Apartament Cassie

Strona 3 z 5 Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next

Go down

Apartament Cassie - Page 3 Empty Re: Apartament Cassie

Pisanie by Cornelius Weidenhards Pon Maj 26, 2014 9:03 pm

Dlaczego ona tak nalega? Przedtem to najchętniej by mi ręce i rogi z tyłka wyrwała. Więc nie otworzysz tych drzwi. Spojrzał na nią normalnym spojrzeniem. Zacisnął dłoń w pięść i powoli ją otworzył.
Słysząc pytanie o picie uśmiechnął się, jednak kiwnął głową, że nie chce. Chyba, że chce stracić kolejny kubek.
Ja jestem męczący. Chce wyjąć by nie sprawiać ci problemów i nie zabierać czasu. Wampiry to dziwne istoty. Jednak to w nich lubił.
Podszedł do krzesła i na nim usiadł. Za szybko wyciągam wnioski. [/i]Wziął głęboki oddech.  Czuł się dobrze, gdyby nie rany, ale wampirzyca uparta i nie odpuści. A kłócić się z nią nie ma zamiaru.
Nic nie mówił na jej docinki, Niech sobie mówi, nie zdenerwuje go tym. I co jeszcze nie wymyślisz? Nie jestem małpą by wchodzić na lampę. Skoro proponujesz to chyba już to robiłaś. Spojrzał na nią. Później przeszedł wzrokiem na jej włosy. Spodobały mu się. Pragnął je dotknąć i nacieszyć się ich miękkościom , jak małe dziecko. Jednak nie ma zamiaru wyciągać w jej kierunku rąk. Dla zajęcia czasu zaczął bawić się swoimi. Zrobił warkocza i schował go do płaszcza by nie przeszkadzał mu. Po skończonej zabawie spojrzał ponownie na Cassandre.
Cornelius Weidenhards

Cornelius Weidenhards
Łowca Z-ca
Łowca Z-ca

Krew : Ludzka B
Znaki szczególne : Wszystko. Oczy, zęby, cera, charakter. Wroga aparycja.
Zawód : Łowca Wampirów.
Zajęcia : Brak
Magia : Molekularne unieruchomienie (Zaawansowany), Mentalne zwierciadło (średnio-zaawansowany)


https://vampireknight.forumpl.net/t1356-cornelius-weidenhards#25749 https://vampireknight.forumpl.net/t1381-cornelius-weidenhards https://vampireknight.forumpl.net/t1399p25-apartament-corneliusa-weidenhards-netara#42843

Powrót do góry Go down

Apartament Cassie - Page 3 Empty Re: Apartament Cassie

Pisanie by Gość Pon Maj 26, 2014 9:40 pm

Brawo, jakiś postęp. Łowca zdecydował się usiąść na krześle! Może jednak Cassandra jakiś tam talent pedagogiczny miała? Nie, jednak nie, jakby tak bardziej się nad tym zastanowić, wampirzycę irytowały dzieci. Podeszła do Corna i usiadła na drugim krześle. Otworzyła apteczkę. Wyjęła z niej małą buteleczkę i strzykawkę.
- To tylko znieczulenie. Chyba nie chcesz na żywca?
Napełniła strzykawkę do połowy. Miała nadzieje, że siwowłosy nie zacznie się rzucać. Wbiła igłę w udo mężczyzny nieco nad raną. Powoli wstrzykiwała płyn do żyły. Substancja powinna zacząć działać do pięciu minut. W tym czasie Cassie mogła zająć się jego nadgarstkiem.
- Daj dłoń.
Telekinezą przywołała do siebie miskę, która leżała przed szafą, wśród rozwalonych rzeczy. Sięgnęła po waciki i wodę utlenioną. Na początku musiała oczyścić skaleczenie, by mogła dalej działać.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Apartament Cassie - Page 3 Empty Re: Apartament Cassie

Pisanie by Cornelius Weidenhards Wto Maj 27, 2014 1:50 pm

Patrzył dokładnie na ręce Cassandry, by nie dała mu za dużo znieczulenia. Nie chciał mieć całej nogi bezwładnej.
Oczywiście, że chce na żywca, ale widzę że jakoś nie interesuje cie ma opinia, jak nawet nie zaczekałaś na odpowiedz.
-Dziękuje, lecz to nie było konieczne.- Powiedział szczerze. nie był słabeuszem i byle co go nie bolało. Jak już tyle przetrwał z tą nogą to by i to dał rade.
Ściągnął płaszcz, by nie przeszkadzał w opatrywaniu i chwycił go w dłoń. Nie chciał go zostawiać bez opieki. Posłusznie dał jej dłoń, która była pokryta wieloma bliznami. Nie tylko ręce były nimi pokryte, cieszył się że plecy ma całe. Wtedy na pewno by jej nie pozwolił na opatrzenie ran. Oby nie pytała sie od czego powstały, w zasadzie to tylko z jednego powodu.
Przyglądał się jak wykonuje wszystkie czynności, były one dokładne co go troszeczkę zdziwiło. Zwykłe osoby nie mają tego talentu. Przy okazji podziwiał jej urodę. Musiał przyznać, że wampirzyca należała do pięknych kobiet, jednak to nie mówi się swemu wrogowi, ale Cornelius nie był osobą, która zwracała uwagę na to po się powinno, a co nie.
-Jesteś piękną kobietą.-Powiedział to głośno i dumnie. Nie wstydził się tego. Kobiety zasługują na komplementy.
Pewnie się uśmiejesz, ale z uśmiechem ci do twarzy. Uśmiechnął się.
Cornelius Weidenhards

Cornelius Weidenhards
Łowca Z-ca
Łowca Z-ca

Krew : Ludzka B
Znaki szczególne : Wszystko. Oczy, zęby, cera, charakter. Wroga aparycja.
Zawód : Łowca Wampirów.
Zajęcia : Brak
Magia : Molekularne unieruchomienie (Zaawansowany), Mentalne zwierciadło (średnio-zaawansowany)


https://vampireknight.forumpl.net/t1356-cornelius-weidenhards#25749 https://vampireknight.forumpl.net/t1381-cornelius-weidenhards https://vampireknight.forumpl.net/t1399p25-apartament-corneliusa-weidenhards-netara#42843

Powrót do góry Go down

Apartament Cassie - Page 3 Empty Re: Apartament Cassie

Pisanie by Gość Wto Maj 27, 2014 7:36 pm

Oczywiście, że nie zaczekała na odpowiedź. Wolała działać, niż czekać na to czy łowca się zgodzi na coś, czy też nie. Założyła rękawiczki ochronne. Wyjęła z apteczki wodę utlenioną, gazy i bandaż. Zamoczyła gazę w płynie i powoli zaczęła oczyszczać rany na nadgarstku. Nie było to na pewno przyjemne. Słysząc słowa łowcy, spojrzała na niego tak jakby ten był przynajmniej na haju i mówił o jakiś latających słoniach.
Na pewno padałam ci znieczulenie?, pomyślała.
Przerwała to co robiła i zaczęła przeszukiwać pudełko. Nie w tym na pewno nie znajdują się żadne wspomagacze rozweselające inaczej zwane narkotykami. Lepiej tego głośno nie wypowiadać.
- Wiem, choć miło, że tak mówisz - powiedziała, powracając do wcześniejszego zajęcia.
W jej głosie było słychać wyraźne rozbawienie. Kto by pomyślał, że jeszcze niedawno chcieli się pozabijać. Skończywszy przemywanie, zabandażowała nadgarstek. Zwykły plaster nie przykryłby skaleczenia.
- Podaj drugą dłoń - poleciła.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Apartament Cassie - Page 3 Empty Re: Apartament Cassie

Pisanie by Cornelius Weidenhards Wto Maj 27, 2014 8:11 pm

Jak każda rana, boli. Kiedy Cassandra przemywała mu rękę, mimo iż bolało to obeszło się krzywienia i robienia śmiesznych min. Patrzył ze zadowoleniem na dziewczynę, a kiedy zobaczył jej oczy to jego uśmiech na twarzy był większy.
Nie uszło jego uwadze przeszukiwanie pudełka ze znieczulenia. Co cię tak zdziwiło. Prawdę mówię to źle? Pomyślał sobie. Mało kiedy widywał piękne kobiety, jednak jak je spotkał to nie miał z nimi ciekawych relacji. Może dlatego iż odtrącał wszystkie kobiety. Dla niego to był ciężki okres czasu. Jednak z czasem się trochę zmienia, na lepsze.
-Nie mogłem się powstrzymać, by tego nie powiedzieć. To przyjemność mówić takie rzeczy, o ile są prawdziwe.-Zaśmiał się cichutko. Nie żeby zapomniał co się działo niedawno, ale jak by się tak martwił o wszystko to by dawno zwariował.
Zabrał dłoń kiedy wampirzyca skończyła ją opatrywać i podał jej drugą. Spojrzał na opatrzoną rękę i musiał przyznać, że zrobiła to doskonale.
-Tutaj nie ma za bardzo na co patrzeć.-Skomentował. Jak dla niego to nic, ale kobiety są inne i szanuje ich opinie.  Na ogół każdą kobietę szanuje chyba, że ma zły humorek.
-Mieszkasz tu sama?- Spytał, kiedy ponownie rozglądał się po pomieszczeniu.
Cornelius Weidenhards

Cornelius Weidenhards
Łowca Z-ca
Łowca Z-ca

Krew : Ludzka B
Znaki szczególne : Wszystko. Oczy, zęby, cera, charakter. Wroga aparycja.
Zawód : Łowca Wampirów.
Zajęcia : Brak
Magia : Molekularne unieruchomienie (Zaawansowany), Mentalne zwierciadło (średnio-zaawansowany)


https://vampireknight.forumpl.net/t1356-cornelius-weidenhards#25749 https://vampireknight.forumpl.net/t1381-cornelius-weidenhards https://vampireknight.forumpl.net/t1399p25-apartament-corneliusa-weidenhards-netara#42843

Powrót do góry Go down

Apartament Cassie - Page 3 Empty Re: Apartament Cassie

Pisanie by Gość Wto Maj 27, 2014 9:54 pm

Sprawdziła jego dłoń. Na niej na szczęście żadnych zadrapań nie było. Więc mogła się zająć jego udem. Namoczyła nowe gazy w wodzie utlenionej. Rozcięcie nie było takie głębokie, jak wcześniej wydawało się wampirzycy.
Z tym nie będzie problemów, pomyślała.
Zużyte gazy znalazły się w misce. Wstała i podeszła do szuflady. Stamtąd wyciągnęła zapakowane w sterylne opakowanie szwy. Powróciła do łowcy. Chyba nie pierwszy raz miał takie coś zakładane?
- Tak sama - odpowiedziała.
Zakładanie nici chirurgicznej zajęło jej mniej czasu niż początkowo przypuszczała. Ostatnią czynnością było zabandażowanie.
- To gotowe. Radziła bym na jakiś czas przystopować z swoją pracą.
Chyba wiedział co ma na myśli? Jeśli będzie za bardzo obciążał nogę, praca Cassie pójdzie na marne, a z tego by się na pewno nie ucieszyła.
- Może chcesz coś do jedzenia? - zapytała.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Apartament Cassie - Page 3 Empty Re: Apartament Cassie

Pisanie by Cornelius Weidenhards Sro Maj 28, 2014 1:12 pm

Kiedy tylko mógł zabrać dłoń to ją zabrał, i chwycił sie za nadgarstek zranionej ręki. Patrzył jak Cass wstaje i wraca z jakimś opakowaniem. Czy to naprawdę konieczne? Nie wydaje mi się, ale jeśli chcesz to zrobić porządnie to nie ma problemu, będę królikiem doświadczalnym. Zaśmiał się cicho.
-Jesteś medykiem?- Spytał się, bo to było podejrzane, była za dobrze rozeznana w sytuacji. Spytać nie zaszkodzi. Sam zajmował się tym jednak nie zawodowo. Znając życie nie jest taki delikatny jak robiła to Cassandra, jeśli chodzi o Corna. Zawsze sobą zajmuje się na odpierdol, a z kimś postępuje powoli i dokładnie.
-Nie mogę przystopować, mam kogo bronić  i nie pozwolę by coś sie jej stało, Jest to moim obowiązkiem. Jednak wezmę twoją rade do serca i twoja praca nie pójdzie na marne. - Miała racje, nie powinien nadwyrężać nogi, ale dla dziecka zrobi wszystko nawet jeśli ma zapłacić życiem.
Słysząc pytanie o jedzenie wyprostował się. -Nie chce, nie przyszedłem tu się obżerać. Tak już dożo zrobiłaś.- Był trochę głodny, gdyż dawno nie jadł a energie trzeba zregenerować, ale panował nad tym, nie burczało mu w brzuchu. Zawsze jadł tyle żeby starczyło mu na prawie cały dzień, jednak zdarzają sie wyjątki. Wstał i sprawdzał czy znieczulenie przestało działać i czy może chodzić. PO chwili usiadł ponownie.
-Trzeba załatwić nowe spodnie, a były takie fajne i wygodne. Musiałaś je mi popsuć.- Jesteś bee. jego głos był rozbawiony, a na jego twarzy pojawiała się śmieszna mina.
Gdy już wszystko zrobiła, ujął jej dłoń w swoją dłoń i złożył na niej lekki jak muśniecie motyla pocałunek.
-Dziękuje-Spojrzał na nią i puścił jej dłoń. Mimo iż jesteś bestią to nadal masz serce, Jednak czy można ci zaufać? Pewnie pomyśli sobie, ze jest idiotą, ale Cornelius nie widzi w niej tylko potwora, który zabija lecz także kobietę i nie potępia jej.
-Będę się zbierać, na mnie już czas.-Mówiąc to wstał i ubrał płaszcz.
Cornelius Weidenhards

Cornelius Weidenhards
Łowca Z-ca
Łowca Z-ca

Krew : Ludzka B
Znaki szczególne : Wszystko. Oczy, zęby, cera, charakter. Wroga aparycja.
Zawód : Łowca Wampirów.
Zajęcia : Brak
Magia : Molekularne unieruchomienie (Zaawansowany), Mentalne zwierciadło (średnio-zaawansowany)


https://vampireknight.forumpl.net/t1356-cornelius-weidenhards#25749 https://vampireknight.forumpl.net/t1381-cornelius-weidenhards https://vampireknight.forumpl.net/t1399p25-apartament-corneliusa-weidenhards-netara#42843

Powrót do góry Go down

Apartament Cassie - Page 3 Empty Re: Apartament Cassie

Pisanie by Gość Sro Maj 28, 2014 4:31 pm

- Raczej weterynarzem.
Wzięła miskę i zaniosła ją do kuchni. Wróciła po chwili z batonem. Domyśliła się, że mimo wszystko łowca jednak jest głodny, a sama wolała nic mu nie robić. Jeszcze by biedaka przypadkowo otruła.
- Weź - powiedziała, podając batona.
Usiadła z powrotem na krześle, koło łowcy. Wolała go obserwować. Może ten jeszcze coś innego nabroi? Wcale by to ją nie zdziwiło.
- Ktoś z rodziny czy rozkaz z góry? - zapytała.
Cieszyła się, że przynajmniej ona nie ma tego typu zobowiązań. Nie wyobrażała sobie, by miała kogoś miała chronić. To zdecydowanie nie było dla niej. Widząc że Corn wstaje, pokazała mu ręką, żeby usiadł. Powinien zaczekać jeszcze przynajmniej około dziesięciu minut.
- Nie ma za co.
Gest Corna nieco ją zaskoczył. Nie spodziewałaby się takiego zachowania od współczesnych mężczyzn. Przypuszczała, że takie zachowanie "wyszło już z mody".
- Nie ma sprawy - powiedziała wstając.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Apartament Cassie - Page 3 Empty Re: Apartament Cassie

Pisanie by Cornelius Weidenhards Sro Maj 28, 2014 8:09 pm

Chciał być królikiem to był. Jakoż nie zaskoczyło go, że  jest weterynarzem. Oni tez są pomocni, jak widać.
-Musisz kochać zwierzaki jeśli jesteś weterynarzem?- Zapytał i uniósł lekko jeden kącik ust. Osobiście też je kochał, ale nie mógł mieć żadnego. Niby, gdzie go by trzymał? Patrzył jak Cassandra znika i po chwili powraca z czymś w dłoni. Wykonał polecenie wampirzycy i przyjął podarunek. Spojrzał na niego i najgorsze było, że nie wiedział co to jest. Widział jak dzieci coś takiego jedzą i się takimi rzeczami jarają. Teraz zdał sobie sprawę z tego jak bardzo jest zacofany. Może to i dobrze, bo współcześni ludzie nie mają za grosz wychowania.
-Dziękuje.- Odpowiedział trochę dziwnym głosem. Był troszeczkę zakłopotany co ma z tym zrobić, jednak otworzył opakowanie i ugryzł kawałek. Zasmakowało mu, lecz opanował się i na jednym kęsie przestał dalszego jedzenia. Postanowił się tym smakiem delektować. Czuł, że jak wróci do domciu, to pójdzie na małe zakupy. Zjadł to co miał w ustach i dopiero zaczął mówić.
-Nie jestem na rozkazy.- Jeśli Wampirzyca nie jest głupia domyśli się, że chroni ostatniego członka rodziny i dla niego poświeci wszystko. Mimo bólu, zacisnął dłonie w pięść. Nie lubił tego tematu, ale można przyznać, ze to on ją sprowokował do tego pytania.
Gest, który Cornelius wykonał w stosunku do Cassandry mało, kiedy jest już spotykany.
-Zdziwiona?- Ale wypalił. No ale cóż stało się. Otworzył dłoń i zasłonił sobie twarz. Czekał na reakcje Cass
Cornelius Weidenhards

Cornelius Weidenhards
Łowca Z-ca
Łowca Z-ca

Krew : Ludzka B
Znaki szczególne : Wszystko. Oczy, zęby, cera, charakter. Wroga aparycja.
Zawód : Łowca Wampirów.
Zajęcia : Brak
Magia : Molekularne unieruchomienie (Zaawansowany), Mentalne zwierciadło (średnio-zaawansowany)


https://vampireknight.forumpl.net/t1356-cornelius-weidenhards#25749 https://vampireknight.forumpl.net/t1381-cornelius-weidenhards https://vampireknight.forumpl.net/t1399p25-apartament-corneliusa-weidenhards-netara#42843

Powrót do góry Go down

Apartament Cassie - Page 3 Empty Re: Apartament Cassie

Pisanie by Gość Czw Maj 29, 2014 2:12 pm

Kochała zwierzaki? To mało powiedziane. Traktowała je lepiej niż ludzi czy też wampiry. Miała już tak od dzieciństwa i wcale nie zamierzała tego zmieniać.
- Oczywiście, że tak - opowiedziała
Sama także nie miała żadnego zwierzaka, no nie licząc tych z schroniska. Właśnie musiałaby się w końcu tam wybrać, aby zobaczyć czy wszystko jest tam dobrze. Widząc, że łowca początkowo nie wie co zrobić z batonem, zaśmiała się w myślach. Nigdy nie jadł takiego czegoś? Nawet będąc dzieckiem? Dobrze, że przynajmniej potrafił otworzyć opakowanie. Baton jest z niego dumny!
- Nie bardzo.
Wyszła z salonu, kierując się stronę drzwi wyjściowych. Otworzyła je. Teraz Cornelius mógł spokojnie wyjść. Na dworze zaczęło świtać. To był znak, aby zregenerować siły poprzez drzemkę. Casssie wpatrywała się w wchodzące słońce, którego tak dawno nie oglądała.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Apartament Cassie - Page 3 Empty Re: Apartament Cassie

Pisanie by Cornelius Weidenhards Pią Maj 30, 2014 6:10 pm

Kiedy Cassandra otworzyła drzwi westchnął głośno i ulżyło mu. Teraz mógł spokojnie wyjść z jej apartamentu, jednak zamiast tego bardziej rozsiadł się na krześle wygodniej i przyglądał sie wampirzycy podejrzanie. Czy mnie wyganiasz już? Pomyślał sobie kiedy z sykiem wciągnął powietrze przez nos.
Po chwili spojrzał tam gdzie Cass i podziwiał to samo co ona. Kiedy był mały specjalnie rano prędzej wstawał i budził ojca, by następnie mógł z nim oglądać pierwsze promienie słońca i czuć ich ciepło na swoim ciele.
-Lubisz patrzeć na  słońce? - Pytanie bez sensu bo wampiry nie lubią słońca, ale spytać nie zaszkodzi. Niektórzy lubią ryzyko. Spytał i po chwili wstał z krzesła, a następnie je odstawił na bok, by nie przeszkadzało. Schował batonika do kieszeni i podszedł do Cassandry i stanął tak by być za nią, lecz zachował odległość.
Radzę ci sie schować bo słoneczko ci zaszkodzi. Pomyślał całkiem szczerze.
Był bardzo ciekawy, czy wampirzyca go wyprosi, czy poczeka aż sam wyjdzie. Robiło się jasno, więc domyślił się, że będzie chciała odpocząć.
Było ciekawie i miło było zobaczyć gdzie mieszkasz, jednak nie będę przeszkadzać, bo jeszcze mi tu padniesz z wycieczenia.Pomyślał sobie i oparł sie o ścianę. Miło było cie poznać. Jak na wampira to cię polubiłem. Automatycznie na jego ustach pojawił sie uśmiech.
Cornelius Weidenhards

Cornelius Weidenhards
Łowca Z-ca
Łowca Z-ca

Krew : Ludzka B
Znaki szczególne : Wszystko. Oczy, zęby, cera, charakter. Wroga aparycja.
Zawód : Łowca Wampirów.
Zajęcia : Brak
Magia : Molekularne unieruchomienie (Zaawansowany), Mentalne zwierciadło (średnio-zaawansowany)


https://vampireknight.forumpl.net/t1356-cornelius-weidenhards#25749 https://vampireknight.forumpl.net/t1381-cornelius-weidenhards https://vampireknight.forumpl.net/t1399p25-apartament-corneliusa-weidenhards-netara#42843

Powrót do góry Go down

Apartament Cassie - Page 3 Empty Re: Apartament Cassie

Pisanie by Gość Pią Maj 30, 2014 6:42 pm

Widok wschodzącego słońca, wyobrażała sobie inaczej. Ten widok nie wzbudzał w niej żadnych wyższych uczuć - zwykła obojętność. Czego brakowało? Na to sama Cassandra nie potrafiła odpowiedzieć. Możliwe, że poniekąd był to skutek przemęczenia.
- Niekoniecznie - opowiedziała.
Odwróciła wzrok od promieni i skierowała go na Corneliusa. Niespodziewanie zatrzasnęła cicho drzwi. Nadmiar światła zaczął działać na nią irytująco. Zdecydowanie wolała teraz wnętrze swojego domu, gdzie jedynym oświetleniem były lampy. Podeszła do szklanej szafki, za którymi znajdowało się pełno butelek.
- Może masz ochotę na wino? - zapytała, uśmiechając się lekko.
Mało kto przecież nie lubił tego trunku. Co szkodzi się trochę napić, oczywiście z umiarem. Usiadła na kanapie. Zostawiła białowłosemu wybór.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Apartament Cassie - Page 3 Empty Re: Apartament Cassie

Pisanie by Cornelius Weidenhards Pią Maj 30, 2014 8:25 pm

Patrzył spokojnie jak wampirzyca zamyka drzwi i podchodzi do szklanej szafki, za którą znajdowało się pełno butelek. Kiedy usłyszał pytanie o winie, poczuł się jak w restauracji, a Cassandra cały czas coś mu proponowała. Ale to sugeruje o jej dobrym wychowaniu.
Picie na "służbie" jest zabronione, ale jeśli by go pilnowali dokładnie to by dawno stracił posadę jako łowca. Nie martwił się tym, Cornelius był osobą niezależną od oświaty, robił to tylko dlatego bo szuka zemsty. Jednak teraz myśli rozsądniej i nie zabija każdego wampira, który mu się nawinie. Może to źle, jednak to Corn będzie płacił za swoje błędy, a następnym razem na pewno ich nie popełni. Zawsze daje tą szanse mimo, iż mało na nią zasługuje.
-Tak poproszę, jeśli to nie kłopot.-Po dłuższych rozmyślaniach odpowiedział. Podszedł do kanapy i usiadł koło Cassie. Nie będzie stał jak kołek.
-Pozwolisz, że sobie koło ciebie posiedzę?- Niby zapytał chociaż i tak to zrobił. Oparł łokieć o oparcie, a następnie spoglądał na Cassandre i podziwiał jej urodę.
Cornelius Weidenhards

Cornelius Weidenhards
Łowca Z-ca
Łowca Z-ca

Krew : Ludzka B
Znaki szczególne : Wszystko. Oczy, zęby, cera, charakter. Wroga aparycja.
Zawód : Łowca Wampirów.
Zajęcia : Brak
Magia : Molekularne unieruchomienie (Zaawansowany), Mentalne zwierciadło (średnio-zaawansowany)


https://vampireknight.forumpl.net/t1356-cornelius-weidenhards#25749 https://vampireknight.forumpl.net/t1381-cornelius-weidenhards https://vampireknight.forumpl.net/t1399p25-apartament-corneliusa-weidenhards-netara#42843

Powrót do góry Go down

Apartament Cassie - Page 3 Empty Re: Apartament Cassie

Pisanie by Gość Pią Maj 30, 2014 9:31 pm

Po co ona usiadła? Musiała teraz wstać, co było utrudnione przez lenistwo. W końcu wstała i podeszła do szafki z winami, gdzie znajdowały się także kieliszki. Wzięła dwa i postawiła na stole.
- Jakie wino chcesz? - zapytała.
Miała dość dużą kolekcje, w końcu przez tyle lat zdążyła nazbierać. Jeśli wampirzyca miała to co zaproponował Corneliu, otworzyła i nalała do szkła. Jednak gdyby Cassie nie posiadała w zbiorach tego, to wtedy sama wybrała trunek. Usiadła na kanapie obok łowcy. Chwyciła za kieliszek. Przypatrywała się przez chwilę jego zawartości. Dawno nie smakowała tego typu napoju. Upiła trochę, delektując się smakiem.
- Nie pamiętam czy mi się przedstawiałeś. Jeśli tak, to mógłbyś przypomnieć swoje imię?
Oparła się o oparcie. Senność, która wcześniej próbowała zawładnąć czarnowłosą, odeszła wraz z pierwszym łykiem. Zapewne powróci niespodziewanie z dwojoną siłą.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Apartament Cassie - Page 3 Empty Re: Apartament Cassie

Pisanie by Cornelius Weidenhards Pią Maj 30, 2014 10:28 pm

Gdyby tylko był u siebie, na pewno sam by sobie nalał wina, jednak nie był. Obowiązkiem gospodarza domu jest rozlanie wina, więc Cornelius postępował wobec manier jakich go wyuczono.
-Stawiam na twój wybór.-Mówiąc to patrzył jak wampirzyca wybiera wino i po chwili podchodzi do stoły z kieliszkami.
Posunął sie kawałek by wampirzyca miała miejsce. Mimo iż miała przedtem sporo, ale Cornelius pragnął dać jej jeszcze więcej. Gdy tylko Cassandra nalała wina do kieliszków, poczekał chwile by gospodarz wziął pierwszy, a później gość. Trzymał, za górną część nóżki i zakręcił nieco kieliszkiem tak, aby wino zwilżyło ścianki. Następnie Cornelius, biorąc odrobinę wina na koniuszek języka, rozpoznawał kwaśność, gęstość i stężenie.  Stopniowo, bardzo małymi łyczkami smakował wino. Jednak przed tym zobaczył jaki ma zapach. Po chwili odstawił kieliszek na stół i spojrzał na Cassandre.
-Widzę, że masz słabą pamięć, ale cóż rozumiem. Przez dzień przechodzi ci sporo imion więc ciężko zapamiętać.- Zrobił chwile przerwy. -Jestem William.- Odpowiedział to z dziwnym akcentem.
-Pamiętasz coś od ostatniej rozmowy?-Zapytał chociaż wiedział, że może to przywołać złe wspomnienia.
Cornelius Weidenhards

Cornelius Weidenhards
Łowca Z-ca
Łowca Z-ca

Krew : Ludzka B
Znaki szczególne : Wszystko. Oczy, zęby, cera, charakter. Wroga aparycja.
Zawód : Łowca Wampirów.
Zajęcia : Brak
Magia : Molekularne unieruchomienie (Zaawansowany), Mentalne zwierciadło (średnio-zaawansowany)


https://vampireknight.forumpl.net/t1356-cornelius-weidenhards#25749 https://vampireknight.forumpl.net/t1381-cornelius-weidenhards https://vampireknight.forumpl.net/t1399p25-apartament-corneliusa-weidenhards-netara#42843

Powrót do góry Go down

Apartament Cassie - Page 3 Empty Re: Apartament Cassie

Pisanie by Gość Pią Maj 30, 2014 11:00 pm

William? Aż tyle wina w siebie nie wlała, aby w to uwierzyć. Bardzo wątpiła w to, że mężczyzna podał prawdziwe imię. W końcu był łowcą, a tacy się ukrywają, często kradnąc czyjeś dane. Spojrzała na niego z figlarnym uśmiechem na ustach.
- Pytałam o prawdziwe - zaśmiała się - choć jak nie chcesz to zachowaj tą informację dla siebie.
Oczywiście, że pamiętała rozmowę w parku, choć nie tak dobrze jak to co się działo. Musiała przyznać, że tam siwowłosy nie przeżył najlepszych chwil. Przypomniała sobie jeszcze zdarzenie w lesie. tak to dopiero było przestawienie, które zostało przerwane w piwnicy.
- Ostatnie? Do czego dokładnie się odwołujesz?
Po opróżnieniu kieliszka, nalała sobie następną porcję. Wino bardzo jej posmakowało. Wiedziała, że będzie musiała za niedługo przystopować, jeśli nie chce się w nim zatracić. Znając życie po przesadzeniu z trunkiem, najzwyczajniej zasnęłaby. Choć to nie było pewne.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Apartament Cassie - Page 3 Empty Re: Apartament Cassie

Pisanie by Cornelius Weidenhards Sob Maj 31, 2014 8:40 am

Poczuł si urażony, że wampirzyca nie uwierzyła w jego imię. Może i jest fałszywe, ale imię to imię. Na jego twarzy było widać, że Cassandry wypowiedz nie spodobała się łowcy i że go uraziła.
-A jak bym ci powiedział każde inne imię uwierzyłabyś? A zresztą mów do mnie jak chcesz.- Powiedział to biorąc ze stołu kieliszek i upijając kolejny łyk wina. Jego głos był spokojny. Miał nadzieje, że wampirzyca nie wymyśli mu jakiegoś żałosnego przezwiska. Prawdziwego imienia na pewno by nie podał, jeszcze nie teraz. Mi się twoje imię też jakoś ostatnio nie spodobało było takie inne, ale spojrzałem na to z innej strony i stwierdziłem, że jest piękne. Posłał wampirzycy mały uśmieszek.
-Ogółem pytam- Odpowiedział odstawiając kieliszek s powrotem na stół. Pamiętaj jak na wym wyszedł i jakoś nie żałował. Z taka kobietą wszystko. Zaśmiał się cicho, kiedy o tym pomyślał.
Widział jak szybko Cassandra opróżnia kieliszek i napełnią go ponownie. Mu wino też zasmakowało, ale pił powoli i stopniowo.
-Bo się upijesz i będziesz spać pod stołem.- Zażartował. Widział, że nie każdy ma mocną głowę nawet wampiry.
Cornelius Weidenhards

Cornelius Weidenhards
Łowca Z-ca
Łowca Z-ca

Krew : Ludzka B
Znaki szczególne : Wszystko. Oczy, zęby, cera, charakter. Wroga aparycja.
Zawód : Łowca Wampirów.
Zajęcia : Brak
Magia : Molekularne unieruchomienie (Zaawansowany), Mentalne zwierciadło (średnio-zaawansowany)


https://vampireknight.forumpl.net/t1356-cornelius-weidenhards#25749 https://vampireknight.forumpl.net/t1381-cornelius-weidenhards https://vampireknight.forumpl.net/t1399p25-apartament-corneliusa-weidenhards-netara#42843

Powrót do góry Go down

Apartament Cassie - Page 3 Empty Re: Apartament Cassie

Pisanie by Gość Sob Maj 31, 2014 5:12 pm

Był urażony? Wampirzyca mało się tym przejęła. Oparła głowę na oparciu sofy. Obserwowała łowce, jakby próbując go rozszyfrować. W jednym miał rację. Nie uwierzyłaby mu.
- Hmmm, puszek. Tak zdecydowanie puszek - mówiąc tu uśmiechnęła się do łowcy.
Po dwóch kieliszkach już miała jakieś dziwne pomysły. Nalała sobie kolejną porcję wina. Szybko opróżniła kieliszek i odstawiła go. Wolała przystopować. Dawno nie piła takiego trunku, przez co szybko mogłaby szybko stracić głowę. W takim stanie Cornelius na pewno nie chciałby ją zobaczyć. Wtedy wampirzyca jest nieprzewidywalna.
- Gdzie tam pod stołem, raczej na nim - zachichotała.
Odstawiła szkło na stół. Nawinęła kosmyk włosów na palec i zaczęła się nim bawić. Nic jej nie przychodziło do głowy.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Apartament Cassie - Page 3 Empty Re: Apartament Cassie

Pisanie by Cornelius Weidenhards Sob Maj 31, 2014 5:49 pm

Ale wymyśliłaś. Myślałem, ze na więcej cie stać, a nie na takie coś. Uśmiał się w duchu. Ale skoro jej pozwolił to ustąpił. Nie wiedział za bardzo, dlaczego wybrała to przezwisko, chociaż miał kilka teorii.
W takim tempie jak będzie piła to jeszcze kieliszek lub dwa i po niej, ale była u siebie wiec nie będzie jej zabraniał. Widział już pijane kobiety i są wtedy bardzo ciekawe, przenoszą góry. Nawet wampirzyce pod wpływem dokonują niemożliwego, przynajmniej tak im się zdaje.  Miał nadzieje, że wampirzyca nie będzie już piła bo było po niej widać, że piła, a nie chciał by się z nią poszarpać czy coś innego.
-Skoro tak chcesz to, czemu nie.- Odpowiedział i wypił resztę substancji, która była w kieliszku i go odstawił. Rozsiadł się wygodniej na kanapie i spoglądał na Cassandre jak się bawi włosami. Gdyby miał rozpuszczone włosy pewnie też by się nimi bawił, ale tyle dobrego, że są schowane po ubraniami.
Tylko lekko ręką przeczesał włosy i oparł łokieć o kanapę, by móc wygodniej się przyglądać towarzyszce.
-Długo tutaj mieszkasz?- Zapytał, był ciekawy chociaż mógł usłyszeć nie prawdę, ale co tam.
Cornelius Weidenhards

Cornelius Weidenhards
Łowca Z-ca
Łowca Z-ca

Krew : Ludzka B
Znaki szczególne : Wszystko. Oczy, zęby, cera, charakter. Wroga aparycja.
Zawód : Łowca Wampirów.
Zajęcia : Brak
Magia : Molekularne unieruchomienie (Zaawansowany), Mentalne zwierciadło (średnio-zaawansowany)


https://vampireknight.forumpl.net/t1356-cornelius-weidenhards#25749 https://vampireknight.forumpl.net/t1381-cornelius-weidenhards https://vampireknight.forumpl.net/t1399p25-apartament-corneliusa-weidenhards-netara#42843

Powrót do góry Go down

Apartament Cassie - Page 3 Empty Re: Apartament Cassie

Pisanie by Gość Sob Maj 31, 2014 6:33 pm

Zaczęła sobie przypominać jakąś piosenkę. Nie do końca wiedziała skąd ją znała, ale to był mało ważne. Zaczęła nucić cicho, dolewając sobie wina do kieliszka. Jednak nie wytrwała w swoim postanowieniu. Na szczęście butelka już prawie była pusta, Cornelius najlepiej zrobi jeśli ją zakończy. Wtedy wampirzycy nie będzie chciało się wstawać po następną.
- Dobre pytanie Puszku. Parę miesięcy - odpowiedziała.
Nie miała teraz ochoty, aby przypominać sobie, kiedy dokładnie to było. Uważała to za mało znaczące. Opróżniwszy kieliszek, spojrzała pytająco na łowcę.
- Puszku posłużysz mi jako poduszka? - zapytała.
Nie czekając na odpowiedź, położyła się na kanapie, opierając głowę na jego udach. Kontynuowała nucenie melodii. Musiała przyznać, że siwowłosy był wygodnym oparciem.
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Apartament Cassie - Page 3 Empty Re: Apartament Cassie

Pisanie by Cornelius Weidenhards Sob Maj 31, 2014 7:43 pm

Wsłuchał się w to co nuciła Cassandra. Był pewny, że gdzieś to słyszał, ale nie umiał sobie przypomnieć skąd. Jednak pijesz dalej. zachichotał. Chcesz się upić proszę bardzo.[i]  Chociaż mógł nie doprowadzić jej do stanu i pić równo z nią. Wtedy by nie była aż tak pijana, a on i tak byłby trzeźwy. Mocną głowę miał w te klocki.
Patrzył jak wypija do dna kolejny kieliszek. Wziął butelkę i nalał sobie troszeczkę, większą połowę kieliszka. W butelce jeszcze zostało, więc nalał jej resztę, ale ona to już miał cały.[i] Ona może się nawalić bo jest u siebie, a ja muszę być trzeźwy bo do domciu nie dojdę.
Uśmiechnął się.
-Pijemy do końca.- Mówiąc to podał jej kieliszek. Wypił zatarmosić kieliszka za jednym razem i spoglądał na Cassandre. Wiedział, że tyle jej nie zaszkodzi o ile będzie piła powoli, chociaż wątpił w to.
Kiedy padło pytanie o poduszkę zaśmiał się. Oczywiście, że mogę.  Pozwolił aby Cassandra oparła się na jego nogach. Mimo bólu jaki odczuwał, to nie protestował. Nadal słuchał tego co nuciła i chwycił wampirzyce tak, by móc ją przybliżyć bliżej siebie. Był to większy nacisk na nogę, ale tak było mu wygodniej, lecz ułożył ja tak by i jej było dobrze.
O ile Cassandra nie będzie się wierciła to Cornelius jej pozwoli nadal leżeć, jednak jeśli będzie to nich będzie pewna, że wyląduje na ziemi pod stołem.
Cornelius Weidenhards

Cornelius Weidenhards
Łowca Z-ca
Łowca Z-ca

Krew : Ludzka B
Znaki szczególne : Wszystko. Oczy, zęby, cera, charakter. Wroga aparycja.
Zawód : Łowca Wampirów.
Zajęcia : Brak
Magia : Molekularne unieruchomienie (Zaawansowany), Mentalne zwierciadło (średnio-zaawansowany)


https://vampireknight.forumpl.net/t1356-cornelius-weidenhards#25749 https://vampireknight.forumpl.net/t1381-cornelius-weidenhards https://vampireknight.forumpl.net/t1399p25-apartament-corneliusa-weidenhards-netara#42843

Powrót do góry Go down

Apartament Cassie - Page 3 Empty Re: Apartament Cassie

Pisanie by Gość Sob Maj 31, 2014 8:36 pm

Cassie leżała spokojnie, bez żadnego małego wiercenia. Niech się cieszy, że wampirzycy nic głupiego do głowy nie wpadło. Wtedy by na pewno nie był tak spokojnie! Aby nie kusić losu, czarnowłosa nie wzięła kolejnego kieliszka.
- Puszek ma siwe włosy - zachichotała jak mała dziewczynka.
Wciągnęła dłoń, chcąc dotknąć jego kosmyka. Uśmiechnęła się promiennie. Oczy jej zaświeciły, co było działaniem wypitego wina. Zaśmiała się cicho.
- Puszku wypijesz za mnie? Nie mogę już nasz to patrzeć.
Zgięła nogi, aby mieścić się na kanapie. Zamknęła oczy, chcąc się zrelaksować. Wiedziała, że następnego dnia, czekają na nią kac. Ta myśl wcale nie była pocieszająca!
- Puszek kłębuszek lalala, puszek kłębuszek lalala - zaczęła nucić cicho.
Oj, Cassandra nie da na razie spokoju łowcy. Będzie go męczyć, aż jej się nie znudzi.

avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Apartament Cassie - Page 3 Empty Re: Apartament Cassie

Pisanie by Cornelius Weidenhards Sob Maj 31, 2014 9:28 pm

Chciało mu się śmiać z zachowania Cassandry, lecz się ogarnął. Jednak kiedy usłyszał jej głosik,  to szeroko się uśmiechnął do leżącej dziewczyny.
-Tak ma siwe włosy.- Teraz będzie trza było do niej mówić, jak do małego dziecka inaczej nic nie zrozumie. Widząc jak dłoń wampirzycy sięga do jego kosmyków, które nie były schowane westchnął głośno. Mimo wszystko pozwolił jej na dotknięcie ich, jednak jeśli będzie chciała sięgnąć po włosy, które są schowane pod ubraniem to wtedy ją powstrzyma. Przypomniały mu się zabawy z siostrą i jak się bawiła jego włosami, podobnie jak wampirzyca. Patrzył na twarz wampirzycy.
-Nie ma problemu ty mały alkoholiku.-Zażartował i zabrał od niej kieliszek i wypił go tak jak swojego, a mianowicie za jednym razem.
To co ona mówił tylko z jedną piosenką mu się skojarzyła. Postanowił się dołączyć do zabawy i zaczął mówić sobie szeptem. Nie był pijany, a jak zachować powagę przy pijanej osobie?
-Puszek okruszek
Puszek kłębuszek
Bardzo go lubię
Przyznać to muszę
Puszek okruszek
Kłębuszek
Jest między nami sympatii nić
Wystarczy tylko
Że się poruszę
Zaraz przybiega by ze mną być.-
Nucił sobie przy okazji cicho. Dzień się ledwie zaczynał, a oni już za alkohol się chwyta. Coś czuł, ze będzie ciekawie.
Cornelius Weidenhards

Cornelius Weidenhards
Łowca Z-ca
Łowca Z-ca

Krew : Ludzka B
Znaki szczególne : Wszystko. Oczy, zęby, cera, charakter. Wroga aparycja.
Zawód : Łowca Wampirów.
Zajęcia : Brak
Magia : Molekularne unieruchomienie (Zaawansowany), Mentalne zwierciadło (średnio-zaawansowany)


https://vampireknight.forumpl.net/t1356-cornelius-weidenhards#25749 https://vampireknight.forumpl.net/t1381-cornelius-weidenhards https://vampireknight.forumpl.net/t1399p25-apartament-corneliusa-weidenhards-netara#42843

Powrót do góry Go down

Apartament Cassie - Page 3 Empty Re: Apartament Cassie

Pisanie by Gość Sob Maj 31, 2014 10:09 pm

Jak do małego dziecka? Aż tak źle nie było jeszcze. Więc o to nie musiał się martwić. Cassie klasnęła w dłonie radośnie, słysząc piosenkę. Doskonale, że on ją znał! Dobrze się spisał w roli Puszka, mógł być z siebie dumny!
- Zbliż się na chwilę - zachichotała.
Chwyciła łowce za koszulę i pociągnęła do siebie, tak by jego twarz znajdowała się kilkanaście centymetrów od jej twarzy. Dmuchnęła na niego i zaśmiała się cicho. Po chwili puściła Corneliusa. Wino dawało coraz większe skutki. Co będzie dalej? Lepiej dla siwowłosego będzie, jak wampirzyca poprzestanie na tym etapie. jak zacznie zachowywać się jak wyrośnięte dziecko, to Corn będzie miał problem!
- Milusi z ciebie Puszek - powiedziała radośnie.
Nawinęła jeden z jego kosmyków i zaczęła się nim bawić. Uwaga, istnieje ryzyko, że łowca może pozostać bez włosów!
avatar

Gość
Gość



Powrót do góry Go down

Apartament Cassie - Page 3 Empty Re: Apartament Cassie

Pisanie by Cornelius Weidenhards Sob Maj 31, 2014 10:44 pm

Widząc jak Cassandra jest zadowolona i klasnęła coraz trudniej było mu śpiewać piosenkę, gdyż chciało mu sie śmiać.
Zbliżyć się, ale po co? Zanim zdążył pomyśleć szarpnęła za jego koszule. Nie zaskoczyło go to że ich twarze dzieliły centymetry, a nagły ruch. Instynktownie oparł się obtartą ręką o kanapę, tuż koło żeber wampirzycy. Nie szarpał sie a został bezruchu, nawet wtedy gdy puściła jego koszulę. Nie podniósł głowy nawet o centymetr.  Patrzył na Cassandre z tej odległość spojrzeniem, które było pociągające i tak jakby do czegoś ją prowokowało. Czując jej oddech na policzkach zdziwił się, gdyż był on ciepły.
-Musisz iść spać.- Gdy to mówił powędrował całą ręką na włosy Cassandry i zatopił i nich palce. Zrobił to dlatego, że wampirzyca bawiła się jego włosami. W razie czego odpłaci jej tym samym. Patrzył na nią cały czas uśmiechając się. NIe martwił się o włosy, gdyż Cassandra był a gorszej sytuacji.
Cornelius Weidenhards

Cornelius Weidenhards
Łowca Z-ca
Łowca Z-ca

Krew : Ludzka B
Znaki szczególne : Wszystko. Oczy, zęby, cera, charakter. Wroga aparycja.
Zawód : Łowca Wampirów.
Zajęcia : Brak
Magia : Molekularne unieruchomienie (Zaawansowany), Mentalne zwierciadło (średnio-zaawansowany)


https://vampireknight.forumpl.net/t1356-cornelius-weidenhards#25749 https://vampireknight.forumpl.net/t1381-cornelius-weidenhards https://vampireknight.forumpl.net/t1399p25-apartament-corneliusa-weidenhards-netara#42843

Powrót do góry Go down

Apartament Cassie - Page 3 Empty Re: Apartament Cassie

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content



Powrót do góry Go down

Strona 3 z 5 Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach