcie wbijając w dyrektora.
- Przyznaję, nie powinnam wałęsać się po słonecznym akademiku w późnych godzinach, mój błąd. Ale ja wcale nie zaatakowałam tej dziewczyny, nie jestem głupia. Na początku chciałam ją trochę nastraszyć i rzeczywiście mogło wyglądać to tak jakbym miała zamiar ją ugryźć, czego nie zrobiłam i nie miałam zamiaru. - no cóż, z tym nie miałam zamiaru to nie do końca była prawda, bo kiedy przysunęła się blisko szyi Angel poczuła chęć skosztowania jej krwi, jednak ani dyrektor ani Kuran nie musieli o tym wiedzieć.
- Prawdę mówiąc, to ta dziewczyna wykazała się większą głupotą przecinając palec oraz chęcią pomazania mi nią twarzy. - dodała, jakby takim wytłumaczeniem chciała się usprawiedliwić. Potem zamilkła, czekając na werdykt dyrektora.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Apartament Dyrektora - Page 2 Empty Re: Apartament Dyrektora

Pisanie by Kaien Cross Wto Kwi 30, 2013 9:59 pm

Ach ta młodzież. Kaien z uśmiechem pokręcił głową ale sprawa i tak wydawała się być poważna. Mimo to wampirzyca przyznała się do winy, że nie powinno jej być w słonecznym akademiku. A więc musi to się liczyć z karą, by na przyszłość pamiętała o zasadach tej szkoły. Z drugą uczennicą także będzie trzeba porozmawiać, a już na pewno prawdę powiedzą kamery.
- Mimo iż nie zaatakowałaś człowieka, to jednak przebywałaś w nieodpowiednim miejscu. Karę ponieść musisz, by zapamiętać na przyszłość o przestrzeganiu regulaminu. Będziesz sprzątać w stołówce i w toaletach szkoły oraz swojego akademika przez miesiąc. Pani Clara będzie Cię pilnować.
Rzekł ze spokojem nie dając nic strasznego dziewczynie z czym by mogła sobie nie poradzić. A mycie i sprzątanie to podstawa. Przeniósł zaraz spojrzenie na Kaname, mając do niego jedno pytanie.
- Planujesz zostać tutaj, czy zamieszkasz w innym miejscu?
Crossowi by odpowiadało aby Kuran tu został i pomógł w utrzymaniu porządku z tymi wampirami. A jego obecność może mieć bardzo duży wpływ.
Kaien Cross

Kaien Cross
Dyrektor
Dyrektor

Krew : Ludzka AB
Zawód : Dyrektor Akademii Cross. Były Łowca Wampirów i Przewodniczący Stowarzyszenia Łowców
Status Łowcy : Legenda
Magia : Odwampirzanie, Runy, Zaklinanie Artefaktów


https://vampireknight.forumpl.net/t627-kaien-cross#1089 https://vampireknight.forumpl.net/t628-kaien-cross#1092

Powrót do góry Go down

Apartament Dyrektora - Page 2 Empty Re: Apartament Dyrektora

Pisanie by Kyubi Czw Maj 02, 2013 11:56 am

Clara nie wnikała w takie sprawy jak pojawienie się Kaname i czy to dobrze czy nie. Póki nie wywiąże się z tego żadna wojna wśród wampirów, która zapewne wciągnie także zwykłych ludzi i łowców.
Kobieta wzmocniła uścisk, kiedy wampirzyca spojrzała na nią lodowato. Nie przejmowała się takimi gówniarami. Nie pierwszy raz miała styczność z wampirem, który uważa że cały świat należy do niego tylko dlatego, że ma parę kłów. Niestety, ale w tej szkole tępi się takie zachowania, więc jeśli nie była w stanie tego zaakcpetować, poniesie karę.
- Nie mijam się z prawdą. I zważaj na swój ton.
Odpowiedziała jej chłodno nauczycielka, nie puszczając dziewczyny z żelaznego chwytu. To było bolesne głównie w stawach.
Clara na spokojnie wysłuchała wyjaśnień dziewczyny. Też miała ku temu prawo, jednak tak czy siak, dzisiejszej nocy złamała kilka, podstawowych, najważniejszych wręcz zasad z regulaminu.
- A zatem pogróżki i siłowa szarpanina na rękę, Twoim zdaniem, nie jestem atakiem na człowieka w jego akademiku?
Zapytała chłodno, acz bez unoszenia się. Sprawa była poważna, więc nie było tutaj miejsca na nerwy albo osobiste zastrzeżenia co do krwiopijców.
- Druga dziewczyna także złamała regulamin. Nie była w mundurku i poza swoim pokojem o takiej porze.
Stwierdziła tuż po tym, kiedy dyrektor podał karę dla dziewczyny. Skinęła głową zgadzając się na nadzorowanie kary Shireen.
- Proponowałabym także większą dyscyplinę dla wampirów...
Zaproponowała, spoglądając na dyrektora. Zwiększenie dyscypliny może przynieść korzyści jak i pewne konsekwencje. Jednak decyzja i tak należała do dyrektora. Teraz wystarczyło poczekać, aż Kaien pozwoli im opuścić apartament.
Kyubi

Kyubi

Krew : Czysta (B)
Znaki szczególne : Jedno oko czerwone, drugie niebieskie.
Zawód : Głowa rodu Campbell. Basista zespołu Blast. Lekarz. Prawnik - właściciel kancelarii prawnej w centrum miasta. Host - kochanek do wynajęcia.
Zajęcia : Brak
Pan/i | Sługa : Służka: Melody


https://vampireknight.forumpl.net/t473-casanova https://vampireknight.forumpl.net/t621-kyubi

Powrót do góry Go down

Apartament Dyrektora - Page 2 Empty Re: Apartament Dyrektora

Pisanie by Gość Czw Maj 02, 2013 7:32 pm

Wojna wśród wampirów i tak już się zaczęła. Wprawdzie były to tylko niewielkie jej oznaki, jednak jeśli Samuru jeszcze bardziej się rozkręci, kto wie co mogłoby z tego wyniknąć. Pojawienie się Kurana wcale nie łagodziło sprawy. Wśród wampirzej społeczności można było wyczuć poruszenie i swego rodzaju wściekłość. Wszyscy doskonale wiedzieli, po co Kaname wrócił. No dobra, nie wszyscy tylko Shireen i wcale nie wiedziała, tylko taki scenariusz ułożyła sobie w głowie. Otóż, panna Kasahara pomyślała sobie, że Kuran wcale nie przybył po to, żeby poskromić wampiry. Ok, po to też, ale wierzyła, że jego największym celem jest odzyskanie władzy i szacunku wśród wampirzej społeczności. Cóż, chyba za dużo naoglądała się tych wszystkich filmów szpiegowskich, gdzie jedna intryga goni drugą.
Shireen syknęła, kiedy Clara wzmocniła uścisk. Wprawdzie była wampirzycą, ale z kolei kobieta w przeszłości należała do łowców, więc nie mogła być słaba. Co do samej Kasahary i jej aroganckiego zachowania, to tak, wywyższała się, ale wcale nie dlatego, że ma parę kłów. Miała przeszło sto lat i pomimo tego, iż na tyle nie wyglądała, żądała szacunku jaki młodsi powinni mieć dla starszych. Ponieważ jednak wiedziała, że z wyglądem szesnastolatki oraz niską pozycją w wampirzym społeczeństwie nigdy się tego nie doczeka, toteż reagowała agresją, kiedy ktoś zachował się wobec niej w taki a nie inny sposób.
Shireen tylko prychnęła na słowa byłej łowczyni.
- Ja tylko TRZYMAŁAM ją za rękę, żeby nie pobrudziła mnie swoją krwią. To było bardzo dalekie od szarpaniny. - odpowiedziała spokojnie. Chyba już zmęczyła się tą całą szopką. Gdy dyrektor obwieścił jej jaką dostaje karę, przyjęła to bez zarzutu, natomiast towarzystwo Clary zupełnie dziewczynie nie odpowiadało.
- Pan żartuje? - wyrwało się jej ust, które natychmiast zamknęła w wąską linię. Może będą udawać, że niczego nie powiedziała? Bo nie czarujmy się, nie zabrzmiało to jakoś super miło.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Apartament Dyrektora - Page 2 Empty Re: Apartament Dyrektora

Pisanie by Kaien Cross Czw Maj 02, 2013 9:10 pm

Kaien westchnął cicho słuchając wymianę zdań między nauczycielką a uczennicą. Informacje jakie mu przekazywały przeczyły sobie. A miał niejaką nadzieję, że sprawa ta szybko zostanie rozwiązana. Młoda przyzna się do winy, dostanie karę i każdy pójdzie w swoją stronę. Teraz to zmuszają go do tego, aby przesłuchał jeszcze jedną uczennicę, z klasy dziennej.
- Nie żartuję. - Odpowiedział z lekkim uśmiechem. Ale zaraz też dodał coś jeszcze.
- By mieć pewność która z Pań mówi prawdę, proszę o przyprowadzenie do mnie tej uczennicy z klasy dziennej, która podobno została zaatakowana przez... - Tu spojrzał na wampirzycę.
- Przedstawisz się? - Tyle uczniów, a on niektórych nie był wstanie zapamiętać. Przeważnie Ci co są bardzo aktywni i z nim powiązani, bardziej zapadają mu w pamięć. Dlatego też liczył iż Shireen wyjawi mu swoje nazwisko.
Kaien Cross

Kaien Cross
Dyrektor
Dyrektor

Krew : Ludzka AB
Zawód : Dyrektor Akademii Cross. Były Łowca Wampirów i Przewodniczący Stowarzyszenia Łowców
Status Łowcy : Legenda
Magia : Odwampirzanie, Runy, Zaklinanie Artefaktów


https://vampireknight.forumpl.net/t627-kaien-cross#1089 https://vampireknight.forumpl.net/t628-kaien-cross#1092

Powrót do góry Go down

Apartament Dyrektora - Page 2 Empty Re: Apartament Dyrektora

Pisanie by Kyubi Pią Maj 03, 2013 5:32 pm

Clara nie widziała jeszcze żadnej wojny wśród wampirów. Żaden przecież nie buntował się władzy Samuru, który to bardziej dążył do spacyfikowania ludzi niż wampirów. Panowała wojna między łowcami, a Samuru i każdy człowiek z chęcią by go dorwał w swoje łapy, by położyć kres tym durnym rządom. Choć także ludziom czy łowcom nie widziałaby się władza w łapach wampira, który chciałby ustawić pod swoje dyktando ludzi jak i wampirów. I tak źle i tak nie dobrze, więc nie pozostaje nic innego, jak czekać na to, co przyniesie przyszłość i można jedynie płynąć pod prąd.
Clara skinęła głową na żądanie dyrektora. Oczywiście przyprowadzi tę drugą uczennicę, bo obie powinny ponieść konsekwencje złamania regulaminu.
– Oczywiście, Dyrektorze. Przyjdę z nią jutro z samego rana, kiedy Dyrektor będzie miał już chwilę.
Skinęła głową w jego stronę, potem w stronę Kaname i puściła Shireen. Nie widziała dalszego sensu w trzymaniu wampirzycy, która za grosz była pozbawiona wszelkiego szacunku do nauczycieli. Nie miała także pewności ile lat miała sama łowczyni.
- Jeśli Dyrektor pozwoli, pójdę już. Mam jeszcze trochę papierkowej roboty. Dobranoc.
No tak, czekały ją jeszcze raporty o dzisiejszym wydarzeniu, a także sprawdzenie prac uczniów. Miała zajęcie na całą noc, wolała więc zająć się tym jak najszybciej. Skierowała się ku drzwiom i opuściła apartament dyrektora.
Jutro zajmie się szukaniem Angel, by zabrać ją do dyrektora.

[zt]
Kyubi

Kyubi

Krew : Czysta (B)
Znaki szczególne : Jedno oko czerwone, drugie niebieskie.
Zawód : Głowa rodu Campbell. Basista zespołu Blast. Lekarz. Prawnik - właściciel kancelarii prawnej w centrum miasta. Host - kochanek do wynajęcia.
Zajęcia : Brak
Pan/i | Sługa : Służka: Melody


https://vampireknight.forumpl.net/t473-casanova https://vampireknight.forumpl.net/t621-kyubi

Powrót do góry Go down

Apartament Dyrektora - Page 2 Empty Re: Apartament Dyrektora

Pisanie by Gość Pią Maj 03, 2013 6:51 pm

Prawda, Shireen nie wiedziała ile łowczyni ma lat, ale była człowiekiem, wprawdzie silnym ale nadal tylko człowiekiem, co już kazało wampirzycy nie okazywać jej należytego szacunku. Co innego jeśli chodziło o Crossa. Dyrektor Akademii był żywą legendą, z którą Shireen zdecydowanie nie chciała się kłócić.
- Kasahara Shireen. - tylko tyle odpowiedziała dyrektorowi. Wiedziała, że prawdopodobnie jutro Angel powie mu, że Shireen rzuciła się na nią z kłami, ale raczej nie było sensu go teraz o tym uprzedzać. Mogła się mylić, jednak po wcześniejszym zachowaniu ludzkiej dziewczyny mogła wywnioskować, jak bardzo nie przepada za wampirami, więc możliwe, że mogłaby oczernić Kasaharę w oczach dyrektora jeszcze bardziej. No ale nic, jutro zacznie się tym przejmować.
Clara w końcu wyswobodziła Shireen ze swoich objęć. Wampirzyca potrząsnęła rękami, bo łowczyni rzeczywiście miała mocny uścisk. Odprowadziła nauczycielkę wzrokiem, samemu nie ruszając się z miejsca.
- Tooo... Ja też już pójdę. Dobranoc. - wypaliła niemal na jednym wydechu, po czym dopadła drzwi gabinetu i polazła do pokoju.

[zt]
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Apartament Dyrektora - Page 2 Empty Re: Apartament Dyrektora

Pisanie by Chizuru Pią Maj 03, 2013 8:51 pm

Po pięknym i jakże wzruszającym pożegnaniu z tatą, Chizuru udała się prosto do swojego pokoju w słonecznym akademiku. Jak zwykle nie spotkała swojej współlokatorki, chociaż sądząc po jej częstotliwości pojawiania się na lekcjach do szkoły raczej nie wróci. Nie były jakoś super ze sobą zżyte, bo też nigdy nie wymieniły ze sobą więcej niż trzy zdania, ale to zniknięcie Evangeline dało Chizu trochę do myślenia. Może powinna zgłosić to dyrektorowi? O ile jeszcze nie wiedział. Z drugiej jednak strony jeśli nie było to nic poważnego, w co nawiasem mówiąc Chizuru nie wierzyła, mogłaby rozsiać nową panikę, jakoby po ponownym otwarciu szkoły uczniowie znów zaczęli znikać.
Bijąc się z myślami, wstawiła ciężką walizkę do pokoju, a potem prędziutko pobiegła do gabinetu dyrektora. W końcu musiała mu oddać ten nieszczęsny kluczyk, o którym nie wiedziała do czego służy. Znajdując się na odpowiednim piętrze przestała biec i łapiąc oddech zatrzymała się przy ścianie. Zdążyła zauważyć wychodzącą z gabinetu nauczycielkę, której powiedziała dzień dobry kiedy ta obok niej przeszła. Zaraz za nią wyszła kolejne osoba, wampirzyca, którą Chizuru zmierzyła niezbyt przyjemnym wzrokiem. Odczekała chwilę, a potem podeszła do drzwi gabinetu dyrektora i sprawdzając czy nie zgubiła przypadkiem kluczyka, zapukała do drzwi.
Chizuru

Chizuru

Krew : Ludzka A
Pan/i | Sługa : Nołp
Magia : Aura heal- poziom podstawowy


https://vampireknight.forumpl.net/t167-chizuru-namikaze#189 https://vampireknight.forumpl.net/t170-chizuru#193

Powrót do góry Go down

Apartament Dyrektora - Page 2 Empty Re: Apartament Dyrektora

Pisanie by Gość Sob Maj 04, 2013 11:13 pm

Kaname jedynie przysłuchiwał się całej rozmowie, nie wtrącają się w to. Nie był już przewodniczącym Klas Nocnych. Nie miał więc tu nic do gadania. Prawda, zapewne gdyby się odezwał, dyrektor wziąłby pod uwagę także i jego zdanie. On jednak nie zamierzał tego robić. To była sprawa Kaiena i jego odpowiedzialność jako dyrektora. Kuran więc zadowolił się jedynie osobistą analizą całej sytuacji i swoimi własnymi myślami. A te nie były przychylne dla Shireen, która złamała regulamin i prawdopodobnie zaatakowała człowieka. Nie ważne jaki miała powód, według Kurana nie powinna tego robić. Wszak ta akademia istniała po to aby zaprowadzić zgodę między dwiema rasami, nauczyć młodych ludzi i młode wampiry koegzystować ze sobą. Takie wybryki tylko to niszczyły. Czy ta młodzież nie umiała uszanować woli dyrektora?
Zgadzał się więc z karą i choć korciło go aby wtrącić swoje trzy grosze, milczał. Jego spokojny, acz nieco chłodny wzrok wędrował tylko po twarzach wszelkich zebranych. Chwilę dłużej przyglądał się tylko wampirzycy. Chciał ją na wszelki wypadek zapamiętać. Zainteresował go także strach, który przez chwilę malował się w jej oczach. Podejrzewał więc, że wiedziała kim on jest. Nie wiedział tylko skąd. Powinna być w miarę młoda jeżeli była uczennicą Akademii. No bo co mogła tu robić wampirzyca o sędziwym wieku?
- Rozumiem, że chciałbyś, dyrektorze, abym został ponownie przewodniczącym klas nocnych? - odpowiedział pytaniem na pytanie, nie przejmując się obecnością tej dwójki.
Sam odpowiedzi jeszcze nie znał. Musiał wszystko przemyśleć, zastanowić się czy ma czas na bawienie się w ucznia Akademii albo nawet przewodniczącego sprawującego kontrolę nad nocną częścią Akademii.
- Nie ma w nocnych klasach żadnego wampira krwi szlachetnej, który byłby autorytetem dla uczniów? - zapytał. Odpowiedź na to pytanie była dla niego bardzo ważna. Mogła ona potwierdzić jego przypuszczenia o tym, jak znieważane i mało znaczące były teraz wampiry krwi A. Za jego czasów było zupełnie inaczej.
Ostatecznie sprawa została jakoś rozwiązana. Kuran miał nadzieję, że odniesie to jakieś skutki. Tak czy owak, pożegnał się z odchodzącymi skinieniem głowy, jeżeli te choć na chwilę spojrzały w jego kierunku. I gdy tylko wyszły, wyczuł także obecność zbliżającego się człowieka. Po delikatnym zapachu rozpoznał, że zbliża się kobieta.
- Widzę, że jesteś bardzo zajęty, dyrektorze. I chyba masz mało czasu. - odezwał się a zaraz potem po apartamencie rozległ się odgłos pukania. Spojrzał na Kaiena znacząco i uśmiechnął się delikatnie. Wypił resztę herbaty. Chyba będzie się zbierać. Poczeka jeszcze chwilę, pożegna się z Corssem i wyjdzie. Jeszcze wiele spraw czekało na załatwienie.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Apartament Dyrektora - Page 2 Empty Re: Apartament Dyrektora

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content



Powrót do góry Go down

Strona 2 z 5 Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach